Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mazia26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. witam, Dawno sie nie odzywalam bo zastanawialam sie co robic dalej i postanowilam nie brac zadnych lekow w tym miesiacu kochac sie kiedy mam na to ochote a nie kiedy dni plodne.Zobaczymy co bedzie zmieniam nastawienie psychiczne bo zaczynam swirowac i planujemy jakos wycieczke z mezem jak mam nic nie wyjdzie moze wtedy nie bedziemy mieli zmartwien i klopotow :-) ale to tylko na razie takie marzenie.Czytalam ze nie jestescie zadowolone ze swoich lekarzy ja tez chodzilam caly czas do jednego ale teraz zmienilam bo rok czasu staram sie i dziecko i nic wiec zobaczymy co mi powie moj nowy gin. Juz przepisal mi puregon to sa zastrzyki w brzuch troche sie boje zastrzykow ale chyba nie mam wyjscia. Mialyscie taki lek czy po nim ktoras zaszla w ciaze czy nie? powiem wam ze mialam robione chyba juz wszystkie z mozliwych badan nawet sama zdecydowalam sie polozyc do szpitala na laparoskopie zeby tylko wiedziec dlaczego nie moge zajsc niby wszystko ok ale dalej nic. Czy sa tu osoby z bialego u kogo sie leczycie czy macie jakiegos dobrego lekarza ?
  2. witam was wszystkich Wlasnie dzisiaj pokolocilam sie z mezem chyba przestajemy siebie rozumiec ja marze o dziecku czepiam sie kazdego czego moge a on ma troche inne podejscie do zycia. I to mnie strasznie wkurza zaczynamy sie odwiniac czyja to wina co dalej robic , ze musze wyluzowac ale jak mam to zrobic jak caly czas o tym mysle chyba mam obsesje na punkcie dziecka, ale nie moge jak widze taki malenki skarb to serce mi sie kraja ze u mnie zrowu nic wczoraj dostalal ten cholerny okres po drugiem insyminacji znowu nic zaczynam swirowac. A jeszcze swieta myslalam ze to bedzie prezent na swieta tak jak u justy a tu nic. pustka zapanowala w moim sercu. Ale dostalam modlitwe od siostr zakonnych bede sie codziennie modlic moze to wszystko wzmocni moje malzenstwo i da mi wiecej wiary ze bedzie dobrze. Dziewczyny nie pozwolmy aby nasze malzenstwa sie rozpadaly przez klotnie i obwinianie. Moje zaczyna padac ale bede o nie walczyc nie pozwole aby sie tak szybko rozpadlo. Musze byc sielna jutro bedzie lepiej ida swieta czas wybaczania, modlitwy moze wszystko sie uda oby bo zaczynam tracic wiere i nadzieje. Mam mieszane uczycia nie wiem co robic i przez ten miesiac odstawiam wszelkie leki i nie wyliczam plodny nie plodny zobaczymy co bedzie. A od nastepnego cyklu bde brala puregon zobaczymy moze to mi pomoze i tez bede sie cichutko cieszyc tak jak justa. A tak wogole to gratulacje :-) fajnie moze to jakis znak na tym forum moze juz powoli wszystki bedziemy sie po cichutku cieszyly mam taka cicha nadzieje. Sorki ale po raz kolejny musialam sobie ponarzekac. pozdrawiam i zycze wesolych swiat oby mam sie spelnily nasze marzenia pa
  3. dzieki chyba przywrocilas mi nadzieje :-) masz racje sama wiele rzeczy o nim slyszalam i na pewno jest dobrym lekarzem i mi pomoze. A wiec ruszam do apteki wykupic ten lek i zaczynamy ...... Dzidzia jest najwazniejsza.... Dzieki
  4. Walsnie wczoraj bylam u dr wolczynskiego slyszalam ze jest dobry ale on malo mowi a ja jak sie nie znam to po prostu nie jestem zadowolona ale to tak jak kazdy chyba. Od razu dal mi ten lek nie wiem tak bez badan bez niczego jakos tak dziwnie a moze tak mi sie wydaje. Wiec rco mi radziecie zebym chodzila do niego a bede szczesliwa mamusia? Moze musze go troche lepiej poznac i isc jeszcze raz tym razem z mezem bo teraz bylam sama. Dzieki ja odpowiedz
  5. Mialam robiona laparoskopie, HSG, 2 insyminacje , hormony, wymazy, i chyba wszytko co tylko moze byc ale to chyba za malo bo nic nie wychodzi. Clostilbegyt nie reguluje mi okresu moze to na mnie nie dziala. Moze na prawde powinnam sprobowac tego Puregonu ale jakos sie boje. Caly czas lykam jakies swinstwa wogole ostatnio mam problemy ze zdrowiem nie wiem przez co wszystko mnie boli caly czas jestem na jakis tabletkach . Moze to przez te wszystkie swinstwa nie moge zajsc w ciaze. A ten gonal ile kosztuje bo to chyba jest zamiennik? A ile bierzesz ten lek czy juz po miesiacu ureguluje mi sie okres czy nie? Sorki ze zadaje tak glupie pytania dla innych moze oczywiste ale ja juz sama sie gubie. Moj maz na pewno juz nie da rady mnie sluchac bo ja caly czas biegala bym po lekarzach aby tylko ktos mi pomogl. A tu nic .......
  6. Ja jestem w stanie zaplacic kase tylko niuech mi ci lekarze powiedza cos bardziej konkretnego bo na razie to jest takie zbywanie i juz sama nie wiem co robic gubie sie. A bralas ten lek (puregon) bo to ma pomoc w stymulizacji pecherzykow ale nie daje 100% gwarancji na pozniejsza ciaze.A gdzie ty sie leczysz bo ja mieszkam w bialymstoku niby swietna klinika leczenia nieplodnosci ale jakos dziwne podejscie maja ci lekarze. a moze to ja mam takie wrazenie nie wiem sama. Poleccie mi dobrzego ginekologa z bialego.
  7. witam, Ostatnio pisalam ze ide do innego lekarza i znowu wielkie rozczarowanie. Popatrzyl na moje wyniki i powiedzial ze polowa jest nie potrzebna czesc jest dobra. Zrobil mi USG i powiedziaal ze na jego oko to chyba nie pojrzewaja mi pecherzyki i cos z cialkiem zoltym nic nie zrozumilam bo zaczal operowac slownictwem lekarskim. Jestem strasznie rozczarowana a poza tym dal mi leki zastrzyki w brzuch ( puregon) ktore kosztuja 600 zl. Ale to nie daje do koncza pewnosci czy po nich zajde w ciaze. Co mam robic chyba wroce do swojej lekarz ale po clostryberycie nie reguluje mi sie okres caly czas mam co 33-40 dni.Moze ktoras z was miala cos takiego. Chyba zwariuje........
  8. Badanie te robilam dzisiaj jestem wlasnie przed okresem. A kiedy robi sie te badanie bo moze zrobilam je w zlym czasie. Dzieki za adres zaraz zobacze co tam jest. W nastepnym tygodniu wybiore sie do lekarza moze bede musiala brac jakies tabletki ale czego nie robi sie dla ukochanego malca ;-) Dzieki pa
  9. Hej Dzisiaj juz mi lepiej chyba musialam sie wykrzycec i poplakac. Jutro ide do innego lekarza zobaczymy co on mi powie moze trafilam na malo kompetentka lekarz chociaz jest mila ale chyba nie potrafi mi pomoc a ja potrzbuje konktekow a nie sciemniania. hehheeh ja tez jestem blondynkao zieleonych ale czy to tylko blondynki maja takie problemy:-( bo jestem w stanie sie przefarbowac jak tak jest :-). JUtro wam napisze jak udala mi sie wizyta u innego lekarza i co mi powiedzial.Ale dziewczynki uszy do gory bedziemy mamusiami i nikt nam tego nie odbierze zobaczycie :-) Pozdrawiam
  10. hej czytajac pierwszy post \\\"pazi\\\" mysle ze jestesmy do siebie bardzo podoibne chociaz wogole sie nie znamy ja tez mam meza ktoremu chcialabym urodzic sliczne dzieciatko ale cos nam niewychodzi. Nie wiem moze to jest nastawienie psychoczne tak mowil mi lekazr nie wiem co sie dzieje. Pragne tego dziecka jak niczego na swiecie a nie moze zdobyc tego na czym tam naprawde mi zalezy :-(. Jestem po drugiej insyminacji i nic boje sie kolejnego rano , boje sie po raz kolejny czekac i w glebi duszy nwiedziec ze i tak nic nie wyjdzie ale dlaczego? Robila badania niby sa dobre a jadnek cos jest nie tak cos przeoczylam czegos nie zrobilam ....Tez mam tak jak \\\"pazi\\\" nie moge patrzec na kobiety w ciazy piekne , szczesliwe, serce mi sie kraja. Probuje robic dobra mine ale mi to nie wychodzi probije nie myslec ale nie moge ta mysl mnie przytlacza , meczy nie wiem co ze soba zrobic. Dzisiaj wlasnie zrobila test i znowu nic znowu ta pustka , smutek, zal. Probuje nie myslec probuje zajac sie czyms innym nie wyliczac plodne , nieplodne.Czuje ze brakuje nam wlasnie tego upragnionego malca, ktory wszystko by zmieniel cale nasze zycie. Pomozcie mi bo ja juz sama chyba sobie nie dam rady pomoc, Jestem zrozpaczona snia mi sie koszmary male dzieci. wiem ze muzse byc silna ze kiedys bede miala upragbniona \\\"fasolke \\\" bede najszczesliwsza kobieta na swiecie tylko kiedy to nastapi oby jak najszybciej. Przepraszam wszystkich za te zale , ale musialam komus powiezdiec co czuje dla meza nie chec bo po ca ma wiedziec ze az tak to wszysto przezywam. Niech mysli ze jest ok a ja sobie w kontku poplacze i bedzie mi lepiej. Jeszcze raz sorki za te emocje ale musiala sie wyplakac i cos napisac moze jest wiecej takich ja ja i \\\"pazi\\\" ( nie wiem czy dobrze napisal nick jak cos to przepraszam) pozdrawiam i zycze szczescia
×