Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Izawik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Izawik

  1. kilka dni temu zrobiłam test i był pozytywny. Czekam teraz na wizytę u ginekologa. Może ktoś jeszcze w tym czasie zrobił pozytywny test? Pogadamy?
  2. taaa...sentyment pozostał :-) gratki dla Milenki :-)
  3. o jaką szczepionkę chodzi i co jest z nią nie tak?
  4. no właśnie ,jak można to zapisać? wie ktoś?
  5. 21-okropne przeżycia spotkały Mateuszka...trzymam kciuki za zdrowie jego i Kacperka. Oby takich przeżyć mieli jak najmniej ... Gabrysia już po szczepieniu...dostała 3 kłucia,ale zniosła to dzielnie a teraz śpi już od 1,5h
  6. oczywiście Gabi nie śpi 20h tylko 2h ;-) aaa i jeszcze coś...jak już to nasze prywatne forum byłoby założone to może mamabączka też wróciłaby do nas :-) fajnie byłoby poczytać o jej przygodach ;-) strasznie lubiłam ją czytać :-)
  7. lightblue- balerinki ładne ale ja na początek chodzenia Gabrysi wolę wybrać coś stabilniejszego i z podwyższonym piętką :-) maMani-widzę że hormony buzują ;-) nie martw się to przejdzie,a za godzinę mozesz się z tego smiać ...tak to już jest w ciąży :-)
  8. znacie już moje zdanie na temat prywatnego forum. Ja się zgadzam. Chciałabym żeby było tak jak na początku kiedy ten topik zakładałam. Nie przypuszczałam że tak to wszystko się potoczy. Szkoda mi tego co już razem przeżyłyśmy i napisałyśmy. Może jak będziemy już same (bez pomarańczek) to wróci to zaufanie i szczerość. Chciałabym spróbować. Ja też nie dziwię się rudej maxi że tak ostro zareagowała. Jeśli praktycznie każdy jest post spotykał się zaraz z jakąś głupią uwagą to naprawdę można stracić cierpliwość. Tak naprawdę nie wiemy co się wtedy czuję i prawdę mówiąc nie chciałabym wiedzieć. Ale na pewno nie jest to miłe. Ruda_lala-tak jak sama przyznałaś to było szczeniackie zachowanie ale akurat też Cię polubiłam więc myslę że jeszcze nic straconego. Miałaś odwagę o tym napisać i to już duży plus. Mam więc nadzieję że tak łatwo nie odpuścisz i nadal będziesz z nami. W końcu nasze córeczki mają zblizoną datę urodzenia i w tym samym dniu zaczęły raczkować. Takie chwile się zapamiętuje. I to jest fajne :-) to tyle z moje strony na ten temat :-) jeśli chodzi o spanie dzieci to Gabi w dzień śpi albo 1 raz (ok.20h) albo 2 razy po 1h i 1,5h. To zależy o której wstanie rano. Idzie spać o 20 a budzi się między 6 a 7. Ostatnio zauważyłam że w dzień nie potrzebuje już tak dużo snu i myślę że niedługo będzie miała jedną drzemkę. Nie pamiętam kiedy Wiki zaczęła spać 1x dziennie,ale chyba to było ok. 1,5 roku. Jak miała 2 latka i 3 m-ce przestała spać w dzień. Gabo ostatnio zrobiła się okropnie wybredna jeśli chodzi o jedzenie. Nie mogła jeść chleba to koniecznie go chciała. Na początku go pałaszowała z apetytem. Teraz jak może go jeść to pluje i wybiera samą szynkę. No a chleb ląduje na podlodze. Przekorna i zmienna jak to kobieta (komentarz mojego T ;-) A kasza kuskus smakowała jej :-)
  9. maMani-dowiedz się a jak już przeniesiemy się na prywatne forum to będziemy miały 100% pewność czy wśród nas jest w ogóle jakaś pomarańczka...i mam nadzieję że w ten sposób problem się rozwiąże :-) Alina-odezwij się...:-)
  10. o rany...chciałabym żeby temat pomarańczek znikł raz na zawsze. Szkoda patrzeć na to jak wszystko się psuje :-( fakt, że Alina została odblokowana wyklucza to że jest pomarańczką. I na tym poprzestańmy. Wypada jeszcze tylko przeprosić Alinę za moment zwątpienia. Ten temat mocno nam się udzielił. Mam tylko nadzieję że już nikt nie zostanie o to niewinnie posądzony,bo to na pewno nie jest miłe uczucie. Lubię z Wami pisać i chciałabym żeby tak zostało. Może faktycznie przejdziemy na prywatne forum? ok,spadam myć włosy :-) pa
  11. hej ja również witam w ten słoneczny dzień.. najgorętsze i naserdeczniejsze życzenia ślę w stronę Karolci. Życzę Ci udanej zabawy podczas imprezy jak i w całym Twoim życiu :-) wiecie...co do Aliny to trochę mi ulżyło a ulży jeszcze bardziej gdy wszystko będzie wyjasnione. Dziwnie się czułam wiedząc że to któraś z nas...Alina-przyznałaś że kilka razy pisałaś pod pomarańczowym nikiem. Nie wiem co to były za sprawy o których pisałaś ale mam tylko jedno pytanie-dlaczego nie chciałaś tego pisać jako Ty? co do przesłanej świnki to moja miała długi zakręcony ogonek ;-), pomyslałam nie o czerwonym młotku tylko o czerwonym nożu, no i policzyłam 6 xF :-) idę trochę posprzątać póki Gabi śpi...
  12. hej czytam,czytam i oczom nie wierzę.... a już się łudziłam że to jednak nie żadna z nas... szkoda... ciekawe czy teraz się uspokoi...mam nadzieję że tak najlepsze życzenia i całuski dla Agatki z okazji ukończenia 1- ego roku :-) aby rosła zdrowo, wesoło i zawsze przy bliskich :-) Ania75- skrobnij do nas :-) prosimy :-) mx3- taka sama prośba idzie do Ciebie :-) my weekend spędziliśmy u teściów na urodzinach mojego szwagra...fajnie, miło a dzisiaj w końcu ciepło i słońce....niech już tak zostanie :-) justaaa-no a Ty już pewnie szalejesz ;-) aga-super, że szczęśliwie dolecieliście i że Bartek czuje się u rodziny jak ryba w wodzie. Ty odpoczniesz i nabierzesz sił na kolejne tygodnie. Powinnaś wyciągnąć Jarka na kolację i do kina ;-) wykorzystajcie to że możecie zostawić z kimś Bartka :-) idę oglądać serial \"Teraz albo nigdy\" pozdrawiam tymczasem :-)
  13. maMani -właśnie w zeszłym tygodniu sprzedałam lezaczek-bujaczek, a komody nie miałam.
  14. aga-faktycznie poprawiłaś mi humor tymi gwiazdami bez makijażu ;-)
  15. hej składam zaległe życzenia Wiktorce: zdrowia, samych słodyczy, nie tylko takich do zjedzenia, wielu wspaniałych i szczęśliwych chwil w gronie najbliższych, beztroskiego dzieciństwa i wielu nierozerwalnych przyjaźni na całe życie, najlepiej od razu z przedszkola ;-) piszecie o ubrankach...ja najbardziej lubię kupować w h&m, wszystko mi się tam podoba ;-) ale w większości i tak kupuję na allegro i właśnie te firmy które wymieniałyści (najbardziej next, L.O.O.G, george) justaaa-nadal lecisz tymi liniami central wings? ostatnio faktycznie dużo się u nich dzieje aga-dobrze zrozumiałam że mąż kupił Ci bolerko? to tylko pogratulować że trafia w Twój gust :-) mój idzie na łatwiznę i daje mi kasę ;-) ale wtedy to mogę sobie wybierać ;-) doroteczka- skoro Twoi rodzice nie są pewni kiedy tak naprawdę przyjeżdżają to ja nie czekałabym dłużej z tymi chrzcinami.....i tak na pewno zrobisz wielkie przyjęcie z okazji ich przyjazdu więc będą mieli wszystkie imprezy w jednym ;-) Werka tak podryguje jak Gabi gdy słyszy muzykę :-) świetnie to wygląda...jak uda mi się kiedyś nagrać moją tancerkę to Wam prześlę ;-) lightblue- dzięki za zdjęcia, faktycznie szkoda że zapomniałaś o aparacie ;-) tak mi się tylko wydaje czy sporo zeszczupalałaś? jesteś jakaś tak odmieniona ;-) ja ostatnio nie mam za dużo czasu by usiąść i pisać z Wami, nawet tych zdjęć z naszego spotkania z kar jeszcze nie przesłałam...Wiki nie chodzi od środy do przedszkola i teraz dziewczyny zajmują mój czas ;-) Wiki ma lekki laszel i katar. Nic poważnego ale rozwijało się więc zostawiłam ją w domu. Również z tego względu że Gabi ma szczepienie we wtorek i nie chciałam żeby się zaraziła do Wiktorki. Dostanie teraz 3 zastrzyki :-( oprócz odry+świnki+różyczki chciałam ją jeszcze zaszcepić (póki zdrowa) na pneumokoki i meningokoki. Z tą pierwszą szczepionką to jeszcze nie wiem jak będzie bo ona zawiera białko jajka kurzego, na które Gabrysi wyszło uczulenie. Co prawda testy robiliśmy we wrześniu i od tamtej pory nie dostawała tego ale musiałam najpierw sp[rawdzić czy coś będzie się działo. Dlatego dzisiaj dałam jej pół jajka. Jeżeli nic jej nie będzie to dostanie tą szczepionkę u lekarza, a jeżeli coś będzie się działo to będzie ją musiała dostać w szpitalu. Ja mam tylko nadzieję że od wrzesnia dużo się zmieniło, jej organizm dojrzał i że nie zareaguje na to bialko. Teraz ją obserwuję :-)
  16. ja również składam naszym kojelnym roczniakom: Mani i Szymonkowi najserdeczniejsze życzenia, przede wszystkim zdrowia i beztroskiego, szczęśliwego życia w gronie kochający osób :-) aga-z okazji 18-tych urodzin ;-) życzę Ci spełnienia najskrytszych marzeń, zdrowia dla Ciebie i Twojej rodzinki, miłości, radości, pociechy z Bartusia (o to nie muszę się akurat martwić) oraz tego, by wszystko układało się po Twojej mysli :-) 100 lat ! mam prośbę do tych dziewczyn, które robią zapiekanki swoim maluchom, żeby napisały swoje przepisy :-) rudamaxi- ja wiem,że Twoja praca na pewno spodoba się promotorowi, a co do zachowania księdza to lepiej pozostawię to bez komentarza.... evanikaa- masz już prąd?
  17. hej mika- tort rewelacyjny :-) Tomuś zresztą też :-) a ile balonów dostał.... spotkałam się dzisiaj z Kariną, Mają i Kubusiem. Dzieciaczki się dogadały i oglądały nawzajem ;-) jutro postaram się przesłać kilka zdjęć teraz idę już spać pozdrawiam Was
  18. hej czytam Was od rana, mam zamiar odpisać ale ciągle coś robię i nie mogę się za to zabrać. Za dużo rzeczy naraz :-) teraz akurat wstawiłam bułeczki drożdżowe do piekarnika. Takie specjalne bez mleka, na margarynie bezmlecznej dla Gabrysi. Ale zrobiłam podwójną porcję,żeby Wiktorka też mogła spróbować :-) Monika (21) przysłała mi swietne przepisy. Karina-mam nadzieję że, dostałaś naszego sms-a z życzeniami dla Majeczki. dla pozostałych roczniaków:Bartusia, Tomusia (mika): Kolorowych snów uśmiechu od ucha do ucha pięknych bajek na dobranoc własnego psa i kota co dzień nowych przygód butów siedmiomilowych gwiazdki z nieba wspaniałych przyjaciół i wesołej rodzinki tego Wam życzę razem z Gabrysią i Wiktorką lightblue-napisz jak po festynie (szkoda że nie mogłaś w nim uczestniczyć) i czy cel został osiągnięty. Dobre z tym tornadem ;-) znam to z życia :-) acha..i nie waż mi się rezygnować z forum ;-) chyba każda z nas miewa takie chwile zwątpienia, ale dobrze że jednak nadal jestesmy razem :-) ruda_lala-nie wiem czy widziałaś,ale na którychś poprzednich strobach napisałam Ci moje dwa adresy @. Widzę że rozsyłałaś jakieś ciekawe zdjęcia z gór. Ale ja niestety nic nie dostałam :-( maMani-pokoik wyszedł Wam po prostu zarąbisty :-) na pewno stwierdzisz tearz że warto było się pomęczyć :-) A Mania na swojej imprezie wyglądała jak prawdziwa królewna. Tort też miała świetny. Ja najbardziej właśnie lubię takie z galaretką i bez dużej ilości kremu :-) rudamaxi- widzę że chcesz załatwić księdza na cacy ;-) pewnie, walcz o swoje, bo inaczej będą Ci włazić na głowę madziorek-trzymam kciuki za Liwię, niech szybciutko skończy się ta choroba :-) najlepiej to przyslij nam tego torta ;-) do każdej po kawałku, chyba że zdążą go zjeść na poczcie ;-) ruda_lala- i jak Twój nastrój? już lepiej? ja też jestem przed @...no tak bo my prawie wsztstkie mamy w tym samym czasie te wyjątkowe odwiedziny ;-) 21-już wyżej dziękowałam Ci za przepisy, bułeczki wyszły naprawdę dobre. Ja sama zjadłam już jedną...tak na próbę ;-) no ale resztę zostawiam dzieciakom ;-) wiemy że masz dużo pracy przy blixniakach, nie martw się nie zapomnimy o Tobie :-) rudamaxi-no to miałaś taką samą przygodę z tymi grającymi swiaczkami jak ja ;-) u nas też grała jeszcze w piwnicy nawet po przecięcviu kabelka :-D aż w końcu zaczęła rzężolić i padła ku naszej radości :-) a jaki Ty masz temat pracy? zuzanka- czekamy na relację z imprezy roczkowej :-) napiszę Wam co u weroniki (mam nadzieję że nie będzie mi miała tego za złe). Od wtorku jest z Izą w domu. Z Izą jest dobrze,ale schudła. Weronika jednakcieszy się bo w domu nabrała apetytu i je nawet więcej niż Pawełek :-) Iza też złapała grypę żołądkową. Ciężko to przeszła i dlatego poszła potem do swojego gina by sprawdzić czy z dzidziusiem wszystko dobrze. Na szczęście tak,ale ułożone jest posladkowo i weronikę czeka prawdopodobnie cesarka. No i jeszcze na dodatek Pawełek też zaraził się tą grypą :-( tak więc trzymajmy za nich kciuki i za szczęśliwe (już coraz bliższe) narodziny. Może dzidziaurodzi się wczesniej i będzie kolejne kwietniowe dziecko ;-) a co u nas? w sobotę bylismy z T na kolacji a potem w kinie:-) uwielbiam takie nasze wyjścia :-) dzieci były z moją mamą i siostrą. Dzisiaj jadę z dziewczynkami do tesciów bo jutro chcę się spotkać z Kariną :-)
  19. aga-Bartek sam wszedł do wózka? niezły akrobata z niego ;-)
×