Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anka33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anka33

  1. Aga - dzięki za zdjęcia, wysłałam Ci Zośkowe, Tobie Floo też :)
  2. Czy do którejś z Was dotarły zdjęcia ode mnie ?
  3. Czy do którejś z Was dotarły zdjęcia ode mnie ?
  4. W skrócie bo się Yosia budzi, niestety. Jesteśmy po bilansie i waży prawie 14 kg, wzrostu ma 90 cm więc chyba OK. Mówi pełnymi zdaniami, ładnie przemyślanymi, chociaż czasem zamienia literki i wychodzą śmieszne słówka. Niestety nie chce odstawić butelki z nutramigenem i 2 x na dobę musi sobie wypić to mleko. Smoczek odstawiłyśmy jak miała rok ale drzemki w ciagu dnia szybko wróciły. Śpi w ciągu dnia od 1,5 do prawie 3 godzin. Niestety chodzi późno spać, a zasypia między 22 a 23. Intensywnie usiłujemy odstawić nocnik na razie z marnym skutkiem :( Ma 2 rowerki:P jeden trojkołowy po domu a drugi normalny z doczepianymi kółka do ogrodu i jest przyrośnięta do tego roweru domowego. Siedząc na nim ogląda telewizję a nawet je posiłki. Tragedia. Mam ubrodzone ściany od tego roweru. Obudziła się więc spadam Pa.
  5. Witajcie Zagladam tylko na chwilke, już po urodzinkach. Serdecznie dziękujemy za życzonka :) Zosia dostała lub dostanie: http://www.allegro.pl/item254302647_254302647.html bo u nas szał na pojazdy http://www.allegro.pl/item261424045_kiddieland_odkrywczy_domek.html 3 godziny się nim już bawi http://www.allegro.pl/item262840994_super_noddy_i_przyjaciele_duzy_zestaw_epee_.html bo nie mieliśmy jeszcze noddiego a jest szał na tę bajkę i pływającą wyspę teletubbisiów : http://www.allegro.pl/item261107670_plywajaca_wyspa_teletubisiow_nowa_f_vat.html
  6. Aga* - mamy już piątego Misia z wielkiego niebieskiego domu jakbyś reflektowała na jednego gadającego to daj znać :-)) I cdrówka życzę u nas też Zosia mocno przeziębiona a ja mam początki anginy.
  7. floo - poczytaj: http://docere.pl/?m=44&a=4248 lub wygooglaj sobie bruksizm, u dzieci to częste i wyrastają z tego, najcześniej na to cierpią kobiety a u nas mój mąż :-))))
  8. Zosia śpi w ciągu dnia, co prawda średnio ok 1 - 1,5 godziny ale zawsze. Bez tego jest strasznie marudna. Co prawda późno chodzi spać bo ok. 21.30 i wstaje średnio ok. 8 czyli raz o 7.30 raz o 9.00. Jak jest z moją siostrą to zawsze śpi w ciągu dnia a jak jest z babcią( moją teściową ) to bardzo rzadko śpi i w te dni to jest masakra później. W ciagu dnia zasypia między 13.30 a 14.00, a jak się nie utrafi w \"ten\" czas to ma duże kłopoty z zaśnięciem :-) Trochę chaotycznie ale spieszę sie do pracy. Pozdrawiam !
  9. No Zielna a Ty co, zamachałaś sobie i to wszystko co masz co powiedzenia po tak długiej nieobecności
  10. Aga* - no jak gdzie ?? Na ALLEGRO : http://www.allegro.pl/item215077820_215077820.html http://www.allegro.pl/item213523283_213523283.html http://www.allegro.pl/item217926075_217926075.html
  11. Aga* - ja mam 2 Niedźwiedzie, w tym jeden opowiada bajkę i się rusza , 2 x Ojo, Trelka, doktora świnkę Doc Hogg i tę fioletową wydrę. Mam też figurki braci koala ruszajace głowami i rękoma oraz fajnego Elma.
  12. Duniu - dzięki za zdjęcia, jak zawsze są super. Hania taka doroślejsza się na nich wydaje, taka dojrzała jak na swój wiek. Pokazywałam Zosi i nauczyła się nowego słówka \"Hania\" :-))) Aga* - oczywiście Bracia Koala rządzą, jak również Niedżwiedź w Wielkim Niebieskim Domu ( sama jestem fanką Ojo) i Noddy oraz Elmo. Większośc tych postaci z bajek mamy jako prztaluanki tzn barkuje nam jeszcze Nodddiego. Oglądamy w trójkę rano w łóżku, gdy Zosia wstaje to przychodzi do nas na poranny seans MiniMini i tak sobie leżymy ( Tato idzie do pracy na 12 :-))) ) Wysłałam Zielnej na @ zaproszenie na forum, bo moze tu nie zaglądać i mam nadzieję, że się pojawi. Pozdrawiam !!!
  13. Jak się cieszę, że się odezwałyście. Teraz się szykujemy na plażę do Sobieszewa, ale wieczorkiem się odezwę i napiszę co u nas. Pozdrawiamy Ania z Zosią
  14. Nie zaglądałam kilka dni i teraz będę miała duuużo czytania :P Od 1 lipca wracam do pracy, nie mam opiekunki, nie mam żłobka, za to mam doła. Wynalazłam przedszkole w którym przyjmują od 2 r.ż. więc jest szansa, że muszę tylko dotrwać do listopada przy pomocy siostry i teściowej. Podejmujwmy teraz próby nocnikowania, bo raczej na pampersy się w tym przedszkolu nie zgodzą. Zoska się taka krnąbrna zrobiła, że mam już dosyć siedzenia z nią w domu. Mamy chyba przyspieszony bunt 2-latka. Napiszcie chociaż krótko co u Was ??
  15. Floo - dzięki za życzonka. Bliźniaki to najfajnieszy znak zodiaku ! A co do prezentów to myślałam też o pływajacej wyspie teletubbisiów i jak sobie przypomnę reszte koncepcji to napiszę może Ci to pomoże :-)))
  16. Ja się nie wpisuje, bo często mam wrażenie, że moje posty jakoś \"przyblokowują\" topic i potem nikt się nie wpisuje. Kupiłam Zośce na Dzień Dziecka ( i oczywiście jej juz wczoraj dałam ) kuchnię Smoby miniTefal. Zośce najbardziej podobają się światełka i odgłosy gotowania i smażenia. Wieczorem gotowała sobie butelkę z mlekiem. Dokupiłam jej jeszcze wiaderko z klockami ( jakaś podróbka Lego ) i zobaczę jak jej będzie szło układanie bo na razie słabo i wtedy dopiero kupię jej \"porawdziwe\". A dzisiaj mam urodziny i zaraz muszę lecieć do cukierni bo boję się, że potem będzie upał. Oczywiście małż pojechał po bliżej nieokreślone coś i muszę iść z Zośka i wózkiem i modlę się żebym doniosło to w całości :-))) Do tej pory urodziny bardzo mnie przygnębiały, to jest pierwszy raz od wielu lat, że mam dobry humor ! Mam bałagan, nie mam koncepcji na menu i przyjdzie moja siostra pedantka, której nigdy nic się u mnie nie podoba ( w domu, w wyglądzie, w menu ) ale jakoś się - to dziwne - nie stresuję !
  17. Witajcie. Byliśmy wczoraj na plaży w Sobieszewie i było tak cudnie, że Zosia za nic nie chciała wracać do domku. Kładła się na piasku i wyła, nie dawała się wziąć na ręce, a zaczęło padać i musieliśmy ją z tej plaży wynosić wrzeszczącą :-))) Martwi mnie jej zachowanie bo na plaży \"lazła\" wyłacznie w obranym przez siebie kierunku ( przeciwnym do naszego ) i nawet na nas nie spojrzała, a jak się chowaliśmy to w ogóle się nie przejmowała, że nas nie widzi. Machała obcym ludziom i szła dalej. Czy to normalne ? Poza tym lubi się zamykać w swoim pokoiku i tam się sama bawić. Ja jej za nadto nie animuję do wspólnej zabawy więc nie powinna przede mną uciekać, a a takie mam wrażenie. Przykro mi ... Uwielbia dzieci i mamy 2 razy w tygodniu spotkania z tą starszą o 3 m-ce dziewczynką, to jak się widzą to piszczą z radości. Np w marketach zaczepia dzieci ( nawet sporo starsze, które oczywiście ją ignorują) gadając do niech po swojemu, ogólnie jest odważna, a lubi sobie posiedzieć w samotności. Ale w tym wieku ? Wcześniej byliśmy na giełdzie samochodowej i Zoska była zachwycona gwarem, ilością ludzi, a w szczególności motorami i quadami - takie mało dziewczęce ma upodobania, ogólnie z niej taki majsterkowicz, że nie mogę jej oderwać od skrzynki narzędziowej tatusia. Jest szansa, że znowu ruszy remont, który ostatnio przystopował i widzę światełko w tunelu, że może zaczniemy żyć jak ludzie. I uruchomię ogródek, w którym są teraz dechy, góra ziemi i gruz. Najbardziej mi go brakuje, bo mogłabym tam \"wystawiać\" Zośkę z zabawki i gotując sobie na nią patrzeć :-)
  18. To ja :-))) Witam ! Czytam na bieżąco ale nie mam czasu napisać. Jeszcze nie pracuję, bo nie mam opiekunki dla Zośki, a ewentualny żłobek dopiero od września. Chyba pójdę do pracy pod koniec czerwca. Nie mam czasu bo trochę zaczęłam wystawiać na allegro, ale teraz ciężko się przebić bo \"lumpesiarze\" już nie mają sklepów tylko dobre programy graficzne i wystawiają ciuszki z tak podrasowanymi zdjęciami, że sama się nie raz nacięłam. Poza tym kupiłam Zosi wreszcie meble do sypialni na górze, ale mam obiekcje co do dużego łózka i chyba poczekam do 2 latek. Ona się mocno rzuca w nocy i pewnie by spadła. Muszę jeszcze dokupić taką barierkę do tego łóżka. Poza tym muszę zrobić przemeblowanie całej chałupy, żeby tam to wstawić, bo trochę za dużo elementów było w zestawie. Przynajmniej się jej ciuchy zmieszczą :-))) Chyba się budzi - dokończę później ... Pozdrawiam Floo - zdjęcia jednak doszły, fajowe - dziękujemy :-))) Mamy takie same tenisówki :-)))
  19. Aga - dzięki za fotki - ale masz przytojniaka, toż to prawdziwy mężczyzna :-)) Floo - ja nie dostałam fotek :-(((
  20. Tak czytając Wasze wpisy mam wrażenie, że większe kłopoty z samodzielnym zasypianiem mają dzieciaczki \"cyckowe\" ( no i dochodzi problem odstawienia od piersi ). Dzieci karmione piersią częściej śpią z rodzicami ( to zapewne ułatwia życie ) co z kolei utrudnia naukę samodzielnego zasypiania. Zosia spała w swoim łózeczku od zawsze, a my braliśmy ją tylko na przytulanki. Jak się obudziła to nas widziała i to jej wystarczało. Sama z siebie nie miała parcia na spanie w naszym łózku. Gdy skończyła roczek przenieśliśmy ja do jej pokoju, co ja dużo gorzej zniosłam niż ona :-) Ale zasypia sama od niepamiętnych czasów my musimy jej tylko uruchamiać pilotem karuzelkę z misiami ( jest do 5 miesiąca, a ona nie umie się od niej oderwać ). Zoska niestety też jeszcze ok. 2 - 3 x na dobę ( oczywiście głownie przed snem ) musi dostać mleko w butelce ze smoczkiem chociaż w ciągu dnia wszystko pije z niekapków i butelek typu \"kupuś-play\". I o ile w ciągu dnia i wieczorem udaje nam się jeszcze umyć zębole przed spaniem, to jeżeli obudzi się w nocy to nie daje się oszukać wodą musi być mleko ! Parę razy jak płakała to zrobiłam błąd - wyciągnęłam ją z łóżeczka i to był horror. Nigdy więcej. Teraz gdy zapłacze to podchodzimy, pogłaszczemy, damy wody i oczywiście uruchomimy karuzelkę i śpi. Wydaje mi się, że trzeba konsekwentnie odkładać do łóżeczka, podobno to trwa ok. 3 dni i dziecko zaczyna samo zasypiać ( tak pisza dziewczyny na \"Małym dziecku\" ). Pozdrawiam :-)))
  21. Witam Duniu - ja tego zupełnie nie skojarzyłam, ale może to rzeczywiście prawda z tym smoczkiem. Zośka nie używa już od kilku ( ok.3 ) miesięcy i na początku nie było żadnych problemów, ale ostatnio - tak może od miesiąca zaczęła dużo krócej spać. Np kiedyś potrafiła 2 godziny w dzien, a teraz 20 minut i jej to wystarcza. Mnie nie bo nie nadążam przez to z pracami domowymi. Wieczorem idzie spać pomiędzy 22 a 23 a kiedyś ok 21 i śpi też nie do 9 a do 7, to chyba za mało snu dla takiego małego dziecka. Dziewczyny - co u Was ?
×