Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bega

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bega

  1. WPADLam was ppczytac i zobaczyc co slychac...ale zaraz znow wychodze... co do moich planow...poki co mam caly nastepny miesiac przed soba...tak tez zaszantazuje swoja pania gin..powiem jej ze juz mam dosyc niech cos zrobi bo ja wymiekam..jej moze to wisi ale na pewno nie kasa ktora potencjalnei moze ze mnia miec....wiec moze ?? :D zartuje ale tak zamierzam zrobic......w kazdym razie jestem zla aloe nie wsciekla po prostu powiedzialbym dosadnie, ale jeszcze wezma i wykasuja ten post... wkurzylam sie na swoj organiz i mam go w dupie! nie to nie, ja sie wypielam... teraz za wszelka cene szukam pozytywoe (tak na przekor) ze sie na matke polke nie nadaje, ze z 2 mam co robic wiec po co mi kolejne, ze zaczne myslec w koncu o sobie i takie tam....metamorfoze staram sie przejsc!!!! ale ineczko spotkac i tak sie moge.... enex Ty moja kochana nawet nie uwierzysz co my razem w tym samym czasie robuilysmy.....ODKURZALYSMY samochod!!!! mnie juz nie bylo bo odkurzalam a ty wlasnie szlas odkurzac.... telepatia???? enex jak pisalam powyzej...jeszcze walcze...ten ostatni raz...ale wiesz tylko krowa nie zmienia pogladow :P wiec spoko.....
  2. ituniu to tak ja u mnie :( tez jest mi byle jak i do kitu a co do @ wiem, ze kwestia dni doslownie...znam siebie juz jak nikt, wiec dam sobie wszystkie konczyny obciac, ze nadejdzie... wiesz ituniu ja jestem juz tak bardzo zmeczona tym staraniem, tym ciaglym czekaniem, ze powoli chyba pasuje...postanowilam jeszcze ten ostatni cykl przeznaczyc...jesli nic sie nie uda....poddaje sie...nie mam juz sil....
  3. hej z rana.... wpadlam sie przywitac i zrelaksowac bo mam pare dzis rzeczy do zrobienie, wiec musze nabrac do nich dystansu... enex jak fajnie, ze jestes.....juz nie moge sie doczekac kiedy wrocisz na stale!!! u mnie moje drogie klapa na calego, czuje zblizajaca sie @ w calej rozciaglosci...brzuch tak klasyczny jak od miesiecy, wszystko po starameu, nie mam co sie ludzic!!! dam sobie obciac wszystkie konczyny, ze jutro, pojutrze nadejdzie.... ale skoro mam ten przeklety test to go zrobie, chociaz nie widze sensu zadnego.... wiecie juz powoli jednak trace sily...teraz juz definitywnie dalam szanse na ten jeden ostatni cykl co nadejdzie, jest sie nie uda poddaje sie... mam dosc !!!! oleje sprawe i udam, ze temat mnie w ogole nie obchodzi bede sobie starala sie wmowiac, ze uwiklanie sie znow w pieluchy jest bez sensu itd... juz jestem bardzo, bardzo zmeczona....
  4. no nie ladnie moje drogie...jak bega ma czas na pogaduszki przed kompem, to was nie ma....:( buuuuu no coz taki moj los...zapewne jak ja bede w amoku i z nawalem zajec wy bedziecie gawedzily w najlepsze! :D
  5. wlasnie zadzwonila kolezanka, ze jest blisko mniei wpadnie zaraz na kawke, takze znow z wami nie pogadam....:( ale co sie odwlecze to nie uciecze.. :) poza tym was chyba poki co nie ma???
  6. dziewczynki jestem...nie bylo mni etroche bo zadzwonila moja kolezanka...oj mamy spust do gadania mamy...to moja kumpela jeszcze z przdszkola, to dopiero nasza przyjazn przetrwala...w ogole to chrzestna mojego olego.... dawno sie nie slyszlaysmy i widzialysmy, wiec bylo o czym gadac... wlasnie powiedziala mi, ze nasza wspolnma kolezanka z ktora ona ma kontakt bo blisko siebie mieszkaja, wlasnie miala zabieg-ciaza obumarla, a starli sie tez dlugo....to doopiero przykrosc... ale ..... maju, ja nie mam kafelkow po calosci tylko tu gdzie kuchnia i waski pasek gdzie zlew...reszta kolor...uwazam ze to i ladniej i ogolnie fajnie... aguniu....tez bym bardzo chciala byc w koncu w ciazy,przeciez wiesz...ale ......to takie nieodgadnione....takie gdzies daleko mistyczne, nie wiem sama jak to nazwac....
  7. witajcie moje drogie.... majeczko, nie zdazylam Ci wczoraj napisac bo juz do kompa nie wlazlam...co do gresu blysku...ale widze, ze dziewczyny cie juz wystarczajaco przekonaly...co do tego ktory mamy..maju nie pamietam to juz 6 lat wiec za cholere nie wiem? wtedy rozne rzeczy hurtem kupowalismy wiec zaciera mi sie gdzie co lezy jaki gres w hollu jaki w lazience , jaki w kuchni czy na tarasie..wiem tylko co do praktycznosci i trwalosci....i jeszcze jedno...zgodnie z przyslowiem biednego nie stac na tanie rzeczy....majeczko nie kupuj najtanszego tylko dlatego, ze tani i ladny w dodatku!!!!! my tak zrobilismy z podloga w czesci kuchennej bo juz szczypalismy sie z forsa a poza tym te kafelki byly b. ladne wiec bylam zadowolona, ze mam ladne i tanie i co??? jaki efekt_ po pol roku zrywalismy CALA PODLOGE!!!!!!!! i kladlismy nowe te co do dzis sa i sa super!!!!!!! takze rozwaga nie przeginac w zadna ze stron ale .!!!! no to sie rozpisalam za wszystkie czasy..... ufff ale sie zmeczylam bo od switu latam, zawiozlam olego do szkoly, zakupki szybkie i do przychodni zawiezc karte szczepien olego, bo wczoraj na zebraniu pani oddawala nam co by do przychodni zaniesc...a tam w przychodni takie maluszki na szczepieniach...jejku na nowo odzyly moje pragnienia o maluszku...a juz przycichly i uspily sie.... zaraz musze kawke sobie walnac bo snieta ryba jestem....i taka bezwolna dobrze, ze mam ogarniete i obiad ugotowany bo nie mam sily i checi nic robic.... dzis jade wieczorem po mikulca na dworzec, wraca pociagiem z panem akompaniatorem...juz sie nei moge doczekac, stesknilam sie ! co do mnie moje drogie ...ciesze sie, ze macie przeczucia, ale chyba musze was na ziemie sprowadzic....bo zauwazylam cos co zapewne o ciazy nie swiadczy...mianowicie rano szczegolnie jak wstaje po nocy...jestem tak jakby spuchnieta cala tzn napompowana i nadeta taka jakas wzdeta nie umiem tego nazwac...piersi, nbrzuch , cala....pewnie to woda zatrzymuje sie w organizmie przed @...co prawda nie mialam tak dotychczas, ale biore duphaston to na pewno on to wszystko czyni w moim organizmie ... ewlinko tescik rano zrobie bo musze i tyle...chociaz tak bardzo przykro mi bedzie jak zobacze jedna kreske...to wiem na pewno :( w ogole ostatnio jakos tak mi przykro cigle, co i rusz kolo mnie takie sytuacje, niby nie dramatyczne, ale...i ciagle nie tak jak bym chciala... ale.....co mam zrobic nie powiesze sie przecie prawda?? o rany ja pisze i pisze i pisze ...ide po kawe bo ilez mozna truc wam...
  8. malo tego maju doadam jeszcze, ze latwiej utrzymac taka sliska i blyszczaca podloge w czystosci...naprawde!!! i kolor neutralny czyli bezo-ecru...to tez super pomysl bo nie widac ew. brudu, oprocz blota oczywiscie :) ale powaznie to jest optymalny wariant...przerobilam rozne wersje, np na tarasie mam super gres taki imitujacy kamienie taka mozaika w kola oczywiscie matowe i chropowate....gdyby nie fakt, ze to tylko taras to bylby koszmar, chociaz podloga sama w soie b. ladna, gorzej z czystoscia!!!
  9. nie bedzie sie maju rysowac!!!! ja mam taka podloge juz pare lat i super!!! poza tym jak umykesz to wiesz, ze jest czysta i jest wrazenie czystosci poprzez ten polysk przy macie caly czas masz wrazenie niedomytego...wiem cos o tym bo mialam i takie i takie kafle..!!!
  10. dominiczko!!!! jak fajnie, ze jestes i ze ujrzalas w koncu swiatelko w tunelu..maz jak podkarmi te swoje france to tak beda smigaly do celu ze hej...a diagnoza Twojego lekarza odnosnie pco...? hm polemizowalabym, bo nibyna jakiej podstawie to stwierdzil??? pco jak sama nazwa wskazuje to zespol policystycznych jajnikow, policystycznych czyli cysty-torbiele!!! ale....cholera wie, w koncu to on konczyl medycyne a nie ja??? ale dominiczko juz blizej niz dalej wiesz??? jak sie ciesze Toba!!!! u mnie czas najgorszy przed @ czekam...i juz mam urojenia, chociaz bronie sie przed nimi bo cholernie boje sie rozczarowania kolejnego... z faktow bezspornych jest to ze sikam jak opetaniec, ale to moze byc przeciez pecherz, no i bola cycki, ale sa miekie tyljko duuuze i tkliwe.... ale to moze byc wynik brania duphastonu...wiec pozostaje mi czekac z pokora dalej...
  11. dziewczynki znikam moje drogie, bo dziecku musze udostepnic kompa i wogole jakas taka zdegustowana jestem... i czekam na telefon od mikusia bo nie wiem jak tam u niego i juz tesknie :( buziaczki, wpadne jeszcze potem paaaa
  12. obzeraj sie, obzeraj, poki co Ci wolno...nie miej wyrzutow!!!1
  13. jak masz mozliwosc isc mamulko to idz!!! ja bym poszla...z natury jestem niecierpliwa i ciekawska wiec ....
  14. taki kochane ten dzien dzis senny ...chodze taka tracona i wiecie jakas ospalo-otepiala jestem wiec moja percepcja dzis nie jest w najlepszej kondycji...powinnam sie czyms zajac, nie dokonczylam jeszcze prasowania, ale tak mi sie nie chce...poza tym oli chce do kompa, wiec chyba musze dac dziecku....powiedzialam mu, ze jeszcze matka musi 10 minut popisac :P
  15. ineczko ja sie czujesz??? fajnie, ze jestes, dawno Cie nie bylo... co do mnie...nie wiem juz co jest faktem a co chora imaginacja, nie umiem juz chyba dostrzegac zadnych roznic jestem skolowana, omamiona i mimochodem przez was kochane nakrecona :D ale jedno jest pewne..piersi bola inaczej bo tak \"siniakowo\" sa duzeee, wyplywaja ze stanika ale nie glazy jak zawsze, nie sa z kamienia, sa miekkie.... ale bola tylko przy dotknieciu ... faktem jest sikanie bezspornie, tego sobie nie urajam bo chodze do kibla! :D ale jak mowie moglo sie sprzegnac tysiace innych przypadlosci, a ja juz podciagam sobie ...bo mi wygodnie. co by nie bylo nie pozostaje mi nic innego jak czekac i czekac...coz jest te pare dniw porownaniu z tym co juz za mna....
  16. ale wcale mi mamulko nie do smiechu, ja tez wierze w przeznaczenia przypadki i wierze, ze nic nie dizeje sie bez przyczyny...dlatego jeszcze trwam io czekam i mimo wszystko wierze ineaczej chyba bym juz dawno zwatpila... tak wlasnie sobie pomyslalam, ze pokolei jednak cos sie u nas dziej...teraz w kolejce porodowej bedzie inka, Ty, przydalby sie ktos nastepny....jest grudzien, styczen..czas na luty??? wiec ????? ach marzenia...bnoje sie marzyc, boje.....jak cholera sie boje.... nie chce widoku jednej kreski...wole dostac @ a najgorsze, ze musze go zrobic!!!! przez ten zasrany duphaston... moze @ mnie wybawi i nie bede musiala....
  17. mamulko czytalam Twojeposty...wiesz wiecwlasnie to, ze znam swoj organizm nie daje mi zludzen, chociaz niewatpliwie 2 rzeczy sa zupelnie INNE!!!! a mianowicie inny bol piersi i sikanie jak kretyn, dzis co 5 minut do kibelka latam.... ale mamulko ja przeciez biore duphaston, a tam wyraznie napisane, ze piersi maja prawo bolec...wiec ten inny bol przypisuje temu wlasnie, a ze sikam....moge miec przeziebiony pecherz. mozeza duzo kawy sie ozlopalam, w prawdzie tyle co zwykle ale.... no a sluz? fakt raz sie pojawia a raz znika...na majtkach mam cos bialo-otego...ale to rowniez moze byc skutek duphastonu.... dzis jakies 10 dni od owu...@ wychodzi na niedziele..mniej wiecej
  18. pusto tak bez mikusia, spokojnie, wiecej czasu...dziwne co??? jedno dziecko mniej i od razu sie to odczuwa..... ale cholera chyba jednak brakuje mi tego zgielku i latania....wiec spoko :D
  19. mamulka, ja jestem, wrocilam z zebrania olego i mam chwile luzu,
  20. mamulko to super, ze z adasiem ok!!! co do mnie mamulko nie kus wezu kusicielu!!! Ty jak monia.. :D jedna spec od testow droga od wmawiania :D a powaznei mamulko....to boje sie myslec pozytywnie...sluz wlasnie taki klejowo-wodnisty ama juz nei wiem jaki, a teraz go w ogole nie ma a w srodku tak miekko bym powiedziala albo rozpulchnienie takie nie umiem tego dokladnie nazwac... w kazdym razie gdybym chciala sie czymkolwiek kierowac to tylko fakt, ze sikam jak opetaniec, ale to rowniez moze byc przed @....i tego sie bede trzymac!!!!
  21. ojej wyrazy mi sie jakospozlewalay ze soba? jak to sie stalo? przeciez uzywam spacji :P
  22. oj kokus kokus....milo, ze masz dobre pzeczucia, zeby tak tylko onemogly sie ziszczac.... ja niestety obawiam sie, zedo sobotniegotestowania nie dotrwam... kolejna wizyta w kibelku i sluz corazbardzoej wodnisty a szyjka otwarta i mieka jak podczas dni plodnych.......czar pryska coraz bardziej.... co do prasowania ja tezprasuje i musze przyznacidzie mi to coraz gorzej...nie mam ani natchnienia ani checi i w ogole nie moge sobie miejsca znalezc...mikus terazgra mial grac ok 11.30...tak sie denerwuje...dobrze, ze mnie tam nie ma bo bym sfiksowala... poza tym muszesie wziac za siebie, umyc glowe i jakos ogarnac boide na zebranie do szkoly nie chce wygladac jak ten koczkodan jeden...
  23. no aguniu byloby milo, byloby :D ale czy bedzie to az trudne do uwierzenia.../poki co nie wierze niestety... :( za duzo juz przykrosci i smutko mnie kosztowala moja chora wiara, wiecnaturalne, ze teraz jestem bardzo bardzo bardzo ostrozna nawet w myslach! nastko, noto faktycznie dziewczynom sie odmienilo? ciekawe jaka przyczyna tej naglej zmiany decyzji? stawiam na kolezanki, mozejakis chlopak no sama nie wiem? bo trudno uwierzyc ze takie mlode chlonne swiata i zmianosoby boje sie...? to dziwne? ale ? w kazdym razie zycze Ci zeby jednak zmienily zdanie i zebys je miala blisko siebie!!!
×