bega

jejku ja tez jestem jakas uskrzydlona.... teraz czas na ewelinke.... no i czas aby jakis ruch nam sie zrobil na liscie....za maly przyrost naturalny mamy...czas to zmienic co dziewczynki??? moge sie zglosic na ochotnika, nie bede taka :D

daily kochanie ale zapomnialas dany wyrzucic z czekajacych :D przy okazji poprawie siebie... *****DOPINGUJĄCE***** NICK.............. dzieci................. dł.cyklu........... następna@ 1.Lili................3s................................ ........................ 2.Sylwia7...........2s1c............................... .................... 3.Moni76...........1c1s................................. ................... 4.Mamulka.........2s.................................... .................... 5.Kroma............1s1c................................. ................... 6.Aga123...........1s................................... .................... ******STARAJACE SIE****** 1.Bega................2s................ 26-28........... ......... 20.05 2.Justina33..........1s1c............. 28-32............. ...... .04.03 3.Daily................1s..................32........... ........... 16.05 4.Koko................3s................ 27-28........... ......... 20.05 5.Roksana34.........1c 2s............. 34-35.................... 19.05 6.Janeczka...........2s............... 29-................ ..... 10-....05 7.Anastazja .........3c............... 30-31.................... 12.05 8.Enex................2s................ 25-26........... ........ 28.03 9. Ronja..............3s............... 29-30................... .. 3.05 10.Poka...............1s............... 26-28............ ..........????? 11.Ala_71.......... 12.Kate68............1s............... 26-28............. .........5.04 13.edi33..............1s....................30.......... ...............14.04 14.Paty36............2s...................26-29......... ..............2.05 ****PRZYSZŁE MAMUSIE**** 1.Ewelina76...........1c 1s...........33c...19.06 synek Igorek 2.mama trójeczki....2s.1c...........32c....29.06 3.pola40...............3s...............21tc....20.09 4.Inka67...............3s................8tc....12.12 ****NASZE DZIECIACZKI**** 1. ZUZIA córa Asi...........ur 29.11.06.. waga. 3650....wzrost 54. 2 .Szymon synek Edlem....ur.26.01.07. .waga.3500.....wzrost.52 3 .Małgosia córa Mai.......ur.27.12.06 ..waga.4310.....wzrost.57 4 Jakub synek Nadziejki...ur............. .waga...........wzrost.... 5 Agatka córka Aguni33....ur. 23.02.07..waga...3030. .wzrost..49 6.Gruby Miś...................ur.30.04.07..waga...3030...wzrost...51 7.Dana.........................ur.01.05.07….waga&# 8230;.3350….wzrost…55

daily jestem!!! DANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!az przeszyl mnie dreszcz...naprawde!!!! pamietam jak zrobilas test!!!!! jakby to wczoraj bylo!!!! tak bardzo sie ciesze i oczywiscie tak bardzo Ci zazdroszcze!!!!!! MASZ SWOJA CORUNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czy kiedys dowiadcze jeszcze tego uczucia??? boze....

aktualizuje co krzyczec na mnie nie bedziecie Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 ....10...9.05 Dominique25.Dominika.......Worcester........28.04.81.... 14....18.05 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ..14...20.05 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....10.....21.05 Seide26.........Ania............Wieden...........03.04 .80.....6.....02.02 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? asiorkaaa......aska..........podkarpacie.......13.05.82. ............ madziaro......Magda.........Poznań.............17.11.84. ....2.....10.05 mamusia23......Asia..........Olsztyn................. .................. rossignolka.....Monika........Dublin.............18.03.1 979.........28.02 PRZYSZLE MAMY Miśka_26.......Marta..........lubuskie.........03.04.81. ....T:23.09.07? Shiva24.........Klaudia.....Baden-Württem...28.07.82.... ..T:09.2007 Luxor.............Kamila........Mazowieckie...19.03.81.. ....< br /> OLKA.M..........Ola..............śląskie.........17.12 .78......T:11.2007 brydziaa.......Dominika........Berlin...........24.01.79 ........02.12.07 eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06 .80.................

to prawda :) na rozowe jeszcze bedziesz miala kupe czasuuuuuu....ach te kucyczki i te spodniczki :D

ineczko ubranko urocze.... wcale Ci sie nei dziwie, ja juz nei raz obiecywalam sobie, ze ani razu juz nic nie kupie i co? az sie boje co bedzie jak juz w ciazy bede....bede musiala jakals blokade sobie zalozyc!

ineczko....nie kazala mi nic robic, nic sprawdzac...jak sie wyrazila stezenie hormonow owulacyjnych b. duze co sprawia, ze pecherzyk powinien pec...a od dzis mam brac 2x dziennie po tabletce duphastonu.... przez 12 dni...a co potem??? nie wiem....

moni pytalas sie kiedy mialam owu? hm...ja mysle ze ok 8/9dc bo juz zglupialam, a gin na podstawie pecherzyka i hormonow twierdzi, ze 9/10dc....przytulanki byly 7,8,9 dc.... staram sie nie myslec za wiele, dzis wzielam pierwsza tabletke duphastonu....wieczorem kolejna i prze z12 dni mam brac...co potem nei wiem??? nawet nei wiem kiedy mam termin @ liczac od domniemanej owu to ok 20 maja powinnam miec albo 24? juz nie wiem czym sie kierowac? w kazdym razie daje sobie czas do 22.05.....

hej ineczko, mamulko!!!!! ugotowalam obiadek i oto jestem, ale zabawie krotko bo zaraz po mikusia smigam... mamulko...rozumiem Ciebie doskonale, choc przyznam szczerze, ze juz ten etap mam za soba...ochlonelam na maksa i staram sie nie fiksowac, ale przyznam sie, ze nawet juz dzis zaczynam sie zastanawiac czy sie udalo czy nie...a wiec caly czas to siedzi we mnie...pewnie im blizej do terminu @ tym wieksze emocje bede miala.... uwazam, ze najpewniejsza bedzie beta i raz na zawsze rozswieje twoje watpliwosci...a to koszt 2 testow, a i tak jak Ci nie wyjdzie to zrobisz drugi pozniej wiec na jedno wyjdzie....takze smigaj na bete z ranca i po poludniu dasz nam znac!!!!

ale ja pisze...nie dosc, ze bledy to jeszcze nie dokanczam jak jakis ...TERAZ mialobyc....ale mniemam, ze mnie odczytujesz? a co u Ciebie Moni w ogole dobrego???

hej dziewcvzynki, hej moni.... ja mialam chwilke, ale ja przebimbalam, tera musze wziac sie za obiad, ale jak tylko sie obrobie to wpadne na ploteczki, moze jeszcze bedziesz???

iti hej!!!! moja wiara jest, nadal jest, tylko moze juz bardziej sceptyczna i ostrozna jestem ot.... wlasnie jestem po rozmowie telefonicznej z gin..od jutra mam brac duphaston 2x dziennie a stezenie hormonow z 8dc bylo bardzo bardzo duze owulacyjne, czyli szansa jest....tylko czy jajo zeczcialo jednak peknac a plemniczki byly na tyle silne??? to juz nie w mojej gestii lezy niestety.....ja zrobilam co moglam....teraz czekam....

witaj mamulka!!!! wiesz...ja jestem juz daleka od nakrecania siebie i kogokolwiem..oczywiscie zycze nam tego z calego serca, ale uwazam, ze kazda z nas zna siebie na tyle, ze wie czego sioe moze spodziewac...oczywiscie pomylki sie zdarzaja i przeczucie nasze nas myli, wiec BADZMY JEDNAK DOBREJ MYSLI :) a co do zbadania siebie...polecam, jak widac to ze mamy juz dzieci nie znaczy, ze jestesmy super plodne...ale to tez nic zlego nie znaczy, ale WARTYO SIE ZBADAC, chocby dla swietgo swojego spokoju!!! a ja kochane jestem po telefonie z ta maja gin...stezenie hormonow bardz duze owulacyjne, takze jestem dobrej mysli...duphaston mam barc od jutra 2xdziennie przez 12 dni...potem? nie wiem co potem... pewnei i tak do niej bede musiala zadzwonic w zaleznosci od rozwoju sytuacji daleszej...albo tak albo siak....

hej kochane!!! enex sloneczko - doslownie i w przenosni :) jak fajnie, ze jestes!!!! daily!!!!!! witaj wedrowniczko!!!! poka.....a ja powiem tak....nie bede Cie namawiala itd...choc wiem, ze tak latwo sie nie rezygnuje:) znam to z autopsji...ale mysle sobie, ze Twoja postawa ma sie ku dobremu...bo nabralas juz luzu i dystansu i bardzo bardzo dobrze!!!! mam nadzieje, ze po prostu bedziesz sobie realizowala swoje zawodowe plany, skupisz sie na roznch rzeczach a przy okazji bedziesz po prostu przytulala sie tak hobbistycznie bez zabezpieczen.... a dzidzia sama sie zjawi...mam nadzieje, zetak bedzie... poz tym inna kwestia ja bede mimo wszystko sklaniala was do badan...jak widac organizm kobiety zmienia sie caly czas...zmiany hormonalne zachodza niezaleznie od wieku, one po prostu zachodza caly czas.....jak pokazuje moj przypadek.... takze pokus !!!!! mamulko kiedy robisz tescik??? roksanko jak amadeusz??? ineczko jaksie czujesz??? a ja juz po owu, sadzac po sluzie? zadanie domowe wykonane i czekam sobie.... jakos prawie w ogole owu nie czulam, tak delikatniusio? dziwne??? alez ziomno dziewczynki, czy u was tez tak paskudnie????

fajnie menia, ze masz sloneczko...u nas zimni i ciemno fuuu :(

witaj moni!!! fajnie, ze sie odezwalas...niestety jutro proza zycia... my zaraz wychodzimy do moich rodzicow ale na moment wpadlam jeszcze... wiecie wlasnie przez przypadek zaobserwowalam, ze mam mega sluz..taki ze hej.....kilometrowy..owu jakos tak jakbym nie czula wcale, m,oze delikatniusio> juz nawet nie staram sie dociekac, szukac myslec...co ma byc to bedzie luz blues.....jedyna korzysc z tego wszystkiego to moje kapitalne nastawienie...pelne wiary ale i blogiego spokoju!!!! no!!! takze kochane moje znow wchodze plynnie w faze oczekiwania, bo w sumie lubie ja! :D juz mi jej ostatnio brakowalo, ale wlosow z glowy nie zamierzam rwac w razie nie powodzenia! dobra moje panie, znikam juz bo sie nie wybierzemy jak tak dalej bede tu klikac ! paaaaa

czesc kobitki!!!! dawno mnie u was nie bylo...dlugi weekendzik i mnie dopadl, co rawda nie wojazowalismy nigdzie daleko, ale latalismy troche..poza tym ogarnelo nas blogie lenistwo i nierobstwo..a juz jutro znow kieracik buuuuu widze, ze u was wszystko ok i brzuchatek naszych dzidzie ronal piekne i pulchniutkie super!!! dominiczko widze, ze dla Ciebie w koncu zaczna sie cudowne dni...zycze CI tego z calego serca!!!!!!!!!! u mnie natomiast tak jakos bezplciowo....wydaje kase i czekam na cud..a powaznie to po sobotniej wizycie dostalam w koncu zielone swiatlo na dzialanie!!! jajniki w super stanie a jajo imponujace w 8dc mailo 19mm....poziom hormonow sprzyjajcy peknieciu, wiec zastrzyku nie dostalam bo nie bylo sensu, poza tym jajo juz bylo za duze na zastrzyk... dostalam prace domowa na seksik przez dwa dni i szlus!!!! w poniedzialek mam do niej zadzwonic zeby sie dowiedziec jak brac duphaston, ktory dostalam i sprawdzic jak poziom hormonow z soboty...i tyle! i znow czekanie.... ale jakos tak tym razem bez entuzjazmujestem...nie wiem dlaczego> najwazniejsze, ze mam odblokowane mysli i nie panikuje i jestem spokojna...co ma byc to bedzie! kochane zycze wam wszystkiego dobrego i znikam, jedziemy do moich rodzicow! wpadne jutro buziaczki moje drogie

czesc moje panie... ale u nas pustki...mam chwilke wiec strasznie chcialam zajrzec do was bo stesknilam sie okrutnie.. niestety juz koniec laby od jutra codzienny kieracuik...a ja taka bezwolna jestem...zero zycia we mnie taka rozmemlana jestem... mamulko trzy6mam kciukasy za pozytywny tescik i nie moge sie doczekac dobrych wiesci...juz mogloby suie cos wydarzyc u nas ja tak lubie te pozytywna adrenalinke... ciesze sie, ze wszystkie mamy zielone swiatlo na starania, ze wszystko u nas ok....u wszystkich nas!!! ciekawe jak synek roksanki? jak ineczka sie czuje? daily ...? enex jeszcze wypoczywa...juz w srode idzie do lekarza... koko...wiesz ja mam jakies dziwne zaufanie do tej kobiety...poza tym tlumacze sobie to w ten sposob ze sama lepiej na pewno bym tego nie poprowadzila bo przeciez ja sama bazowalam na obserwacjach i odczuciach a nie na faktach...dzialalam troche na chybil trafil i po omacku a tu ona dziala w oparciu o fakty!!! przy kazdej wizycie bada mi hormony one bardzo duzo mowia o stezeniu w danej fazie cyklu itd...w oparciu o te wiedze i doswiadczenie ...mysle ze warto zaufac... ja zawsze mialam pochromolone te cykle zawsze mialam duze pecherzyki...po ostatnim usg w 12dc juz dawno bylo po owu! wczoraj dzialalam idzis tez zamierzam, wszak to dopiero 9dc...nie wiem kiedy jajo peknie i czy w ogole? moze jednak nie mialam dostatecznej ilosci hormonow? w poniedzialek mam do niej dzwonic i powie mi jak brac duphaston i co wyszlo z hormonow pobranych w sobote...to juz jutro, wiec wytrzymam... a czy jajo peknie? nie mam pewnosci, pozostanie mi jak zwykle czekac...juz mi to chyba nie robi roznicy..poza tym uwolnuilam sie od gmyrania...nie pamietam kiedy kontrolowalam sluz i liczylam cokolwiek...to jest cudowny komfort psychiczny!!! kochane ale sie rozpisalam... patrze sobie za okna i tak byle jak dzis fuuuu a wczoraj tak pieknie bylo..bylismy na wycieczce potem w wilanowie i w knajpce a dzis...nawet z domu sie wychodzic nie chce, a w domu mam tez troszke pracy, uzbieralo mi sie... a ja mam lenia!!! dobra kochane bede wpadala patzrec co u was dobrego...ide moze cos uda mi sie zrobic??

witajcie dziewuszki... nie bylam tu ostatnio ale dlugi weekend i mi sie udzielil :) wojazowalismy troche, grilowalismy i udzielalismy sie towarzysko..rowerowo tez, przejechalismy 35 km ale juz nie wrocilismy :D tylko zanocowalismy u rodzicow!! poza tym posadzilam kwiatuszki, zajelam sie ogrodkiem itd, itd...ale podczytywalam was z doskoku... ciesze sie, ze u was ok i wszystko w porzadku! fajnie, ze mis sie odezwal!!! koko moja gin w poniedzialki przyjmuje na ul elektoralnej pisalam Ci o tym... kochane teraz szybko napisze wam co u mnie generalnie jestem jakas taka zdegustowana .... wiec dzis 8dc i co sie okazuje...mam jeden mega pecherzyk, ktory ma 19mm....innych juz nie ma i dobrze...hormony sie troche unormowaly na tyle, ze UWAGA...pecherzyk sam peknie pewnie a po drugie nie moze podac mi zastrzyku dzis bo pecherzyk jest juz za duzy i przerodzil by sie w mega torbiel...ale moje hormony sa juz na tyle silne po luteinie ze pewnie peknie sam...mam zadana prace domowa seksik dzis o 22 i jutro o 22 a potem koniec!!!! w poniedzialek telefon do niej i mam przepisany duphaston...bez niego nie utrzymam ciazy, poza tym znow mam pobrane koeljne hormonki i bedzie wiedziala dokladnie co i jak... poza tym jak to okreslila mam piekne jajniczki, sliczny pecherzyk i wszystko super....tylko ja jakas taka jestem zdegustowana...jakos za pieknie zeby bylo prawdziwe?? ale nic to dzialam sobie co mi tam...

hej hej kochane... MISIU KOCHANY, MOC USCISKOW I UCALOWAN DLA CIEBIE I MACIUSIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ineczko, super ze czujesz sie juz dobrze i wszystko ustalo.... roksanko jak amadeo??? koko...moja pani gin przyjmuje w rozne dni w roznych miejscach za rozna cene :) podalam Ci centrum osteoporozy bo tam najtaniej, a pierwsza wizyta jest na poczatku taka organizacyjna nazwijmy to...zreszta ona sama potem Cie pokieruje....uznalam ze tak najlepiej... w poniedzialki przyjmuje od 12 do 18 na elektoralnej w warszawie ale nie mam tam telefonu umawiam sie z nia juz na wizycie... a skoro juz o wizytach mowa to kochane dzis z moja gin rozmawialam....ide 8 dc do niej w sobote,,, bo w pn moze juz byc poznawo...ale sie ciesze...to znaczy, ze w weekend dzialam...hurrrrra zreszta wszystko dobrze sie poukladalo, bo moj biedy mezylek zaniemogl 38,5 i zdychajacy caly byl...a tak podleczyl sie juz troszke a do soboty juz calkowicie wydobrzeje... kochane wylegujcie sie na sloncu bo to deficytowy towar niestety, leniuchujcie i bawcie sie dobrze...ja bede z doskoku bo tak sobie tez leniuchujemy ... tylko pogoda mnie wnerwia.... zimno jak cholera mialam obsadzic surfiniami swoj taras jak co roku i niestety zal mi bo padna kwiatki..juz o tej porze w ubieglych latach to mialam sciane kwiatow a teraz.... sciskam was mocno glaszcze po brzuszkach w3szystkie brzuchatki paaaa

witajcie kochane... przepraszam, ze tak dlugo was trzymalam bez wiesci ale tak jakos sie zeszlo ogolnie najpierw lekarz, potem angielski mikiego, ogarnelam domek,. obiad , moi rodzice wpadli i tak sjakos rozmemlana jestem i w dodatku u mnie wszuyscy podziebieni...a moj M najgorzej chyba, mnie tez bierze cos, u olego koncowka a mikus taki na dwoje babka wrozyla...jestem zla na te chorobskla.... ale....takie zycie.. ewelinko..dla JULECZKi , ucaluj ja mocno!!! a teraz co u lekarza...no wiec wszystko pieknie...zero torbieli, sciana macicy piekna blyszczaca jak to pani sie wyrazila , pobrala znow hormony i bedzie w tej sprawie do mnie dzwonila....no i kazala odstyawic luteine i wszystkie lekarstwa oszacowala, ze @ powinnam za ok 2 dni dostac a moze wczesniej? i w zaleznosci od tego kiedy dostane mam do niej zadzwonic i albo mam przyjsc w poniedzialek 7 albo 12...ale juz sprawa sie rozwiklala bo wlasnie przed godzina dostalam @...takze 7 ide do niej...i ZACZYNAMY DZIALAC!!!!!! tak bardzo sie ciesze...juz nie moge sie doczekac.....juz chcialabym zeby byl nastepny poniedzialaek... w kazdym razie znow mam mega nadzieje i gleboka wiare...wiecie boje sie tylko tego ze jak sie nie powiedzie to bardzo to przezyje...ale musze brac przeciez taka ewentualnosc pod uwage... aha i jeszcze jedno mam 3 pecherzyki!!!!

hej mamulka..... ale masz fajnie...w sumie to ja lubie takie wyczekiwanie....i ta noc...ach...zazdroszcze ci tej namietnosci :) a to, ze na chlopaka? hm? no to nie wiem co Ci radzic? moze jakies zabezpieczenie co by losu nie kusic? ale zrobisz jak uwazasz... mila...no to faktycznie....nic tylko dzidzius konieczny.... ja tez jak sie patrze na moich chlopow to juz niestety nie ma w nich nic z malenstwea...oli facet mega kafar, no moze mikus ma jeszcze troche takiego bobasa w sobie...ale to ostatnie podrygi...

no to super ali...

to tylko alibabeczko nam schlebia...to znaczy ze u nas od razu sie czuje czlowiek jak w domu!!!! i o to chodzi!!!!!!!!!!!!!! takze zero wyrzutow, bo tak ma byc!!!!!

alibaba, nie chodzi o cieniutka tylko intensywnosc koloru, im kolor taki sam jak testowy to znaczy ze owu tuz tuz a jak kolor taki sam lub intensywniejszy to jest ten sztyt LH !!! czyli za ok 24 godz bedzie owu!!! co oczywiscie nie znaczy, ze ona bedzie.../