Inka67

Dziewczyny dzisiaj wyczytałam, ze 10% dzieci w Polsce rodzą kobiety po 35 roku życia, chyba załapałam sie na jakąś modę. Moja koleżanka ta od Martynki ma 41 i planuje jeszcze ciąże na jesień, czeka na moją \"córeczkę \" i jeśli okarze sie \"córeczka\" to działa na synka!

Aga to by sie zgadzało co piszeszja planowalam mieć dzidziusia na wiosnę, później lato a będzie zimą jak poprzednie.... ale nie bedę narzekac, widocznie taki mój urok i na wiosnę mam okres godowy, jak mówi mój M

Moni to nie moje przeżyły 5 dni... nie wiem czyje są takie żywotne... Dziewczyny ja miałam dokładnie tak jak piszecie: \"szczypiący\" ból brzucha, ból jajników na zmianę, swędzenie sutków i piersi, sucha skóra na sutkach, ból lędźwiowego odcinka kręgoslupa i te objawy miałam długo przed terminem @...

Aga jeśli masz mieć wizytę przed samym terminem@ to lepiej zrób betę, bo lekarz Ci NIC nie będzie w stanie powiedzieć a jeśli wyszła by Ci dodatnia to może coś Ci doradzić, czy przepisać. Takie jest moje zdanie

Czuję się raczej dobrze, jeśli nie brać pod uwagę tego, że cały czas stoi mi \"coś\" w gardle i chce mi się spać...Narazie jeszcze nie wymiotowalam chociaż czasami jest mi ciężko utrzymać.... ale to takie uroki ciąży... więc nie narzekam... W pasie taka się zrobilam trochę grubsza, wie, ze to jeszcze nie możliwe ale takie są fakty... Nie poszlam wczoraj na wizytę bo nie zdążylam odebrać wynikow, a dzisiaj moja gin przyjmuje w Bytomiu idę jutro po poludniu. Dziś mija 7 tydzień od ostatniej@ jeszcze z 5 i będę spokojniejsza. A co u Ciebie Janeczko???

Roniu myślę, że to dobry pomysł z tymi mailami, tak w razie czego... Muszę sobie wpisać w adresy na poczcie, bo jak się nie da wejśc to już za póżno. Ja mam do Begi, Daily i do Roksany, myślę, ze jakby co to mimo wszystko jakoś po nitce do kłębka byśmy się poznajdowały... Co do Twoich objawów to może być to ale nie chcę Cię nakrecać... bo wiesz jak to póżniej jest...

AKTUALIZUJĘ TABELKĘ *****DOPINGUJĄCE***** NICK.............. dzieci................. dł.cyklu........... następna@ 1.Lili................3s................................ ........................ 2.Sylwia7...........2s1c............................... .................... 3.Moni76...........1c1s................................. ................... 4.Mamulka.........2s.................................... .................... 5.Kroma............1s1c................................. ................... 6.Aga123...........1s................................... .................... ******STARAJACE SIE****** 1.Bega................2s................ 26-28........... ......... 1.04 2.Justina33..........1s1c............. 28-32............. ...... .04.03 3.Daily................1s..................32........... ........... 16.05 4.Koko................3s................ 27-28........... ......... 20.05 5.Roksana34.........1c 2s............. 34-35.................... 19.05 6.Janeczka...........2s............... 29-................ ..... 10-....05 7.Anastazja .........3c............... 30-31.................... 12.05 8.Enex................2s................ 25-26........... ........ 28.03 9. Ronja..............3s............... 29-30................... .. 3.05 10.Poka...............1s............... 26-28............ ..........????? 11.Ala_71.......... 12.Kate68............1s............... 26-28............. .........5.04 13.edi33..............1s....................30.......... ...............14.04 14.Paty36............2s...................26-29......... ..............2.05 ****PRZYSZŁE MAMUSIE**** 1.Gruby Miś...........2c.1s...........37tc....20.05 synek Maciuś 2.Dana68..............2s...............36tc...27.05 córeczka 3.Ewelina76...........1c 1s...........32tc...19.06 synek Igorek 5.mama trójeczki....2s.1c...........31tc....29.06 6.pola40...............3s...............19tc....20.09 7.Aneta ana....... 8.Inka67...............3s................7tc....12.12 ****NASZE DZIECIACZKI**** 1. ZUZIA córa Asi...........ur 29.11.06.. waga. 3650..... wzrost54. 2 .Szymon synek Edlem....ur.26.01.07. .waga.3500...... .wzrost.52 3 .Małgosia córa Mai.......ur.27.12.06 ..waga.4310..... .wzrost.57 4 Jakub synek Nadziejki...ur............. .waga..............wzrost.... 5 Agatka córka Aguni33....ur. 23.02.07..waga...3030. .wzrost..49

Spróbuję jeszcze raz ale mam problem z netem, napisalam i nie poszło

Spróbuję jeszcze raz ale mam problem z netem, napisalam i nie poszło

Dzieki za pocieszenie. Wrocił, sprawdził w internecie i twierdzi, ze tylko do dwóch pytań mogą być wątpliwości, rozprawka OK. Zresztą Niki zawsze bardzo dobrze pisał wypracowania. Jestem na pewno spokojniejsza, jeszcze jutro matematyka z przyrodą, co do tego pierwszego to mogę spać spokojnie, gorzej z przyrodą bo tu niestety nie da się nic wykąbinować i wymyśleć rozwiązanie, trzeba to po prostu mieć w głowie a nie mogę mu tam zajrzeć, bez zrobienia mu krzywdy. Ale myślę, że bedzie dobrze. Idę improwizować obiadek Pa

umrzemy wiem, wiem

Misiu to juz nie wiem co Ci napisac... ale Maciuś już duży to nawet jakby co... mam nadzieję, ze jeszcze troszkę dasz radę, ale jak by Cię wzieło to lekkiego porodu i dużo milości na spotkanie z Maciusiem i buziaczki od cioci Inki ... Melduj nam co u Ciebie bo umżemy tu z ciekawości i troski o Was!!!

Ale milo sobie gawędzicie.... Koko cieszę sie, że jednak wszystko ułożyło sie po Twojej myśli- wlaśnie tego najbardziej bałam sie zanim zaszłam w ciążę. Tylko teraz już uważaj, jak robisz testy to najpierw test a póżniej przytulanko nie odwrotnie. U mnie dziś dużo emocji Niki pisze egzamin gimnazjalny.... Modlę sie, zeby poszedł mu nie gorzej niż próbny na którym to zdobyl w sumie 90 punktów. Może ktoraś ma wiedzę na ten temat: czy trudniejszy jest próbny czy ostateczny? Za jakąś godzinkę jak wróci będę wiedziala coś więcej... Byłam w labolatorium, zrobilam badania ale wszystkie wyniki mam mieć dopiero jutro więc chyba musze zadzwonić i przełożyć na jutro wizytę, trudno muszę wytrzymac do jutra...

Poleguje od soboty bo marnie sie coś czuje, boli mnie podbrzusze bardzo plecy, nawet siedzenie odpada... Mialam dziś jechać do labolatorium bo jutro mam wizytę ale nie bardzo bylam w stanie, do tego wszystkiego mam odczucie jakby mi cały czas coś stało w żalądku... makabra, jak ja nie lubię żle sie czuć ..Jeszcze w nocy cos nie mogleam spać i to dodatkowo pogorszyło mój stan... Wystawilam leżak na balkon od strony podwórka i trochę wygrzewam sie na leżac w słoneczku, nawet mi sie dzisiaj nie chcialo ubierac.... Dobrze, ze mam obiad który naszykowałam juz w sobotę na wczoraj ale mąż zabrał chłopców do Sfinksa więc jest jak znalazł. Może po południu jak troszkę mi przejdzie to zajrzę co u Was się dzieje....Pa

Daily ciuszki słodziutkie..... pomarzyc dobra rzecz.... Dana co do mojego samopoczucia to raczej dobre. Wyskoczyły mi na twarzy na nosie i okolicach drobne czerwone krostki kilka dni temu, ale myslę, ze to od kremu Vichy, więc z niego zrezygnowałam, przemywam twarz wodą przegorowaną i smaruję kremem antyalergicznym dla dzieci z apteki. Mam nadal zgzgę i bardzo mi isę odbija.... spac moge na okrągło jak i jeśc pomarańcze... jak wracam do domku to wstępuję do sklepu na soczek świeżo wyciskany nawet dwa razy dziennie. Biorę juz witaminki, i nadal duphoston tylko zmniejszylam sobie dawkę o połowę jakieś 1,5 tygodnia temu czyli biore jedną tabletkę dziennie podzieloną na polowę, narazie wszystko OK. We wtorek idę na usg, będize to już koniec 6tc więc mam nadzieję, że zobaczę pikające serduszko...

Dana wszystko gra? jak sie czujesz? Cztalam o tych Twoich żylakach... nic przyjemnego , moja szwagierka to miała już chyba z 5 takich operacji ale to dziadostwo co kilka lat się jej odnawia.

To malutka będzie już miala 2 miesiące.... My mamy komunie 27 maja mojej najmłodszej chrześniaczki.

Pola ja też idę we wtorek... Milo slyszeć , ze dobrze sie czujesz i że wszystko OK Daily smutne to co piszesz, ale moze to tylko przeziębienie, daj mu naturalen środki i do łóżeczka. Będzie dobrze. Mogla by się juz zrobic prawdziwa cieplutka wiosna to i te chorubska by sbie poszły. Lili cyborgu nas też czasami coś bierze, niestety, mimo, ze jesteśmy niezastąpione... wracaj szybciutko do zdrówka. Aguniu jeśli Ty też masz dzisiaj imieninki to wszystkiego NAJ... ale coś mi sie wydaje, że w styczniu... Koleżanko bambi od \" macierzyństwa\" przez \"Ż\" nie mogę decydowac o wnukach, bo to bedą decyzje napewno nie moje i nie mam nic do powiedzenia w tej kwestii. Poza tym myśle, ze jeszcze trochę czasu upłynie do tego momentu... Nigdy nie pisalam o super domu z ochroną... więc jeśli już czytasz to czytaj ze zrozumieniem... Nie pisz, że terza \" nawet syn pasuje\" bo zawsze sie z tym liczyłam i myśle, ze to akurat świadczy o mojej dojrzałości emocionalnej. Niestety ludzie mają też wady kochana koleżanko ale ja sie do niech przyznaję i wcale nie uważam sie za zarozumialą, a to, ze powtarzam któryś raz z rzędu wiadomości z książki dr Wójcika to nie dlatego, ze sie przemąrzam ale dlatego, że Paty zadała pytanie... Żegnam Roksana ale powiedziałaś lekarce o teście? Myśle że ta kobieta wie co robi i możesz jej zaufać. Daily sukieneczka słodziutka. To juz robicie chrzciny? Tak szybciutko?

Pola fajnie, ze sie odezwałaś! Byłaś może w ostatnim czasie na USG? wiesz co nosisz pod sercem?

******************************************************************************************** BEGUŚ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI IMIENINEK, DUŻO MIŁOŚCI, SZCZĘŚCIA I WYTRWAłOSCI... SAMYCH POGODNYCH DNI, SPEŁNIENIA MARZEŃ I W SZYBKIM CZASIE ZDROWEGO I PIĘKNEGO DZIDZIUŚIA życzę Ci tego z całego serca ******************************************************************************************** Witam wszystkich.... A co znaczy ten powyższy wpis??? Muszę poczytac co tu sie działo, czyżby znowy nalot pomarańczowych? Zaraz wracam

Dziewczyny sprawdzilam sobie najstarszego syna wg tego kalendarza który mam w stupce, pamietam dokladnie, ze zostal poczęty 5 kwietnia a termin porodu mialam na 27 grudzień i wynika z tego, ze trafiliśmy w samą owulację!!!

Maju jeszcze słówko ja mam juz dwa terminy wg owulacji 12grudzień, wg @ 15. A do końca daleko, ale myślę, ze ta data 12 jest najbardziej prawdopodobna bo w tej drugiej wogóle nie uwzględniają lekarze długości cykli a to też odgrywa rolę.

Hej Roksanko! Ja juz nie czytam o tych planowaniach, mam dośc co chwila inne osoby udowadniają, ze zaszły w ostatnim dniu @ i maja chłopców, już mnie to męczy... Nawet nie wiesz jak bym chciala już wiedzieć.... Niestety już nie mam na to wplywu czekam więc i modlę się o zdrowe dzieciątko, co ma być to będzie...

To trochę Ci zazdroszczę tej ciszy i spokoju.... ale zobaczysz będzie dobrze, przecież masz dzieci a to najmłodsze wcale nie jest jeszcze zbyt duże. Mój M ma swoją firmę \"przy domu\" więc jesteśmy w pracy non-stop a to jest bardzo męczące. Jeszcze kilka miesięcy temu planowalam nowy domek i zostawienie tego ochronie ale teraz wiem, ze nie damy rady... Ma to na szczęście i swoje zalety np. jak dzieci mają na póżniejszą godzinę to mogą sobie spac i zawsze jest ktoś kto ich dopilnuje, czy zrobi im śniadanie (niestety nic więcej poza kanapkami lub platkami). Pytasz jak długo próbowalam? tak myśle, ze nieśmiale próby zaczełam kolo czerwca ubiegłeg roku, ale odpuszczalam miesiące na chlopca więc tak naprawdę nie bylo wcale dużo prób, ale bardzo mnie one meczyły tz głównie ta wstrzemiężliwośc.... Wiesz zapwene jak to jest z facetem... a ja bez zabezpieczenia bałam się, ze zajdę w ciażę i nawet nie bede wiedziala kiedy, albo, ze zabezpieczenie \"zawiedzie\" cztaj pęknie... i dupa z moich planów.

Moni podczytuję grudniowki ale jeszcze troche zaczekam. Moi chłopcy to juz kawalerka najmlodszy skończyl 12 lat, średni kończy gimnazjum czyli skończone 16 a najstarszy już nie mieszka z nami bo studiuje we Wrocławiu, skończył.... 21. Narazie jeszcze nic nie mówimy, trochę się boję po tym poronieniu, nie chcę, zeby obwiniali może siebie jak by co... pfu,pfu,pfu.... ale chyba coś \"kukają\".... Może jak będę miala imieniny 23 maja zrobię im prezent??? chyba, ze wcześniej mi wywali brzusio... bo to już będzie 11 tc