Izawik

Paulka-dzięki za zaproszenie,ale jednak za daleko mieszkam :-( ruda_lala-mówią że pleśniawki powstają wtedy gdy dziecko brudne rączki wkłada do buzi. A nasze przecież ciągle to robią,prwada? Ktoś z brudnymi rękami dotknie takiego malucha, potem wędruje to z rączkami do buzi i już mamy brud w buzi. byłam dzisiaj na szczepieni4u. Gabi w ogóle nie zapłakała.Ale dziwi mnie jej waga,bo wygląda na to że nie przybrała nic w okresie ostatnich 3 tyg. A ja dzisiaj weszłam z nią na wagę łazienkową i wyszło mi że przybrała niecały kg. Jutro muszę sprawdzić to jeszcze raz. Lekarka powiedziała że mogą być słabe baterie w ich wadze. Ale ja już sama nie wiem. Powiedziała że poczekamy kolejny miesiąc i wtedy zobaczymy. Pytała czy mam pokarm. Mówiłam jej że karmię co 3,5-4h i w Gabi szybko się najada bo sama puszcza pierś i nie płacze. Stwierdziła że wygląda na to że mam pokarm i że Gabrysia nie wygląda na niedożywioną ;-) No ale chyba to nie jest normalne. Trochę się tym martwię,chociaż lekarka zapewniała mnie że dzieci już tak dużo nie przybierają. Nie wiem... Pamiętam że przy Wiktorce też miałam taką sytuację. Tylko była trochę starsza (9 m-cy). Przez okres 3 m-cy przybrała tylko 0,5kg. I lekarka też nie widziała w tym nic niepokojącego. A jak Wy macie ze swymi maleństwami? Cały czas Wam równo przybierają? U mnie wygląda to tak: 1m-c ...1,5kg 2m-c....600g 3m-c....900g a teraz 4 m-c niby 100g

no,no..widzę że szykuje się większa imprezka ;-) Paulka ja też chcę do Ciebie.... fajnie macie :-D kar pewnie podziela moje zdanie kohannah i flowerska-widzę że przygotowania do podróży idą pełną parą :-) fajnie że udało Wam się wszystko pozałatwiać aga-no to masz to samo co ja z moją Gabi. Zarówno jeśli chodzi o spacery i o picie czegokolwiek innego niż mleko mamusi :-) Napisz mi czy znalazłaś już jakiś sposób na to, a ja będę Cię informować o moich postepach :-) Oj te dzieciaczki z 20 marca mają niezłe charakterki :-D Tylko Iga wszystko pije bez problemu i śpi na spacerach (bo chyba śpi,co?) u nas znowu skwar... dzisiaj idę na kolejne szczepienie. Specjalnie czekałam od wtorku na zmainę pogody a tu nic. Wczoraj było trochę chłodniej ale akurat miałam wyjazd z domu. Dosyć że upał to może pojawić się jeszcze gorączka po szczepieniu :-( jestem ciekawa ile mój brzdąc już waży :-)

dziewczyny chyba padłyście jak muchy w tym upale,co? zresztą wcale się nie dziwię idę spać dobranoc wszystkim :-)

ale tu rzeczywiście pustki... juhuuuuuuuuuu..... tylko echo

doroteczka-halooo,halooo. Teraz Ty się ukrywasz ;-) no chwilka spokoju. Piję kawkę. Ogórki w słoikach a placek w piekarniku. A ja jestem cała mokra. Mam już dosyć tej pogody. Nie może być normalnie? Albo jest zimno i deszczowo że nie możn awtedy wyjść albo aż tak gorąco że też lepiej siedzieć w domu. I tak i tak niedobrze :-(

doroteczka-to prawda mam dzisiaj włączony komputer od rana. Najpierw mój mąż przy nim siedział, pojechał do pracy i tak go zostawił. A ja dopiero teraz do niego zajrzałam. Rany...siedzę dzisiaj w kuchni od rana i zaprawiam ogórki (kiszone). Do tego w mieszkaniu 31 st i dosłownie wymiękam. Chodzę w samym staniku i spodenkach. A Gabi w samej pieluszce,a czasami też bez niej. Coś ciężko znosi te upały. Nie może spać. Ciężko jej zasnąć i co chwilę się wybudza. Musiałam dzisiaj krążyć między kuchnią a pokojem gdzie spała. Bo była śpiąca i za każdym razem jak się obudziła (po pół h)z płaczem to musiałam ją lulać na nowo. No i nie chce pić herbatek z butelki. Chciałam podawać jej w te upały bo co chwilę domaga się cyca. Kupiłam nawet soczki, takie po 4 m-cu> Gabi kończy je co prawda w piątek ale myslę że te kilka dni nie robi żadnej różnicy. Wy też już podajecie ,prwada? No i za cholerę nie chce ich pić. Rozcieńczam jej pół na pół z wodą. A Wy jak robicie? Może spróbuję inny smoczek do butelki? Mam teraz z Aventu. A Wy jakie macie? No i jeszcze mężuś kupił 2 kg truskawek i poprosił o dobry placek. No a ja kochająca żonka ;-) mu go upiekę. Jest nam tak dobrze ostatnio (przeważnie jest ale zwłaszcza ostatnio), że zrobię to dla niego.Zresztą dla siebie też,bo pół blachy pewnie ja zjem ;-) Wiktorką jest u mojej siostry. Ma chrzest bojowy bo nigdzie nie chce iść beze mnie. Ale moją siostrę uwielbia więc trochę to wykorzystałam. Chociaż co chwilę dzwonię i pytam co u niej :-) Gabrysia też jest na spacerku z taką dziewczyną (Dominiką). A ja grzebię w ogórach. Zaraz idę do sklepu bo produkty potrzebne do placka i znowu zasuwam do kuchni. Oj, mężuś musi mi to wynagrodzić wieczorem ;-)

ale tu dzisiaj pustki pewnie wszystkie się opalają ;-) u nas taki upał że szok

o proszę...jeszcze przed chwilą doszło \"jaaaaaaa\" mój T mówi że nie zniesie kolejnej gaduły w domu ;-)

moja Gabi przezabawnie gada \" ga-ga\" \"ge-ge\", \"brrr\" i \" śpiewa\" a najwięcej się rozgaduje gdy ma iść spać. Dostaje smoczek, pieluszkę a ona smoka wypluwa, śmieje się i zaczynaswoją gaduchę :-)

hej jestem z topiku kwietniówek mam prośbę-oddajcie proszę głosy na moje zdjęcia poniżej z góry dziekuję :-D

hej jestem z topiku kwietniówek.. mam prośbę -oddajcie proszę głosy na moje zdjęcia / z góry dziekuję :-D

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)

to ja ze swym nieszczęsnym głosowaniem ;-)