Izawik

hej dziewczyny, ja jestem z forum kwietniówek :-) mam wielką prośbę czy możecie zagłosować codziennie na poniższe zdjęcia? z góry dziękuję :-D

hej dziewczyny, pamiętacie mnie jeszcze? ja jestem z forum kwietniówek :-) mam wielką prośbę czy możecie zagłosować codziennie na poniższe zdjęcia? z góry dziękuję :-D

hej dziewczyny, ja jestem z forum kwietniówek :-) mam wielką prośbę czy możecie zagłosować codziennie na poniższe zdjęcia? z góry dziękuję :-D

hej dziewczyny, ja jestem z forum kwietniówek :-) mam wielką prośbę czy możecie zagłosować codziennie na poniższe zdjęcia? z góry dziękuję :-D szczęśliwych porodów :-D

hej dziewczyny, ja jestem z forum kwietniówek :-) mam wielką prośbę czy możecie zagłosować codziennie na poniższe zdjęcia? z góry dziękuję :-D życzę Wam szczęśliwych porodów....

hej dziewczyny, ja jestem z forum kwietniówek :-) mam wielką prośbę czy możecie zagłosować codziennie na poniższe zdjęcia? z góry dziękuję :-D

detektywa, oczywiście :-D

aga-już znalazłam te zdjęcia na blogu :-D jestem nieźle zakręcona je też dzisiaj posadziłam Gabrysię ale zdjęć nie robiłam. I tak sobie pomyslałam że w okresie prawie 4 m-cy dziecko robi takie postępy w swoim rozwoju. Jeszcze niedawno dziecko leżące,a teraz główka jej \"lata\" dookoła, wszystkiego ciekawa i potrafi już prawie siedzieć. Szok! Jestem mamą drugi raz ale nadal mnie to fascynuje :-D mamabączka-przesliczna ta Twoja Igunia. Będzie z niej laska. I znowu będziesz musiała dedektywa wynająć jak będzie Ci znikać z domu w nocy ;-)

dzięki dziewczyny za głosy i oczywiście czekam na dalsze ;-) zuzanka i madziunka-Ladnie szalejecie,nie ma co ;-) Ja jeszzce nie miałam @ i najgorsze jest to że zupełnie nie wiem kiedy do mnie zawita. No i zupełnie nie wiem jak to u mnie jest z tym cyklem.Czy jest w ogóle jakiś? mamabączka-uważaj na szpiega ;-) aga-czy Ty teraz rozsyłałaś jakieś zdjęcia? bo ja nic nie dostałam :-( evanikaa-od Ciebie mam zdjęcia, dzięki. Coraz większe te nasze bobasy :-D

za tydzień kolejne szczepienie, ufff....

21-można być uczulonym na marchwekę, niestety :-( teraz ja ruszam z fotokonkursem ;-) klikajcie ile wlezie,ok? Wiecie? ja też lubię sobie poprierdzieć na słodko na tym naszym forum ;-D

mamabączka-dołączyłam do Twojego albumu :-) moje dziewczyny też już śpią. Ja muszę porobić porządki w zdjęciach i też później położę się spać.

rudamaxi-u ciebie w domu to chyba lśni ;-) bo ciągle piszesz,że sprzątasz. Aż mi głupio ;-) Ja też ciągle powtarzam Wiktorce że ją kocham, że dużo mi pomaga i w ogóle jest kochaną dziewczynką. Jak Gabi śpi to wtedy poświęcam jej czas w zupełności. Jak nie śpi to też staram się jakoś ten czas rozdysponować. Ostatnio taka dziewczyna zabiera Gabrysię na spacery (nie dłuższe niż 1-1,5h bo wtedy już jest wielki ryk) i wtedy mamy też z Wiktorką czas tylko dla siebie. Ona zrobiła się strasznie uparta. Jak ja mówię że jest śliczną i kochaną dziewczynką to ona temu zaprzecza. Czasami idzie się z nią dogadać i ona to wszytko wie że trzeba np. cicho bawić się gdy Gabi śpi ,ale generalnie wszyscy ostatnio stwierdzili że się zmieniła. Wykorzystuje też to że nie chcę żeby np. obudziła Gabrysię. Wtedy wymusza wszystko płaczem bo wie że zareaguję (żeby nie zbudzić Gabi lub żeby jej nie denerwować bo Gabrysia też zaczyna płakać gdy Wiki płacze).Wcześniej jak Wiktorka próbowała zdziałać coś płaczem to po prostu ją ignorowałam i szybko się uspokajała, no a teraz wiadomo... I tak w kółko...

kohannah- ja też brałam slub 25 sierpnia :-)

mamabączka -pewnie masz rację,ale duże znaczenie ma też wiek dziecka. Konradek jest dużo starszy od Wiktorki (3 latka) i pewnie więcej rozumie. Poza tym Wiki jest strasznie do mnie przywiązana bo całe te 3 lata i trochę przeżyła głównie ze mną. Jak to mówi mój T, nie ma co się dziwić bo dla niej jakby zawalił się świat. Dotychczas była tylko ona i ja poświęcałam tylko jej czas a teraz muszę go rozłożyć na 2 osoby. Gdyby Wiktorka miała więszky kontakt z innymi osobami i częściej z nimi przebywała to byłoby inaczej. A tak...? Ale mam nadzieję że to przeminie. mam jeszcze prośbę. Może się powtarzam,ale nie wiem jak zmniejszyć zdjęcia do umieszczenia na blogu. Widziałyśćie chyba moje arcydzieło ;-)

cześć dziewczyny... ale paskudna pogoda u nas :-( robiłam dzisiaj 2 podejścia na to by wyjść na spacer. Az od tego chodzenia po schodach z góry na dół i odwrotnie Gabi usnęła mi na rękach. Włożyłam ją do łóżeczka i tyle było ze spaceru. Moja mała kruszyna od soboty tak się rozgadała że szok. Normalnie mamy z niej niezły ubaw. Mówi jakieś \"grr\", \"brrr\", wzdycha przy tym, prycha i dodatkowo strasznie się przy tym ślini. Zakładam jej śliniaki które przemakają w okamgnieniu :-) Z Wiktorką mam dalej małe problemy. Brak apetytu i strach że ją zostawię. Boi się wypuścić mnie z domu. Wszędzie chce ze mną iść i z nikim nie chce wyjść, np. na spacer ( oprócz taty). Zastanawiam się czy nie iść z nią do psychologa,bo już nie wiem jak mam z nią postępować. O wszystko się obraża i generalnie robi wszystko na złość (szczególnie mnie). Strasznie to męczące, a Wiktorki jest mi żal (chociaż częściej doprowadza mnie do szewskiej pasji). Patrzyłam na mapę Polski, pozaznaczałam sobie skąd wszystkie jesteśmy i to nasze spotkanie musiałoby się odbyć w centrum Polski (środek to chyba Łódź i okolice). Największe skupienie kwietniówek jest w południowej części Polski.A trzeba byłoby zrobić tak żeby każda miała mniej więcej taką samą odległość do pokonania. Najtrudniej będą miały dziewczyny spoza Polski. Widzę że panuje szał spotkać forumowiczek i szykują się następne. Zobaczycie jakie fajne są takie spotkania :-) Nikt nie wybiera się do Poznania lub okolic?

madziunka-moja Gabi też lubi takie samolociki. W ogóle zaczyna lubić takie wariackie zabawy,np. delikatne kulanie z boku na bok. Co do wprowadzania nowych posiłków to ja jeszcze nic nie daję oprócz piersi. Zacznę wprowadzać za jakiś miesiąc (Gabi będzie miała wtedy prawie 5 m-cy). Tak też robiłam z Wiktorką-pierwsze danie dostała jak miała 4,5 m-ca. Ja akurat dzisiaj się wyspałam. Gabi zasnęła o 21, obudziła się z kupą o 1:30, a potem dopiero o 8. Fajnie. Lubię takie nocki :-) kohannah-muszę przyznać że masz co wspominać. Miałaś też wielkie szczęście. Naprawdę WIELKIE.Ale już więcej nie będę o tym pisać,że nie przypominać Ci o tym. mamabączka-dziękuję za zaproszenie do Twojego albumu. Jak wszystko już sobie poukładam to na pewno do Ciebie dołączę. A co do Wiktorii i Kubusia to już śmiałam się z kar że ich wyswatamy. Na początku Wiki była bardziej zainteresowana hustawką ale już później razem bawili się. Kto wie, kto wie....;-) Paulka-cieszę się że Manci udało się wygrać. Fajna sparwa taki ipod. Rudamaxi-jak tam egzamin? Zresztą co ja pytam. Na pewny jest zdany :-) A na tych marcówkach nie ma nikogo z Wlkp?

hej właśnie weszłam na naszego bloga i będę próbowała coś na nim skrobnąć i wkleić. Zobaczymy się uda. Gdyby nie, to poproszę Was o pomoc. Mogę jeszcze dodać gdzieś swój album? czy już nie ma miejsca? Jetesmy już od wczoraj w domu. Gabrysia śpi,ale mam wrażenie że musiała przyzwyczaić się do naszego mieszkania po prawie tygodniowej nieobecności. Za to Wiki oprócz kaszlu dostała jeszcze chrypki a dzisiaj w nocy zaczęła gorączkować :-( Czyli znowu czeka nas wizyta u lekarza. mamabączka -ten Twój mężuś ma niezłe hobby. A ja się czasami denrwuję jak mój T siedzi i godzinami ogląda jakieś wypasione TIR-y ;-) To już wolę żeby sobie te samochody oglądał. Acha, wysłałam Wam kilka zdjęć z naszego spotkania z kar79... dobra,idę zrobić Wiktorce coś specjalnego na obiad bo biedactwo w ogóle nie ma apetytu na nic. Oooo, Gabi też się właśnie obudziła. Po 2h :-)

ruda_lala-ja chyba nie dostałam zaproszenia na ten blog,bo mam tylko 1 maila od Ciebie z hasłem. Nie wiem nawet jaki jest adres @ żeby wejść na nasz blog.

hej dziewczyny.... jesteśmy jeszcze u teściów. Myślałam że skorzystam i będę przesiadywać całymi dniami w ogrodzie a tu dupa blada :-( Pada deszcz i jest zimno. kar wcześniej pisała że się spotkałyśmy. Powiem Wam szczerze,że trochę się obawiałam tego spotkania,bo jednak znałyśmy się tylko z forum. Ale jednak ten nasz topik naprawdę zbliża ludzi. Kar jest bardzo fajną, miłą, swojską i otwartą dziewczyną. Zresztą cała jej rodzinka. Nasi mężowie od razu znaleźli wspólnec tematy, a nam z kar też ich nie brakowało :-) Takie spotkanie to naprawdę świetna sprawa. Myślę że gdybyśmy się spotkały to też czułybyśmy się jak przyjaciółki znające się do dobrych kilku lat. Doroteczka-minęły już smutne chwile? Zaglądaj do nas częściej i spróbuj nie myśleć o tym że rodzinka tak daleko (wiem że to trudne). Kiedy Twoja rodzinka wraca? rudamaxi-gratuluję mimo wszystko zdanego egzaminu. Następny na pewno zdasz na 4 albo 5 :-) Rozumiem co czujesz jeśli chodzi o te kradzieże. My też przechowywaliśmy u mamy w garażu płyki podłogowe zewnętrzne. No i wszystkie zniknęły. Domyslamy się że zrobił to \"zaprzyjaźniony sąsiad\", no ale nikt nikogo za rękę nie złapał. No i płytki przepadły :-( dostałam hasło do naszego bloga ale jeszcze nie miałam okazji tam zajrzeć.

napiszcie mi coś o tych nianiach a ja zmykam już chyba spać. Spokojnej nocki... Dobranoc :-)

dziewczyny, macie może elektroniczną nianię? możecie mi coś polecić bo zamierzam to kupić.

na pewno pozdrowię od Was kar79 :-)

madziuynka- przepraszamy, przepraszmy...Ty też masz bawić się wyśmienicie. To jest rozkaz! dziewczyny-jak możecie to przyslijcie mi swoje nr gg i tel bo ja wszystko gdzieś zapodziałam.

ja też nieraz dodaję masła. rany,ale mi narobiłaś smaku. Będzie mi się dzisiaj bób śnił ;-)