Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marla

  1. Super rzodkiewka:) ależ dziadkowie pewnie stęsknieni:)rozpieszczą Ci Go NA MAXA:)
  2. My bierzemy bobotic i działa ok:) ViVI WRACAJ-PRZECIEŻ WIESZ DOKŁADNIE ŻE NIE TO TO CHODZIŁO:D Odpocznij i napisz coś:) Bo mnie dziewczyny zlinczują:D PLISSSS.....;):P Aniaz i natalie dzięki za linki-skorzystam. Mamusia-tak to odruch Moro:) Normalne,chociaż jak mój drgał jeszcze nogą bałam się czy to normalne....ale jak byłam z nim kilka razy w poradni dziecka zdrowego i były tam jego rówieśnicy -wszyscy tak drgali to się uspokoiłam:):D Natalie współczuje bólów głowy-wiem co to jest:( ja na szczescie dopiero jeden atak miałam :) ciąża zero.....ale wiem że im dalej tym będą częstsze:( u mnie wszystkiemu winne hormony:( Miniś -podziwiam że możesz spać bez Tadeo:) Dzielna mamuśka:)Podwójnie dzielna- zważając na fakt że to wasze pierwsze dzieciątko:)Brawo:) Mimba i reszta -jak czytam jak wasze maluchy się zachowują to mam wrażenie że wszystkie z jednej matki :) mój tez zasypia teraz sam w łóżeczku-patrzy,ogląda i zasypia ,przerwy coraz dłuższe do 4 godzin z karmieniem:) czasami ja się budzę -zegar biologiczny co 3 a dziecko śpi;)he fajnie:) Byłam na długim spacerku-odprowadziłam Szymka do szkoły,potem weszłam do biedronki i kupiłam dady 3-jakie fajne są edycja limitowana z reniferami i choinkami każdy pampers-eh co oni teraz nie wymyślą:) Tusia ale Ci współczuje......oprócz vicka dobrze by było rozmasować masażerem :) poproś męża:)oby to nic poważniejszego:(to teraz dzieci mogą szaleć nie widzisz jednej strony:) nie możesz ruszać szyją:D U nas też jest tradycja prezentów pod poduszką...a w wigilie przychodzi Mikołaj:)Dodatkowo dołączam zawsze Szymonowi list od Mikołaja:) ale się cieszy:)są wzory na allegro można podpatrzeć:)http://allegro.pl/list-od-sw-mikolaja-wysylka-i-dedykacja-gratis-i2820397286.html Jeszcze raz proszę szanowną mamusie vivi:odezwij się:) Idę obiad robić i impreza dziś-urodziny mojego M:) Trzymajcie się cieplutko
  3. Macro no musi być super ta książka:) a MY tez możemy napisać naszą książkę o macierzyństwie jakże różnym a w tej samej strefie czasowej w tym samym państwie:)
  4. oo Tusia ale bajer:) no i dlatego fajnie być z wami co dwie głowy to nie jedna:D chyba też się skuszę:) choć my od 3 dni śpimy bez lampeczki.....(mam taka dotykową z 3-ma różnymi ostrościami światła)teraz jak mały kwęka dotykam i się włącza-karmie przy niej-co by małego big cycami nie zagnieść:D i jak odkładam myk i gaszę:) dla mnie super bo męczyło mnie już to światło w nocy.ale w ogóle bajerem byłby zakup mini światełka na czujnik ruchu:)muszę zapytać mojej szwagierki czy jest coś owego ona ma hurtownie elektryczną:) hmm wcale tak zimno nie jest jak sie wydaje:) ten śnieg sprzyja zakupom świątecznym......muzyka już płynie smętna zachęcająca do mega zakupów świątecznych :) aaa miluchna popatrz folder biedronki.....fajne rzeczy są dla dzieci:)
  5. .....i czemu od razu ja tu nie pasuje:) zakładasz nowy topik?daj spokój nie zachowuj się jak mała dziewczynka:) :) wszystkie tu jesteśmy po to żeby topik nie upadł:) ach jak gorąco dziś na cafe......dzięki komu dzięki nam:) nooooo...pędzę do szkoły.....:) Pa:)
  6. Vivi mnie już Twoje szklanki nie interesują.....więc....fonito. Przykro mi że miałaś takie dzieciństwo.....super że teraz robisz wszystko aby Twoje dzieci miały inne......lepsze.Dobrze ze trafiłaś na dobrego człowieka:) jeszcze raz Ci powtarzam.....bo nie zrozumiałaś ..... nie dziwi mnie-nas to że mąż bawi się z dziećmi że rozmawiasz z mężem tylko że zawsze wtrącałaś swoje:tak mi przykro że macie tak źle ja mam idealnie. Już teraz wiem dlaczego.nie ważne już.Tusia zawsze pisała że mąż ją wspiera ale tak inaczej to brzmiało niż u Ciebie-zupełnie inaczej. Może niepotrzebnie to zaczynałam:) bo widzę że akcja trwa:) i jeszcze raz powtarzam....życzę ci jak najlepiej!już nie chce o tym pisać......bo wyszło na to że ja mam okropne życie-dzieci ciągle chorujące.....mąż do niczego z którym się kłócę i nie wiem co to spokojna rozmowa w ogóle......tak Ty to przedstawiłaś.ale ok. a ja chciała żebyś tylko czasem pomyślała zanim tak napiszesz gdy ktoś jest w dołku:) eh szkoda czasu na c.d tej konwersacji......bo prowadzi donikąd...jesteś osoba która na siłę stara się wszystkich przekonywać o swoim idealnym życiu-po co? .... gdzieś tam kiedyś została dogłębnie zraniona przez bliskich-taki mechanizm obronny dziecka DDA-tak to rozumiem . Nie potępiam szczęścia i zrozumienia w związku (wyobraź sobie że tez to mam)ale czytaj wyżej po co tu dziewczyny się spotykają.....i jak ja odczytywałam Twoje posty. Po raz kolejny mówię pas:):D koniec już:)
  7. A NASZA TUSIA GDZIE?MAM NADZIEJE ZE MALUSZKI LEPIEJ:)
  8. KUPIE DZIŚ MUSTELLE:) DZIĘKI:) MÓJ MAŁY ŚPI NA REKACH:)
  9. Rzodkiewka .....:D HEH DOBRE:) VIVI NIE PRZEKRĘCAJ ....TO CO NAPISAŁAS TO LEKKA PRZESADA:( NIE O TO CHODZIŁO:) SKOŃCZ JUZ:)OK?
  10. a mo mężuś jak wraca to 15 minut sprawdza informacje w kompie.....potem toaleta...obiad i wtedy bawi się z Małym....no chyba ze nie ma obiadu to jedzie po zakupy i robi go jak trzeba:) :) naprawdę:) no ale nie uważam żeby kogoś to fascynowało:) uciekam:)mały już się wyspał:)
  11. AAA Vivi ja Ciebie nie krytykuje-jest różnica między postem w którym piszę co mnie drażni.....a krytyką.....już pisałam każdy "orze jak może":) wiem że są wsród nas kobietki albo były które nie miały odwagi napisac wprost co ich drażni tylko występowały jako pomarańczowe-to chore. My tworzymy tą społeczność na cefe.....i to każda z nas ma prawo do swoich przemyśleń.....czyż nie..... i jeszcze raz kochana vivi Nie chodzi o to że ja Ci zazdroszczę Męża dzieci,charakteru- ja nie mogłam znieść Twoich odpowiedzi na posty innych mamusiek które opisywały rutynę życia........normalnie nie jestem w stanie uwierzyć że nigdy sie nie sprzeczasz z mężem....aaa może inaczej...... każda z nas żyje sobie w swoim świecie-jest super....nowe obowiązki-nowe role....zrozumienie ze strony bliskich .wszystko idealnie ale jak coś nam podniesie ciśnienie i nie ma z kim pogadać to gdzie no do naszego wirtualnego małego świata na cafe:) prawie każda z nas coś naskrobała co ją drażni w swojej połówce -na co Ty -zawsze odpowiadasz: współczuje wam ja mam idealnie:) (w co nie wierze) ale jak to chyba Monia napisała ważne żebyś się dobrze ze sobą czuła:)nikt cię nie krytykuje a tym bardziej atakuje:) Może i fajnie że na naszej planecie są tacy idealnie szczęśliwi ludzie:):D No i już koniec dziewczynki.....ja zaczęłam i ja kończę te wywody:D Atmosfera czysta:) Vivi już ok?sztama?
  12. Graga mój dostał portfel na imieniny:( może kupie mu torbę na ramię.....do pracy tylko że mi się inne niż jemu podobają:) ja lubię skórę on nie...:) heh ale jak kupie to będzie nosił...:)
  13. aa dioduszka mój Antoni w szpitalu tez tak spał i okazało się że glukoza spada na łeb na szyje i trzeba wybudzać...na silę żeby jadł..... może zbadaj mu cukier.....powodzenia:) p.s. ależ te nasze brzdące słodkie jak śpią-do schrupania:) :) nie wiem jak ja pójdę po Szymona tak sypie....śnieg:)
  14. No miałam już nie kontynuować ale muszę....dodać że kiedyś moje kochane mamuśki nie było tyle chemii i substancji wzmacniających w produktach-wszystko miało swój smak i wartości: swojskie mięso,mleko.....nawet chleb nasze babuszki piekły same....teraz zobaczcie 8-letnie dziewczynki mają okres i piersi -skąd przez hormony w drobiu!!!!!!dzieci chorują bo piją za dużo Kubusia w którym jest masa konserwantów. W tym cały problem:( Ja tez wychowana na krowim mleku i skórce od chleba.....ale dzieci moje już inne:) Buziale......mój Skarbuś usnął :) P.S. Ciesze się że Was mam:) babeczki-każda inna i każda wyjątkowa-w tym sęk:)
  15. miluchna...... eh napisałam tyle i wcieło:( jaka pleć tego brzdąca 2-letniego? polecam drogę wadera.....podaje link na allegro ale w marketach kupisz taniej.....http://allegro.pl/listing/product.php?product=NjRiMxpAQlhSFlgBV1cGBwMBVR9DC0ZuX1BACVEfYWIyMQ%3D%3D&string=wader+trasa sprawdza sie rewelacyjnie.... ostatnio zakupiłam mojej 2 letniej siostrzenicy -ona zachwycona.......jej rodzice w szoku ze tak potrafi długo sie tym bawic:) mó Szymek tez ma to i do tej pory sie bawi chętnie:) dobrym pomysłem sa jeszcze pojazdy sterowane: http://allegro.pl/pojazd-auto-zdalnie-sterowane-na-pilota-zygzak-i2810018445.html niezastąpione klocki:http://allegro.pl/wafle-klocki-konstrukcyjne-przetrzenne-110-el-mix-i2805245503.html dzieci je uwielbiaja:) http://allegro.pl/wader-41560-klocki-middle-blocks-70-el-hit-i2805911234.html mój raczej uwielbia rozmowy....zabawkami mało....zainteresowany.....uwielbia pozytywkę nad łózeczkiem....kupimy mmukaruzele z projektorem .... szymon dostanie czołgi -juz kupione:) bo ostatnio gra z M w world of tangs i zafascynowany czołgami i wojskiem:)http://allegro.pl/oryginal-gra-interakt-walczace-czolgi-2-piloty-rc-i2807563156.html mąż nie mam pojęcia:(a pojutrze urodziny ma-pomóżcie..... sorry za błędy pisze jedna ręką.
  16. I o to chodzi Macro-o to chodzi-z ust mi to wyjęłaś:) ale już ciiii :)
  17. Vivi jak zwykle nie dajesz za wygraną......ja pasuje...Twoje dzieci:) Twój wybór -dla mnie to dziwne ale ja PASUJE!!! !PAS VIVI:)uciekam do mojego dziecka:)
  18. No to sobie pogadałyśmy vivi i ok.masz racje jak panikara jestem....Ty inna-miałam prawo napisać co myślę:) napisałam i koniec już o tym:) Miłego dnia:)
  19. Tusia obeszło się bez czopka.......Antoś zrobił.....k.......jak stary chłop taaaka gęsta...nic dziwnego że tak się męczył.....od razu inne dziecko:) No i po raz kolejny cieszę się z kupy w pampersie:) :D Jaki on już jest słodki jak się uśmiecha do mnie-taki bobasek już się zrobił:)Najważniejsze że zaczął się uśmiechać:) bo już schizy miałam:) ale musimy się wybrać do alergologa :( skóra sucha......czerwone poliki-łuszczy się za uszkami:( no to ponarzekałam żeby nie było tak kolorowo:)
  20. He jak zwykle nie zrozumiałaś...... Nigdy nie powiedziałam że nie mam wspaniałego męża- bo mam normalnego wspierającego mnie ale i wkurzającego jak to w zyciu:)ale nie jest taaki idealny jak obraz Twojego jaki nam przedstawiasz.....:) Każdy ma jakieś wzloty,upadki tym bardziej w czasie połogu-burza hormonów i o tym pieszemy-Ty po każdym takim poście nie omieszkasz napisać jaki Twój ideał-a to moim zdaniem przechwalanie:)-ale to moje odczucia....... Nie chodzi o narzekanie......nie....nie poczytaj wstecz.....wybacz dajesz mięso i rosół dziecku miesięcznemu?to normalne?heheh:) Każdy żyje sobie w swoim świecie.....i niech tak zostanie.....chciałam jedynie zwrócić Ci uwagę że lekko się zagalopowałać w przechwalaniu siebie:) Zobacz np Mimba ma cuudnego męża(jak pisze) ale jest w stanie opisać w śmieszny sposób sytuacje z życia ( i to w jak zabawny sposób)i nie narzeka ale dzieli się swoimi odczuciami dnia codziennego......każdy ma swoje humoru sprzeczki....uciekamy tu na cafe bo to swego rodzaju "prywatny psycholog"...... Myślę że nie tylko ja byłam zaszokowana jak poczytałam o rosole i mięsku dla Madzi:) ALE SPOKO......przecież każdy ma prawo się wypowiedzieć...więc ja tez zabrałam głos......:):D Pozdrawiam:)
  21. Witajcie w nowym tygodniu....:) U nas niestety też już 5 dni bez kupy:( mały pręży się stęka.....bidulek:( dostał we wtorek dwie butle sztucznego jak byłam poza domem cały dzień i są efekty:( puszcza śmierdzące bączki i nic więcej....dziś pójdę po czopek i mu też ulżę.... Dziewczyny wybaczcie że zepsuje atmosferę na cafe ....ale muszę się wypowiedzieć do jednej z naszych mamusiek.Jestem taką osobą że zawsze mówię co myślę wprost i juz nie daje rady czytać tych bzdur. A słowa kieruje do vivi:Moja droga juz chyba z tym rosołem i mięsem dla miesięcznego dziecka przesadzasz...czym ty sie chwalisz niby?bo nie rozumiem......totalnie.....za tydzień napiszesz że Madzia robi siusiu na nocnik??????:) wybacz ale już mam dość Twojego chwalenia się idealnym życiem.....idealnym mężem- który zmęczony po budowie wraca w podskokach żeby zająć się waszymi dziećmi.......(naprawdę nie znam faceta który zmęczony zajmuje się w nocy dziećmi) Wszystkie mamy lepsze i gorsze dni -Ty zawsze IDAEALNIE(może wyjątek laktacja) Naprawdę życzę Ci jak najlepiej ale szlag tarfia jak dziewczyny piszą o swoich problemach z mężami .....rodzicami teściowymi a Ty odpisujesz jaką Ty masz idealną rodzinę-znajomych i wogóle wszystko naj!!!! Przepraszam Cię ale musiałam to napisać ......Troszkę empatii a nie tylko ja ......mój.....jaka jestem idealna:) Przemyśl sobie i poczytaj swoje posty...czy tak nie jest. No to mi ulżyło...... Pa .:)
  22. Mama córeczki fajnie że się odezwałaś:) Cóż to za problemy Cię dopadły:( Ty taka obiegana babka że dasz radę ze wszystkim:D Graga ja też co drugi dzień daje na kanapkę ser żółty:) Monia przede wszystkim luz....no i jak Ania pisała masaże wodne piersi na przemian ciepła i zimna woda plus herbatki na laktacje.... I na koniec ...była w aptece bo biogaja się skończyła i wiecie co?Pani z apteki mi mówi że biogaia przyszła z nową ceną-59 zł!!!!wcześniej 40zł!:O masakra jakaś.wzięłam coś podobnego.dajcie spokój poszaleli wszyscy z tymi lekami.....można wydać majątek w aptece!!!! Miłych i ciekawych andrzejek:)
  23. MMMMM.......Mały nakarmiony,duży do szkoły odprawiony.....cisza......i kawa jak ja uwielbiam te chwile rano:D Błoga cisza........eh. Natuśka ja mam to samo z laktacją......eh szłam wczoraj z Szymonem na lekcje pływania ledwo odciągnęłam 60 .Byliśmy tam zaledwie godzinę wracam a z piersi leci ciurkiem a mały nie chce jeść:( no i odciągnęłam 150!!!!!:O Dziś Antonio budził się co 2 godziny...masakra jakaś:(ale zmęczona jestem ...do tego mój szanowny mąż chrapie jak stary kaloryfer:(już nie mam siły do niego.....Mały śpi w łóżeczku to ten mnie budzi chrapaniem:( Co do chusteczek....ja używam dady i pampers sensitive ale tylko na wyjścia -w domu-woda z mydłem i zwykłe waciki...plus linomag.nie ufam chusteczką -sama mam wrażliwa cerę i jak sobie wytrę twarz czy szyje....mam dziwny dyskomfort-nie ma jak woda z mydłem:) Monia zaczynam dziś.....koniecznie:) a 6 w :)bo flak wisi -masakra jakaś:(nigdy nie miałam takiego fałdka:(po basenie będzie trening a i zaczynam chodzić na kije z sąsiadką 2 razy w tygodniu. zobaczymy jak efekty będą bo jak na razie waga stanęła na 72-73:( a ja chce 63:) Trzymajcie kciuki:) Ależ wzruszający film dokumentalny wczoraj na dwóje oglądałam -o parach starających się o dziecko in vitro-normalnie aż się popłakałam i przytuliłam mocno mojego Antosia:)Dziecko to największy Skarb na świecie jaki może nam dać matka natura!!!!!!! Pomimo nocy nieprzespanych,bólu kręgosłupa,drętwieniu rąk-że nie wspomnę o flaku....;) przytulenie i zapach takiej małej kruszynki potrafi zdziałać cuda. Mimba popieram Ty to jesteś rewelacyjna babeczka-fajnie potrafisz wszystko ująć-ubrać w słowa:D Powinnaś pisać felietony do gazetki-pomyśl:) GRAGA jak tam wasze zmagania z odstawieniem nabiału?hmmm??? Tusia -BYLE DO WIOSNY .....i skończą się choroby ......podziwiam Cię że tam sobie doskonale radzisz......a Twoim maluszkom to chyba uśmiech nie znika nawet przez sen:D Kobietki mojemu się pojawiła ciemieniucha jak sobie z nią poradzić-pomóżcie-oliwka i czesanie ie pomaga:( lecę do mojego Mleczusia:)
×