Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marla

  1. aaa Monia te 4 są od 9 kg.....jeżeli chodzi o pampersy.....ja planuje teraz dade 3 kupic bo sa ciut większe od pampków -moje w udziska gumki uciskają bardzo:( poprasowałam sterte ubrań....lece na dwór:)
  2. Właśnie tak przypuszczałam ze Monia robi podchody o Ninkę dla TADZIA;) No cóż trzeba zrobić spotkanie i zobaczy sie do kogo Ninuś mrugnie oczkiem;)heh..... To się dziś tulimy z naszymi niedobrzelcami:)-partnerami:)
  3. Witaj kochana Eliotko- ściskaj ,ściskaj Go ile wlezie:) dobrze że już wyszłaś i humor Ci dopisuje....:) buźka:)
  4. ZRÓBMY GŁOSOWANIE...... KTO JEST ABY ZALZAL Z NAMI PISAŁA?:)
  5. zalzal a jednak wszelkimi sposobami się nas trzymasz i chcesz wejść do naszego forum......och kobieto a co na to Twoja rodzina:P
  6. Graga .....super napisałaś :)podpisuje się pod Twoim postem:) Dyśka a może stykniemy Ninkę z Antośkiem......:)
  7. a tak na marginesie organizuje wycieczkę do raju: kto się pisze....?http://turystyka.wp.pl/gid,11238383,title,mauritius--najbezpieczniejsze-miejsce-w-afryce,galeria_zdjecie.html zapisy na tel. :)
  8. Macro a nas suszy po wczorajszej libacji.....;) Ależ zajeb.....gwara-uwielbiam taką-piszcie tak Ślązaczki piszcie.....plissss swego czasu tez mieszkałam na śląsku ale jako dziecko jeszcze w Rybniku:) Wstałam o 4 masakra głodna jak wilk.......:) więc jem sobie śniadanko....mężowi zrobiłam również co by nie było..... (wyciągnęłam z kosza pampersy-skoro wy suszycie to i mi nie wypada się tak wywyższać i nowe zakupować ;) :P zal zal pewnie tez już na nogach więc pozdrawiam ciekawe co robi...obiadek może......hehe:) Ciekawe jak nasza Eliotka nockę przeżyła....w szpitalu bez Kubusia:( ściskam mocno:) Ja próbowałam w vizirze prac ale mały dostał wysypki:( także zostaje mi biały jeleń płyn do prania.....piorę nasze ubrania w nim i jego.....ja płynu do zmiękczania nie używam bo my wszyscy wrażliwi i potem swędzi skóra:( Miłego dzionka......i proszę was nie przepracowywać się....już lepiej wspierać koleżanki na cafe......:P
  9. Mimba to zaszalałaś :D POBIŁAŚ NAS WSZYSTKIE :D Ci nasi partnerzy to w szoku będą :) podziękują zołzie za nasza przemianę cudowną:)heh No i co może taka pomarańcza...machina ruszyła...... Eliotko kochana trzymaj się ciepło....domyślam się jak Ci ciężko:( brak słów.....tak miało być......na górze ktoś zdecydował za Was......
  10. Ja w międzyczasie jak gotowałam obiad.....postanowiłam wykrochmalić mojego męża koszule...:) kurcze ja tez muszę się jeszcze raz przejechać na mopie a potem pastowanie......nie będę prasować-kupie magiel:P wszystko będzie gładziutkie i równiutkie.....a co :) ale teraz bawię się z dziećmi.....póki mąż nie przyjdzie bo jak wróci będzie dziki sex na przywitanie.....i nim troszkę będzie trzeba się zając-ale to w przerwie maglowania.....okna.....hmmmm dziś nie mogę umyć bo deszcz pada...ale może jutro......a może chociaż firanki odepnę upiorę i założę świeże.....tak mnie to wszystko pochłonęło do reszty:P ZALZOŁZA chyba wył.kompa i telefon-ma czas dla rodziny;)
  11. Macro ale podłogi nie wypastowałaś i zonk :P
  12. wyobraź sobie że u nas tez wszystko na błysk i obiad i mieszkanko i dla dzieci tez znajdzie się czas......ale nie ma co wariować..te chwile w necie dla nas też są ważne....już koniec o tym.każdy ma prawo żyć jak chce.koniec rozmowy.nara Jej Eliotka....szkoda...biedna dziewczyna tyle ostatnio przechodzi.....mam nadzieje że jej mąż poszedł po rozum do głowy i złagodniał.Będzie miała w nim wsparcie ....w tych ciężkich chwilach.Ciekawe kto z Kubusiem......? Napisz jej Dianka że mocno ją ściskamy:)
  13. miało być E L I O T K A czekamyy na info .....daj znac co u was:)
  14. zalzalzal to gotuj obiad dla dzieci...straszne musisz mieć życie skoro musisz cudze fora czytać żeby sobie czas zabić.....może zazdrościsz nam ze potrafimy się łączyć;):PW BÓLU I CIERPIENIU...... Tak tak my tu pisu pisu a opieka społeczna dzwoni do drzwi......:D hehe no widzisz my z innej bajki bo dzień zaczynamy od przywitania z koleżankami z cafe:)jak trzeba to sie człek wyżali,pochwali....i dzień mija a dzieci lezą w leżakach i nic im nie brakuje;P MAŁO TEGO NIEKTÓRE TO DOPIERO BĘDĄ BIEGLE KLIKAĆ NA KLAWIATURZE....jak teraz z matkami sufruja po necie:)
  15. Witam...witam.... ......tak sobie czytam...czytam i dochodzę do wniosku......że warto czasem ponarzekać na tych naszych "chłopów" ale tak na prawdę bez nich ani rusz:):D także trzeba im od czasu do czasu dać reprymendę,postawić do pionu,bo tak z natury to oni lenie są i jak im pokazać tylko że sobie radzisz to już się wycofują i uważają że tak ma być-także trzymajcie rękę na pulsie koleżanki;) :p ......eliotka kochanie jak hcg -napisz proszę...całą noc o Tobie myślałam.....nie wspomnę już o tym że wczoraj zrobiłam test :P bo też jakaś zamulona chodzę.....brzuch boli jak na @ a nic nie leci......jajniki kłują...... muszę iść do lekarza poprosić o skierowanie na morfologię-podejrzewam że to przez anemię i nerwy z powodu powrotu do pracy....a u ciebie jak napisz proszę.....ile wynosi hcg?rozmawiałaś ze swoim? już mądrzej gada? .a poza tym tak czytałam opis eliotki to my tez szalejemy bez zabezpieczeń -na" wyjście"-także teraz ostrożniej będzie......trzeba koniecznie....!!!!! ....u nas ferie trwają.... wczoraj ulepiłam z Szymkiem bałwana:) ależ się cieszył....Antoni smacznie spał w wózku....wróciliśmy cali przemoczeni.... Pozdrawiam....napisze później bo mały wzywa...... aaaa czy wasze dzieciaki kręcą się wokół na macie bo mój ostatnio potrafi przejść o 180 stopni:)lecee.....ale się wkurzył na matkę:)
  16. Och dziewczyny ale tempo ,ale tempo...dajcie spokój:) Eliotka kochana moja....ja to mogłabym książkę napisać i zachowaniu faceta poza domem.Także wiem jak Cie boli to co powiedział Ci Twój,ale uwierz mi ledwo to powiedział już żałował....oni idioci tacy są....a jak z dala od rodziny to patrzą w ogóle z innej perspektywy-zupełnie innej.....najlepszy sposób-nie odbieraj telefonów......przez 2 dni-ja tak zrobiłam kiedyś-to az kwiaty pocztą dostałam z liścikiem-pamiętacie laski jaki tam wiersz był coś o miłości i ognisku...... także mówię ci nie informuj go wcale o postępach....sam zmięknie....i zrozumie.....dureń jeden......rozumiem Cię doskonale......bądź dzielna!!!musisz być dla swojego małego mężczyzny. Laski ....robię casting na opiekunkę dla mojego podczas wyjazdu do Niemiec- która się pisze?:P te co się nie zastanawiały wcale no.....Tak ,tak wiem wszystko fajnie,nowe perspektywy i wogóle...ale jak Cię to dopada i masz minute na decyzję to lekka przesada.Mój M był na rozmowie dziś u generała i ten mu powiedział że go nie puści bo jest mu potrzebny na miejscu!!!!:D hahahahahahahahhaahhahahahahahahahahaha:D dobre........... także na razie spoko luz......do następnej akcjii:) a mój szanowny kochany niepowtarzalny,jedyny w swoim rodzaju.który tak potrafi mnie wku.......do łez mężuś nie jest pilotem-tylko nawigatorem.......a tam latał by jako nawigator lotny........czy jakoś tak to się nazywa....aktualnie pracuje w stopniu kapitana jako sekretarz .....pułkownika.-ale to ściśle tajne więc wiece nic nie mogę wam powiedzieć:) przytulam mocno dziewczynki które ,cierpią po stracie bliskich:) jej mój Antonio tez ma poliki rumiane.....szyja czerwona i na przegubach nóg takie jakby nitka porobione czerwone ślady- a ja już od 3 tyg życia na diecie bez mlecznej.....eh i co dalej szopki...fakt czasem coś zjem "zakazanego"-a potem mam wyrzuty sumienia-ale ze mnie matka:( tyle...mogę dzisiaj napisać.....pa
  17. aaa uu nas to samo nha.....najlepiej jakby mały z nim siedział na kolanach jak lalka i nic się nie ruszał bo jak zaczyna kwękać to -"głodny" jest i do matki trza oddać! tłumaczę że mały rośnie wymaga uwagi-ojca......ćwiczeń....mówienia a nie pustego oglądania tv.....
  18. he Moniś dobre:D Ja tez w sobotę chciałam sobie drzemkę uciąć bo spałam na stojąco.A tu najpierw słyszę że Antoni ryczy a mój chce go na siłę uspać.......wzięłam do siebie.....ledwie usnęliśmy razem z niuniem, to wszedł Szymon i mnie obudził pytaniem:"Mamusiu gdzie tatuś poszedł?" nosz.......zostawił dziecko i poszedł do sąsiada niby na chwile jak się potem okazało ale SZYMON mój zapomniał że mu coś mówił,że wychodzi i gdzie.....no i już nie zasnęłam....... proza życia...... ja biorę.....doppel herz activ mama -witaminy dla kobiet i calcenato -suplement wapnia i wit d3 lecę mały już się wyspał -15 minut spał.....
  19. nha polecam: http://www.mamazone.pl/kalendarz-rozwoju-niemowlaka/miesiac-4.aspx
  20. eh Gragus żeby to wszystko było takie proste....żebym nie miała perspektyw pracy tutaj to ok.Ale po 4 latach wracasz i co wtedy?:(duupa blada.....heh chociaz z drugiej strony kto wie co będzie.....za 4 lata. Zgłosił się jak przejdzie eliminacje to pewnie pojedziemy......w sina dal. A tak w ogóle to jak myśleć o przyszłości z nim jak doprowadza mnie do szału ostatnio. Niby wszystko robi,prasuje nawet(ostatnio zmusiłam) ,pomaga przy dzieciach,sprząta -ale wszystko trzeba palcem wytknąć,zmusić bo najlepiej to by cały dzień przy kompie spędził...... a wczoraj to aż mnie do lez doprowadził.... wyobraźcie sobie laski.....byłam w kościele-ja z tych co muszą być co niedziela......i po kościele spotkałam naszych sąsiadów z góry co mają tez małego z 2012 z kwietnia pogadaliśmy troszkę i zaprosiłam ich na kawę.wracam do domu i mówię że spotkałam sąsiadów i wpadną na kawę...na co mój szanowny mąż,dlaczego go nie uprzedziłam wcześniej bo on ma już plany na popołudnie:to pytam jakie niby? no idzie na basen.na co ja że może pójść później lub jutro.na co on: ż enei będę mu organizować jego czasu wolnego,on decyduje sam jak będzie odpoczywał w dni wolne! no myślałam że mnie trafi coś na miejscu!!!!!!zajebiście a mój czas wolny to gdzie niby????no gdzie? no i nie poszedł ale wielki foch że nie uprzedzam go wcześniej i wogóle że ma prawo do odpoczynku....... no wiecie co łzy same napływają do oczu...szkoda że nie myśli tak o mnie-że ja tez mam prawo do odpoczywania.......szkoda...... sąsiedzi byli.....owszem.....poszli on udawał że nic się nie stało i się mizia do mnie żeby coś teges-niech spada-aaa i jeszcze udaje ż enei wie o co chodzi!!!! a dziś telefon rano.....normalnie nie ma jak zrozumienie męża.
  21. miało być do grobu:) i będzie latał na myśliwcach:(
  22. u nie deprecha trwa...eh szkoda gadać:( wydaje mi się że pochodzę z innej planety niż mój:( coraz bardziej się różnimy......eh..... dziś np dzwoni rano...ja przysnęłam z małym i słyszę:słuchaj dostałem propozycje wyjazdu na 4 lata na placówkę do niemiec-jedziemy?ja ledwo usłysząłam-to on no jak -brac?Ty weżmiesz wychowawczy......dzieci pójdą już tam do szkoły-fajnie będzie-no jak to sie piszę ok." Nosz kuuuu......to jest naprawde decyzja podejmowana w sekundę i na telefon!!!!!! opieprzyłam go na co on że nie ma na co czekac bo zaraz jej nie będzie-i się zapiasał-oby nie przeszedł eliminacji-już sama nie wiem co gorsze....niby fajnie ale kobiety dajcie spokój 7 rano w sekunde mam podjąć decyzję o swoim 4-letnim przyszłym zyciu na placówce w niemczech i do tego on będzie latał...to juz wogóle mogiła....... mówię wam cała chodzę-ten facet mnie do groby wprowadzi......!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!albo do psychiatryka!
  23. Eliotka doskonale Cie rozumiem.Pamiętam jak dziś jak przyniosłam do domu badanie hcg świadczące o ciąży.3 dni z wrażenia nie mogłam spać:) Zrób hcg to będziesz wiedziała lepiej.......który tydzień i w ogóle....gin na początku tez niewiele ci będzie mógł powiedzieć....domyślam się że dla was to szok- wielki szok ale dacie radę......nie wy pierwsi......są ludziska co w jednym roku mają dzieci......jedno styczniowe drugie listopadowe.:) a co Twój na to?;)
  24. I co umarł topik :( szkoda:( pozdrawiam wszystkie mamuśki:)
×