Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bega

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bega

  1. dziewczynki kochane....moni, roksi , dali.....:( bardzo bardzo mi przykro!!!!!! nie musze chyba wam mowic, ze znam to uczucie jak malo kto!!!! wiec tule was mocno i wierze, ze radosc zawita u was szybciej niz myslicie!!!!! jesli tylko u mni wszystko sie powiedzie za jakis czas to bede was namawiala na rozne badania i przede wszystkim na poszykanie fajnego gina... w snach bym sie nie spodziewala, ze mam takie cos? ze to u mnie tkwi problem....ze jajo nie peka i ta niedomoga homonkow???? od wczoraj faszeruje sie lekami, wpychema w siebie, choc ta luteina pod jezyk okropna, nic tro, zniose wszystko bo widze juz koniec tej gehenny... paty...rozumiem Ciebuie ja tez wiele razy tchorzylam i miotalam sie to zrozumiale...z perspektywy czasu wiem, ze ryzykowalam strasznie, gdyby nie moja przypadlosc juz dawno mialabym pewnie kolejnego chlopca, wiec moze szczescie w nieszczesciu??? kochane czy wiecie jakie to glupie uczucie nie czekac na ciaze? tylko wieziec na 100% , ze @ przyjdzie...zero stresu i rwnia wlosow z glowy...niesamowite? od ponad roku nie doswiadczalam tego..... cholera jestem tak wyluzowana, zero przytulanek na zawolanie...jakis obled.... 28.04 mam nastepna wizyte, mysle sobie ze jak bedzie u mnie ok z torbielkami i powchwaniane bede to wyznaczy kolejny termin usg i bedziemy podgladaly jajo i wtey da zastrzyk na pekniecie hormonki na podtrzymanie i zaleci przytylanki....tak sobie mysle....i juz nie moge sie doczekac przyszlego cyklu!!!!
  2. eulalio....mam taka nadzieje, i powiem wiecej uwierzylam teraz naprawde w powodzenie........ jejku jak sie ciesze prawie tak jak gdybym dowiedziala sie , ze jestem w ciazy chyba?????
  3. wiecie, ze mimo tego wszystkiego jestem bardzo radosna...moze to i pogoda, ale mysle, ze przede wszystkim diagnoza....wiem, ze teraz bedzie z gorki!!!!!!!!!! za oknem pieknie my caly czas porzadkujemy takie prace domowo-ogrodkowe...od cholery tego zawsze, a na wiosne szczegolnie...te brudy zimowe.... latam tak miedzy domem, ogrodkiem a kompem.... kokus pytasz sie skad wiedziala, ze juz po...no na monitoringu przeciez widac czarno na bialym, ze jajk nie ma, jest po nim torbiel w moim przypadku....a poza tym o czasie domniemanej owu powiedzialy jej moje hormony z wymazu.... widac, ze ta kobieta to fachowiec i fanatyk zarazem.... wiecie co jaj jej powiedzialam, ze niepotrzebnie w takim razie swojego meza faszerowalam salfazinem, zasmiala sie i stwierdzila, ze mu nie zaszkodzi i najwyzej ogrodek mi skopie caly bo speeda bedzie mial..... fajna babeczka naprawde ...... juz ne moge sie doczekac nastepnego cyklu....moze juz podejmie probe stymulacji??? oby!!!! ale by bylopieknie.... dziewczynki lece sobie bede zagladac!!!
  4. aha i zapomnialam ten wymaz ktory mi pobrala i z niego hormony zbadala to juz jej bardzo duzo wyjasnilo i tez stad jej wiedza na temat planowania oplci w tym wymazie jest jakis tam poziom jakichs tam hormonow i ich stezenia dla danej fazy cyklu, na tej podstawie mona okreslic dosc precyzyjnie najlepszy moment na poczecie danej plci bo X wola starsze jajeczka i cos tam,....ju nie pamietam bo znow bylam tak zszokowana tym co mi powiedziala i co na monitorze zobaczylam ze po prostu dech mizaparlo!!!!!
  5. po pierwsze zaczne od tego ze wczoraj bylam juz zla a rano to juz w ogole bo czulam wyraznie moja owu, juz dawno tak nie mialam ze wszystkie objawy mega...sluz jak stad do hiszpanii, brzuch bolal! rano wstaje, a tu gesty bialy sluz ktory musialam wygrzebywac! pomyslalam sobie ze mam cholernego pecha, ze w tym miesiacu owu wczesniej przyszla i cykl zmarnowany...ale skoro bylam umowiona a poza tym chcialam poznac prawde i sie przekonac czy mam racje... no i poszlam i zgadza sie juz po ptakach ale UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i tak by d**a wyszla z tego bo gdybym do niej nie poszla to nigdy bym w ciazy nie byla!!!! MAM ZESPOIL POLICYSTYCZNYCH JAJNIKOW tzw PCO i niedomoge 2 fazy cyklu za malo progesteronu a za duzo androgenow itd... moje zasrane jajak w ogole NIE PEKAJA!!!!!!! i tworza sie torbiele!!!!, ktore sie z czasem wchlaniaja albo i niektore nie itd... poza tym owu mam duzo wczesniej niz myslalam tzn taj jak sluz teoretycznie pokazuje a bol owu niby ktory czuje to boj jajnikow na skutek niepeknietego jaja , ktore sobie w nich siedzi.... to wszystko uklada sie w jedna logiczna calosc, jak puzzle, pamietacie moej dziwne odczucia ze myslala, ze to owu bo sluzu kupa itd, a testy negatywne dopieru po 2,3 dniach testy ok i bol brzucha...? bylam skolowana , pamietacie??? no i to wszystko wyjasnia sie teraz!! poza tym hormonu LH to ja mam w nadmiarze zreszta...co tez nie wplywa korzystnie.... a testy owu moge sobie schowac gdzies...w moim przypadku!! dostalam luteine pod jezyk czopki doodbytnicze na torbiele ...nastepna wizyta 28.04.... lekarka jest w ogole PEWNA sukcesu, pewna wszystkiego to kwestia ustawienia mnie i juz!!! zrezta zobaczcie wszystko sie wyjasnilo...zobaczcie ilez to ja razy zdesperowana dzialalam w sama owu i nic??? no bo jajo nie pekalo!!! nawet gdyby jajo peklo to i tak by sie ciaza nie utrzymala!!!!! jezu alez mam glowe pelna...jestem podniecona niezdrowo i jakas uskrzydlona....
  6. dominiczko kochana!!!!! nie wiem skarbie moj czy w jakis minimalny sposob pociesze ci eswoja opowiescia , ale jak wam przekaze NEWSA....to padniecie... skopiuje to co napisalam juz dziewczynom na swoim topiku bo nie bede tego samego klepala... ale napisze teraz tylko tyle, ze mam PCO!!!!!!!!!!!!!!!!!! kupe moglam zrobic wielka a w ciazy bym nie byla!!!
  7. aha i zapomnialam ten wymaz ktory mi pobrala i z niego hormony zbadala to juz jej bardzo duzo wyjasnilo i tez stad jej wiedza na temat planowania oplci w tym wymazie jest jakis tam poziom jakichs tam hormonow i ich stezenia dla danej fazy cyklu, na tej podstawie mona okreslic dosc precyzyjnie najlepszy moment na poczecie danej plci bo X wola starsze jajeczka i cos tam,....ju nie pamietam bo znow bylam tak zszokowana tym co mi powiedziala i co na monitorze zobaczylam ze po prostu dech mizaparlo!!!!!
  8. po pierwsze zaczne od tego ze wczoraj bylam juz zla a rano to juz w ogole bo czulam wyraznie moja owu, juz dawno tak nie mialam ze wszystkie objawy mega...sluz jak stad do hiszpanii, brzuch bolal! rano wstaje, a tu gesty bialy sluz ktory musialam wygrzebywac! pomyslalam sobie ze mam cholernego pecha, ze w tym miesiacu owu wczesniej przyszla i cykl zmarnowany...ale skoro bylam umowiona a poza tym chcialam poznac prawde i sie przekonac czy mam racje... no i poszlam i zgadza sie juz po ptakach ale UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i tak by dupa wyszla z tego bo gdybym do niej nie poszla to nigdy bym w ciazy nie byla!!!! MAM ZESPOIL POLICYSTYCZNYCH JAJNIKOW tzw PCO i niedomoge 2 fazy cyklu za malo progesteronu a za duzo androgenow itd... moje zasrane jajak w ogole NIE PEKAJA!!!!!!! i tworza sie torbiele!!!!, ktore sie z czasem wchlaniaja albo i niektore nie itd... poza tym owu mam duzo wczesniej niz myslalam tzn taj jak sluz teoretycznie pokazuje a bol owu niby ktory czuje to boj jajnikow na skutek niepeknietego jaja , ktore sobie w nich siedzi.... to wszystko uklada sie w jedna logiczna calosc, jak puzzle, pamietacie moej dziwne odczucia ze myslala, ze to owu bo sluzu kupa itd, a testy negatywne dopieru po 2,3 dniach testy ok i bol brzucha...? bylam skolowana , pamietacie??? no i to wszystko wyjasnia sie teraz!! poza tym hormonu LH to ja mam w nadmiarze zreszta...co tez nie wplywa korzystnie.... a testy owu moge sobie schowac gdzies...w moim przypadku!! dostalam luteine pod jezyk czopki doodbytnicze na torbiele ...nastepna wizyta 28.04.... lekarka jest w ogole PEWNA sukcesu, pewna wszystkiego to kwestia ustawienia mnie i juz!!! zrezta zobaczcie wszystko sie wyjasnilo...zobaczcie ilez to ja razy zdesperowana dzialalam w sama owu i nic??? no bo jajo nie pekalo!!! nawet gdyby jajo peklo to i tak by sie ciaza nie utrzymala!!!!! jezu alez mam glowe pelna...jestem podniecona niezdrowo i jakas uskrzydlona....
  9. kochane jestem...jezuuuuuu alez mam newsow!!!!!! matko cala jestyem rozemocjonowana...nie wiem od czego zaczac.....
  10. koko...wstrzymam sie...najwyzej bede miala cykl w plecy...nie wiem czemu ale zaufalam tej kobiecie, chyba wie co robi...sama mysle oceni czy za pozno czy nie ? poczekam do rana!!!
  11. a wiesz co ja inka wyczytalam....i to mnie bardzo zastanowilo!!! a mianowicie, ze jajo, ktore jest za stare i za wielkie i dopiero peka ma male czanse, zeby zostalo zaplodnione!!!! zwazywszy, ze ja kiedys przy monitoringu w 8dc mialam 16mm a owu byla w tym cyklu w 13dniu??? to gdyby przyrastalo 2mm na dzien to w momencie owu byloby juz przerosniete ze tak powiem i juz za stare do zaplodnienia.... a moze u mnie tu tkwi przyczyna??? to oczywiscie moje przypuszczenia i urojenia kolejne...
  12. lekarka swiadoma, ze moje cykle 25-28 ze wskazaniem na 26-27 swiadoma ze to bedzie moj 12dc wiec ufam jej... w zeszlym miesiacu owu mialam 14dc...? jak bedzie w tym? zreszta ja juz niczego nie jestem pewna...zaufalam jej i juz...poza tym jak jutro bedzie miala jakies watpliwosci to zapewne powie mi o tym... a przytulanek dzis nie bedzie bo trzymam chlopakow na uwiezi do jutra!!! niech sie nabuzuja...
  13. hej ineczko....nie nie robila mi usg bo stwierdzila, ze nie ma sensu , zbadala mnie, pobrala wymaz dosc takie bolesne to bylo i nigdy takiego nei mialam, to na hormony ??? nei tak jak cytologia czy czystosc pochwy , zupelnie inne pobranie!!! no a dzis 11dc...sluzik zaczyna byc ladny i jakby brzuszek czuje??? zero przytulanek od niedzieli...ale to juz moja wizja...
  14. no jestem znowu...jejku ale mam dzis lenia...miotam sie i nic wlasciwie nie zrobilam chociaz mam co robic oj mam....poza tym ogolnei rozbita jestem i jesc mi sie strasznei chce!!! ale nie moge sie zlamac !!! a dieta andziulek nazywa sie post daniela...latwa prosta, nieskomplikowana...tylko nuddddna.. efekty sa zawsze!!!! moj rekord ok 15kg! trwa 40 dni... wiec tak...co dozwolone moze najpierw a co zabronione.... dozwolone do picia woda oczywiscie , kawa, herbaty wszekie , soki przerozne i owocowe i warzywne, ale UWAGA!!!! bez cukru! a jak soki to w wersji light i rozcienczone... jesc mozna wszystkie warzywa i owoce jakie Pan Bog stworzyl ale bez tych wysokoenergetycznych i slodkich tj nie mozna bananow, ziemniakow, fasoli, grochu itd..winogron-bo slodkie.. reszta mozna.. mozna wszystkie przyprawy swiata i oliwe z oliwek!!!! mozna jesc surowe, gotowane, duszone, smazone, grilowane itd... i teraz jak.. wiec do 12 nie wolno nic jesc!!! wolno tylko pic... od 12 do 20 mozna jesc i pic ile kto chce i w dowolnej formie ale tylko to co napisalam powyzej..czyli zielenine dowolna... brzmi fajnie ale uwierz mi andzia po tygodniu bedziesz miala dosc warzyw na patelnie , jablek, salatek mixow i innych gowien....ale jakos da sie przetrwac... MUSZE!!!!
  15. dominiczko poczekam...najwyzej strace cykl...a co mi tam...a moze szczescie i cierpliwosc sie oplaci??
  16. jasne, ze dam znac dziewczynki..... ale boje sie bo znajomo zaczyna mnie kluc brzuszek....boje sie ze to owu??? nie wiem wiec czy dzis sie przytulac ? czy nie? co robic??? a jak za bardzo zmecze zolnierzyki na jutro? a jak jutro bedzie po ptakach pojde do niej a tam juz po jaju??? tak bardzo sie boje.....niepokoi mnie ten bol...i sluz juz taki mega plodny...dzis u mnie 11dc, teoretycznie jets czas? ale z moimi cyklami ostatnio roznie bywa....25-28...mam jednak nadzieje, ze bedzie jutro ok!!!
  17. ja wiem paty, ze bys chciala juz...ale musisz poznac choc troche swoj organizm...on oczywiscie niesamowicie plata figle, ale jednak pewne prawidlowosci sa.... dziewczyny od lat mierza tempke inne obserwuja sluz inne np. ja prowadze notatki i spostrzezenia i sluz....dokladnie wiem co za chwile nastapi....do tego wspomagam sie testami owu i mam komplet obserwacji...ale to trwalo u mnie troche czasu zanim poznalam siebie.... a i tak jak pisalam natura robi nas w balona!!!!
  18. koko paty...rob test!! jesli bedzie negatywny to dzialaj bez wahania!!!! a z pozytywnym bym sie zastanowila? skoro to 1 dopiero cykl...? a jak inne odczucia? sluz? bol brzucha? miewasz w ogole?
  19. hej czesc i czolem....witam was 13 w piatek i z piekna pogoda za oknem.... ja nadal uskrzydlona pomimo paru niemilych akcentow dzisiejszego dnia, ale co tam... pochwale sie wam od 3 dni jestem na diecie juz patrzec na siebie sie nie moglam...ale niestety w zwiazku z tym nie bede mogla napic sie dzis alkoholu...jak ja to przezyje?? :( nie tylko dzis ale i przez 37 dni jeszcze ...buuuu ale zawzielam sie..jedyne co mi moze przerwac diete to ciaza...ale poki co jestem silna w swoim postanowieniu.... eulalio...czekam z niecierpliwoscia na wiesci od Ciebie... andziulek buziaczek!!! luxorku .... dominiczko r5ozkoszuje sie bloga cisza i samotnoscia moi chlopcy poszli do kolegow , a ja delektuje sie tym spokojem.... nie moge doczekac sie jutra...i badania jakbym miala nie wiem co robione...ale jakos nie wiem czemu zaufalam tej gin....
  20. paty...rob test teraz od razu...! w zaleznosci od wyniku bedziemy myslaly? tylko cholera szkoda, ze ni ezrobilas np wczoraj byloby z czym porownywac? jeszcze raz ktory dzien cyklu masz dzis? i ilo dniowe cykle?
  21. hej hej.... moni sciskam najmocniej kciukasy jak umiem!!! pokus kuruj sie i nie odpuszczaj!!!! paty....nie patrz na przekletych chinczykow!!! jak chcesz to ija takie tabele Ci skonstruuje z fusow po herbacie?? poza tym jak widzisz nie tak latwo sie w ciaze zachodzi!!! oczywiscie nie generalizuje ale za pierwszym razem nikomu jakos nie wyszlo jak widzisz??? takze do roboty moja droga i glowa do gory!!! enex nie napisalas mi w koncu czy posluchalas sie mnie czy nie??? tak czy owak czekamy!! roksi...kiedy masz dostac @ ??? ja jestem dobrej mysli!!!!! ewlinko tak sie ciesze, ze wszystko u Ciebie w porzadku! tak bardzo Ci zazdroszcze, ze tylko juz dni dziela Cie OD TEJ CUDOWNEJ CHWILI!!!! ups caps lock mi sie wlaczyl... moje drogie...musze leciec niestety, amm dzis kociolek jak zwykle zaraz musze do szkoly mikusia leciec, potem z olim na badania a potem odbieram cala swite ze szkoly bo kolezanki dzieci tez i beda u mnie do wieczora a ja nie mam pomyslu na obiad dla nich? a zaraz musze wyjsc??? nic to bede kombinowala po drodze...
  22. wpadlam zobaczyc co u was i jak ewelinka, ale4 jej nie ma??? zaczelam sie stresowac, bo jakos mnie brzuch pobolewa...mam nadzieje, ze owu nie przyspieszy mi sie w tym miesiacu?? chyba bym sie wsciekla.... oby jutro szybko przezyc.... aha co do tablic inkowych mi sie zgadza pierwszy potem niby dziewczynka a teraz jakby co to chlopak...ale ja niestety te tablice traktuje barrrrdzo lightowo....
  23. moje drogie, wpadlam do was zobaczyc jak sie macie....jak zwykle w pedzie miedzy jedna czynnoscia a druga, ale musialam tu wpasc bo strasznie jestem ciekawa...barkuje mi czasu cholera ... tak sie ciesze, ze u was ok...mam nadzieje, ze powoli zaczniemy sie posypywac??? andziulek glowka w gore i nos zadarty!!!! ituniu buziaczek!!!! eulalio trzymam kciuki... ola, luxorek, dbajcie o siebie!!!! arla - GRATULACJE!!!!! napisz wiecej.....jak? co? wszystko!!!! brydziuchna sciskam mocno i tez trzymam kciukasy!!!! wpadne do was potem teraz musze mikusia przypilic do grania!!!! bo za moment przychodzi do niego kolezanka i juz nic nie zrobi mi...paaaa
  24. hejka moje drogie....wpadlam zobaczyc co u was..jak zwykle miedzy jedna rzecza a druga...teraz musze zagonic mikusia do grania bo nie mam zamiaru po nocy z nim walczyc, poza tym za godzine przychodzi do niego kolezanka a juz i tak mial kupe wolnego od rana i na rolki mnie nawet wyciagnal, tzn ja nie jezdzilam, jeszcze z noga sie boje...ale za nim dreptalam... ale bede was podgladac, poza tym jak kolezanka przyjdzie to bede miala kapke czasu.... wiecie aproposs tego zastrzyku to wyczytalam tak jak janeczka, ze jest to pewnosc, ze jajko na 100% i kiedy!!!! troche dziala jak testy owu z ta tylko roznica, ze tu mamy 100 % pewnosc, ze do owu dochodzi i kiedy!!!, poza tym w tym zastrzyku jest min innymi HCG....o ironio losu i test zrobiony do 12 dni po zastrzyku zawsze wyjdzie dodatni!!!! numer co? dobrze, z o tym wiem bo inaczej bym sie napalila jak diabli a pozniej dupa blada by byla i dopiero bym miala! w kazdym razie ten zastrzyk jest okreslany mianem cyklu stymulowanego...nawet jak wczesniej sie nei dostajke zadnych medykamentow.... tak czy owak czekam soboty jakby nie wiem co mialo sie wydarzyc???
  25. no wreszcie do kompa sie dorwalam...nie moglam wejsc do was za to poczytalam sobie o zastrzykach na pekniecie pecherzyka...duuuzo tego jest w necie!!! moni zabko kochana....nie przekreslaj jednak tego misiaca....za 3 dni jak @ nie bedzie idzi na bete! i wtedy bedzie czrno na bialym!!!! jestem dobrej mysli....mimo wszystko... kochane musze leciec na zabiegi, wiec wejde pozniej... sciskam was mocno trzymajcie sie paaa
×