Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bega

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bega

  1. wiem zaraz powiesz, ze kazda kobieta ma stala druga faze a ja mialam 14 dni itd itd...ale ten duphaston namieszla pewnie i stad to zawirowanie!!!!
  2. moja droga sylwuniu...ale druga faza jak mowia madre ksiazki i madrzy ludzie trwa do 16 dni tak?? a u mnie dzis jest 16 dni po owu, takze spoko moja droga, dzien sie nie skonczyl!!!
  3. witam wieczorowa pora moje panie... ja juz odlatuje....dzien pelen wrazen i na koncu koncert mikusia, jak zwykle improwizacja..gral swoj wymyslony utwor ale tak skubany to zrobil, ze chyba nikt inny sie nie zorientowal....to mistrz kantowania.... mamulko co do ciazy i samopoczucia...ja mysle ze nie ma reguly? ja jak i ty w pierwszej koszmar....druga juz lepiej, takze? a ta sama plec ? u kolezanek i znajomych tez b.b. roznie moja sasiadka pierwsza ciaze znosila tak jakby w ogole w niej nie byla...gdyby nie brzuch to pewnie by nie wiedziala :D zartuje...ale powaznie zero czegokolwiek.. a druga...nawet zebow umyc nie moga, albo rak umyc bo jej mydlo smierdzialo itd...zdychala....a tez ma 2 chlopcow! wiec???? ale obys nie miala zadnych dolegliwosci, po cholere Ci one???
  4. ituniu i super postawa!!!! bedziemy razem!!!! bedzie razniej co? a co do mnie masz racje ja tez mysle, ze to sie czuje??? co prawda bylam juz w dwoch ciazach,a le cholera jakos to inaczej bylo? nie pamietam :( chociaz przeciez ta druga byla tak samo planowana i obstawiana, ale ze za 1 razem sie udalo to pewnie nie zdazylam sie koncentrowac na odczuciach czy znakach....? tak czy owak co moge zrobic??? juz nic...czekam sobie...
  5. ineczko, koko ja co prawda zaraz musze wyjsc, ale przywitac sie moge !!! :D daily jestes niepoprawna !!!!! przywoluje Cie do porzadku!!!! natychmiast prosze nam zlozyc raport!!!!!!!! bez wzgledu na to czy chcesz robic test czy nie ale napisz choc slowo!!!!! ja umieram z pozytywnej ciekawosci!!!!! w sumie wiecie tak sobie teraz perfidnie wykombinowalam :D, ze jakbyscie tak juz wszystkie uporaly sie z tymi ciazami to zostalabym takim rodzynkiem, takim waszym \"oczkiem w glowie\" potem cala uwaga skupiona bylaby na moich staraniach itd..., alez bym mialam branie...:D a jaka feta pozniej by byla , ze ho ho..... takze moze nie ma tego zlego co??? a powaznie to daliy szybko sie melduj!!!!!!!!!!!! ineczko co do badan, wiem, ze trudnmo sie nie denerwowac, ale dla mnie tyo tak oczywiste, ze bedzie ok, ze nawet nei masz pojecia!!!!!!
  6. ituniu jak to dorze, ze juz masz taki spokoj psychiczny i luz....to polowa sukcesu mowie Ci!!!! teraz tylko porob te badania idz do gina zebys wszystko czarno na buialaym wiedziala....a poza tym spokoj i psychika to juz duzy krok do przodu!!!
  7. hej moje drogie, dopiero dopadlam kompa od rana dzialam i tak jak itunia musialam sie \"zorganzowac\" chociaz i tak w proszku jestem ze wszystkim ja w ogole ostatnio jakas rozmemlana jestem... luxorku wielorybie....:D koniecznie musiasz kupic soie cos lekkiego i duuuuzego! wszak przed Toba dopiero gorac i brzuszek sie zaczynaja!!!!! to dobra inwestycja... ituniu!!! pociesze Cie i powiem zazdroszcze Ci!!! juz masz NOWY CYKL!!! a ja i tak wiem, ze @ nadejdzie czuje to intuicja mi mowi!!! a go nie ma i jestem zawieszona w prozni...tylko czekam i czekam...a @ i tak przyjdzie... tak sobie mysle, ze to po duphastonie, w piatek wzielam ostatni raz.....moze to powd opoznienia??
  8. ahoj !!!! \\melduje sie.... alez pogoda zabojcza....jak ja lubie!!! nienormalna jestem wiem...ale co poradze, ze wole plynac z goraca niz marznac.... kochane u mnie b/z @ nie ma...ale nie bede robila zadnych testow nie namowicie mnie!!!!! bo wiem, ze @ dostane a kiedy? tego nie wiem...takze pozostaje mi cierpliwie czekac!!!! haniu jak znosisz upaly> nic ie doskwiera Ci?? ewlinko a Ty ze swoim mega brzusiem? musi Ci byc juz ciezko!!!!!
  9. hej dziewczynki... dominiczko @ jeszcze nie ma...zaczelam sie juz martwic... bo chce juz zaczac nowy cykl a ta cholera mi to uniemozliwia... cycki mnie bardzo bola, wiec niech da juz wytchnienie moim biednym cyckom, poza tym wszytsko b/z lada dzien powinna przylezc...
  10. a ja juz wiem..dokonalam odkrycia..a mianowicie przeciez tak naprawde to ja tak naprawde przeciez nie mialam owu...? wiec i stala nie stala druga czesc cyklu to u mnie hipoteza byla> i w ogole wszytsko to jedna wielka niewiadoma, dlatego teraz to jest pierwszy prawdziwy cykl mozna rzec, wiec wszystko jest mozliwe i stad te zawirowania to pewne!!! wiem juz na pewno, ze bez monitoringu ani rusz...
  11. sylwio, mamulko tp prawda, ze druga faza niezmienna, ale ja mysle, ze ten przeklety duphaston zamiast pomoc pogmatfal mi...wyczytalam, ze dopiero za pare dni po odstawieniu duphastonu dostaje sie @, wiec moze to u mnie taka sytuacja...tylko, ze w zeszlym cyklu po luteinie dostyalam od razu... nie ma co gdybac..a moze owu byla u mnie znacznie pozniej? co prawda troche niemozliwe, zwazywszy na rozmiar pecherzyka w 8dc i moje odczucia/ ale we wszystko juz uwizre, takze jedyne co mnie teraz blokuje to ta cholerna @ czy ona zawsze musi byc dla mnie taka wredna...teraz na nia czekam z utesknieniem....a ona sie nie spieszy....
  12. daily....wiem, ze nie znosisz testow tak samo jak ja, ale moze zrob drugi dla pewnosci?? myslalam, ze sie zaksztusze (akurat pilam) jak czytalam, jak pisalas o zapaleniu itd... bo wlasnie zapomnialam wam dodac, ze od wczoraj mam jakis stan zapalny...tylko, ze mnie swedzi i jakos tak mi zle..i czuje dyskomfort..tez zaczelam przypisywac spoznianie @ temu stanowi zapalnemu, ale ja przede wszytskim wszystko przypisuje duphastonowi!
  13. hej ...powrocilam...na moment zobaczyc co u was...jejku alez pogoda co? tak sie ciesze!!!!!!!!!!!! koko to idziemy led w leb!!! ale fajnie , u mnie tez 15 dzien po owu i juz nie moge sie doczekac na @....zeby sie nowy cykl zaczal...ale jak widac natura po raz enty juz robi mnie jak chce...jak nie chce dostac @ dostaje a ja juz chce szybko dosta...to ona wcale sie nie speszy... wczoraj uskutecznialam przytulanki co by ja przyspeszyc i gowno...juz nerwowo chodze do kibelka bo mam wrazenie ze przylazla... takze koko mozemy razem sobie zyczyc zeby szybko przybyla i juz nas nie meczyla psychicznie i tak wystarczajaco nas nie lubi :D
  14. lili, aguniu, ewlinko, moni, mamulko....hej hej wam wszystkim.. dzieki za wsparcie moje drogie.. lili tak ladnie mi napisalas, tak sie wzruszylam... i tak mi milo na sercu... kochane teraz lece sobie ale wpadne za godzinke mysle znowu
  15. ineczko gin mi tylko powiedziala po 12 dniach odstawic duphaston......i tyle.....wiec posluchalam jej...wczoraj juz nie bralam dzis nie bralam, czekam sobie......
  16. moni wiesz ja nie wiem ale naprawde moj stan ducha o dziwo jakis taki bezplciowy mam takie zobojetnienie... tak doslownie...poza tym juz tez wielokrotnie zaczelam sie zastanawiam nad sensem...do tego wczoraj widzielismy sie przez przypadek ze znajomymi z roczna dziewczynka i 13 letnim chlopcem...po pol godzinie mialam dosyc!!!! a moja kolezanka patrzyla na mnie z zazdroscia a ja na nia ze szczerym wspolczuciem..oczywiscie nie wszystkie dzieci sa tak absorbujace , ie zawsze jest tylko natlok obowiazkow, ale te pol godziny na moment przynajmniej mnie wyleczyly...bo ja zapomnualam jak to jest ...... ale instynkt to instynkt :D nie da sie go oszuklac.... ale przynajmniej juz dusza nie krwawi... a co do testu moni mam to w dupie powaznie bo zwarjuje inaczej... test byl jakis syfiasty firmy krzak nawet nie wiem jaki i nawet slowem nie bylo wspomiane ze wykrywa ciaze 6 dniowa itd...tylko zrobic 1 dni niedostania miesiaczki... ale to juz niewazne..... jestem zmeczona tymi cholernymi testami...ja ich niecierpie.... zrobilam ten przez duphaston zasrany... ale tak czy owak naprawde ide do gin oststni raz szkoda mi po prostu kasy naprawde!!! i moich emocji..a tak luz..... ale z wami zostane!!!! bede wam towarzyszyla......
  17. moni nie mam pojecia teraz, nie umawialam sie z nia... ale jak tylko dostane @ to do niej dzwonie i wiem, ze ok 6 dnia musze sie tam pojawic bo 8dc to juz za pozno, za duzy pecherzyk... teraz jestem juz zla, ze @ nie ma, ten przeklety duphaston wszystko pochrzanil i do tego cycki tak mnie bola jak nigdy, to tego drania wina... takze moni moja wizyta u gin zalezy od nadejscia @, ktora o ironio jak trzeba to jej nie ma a jak jej nie chce to przychodzi nieproszona...
  18. enex.... ja juz tylko Ci przesle, bo juz swoje emocje wzgledem Ciebie wyzwolilam... :D telefonicznie....
  19. hej hej... aguniu spoznione ale bardzo gorace zyczenia..... !!!!! juz polowe marzen masz za soba teraz je pielegnuj i zycze Ci kolejnych lat w szczesciu i radosci... ineczko melduje sie..mam zaraz 2 kolezanki i troche ogolnego ruchu wiec tylko na moment wpadlam, poza tym pogoda rzeczywiscie suuuuper na duszy... poza tym u mnie wszystko ok @ nadal nie ma czekam na nia wczoraj z utesknieniem... duphastonu juz nie biore wiec lad dzien powinna nadejsc, dzis juz 15 dzien po owu...wiec juz tuz tuz... scislam was mocno i zycze udanego dnia.. daily jak u Ciebie???? odezwij sie!!! haniu sciskam Ciebie mocnooooo jak odetchniesz to sie odezwij!!!! buziaczko ogromne!!!! opaaaa
  20. hej kochane....u mnie tez juz coraz bardzoej @ chociaz termin jutro, pojutrze...nic to... ituniu zostalysmy razem..ale nic co....mamy siebie !
  21. kokus u mnie tez I samotna krecha..bez zludzen...przeciez ja to i bez tego wiedzialam, ale zrobilam to dla swiatego spokoju....nawet przykro mi juz nie jest... dzis biore ostatni raz duphaston, potem odstawka, @ powinnam wg owu najpozniej w poniedzialek dostac a wg innych wskaznikow ok srody.... koko ja tez tyko ten cykl przeznaczam na planowanie pozniej koniec!!! woz albo przewoz..
  22. daily....ja sobie zalozylam (przynajmniej na razie), ze dzialam pod kontrola ten nastepny cykl!!! jesli nie wypali odpuszczam, ale z medycznego punktu widzenia i um,yslowego, ze sie tak wyraze...chowam gleboko wszelki e kalendarze i daty i wykresy i notatki nie chce wiedziec ktory jest moj dzien cyklu itd...i po prostu korzystam ze spontanicznego seksu przez najblizsze 5 lat...ale fajnie co????a potem dopiero szlus i zabezpieczenie a oze cos w tym czasie spontanicznego sie przyplacze??? to moja wizja...ale jak mowie nie trwam sztywno przy tym....moze mio sie jeszcze 100 razy odmienic....
  23. wiesz koko ja dokladnie jak ty mialam plan dzialania co do dnia i minuty (myslaby kto ja taka chaotyczna i szybka) ale tak bylo!!!! rozmawialam z kolezanka itez jej mowialam o planach a ona na to, ze przeciez nie ma takiej opcji, zeby sie udalo zapierwszysm razem....spojrzalam na nia jak na wariatke...przeciez zachodzilam w ciaze za opierwszym razem!!! po nieudanej probie stwierdzilam, ze moze ona miala racje w koncu i wiek juz nie ten i ogolnie no norma dalam na luz na 3 miesiace...ale potem zaczelam szalec!!!!!...potem dol potem iskierka nadzieji i tak w kolko teraz jestem chyba bardziej w dole ale takim nie beznadziejnym w dole ze swiatelkiem w tynelu ze tak powiem.... ale wiem, ze jesli nie uda mi sie w najblizszym czasie to juz dziekuje za wspolprace...nie dam rady...
  24. koko u mnie cisza...ale to cisza przed burza oprocz moich \"charakterystycznych\" odczuc przyplatala sie intuicja a ona mnie w tej materii nie zawodzi no i wilczy apetyt i chuc na slodycze...wlasnie obzeram sie jak idiotka...no kretyn jestem...nie dosc, ze nie w ciazy to jeszcze gruba! daily moja Ty kochana!!!!! tez tak w duchu usmiechnelam sie...chcialam dziecko z wiosny? wiecie dokladnie rok temu dokladnie to 21.05.2006 roku zaczelam pierwsze starania!!! to juz rok.....ale cykli juz ponad 14...przestalam liczyc....a to tylko dzieki temu, ze mam krotkie cykle... tak czy owak lubie lato i lubie wiosne.....i tak zawsze marzylam, ale wiary juz coraz coraz mni8ej... daily ja tez nienawidze testow....polubie je pewnie jak zobacze II kreski :) poki co widok jednej kreski jest dla mnie bardzo okrutny...nie wiem wiec czy powinnam robic jutro test>> nie ma to sensu a tylko sie bardziej dobije!
  25. koko hej.... a jak u Ciebie? daily?? nadzieja rosnie...!!!! zycze Ci tego z calego serca!!!
×