desiree83

Ja poproszę, chociaż jedną osobę zobaczę :)

A mi ktoś może swoją fotkę wyśle?? Czuję się pominięta, tylko dlatego, że mnie nie było...

Może już ktoś zadał to pytanie, ale nie chce mi się przerzucać wszystkiego... Czy jeśli kogoś nie mam w znajomych, to też go wyświetli, czy nie??

Witam!! Nie przeczytałam całego wątku, więc nie wiem, czy się nie powtórzę, ale mogę coś powiedzieć o swoich doświadczeniach w tym temacie. Otóż zwykłe balsamy, o jakich piszecie faktycznie mogą być fajne dla kogoś, kto nie ma problemów z suchą skórą. Inna sprawa, że większość dziewczyn twierdzi, że ma suchą i wrażliwą, ale po tym co ja mam i jak widzę skórę koleżanek, które skarżą się, że mają taką suchą, to mówię Wam, że tak im się tylko wydaje... Ja mam problemy z suchą i wrażliwą skórą od bardzo dawna, trochę ma to podłoże alergiczne... Skóra się łuszczy, pęka, w dodatku wystarczy, że się delikatnie ścisnę, potrę czy coś podobnego, a od razu robi się czerwona i wyskakują drobne bąbelki... Spod prysznica wychodzę cała czerwona... W dodatku bardzo brakuje jej jędrności, co również jest wynikiem przesuszenia... Ale nie do tego zmierzam, tylko co z tym zrobiłam :) Otóż najważniejsza sprawa to kosmetyki z apteki. Firma nie jest najważniejsza, każdy musi znaleźć coś dla siebie. Najważniejsze dwie rzeczy to żel pod prysznic i balsam. Żeli używałam różnych (Dermed, Iwostin itp), w zasadzie nie odczułam różnicy między nimi. Za to jeśli chodzi o balsam, to zainwestowałam w Vichy Lipidiose. Przy pierwszym użyciu skóra, szczególnie na nogach, gdzie była najbardziej podrażniona, zaczęła mnie piec... Myślałam, że się wścieknę... Trwało to kilka minut, potem przeszło. Przy drugim użyciu już było zdecydowanie lepiej, a potem już rewelacja. Różnica jest prawie od razu, w dodatku balsam jest bardzo wydajny. To się okazało najlepsze rozwiązanie dla mnie, dla kogoś innego może być już nie ok. Za to jedno jest pewne: do suchej i wrażliwej skóry kosmetyki TYLKO z apteki. Wystarczy pójść, tam pani na pewno coś doradzi.

Długi topik... Znalazł autor kogoś do pokochania??

Nie podoba mi się ten portal, ale znalazłam tam świetną ofertę, na którą chcę odpowiedzieć. Niestety nie ma normalnie podanego maila, na jaki wysyła się swoje cv, tylko trzeba się zarejestrować i wtedy aplikacja jest wysyłana automatycznie. Dlatego podczas rejestracji trzeba wpisać wszystko co możliwe o sobie. Cv w formie wypełniania formularza na stronie mi nie odpowiada, bo pojawiają się takie rzeczy do wyboru, które w ogóle nie pasują w większośći przypadków do mojego wykształcenia i doświadczenia - nawet kierunku studiów nie można sensownie wybrać, bo jest kilkanaście opcji tylko... Można też dołączyć napisane samodzielnie cv i tą opcję wybieram. Problem w tym, że nie zapisuje się jako załącznik, tylko trzeba skopiować. I tutaj pojawia się informacja: \"W jaki sposób skopiować i wkleić CV zachowane w formacie Word Jeżeli masz już przygotowany Twój życiorys w formacie Word, możesz oczywiście go wykorzystać. Pamiętaj, aby nie wklejać go bezpośrednio w polu CV (poprzez „Kopiuj\", „Wklej\") - Twój dokument Word może posiadać znaki kontrolne, tabelki lub tabulatory, które mogłyby niekorzystnie wpłynąć na wygląd Twojego CV on-line. Poniżej podajemy ścieżkę postępowania:: Otwórz plik CV w Word\'zie, wybierz „Menu\", „Zapisz jako\". Po wybraniu pliku, w którym chcesz zachować swój dokument, w okienku „Zapisz jako typ\" wybierz „*.txt\" lub „zwykły tekst\" po czym kliknij na „Zapisz\". W wyświetlonym okienku konwersji pliku, zaznacz opcję znajdującą w drugim rzędzie \"Wstaw podziały wierszy\". Zapisz.\" I teraz moje pytanie: czy po zrobieniu czegoś takiego normalnie robię kopiuj - wklej i już będzie ok?? Bo w oknie do tego przeznaczonym wygląda to idiotycznie, ale być może pracodawca widzi to normalnie jako plik w Wordzie, tak jak wygląda on u mnie. Napiszcie proszę, bo nigdy tak nie robiłam, a nie chcę wysłać cv z jakimiś poprzesuwanymi tabulatorami, bo jak to będzie wyglądało...

Czy z laptopa da się wyjąć klawisze jak z normalnej klawiatury?? Tylko tak, żeby działały potem, bo tylko wyjąć to się na pewno da ;) A boję się próbować na siłę...

W sprawie fryzjera ma być :) Gdzie najlepiej iść, żeby zrobili to dobrze??

www. mysubtitles.com www.allsubs.org Bo ja szukam, ale coś mi się nie udaje... Ktoś korzysta z tych stron??

Przez te pierdolone reklamy, które wyskakują za każdym razem, jak otwieram jakąkolwiek stronę na forum...

Mam chęć wysłać formularz w/s dodatkowej pracy. Wysyła się przez internet, trzeba uzupełnić swoje dane, m.in. imię i nazwisko, adres, pesel, itp. Myślicie, że to bezpieczne?? Z jednej strony mi zależy, bo jest to fajna sprawa, można zarobić dodatkową kasę w wolnym czasie, w dodatku jest to zgodne z moim wykształceniem. Z drugiej strony trochę się boję podawać takie dane przez neta... Jak myślicie, bezpieczne to jest??

Znacie może jakąś stronkę, gdzie można poznać kogoś z poza Polski, z kim można po angielsku pogadać?? Nie chcę tracić kontaktu z językiem, a tylko internet daje mi szansę...

j.w.

Chcę sie ubiegać o pracę w banku, na stanowiska związane z obsługą klientów, sprzedaż kredytów itp. W ogłoszeniach zwykle jest napisane, że wystarczy wykształcenie średnie, czyli teoretycznie nie muszę się za bardzo orientować w tym wszystkim. Czy na rozmowie kwalifikacyjnej mogą się mimo to pojawić jakieś pytania typowo bankowe?? Wiadomo, muszę coś wiedzieć o banku, jego produktach itp, ale nie chcę polec na jakiś pytaniu, które niby będzie proste, a ja nie będę znała odpowiedzi...

Co sądzicie?? A może ma ktoś ebooka i mógłby mi wysłać?