Izawik

hej, widzę że jest nas coraz więcej. Super. Napiszcie jak się czujecie, bo ja niezbyt dobrze. Jestem ciągle zmęczona i nie mam apetytu. Jutro idę w końcu do lekarza. Wiem że ciągle o tym marudzę ale nie mogę się już doczekać, bo na razie o ciąży świadczy tylko test, brak @ i kiepskie samopoczucie. Ale to już chyba wystarczająco, nie? Poza tym kręci się jakieś przeziębienie. Katar nie opuszcza mnie już od 3 tyg. Zaczyna boleć mnie gardło i na razie nic nie biorę. Jutro zapytam lekarza. W poprzedniej ciąży nie chorowałam, tylko miałam lekkie zapalenie ktrani w 6 lub 7 m-cu. A tu już na samym początku. No i jeszcze za tydzień wyjeżdżamy nad morze. Mam nadzieję że tam zupełnie się nie rozchoruję.

amelusia, robiłaś już ten test? nie trzymaj nas w niepewności>

hej margolcia, wielkie gratulacje, dołączyłaś do mnie, napisz czasami jakie u Ciebie samopoczucie. Czekamy na pozostałe :-)

tiki-tak, nie mogę niczego znaleźć na temat tych leków. Wiem tylko że mój torbiel miał średnicę 4 cm. Nie pamiętam nawet (to było 1,5 roku temu) czy to były globulki dopochwowe czy jakieś tabletki doustne. Mam spytać swojego gin jak będę u niego w sobotę czy załatwisz to sama?

hej,powiem Wam szczerze, że jestem drugi raz w ciąży a zagubiona jak przy pierwszej. Podobno każda ciąża jest inna. Ja na razie mam mdłości jak przy pierwszej. A co dalej? Ale nie pamiętam kilku rzeczy. Wiem że przy pierwszej nie jadłam surowych kiełbas, tatara, serów pleśniowych. I nie mogę sobie przypomnieć czy pasztetu też nie zaleca się jeść. Czytałyście coś gdzieś na ten temat?

basia,liczę od dnia ostatniej @.

Dopisuję się do tabelki Nick ...........Imię ............Miejscowość....Wiek.....Data porodu nikolla80.........................Kraków..........26........04.04.2007 hooda............................Katowice........29........02.04.2007 Ania75........Ania..............W-wa.............31.......10.04.2007 Izawik........Iza.............Poznań.............29.........02.04.2007 jestem wypompowana i nic mi się nie chce. Tylko spać mogłabym cały czas. Nawet nie muszę pić i jeść. No ale to raczej niewskazanae, pomimo tego że żołądek podjeżdża do gardła. Moja wizyta przesunęła się z dnia jutrzejszego na sobotę. Chyba się wykończę tym czekaniem na mojego gin. Chcę już wiedzieć coś konkretnego, bo jeszcze nie byłam u gin, a tu już w niedzielę kończy się 7 tc.

hej wszystkim, tiki-tak ,jesli chodzi o torbiel to ja też kiedyś miałam, nie pamiętam jaka średnica. Ale mój gin przepisał mi jakieś lekarstwo i po tym to zeszło razem z @. Potem poszperam w moich papierach to dam Ci znać co to było i jak duży był torbiel. A boli Cię? Bo mnie strasznie bolał i myslałam że to jajnik. Mój gin po urlopie ma tyle pracy że dopiero przyjmie mnie w sobotę i znowu muszę czekać. A już myslałam że dowiem się czegoś konkretnego.

hej, ja ostatnio nie mogę wysiedzieć przy kompie. leżałabym tylko i leżała. Na nic nie mam siły. Mdłości utrudniają życie. Nie ma zbyt dużego apetytu. Zwłaszcza na nabiał, a powinnam go jeść. Na sam widok jogurtu robi mi się niedobrze. To samo jest z wędlinami. Nawet nie wiem co mam pić. Zrobiłam sobie zupę mleczną z zacierkami i powolutku ją jem.Macie jakieś rady na to?

nie musicie się pytać czy możecie się przyłącvzyć. Z wielką radością przyjmujemy nowe przyszłe mamusie :-) ja ostatnio leżałabym i leżała. Na nic nie mam siły. Mdłości utrudniają życie. Nie ma zbyt dużego apetytu. Zwłaszcza na nabiał, a powinnam go jeść. Na sam widok jogurtu robi mi się niedobrze. To samo jest z wędlinami. Nawet nie wiem co mam pić. Zrobiłam sobie zupę mleczną z zacierkami i powolutku ją jem.Czy Wy też tak macie?

witam , aniu75, wielkie gratulacje !!!! ostatnio nie daję rady długo siedzieć przy kompie. Męczą mnie mdłości. Najbardziej odpowiada mi pozycja leżąca :-)

witam wszystkie laseczki nicolla, ja też rozpoczęłam dzisiaj 7 tc. Czekam na pierwsze usg i pierwszą wizytę u gin. Nie martw się, z czasem polubisz tą sytuację i nie będziesz żałowała tego co się stało. Widocznie tak miało być Maamonka, fajnie masz że już słyszałaś swoją dzidzię, ciekawe ile mm ma teraz moja kruszynka :-)

tiki-tak, u mnie te same objawy, a do tego jeszcze coraz większe mdłości i bieganie do toalety,bo myslę że będzie pawik,ale wszystko mi się cofa (tzw. wiukanie) męczące uczucie,ale dam radę :-)

hej nikolla, a który to tydzień u Ciebie?

no nie, i znowu nikogo??? z kim mam rozmawiać? :-(

madalena, ja ledwo wytzrymuję. Od 2 tyg wiem że jestem w ciąży (test i brak @), ale nie mam 100% potwierdzenia. Liczę godziny do czwartku. Niech już ten mój lekarz wraca z tego urlopu ;-) Teraz siedzę i zastanawiam się co robi moja córcia, bo dzisiaj jest pierwszy dzień w przedszkolu na letnich zajęciach. Zastanawiam się kiedy po mnie zadzwonią ;-)

hej, ja już nie spię od 7 rano. Teraz siedzę i myslę co robi moja córcia, bo dzisiaj jest pierwszy raz w przedszkolu na letnich zajęciach. I zastanawiam się kiedy po mnie zadzwonią ;-)

i ja rodziłam w Klinice św. Rodziny. Jestem zadowolona i teraz też będę tam rodzić. Polecam :-)

z tym spadkiem wagi to się chyba zgadza, bo w pierwszej ciąży na początku też schudłam 3 kg,ale wtedy nic nie mogłam jeść. Tylko suche bułki lub ewentualnie z serkiem topionym. Poza tym prawie nic, nie wspominając o nabiale, na który nie mogłam nawet patrzeć. A teraz mam mdłości ale mogę jeść, chociaż z jogurtami też jest różnie. Napiszę Wam oczywiście to powie mój lekarz.

hej, ta pogoda jest okropna. Brrrrrr....narzekałam na te upały ,ale deszcz też mnie nie zachwyca. Ze skrajności w skrajność. A za 2 tyg mamy jechać nad morze. Mam nadzieję że do tego czasu pogoda zrobi się ładniejsza, bo inaczej chyba się załamię Moje samopoczucie też pozostawia wiel do życzenia. Ciągle śpiąca, mdłości, biegunka i schudłam 1,5kg. Mam nadzieję że to nie zaszkodzi dzidziusiowi. A z tych lepszych stron to mężuś stwierdził że moje piersi zrobiły się większe i pełniejsze ;-) no ale wrazliwe też są, co ma swoje lepsze i gorsze strony. W czwartek idę na pierwszą wizytę. Nie mogę się doczekać. Nie wiem rangija, dlaczego nie widać było serduszka. Wydaje mi się że powinno już być słyszalne. Serce dziecka tworzy się w 6 tc. Ja na swojej wizycie będę 6tc+4 dni, to później napiszę Ci co było widać.

hej, ta pogoda jest okropna. Brrrrrr....narzekałam na te upały ,ale deszcz też mnie nie zachwyca. Ze skrajności w skrajność. A za 2 tyg mamy jechać nad morze. Mam nadzieję że do tego czasu pogoda zrobi się ładniejsza, bo inaczej chyba się załamię ;-) Moje samopoczucie też pozostawia wiel do życzenia. Ciągle śpiąca, mdłości, biegunka i schudłam 1,5kg. Mam nadzieję że to nie zaszkodzi dzidziusiowi. W czwartek idę na pierwszą wizytę. Nie mogę się doczekać :-)

bardzo ciekawe jest to co piszesz mx3. Często miewasz takie sny prorocze?

gamna, nie wiem co to może oznaczać. Na owulację to jeszcze chyba za wcześnie. A boli Cię coś? @ miałaś w terminie? jesli chodzi o mężów to my mamy 5-tą rocznicę ślubu 25 sierpnia (chyba wszystkie tu sierpniowe :-)),a w ogóle razem jesteśmy już 11 lat (26 sierpnia rocznica poznania się). To była moja pierwsza wielka miłość,no i jest tak do dzisiaj. Oby tak dalej ( motylki w brzuchu )

dzięki za nazwisko tego lekarza. Na szczęście to nie mój lekarz. Nawet w to nie wierzyłam że to może być on, bo mi zupełnie ten opis do niego nie pasował :-)

no tak , w ogóle to fajne samopoczucie byc w ciąży,ale czasami.... jestem taka jakaś rozbita, nerwowa też, zmęczona, senna i nawet nie mam mozliwości położyć się. Nic mi się nie chce. Dobrze że trochę się ochlodziło,bo przynajmniej mozna wyjść na spacer z przyjemnością. No a do kwietnia to jeszcze ho.ho... Najfajniejsze jest to że mężuś znów zrobił się taki opiekuńczy i troskliwy, bo ostatnio to już czasami zapominał że trzeba żonkę przytulić ;-)