Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Hiena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Zapros same dzieci i powiadom rodzine, ze moga przyjsc, ale ze bedzie to tym razem przyjecie dla dzieci. Moja rodzina nie robila zadnego problemu. Po prostu wpadli na godzinke, posiedzieli i poszli.
  2. Moja rodzina wiedziala, ze tym razem bedzie kinderparty. Ja nie widze problemu.
  3. Dziewczyny maja racje- nic na sile, bo tylko dziecko zniechecisz. Wazne, zeby rowerek nie byl za ciezki i nie za wysoki. Dziecko musi w razie czego potrafic dostac nogami do ziemi. Czasami nawet warto cwiczyc na za malym rowerze. Moze pozyczycie od jakiegos mlodszego dziecka i sprobujecie? Poki dziecko czuje sie niepewnie, nie puszczaj tego kija, tylko lataj do oporu ;)
  4. Na Majorce sa hotele przystosowane typowo dla rodzin z malymi dziecmi- pokoje w stylu apartamentow- czyli 2 pokoje + aneks kuchenny. Do tego inne udogodnienia w postaci placow zabaw, brodzikow, opiekunek. Mozna wybrac opcje all inclusive lub kazda inna i stolowac sie poza hotelem.
  5. Czytam sobie ta czarno-pomaranczowa dyskusje i dochodze do wniosku, ze kazda ze stron ma racje, tylko zadna ze stron nie chce zrozumiec drugiej i zawziecie broni swojego modelu zycia. Taka prywata :P A przeciez pomaranczowa kolezanka ma racje, jesli pisze, ze wydajac dzieci na swiat, trzeba miec ku temu warunki, a nie klepac jedno po drugim i sie cieszyc, ze rodzice sie tak kochaja. Nie kazdy ma tez ochote na oszczedzanie i latanie do biblioteki czy do 5 sklepow w celu porownania cen. Z drugiej strony racje maja mamy piszac, ze macierzynstwo jest piekna sprawa i ze tylko matka matke potrafi zrozumiec. Osoba bezdzietna komunikuje na innym poziomie niz matka. Slepy widzacego nie zrozumie.... Ja osobiscie sympatyzuje z rodzinami wielodzietnymi, o ile wybor byl przemyslany, a dzieciom niczego nie brakuje (lacznie z wlasnym katem).
  6. Mysle, ze transfuzje krwi mozna zakwalifikowac do dzialu \"przeszczepy\", a nie do \"spozywania\". Chyba sie ze mna zgodzicie? Biblia zakazuje spozywania krwi, a przeciez zaden lekarz nie podaje nikomu krwi, zeby pacjent sie nia pozywil, tylko aby zastapic mu czesc plynnego organ, ktorego mu brakuje (tak! krew jest organem!). A moze przeszczepy sa zabronione u SJ? To o pozowleniu na transfuzje w Bulgarii tez swojego czasu czytalam we wiadomisciach na jakims portalu. To prawda....
  7. U mnie czas trwania okresu tez nie zawsze byl taki sam- czasami 7 dni, czasami 6, a czasami nawet 5. Nigdy bym nie pomyslala, ze to moglby byc jakis \"znak\". Wysoka temperatura po owulacji i przed okresem jest rzecza naturalna. Powinnas sie martwic, gdyby nie bylo wzrostu ;) Aha- do \"tych\" celow nie mierzy sie temperatury pod pacha, tylko pod jezykiem lub w pochwie. Oczywiscie w godzinach rannych przed wstaniem z lozka (do 8:00!). Plecy raczej by cie na poczatku ciazy nie bolaly. Z bolem brzucha wybralabym sie do lekarza. Dlaczego nie zrobisz testu, zeby wykluczyc ciaze?
  8. Mnie sie wydaje, ze czas ksiag utajnionych juz dawno minal. To, co do chwili obecnej dalo sie utrzymac, zostalo tez badaczom udostepnione i wydane w formie ksiazkowej. Swiat idzie do przodu, naukowcy nie daja sie wodzic za nos- wszystkie tajne archiwa (chrzescijanskie i zydowskie) juz dawno zostaly otwarte. A czy we wczesniejszych wiekach tak latwo byloby po prostu zniszczyc jakas idee? Czy zniszczenie jakiegos pisma byloby rownoznaczne ze zniszczeniem idei lub przekazu? Istniala jeszcze bogata tradycja ustna. Nawet jesli jakies ksiegi zostaly zniszczone (???), to nie wierze, ze tresci, ktore w nich staly zniknely bezpowrotnie. Do dnia dzisiejszego znamy przeciez dokladnie herezje pierwszych wiekow, Mimo iz heretycy byli tepieni, ich nauki przetrwaly! Wiem, o co ci chodzilo twoim wpisem. Ja po prostu naleze do ludzi, ktorzy nie wierza w teorie spiskowe i ukryte ksiegi- nie w dzisiejszych czasach. Historia udowodnila, ze zadna idea nie idzie zupelnie w zapomnienie- zawsze znajdzie sie jakas droga, zeby ja zachowac dla potomnych. Jeszcze raz do ewangelii: jak widzisz, dzisiaj mozemy czytac rozne ewangelie, ktore sa ewidentnie sprzeczne z oficjalnym przeslaniem. We wczesniejszych czasach cyrkulowaly one po prostu wsrod ludzi, byly czytane, ale nie jako ksiegi swiete. Czy zostaly ukryte? Byc moze w sredniowieczu, gdzie i tak malo kto umial czytac, zostaly one wycofane z obiegu- bo kto bylby zainteresowany drogim przepisywaniem ksiag nie-swietych? A jak juz przepisywano, to mnisi nie wiedzieli nawet co pisza. Taka mentalnosc... Ale masz racje- juz spisywanie ewangelii bylo polaczone z pewna interpretacja i punktem widzenia. Mysle, ze wlasnie dlatego mamy 4 ewangelie, zeby nie musiec poprzestawac na jednej wersji.
  9. Ale sie usmialam z twojego pytania :D To wg Ciebie Jezus mial spedzic zycie na spisywaniu swoich pamietnikow, nauk i wyczynow? A to by bylo! O swojej smierci mial pewnie pisac z krzyza i przy wniebowstapieniu dokonczyc szybko ostatni rozdzial i zrzucic na ziemie skonczony rekopis? Naprawde sie z Ciebie usmialam. Moze sam/a teraz odpowiesz sobie na swoje pytanie. Czy Jezus przyszedl na ziemie, zeby spisywac swoje zlote mysli, czy tez po to, zeby spelnic swoja misje wsrod ludzi? I jeszcze jedno- co rozumiesz pod pojeciem Pisam sw.? Ewangelie, czy tez jeszcze inne ksiegi ??? Co do ksiag ewangelii, to mozesz je sobie wszystkie poczytac (w internecie lub w zbiorach apokryfow w formie ksiazkowej). Po przeczytaniu tylko jednej z nich bedzies wiedziec dlaczego nie weszly one do kanonu Pisma sw.... (Pozwol, ze nie odbiore Ci radosci z odkrywania tajemnic ksiag \"ukrytych\") Juz nie wspominajac faktu, ze nawieksze nowinki w \"tajemnych\" ewangeliach zostaly spisane 300 lat po smierci Jezusa- a wiec juz gruuubo po czasie, gdy ktokolwiek moglby opowiedziec pisarzowi, jak to bylo naprawde z Jezusem... Dobra rada dla Ciebie- poczytaj troche na ten temat- zajrzyj do zrodel, opracowan- i dopiero wtedy wydawaj madre osady.
  10. ona, mlodsza siostra-----> Tylko skad masz pewnosc, kiedy bedziesz miec owulacje? Moze ci sie przesunac. Pleminiki-komandosy moga przezyc nawet tydzien czasu. I skad masz pewnosc, ze dane dni sa faktycznie bezplodne? Chyba nie z wyliczen?
  11. Czasami sie tak zdarza, ze organizm dluzej do siebie dochodzi i troche to trwa, zanim cykle sie unormuja.
  12. Slub koscielny w KK mozliwy jest tylko wtedy, gdy niekatolik wyrazi pisemna zgode na wychowanie wspolnych dzieci w wierze katolickiej. Slub cywilny jest dosc krotki- urzednik (w USC) mowi pare slow na temat znaczenia malzenstwa, potem podpisuje sie papiery (mloda para + swiadkowie) i ... to by bylo na tyle. Trwa to najwyzej pol godziny- zwykle krocej.
  13. A czy to nie jest tak, ze \"Zamulista Pani\" i \"a ja mysle\" sa SJ lub ich sympatykami???
×