agnes77

moja lenka je parówki wszystkie, tylko kupuję jej takie małe, co lepiej wyglądają na "dziecięce" i nazywają się gucie albo smakusie. chleb biały z masłem. żadnych margaryn!

sylwia- który post? ulga na dziecko, tak. a rózowe policzki to może byc alergia. ja już się do takiego widoku u Lenki przyzwyzaiłam. idę suszyć włosy

mona dalaś taki homogenizowany ze sklepu/ to może też kupię. lenula jadła już te deserki z jogurtem ze słoiczka. chleb z maslem też już dawno wsuwa. wędlinka jeszcze \"be\" bo nie może pogryźć. ale jutro będą zakupy! ho, ho

taaaaaaaaa, wszystko. tylko bez mleka, cytrusów i innych rzeczy normalnie jutro kupuję ser biały i próbuję, bo te parówki to mi już bokiem wychodzą, a o kaszce na gęsto nie ma mowy. a do tego tylko 8 zębów, więc za duże pola do popisu nie mam

mam pytanie. chciałabym lenuli dawać już normalne sniadanie i żeby nie były to codziennie parówki. co moge jej dać. mogę chlebek z konfiturą, a twarożek to z czym? z mlekiem? kurde, głupieję już na temat tego mleka. krzyczę help!

hej ufffffffffffffff, dobrnęłam do końca. litości nie macie. ja mam ciężki okres w pracy a wy mi jeszcze robicie takie numery, że czytam już godzinę. i musiałam zdjąć polar, bo ciepło, ciepło.... moja lenulka wczoraj cały dzień była z tatusiem i wujkiem. dziadki wybyli, przylecieli wieczorem. w efekcie, po powrocie do domu zobaczyłam moje dziecko z irokezem na głowie (na balsam i wodę). ponadto zostało nauczone (wyuczone, bo już wczesniej umiało) \"pokaż ząbki\" - na to lenula szczerzy się i odchyla głowę do tyłu, \"jak tańczy marysia\" (marysia to bohaterka niezbyt edukacyjnej pioseneczki znanej mijej rodzinie) - moje dziecko kiwa głową na boki, \"powoedz coś do mikrofonu\" - moje dziecię bierze do rączki plastikowy kubek i mówi do niego aż echo idzie! bardzo intensywny dzień miała :) mama Alka- ja cię pamietam i bardzo współczuję, bo wiem co czujesz. przytulam. co do ulgi - istnieje mozliwość, że pracodawca rozliczy naszą ulgę, ale ja wolę wziąć od niego PIT-11 i samemu złożyć zeznanie. poza tym podobno od tego roku pracodawca może na nasze zyczenie rozłożyć tą ulgę na 12 miesięcy i poszczególne części wypłacać nam z pensją. ja też w zeszłym roku byłam na zwolnieniu i na macierzyńskim, pół roku pracowałam i dostanę rozliczenie roku od pracodawcy. jak się małzonkowie rozliczają razem to mogą jak najbardziej odliczyc ulgę. wtedy odlicza jeden z małżonków lub po połowie, ale przy współnymzeznaniu nie ma to znaczenia uwaga- z ulgi nie mogą skorzystać osoby prowadzące działalność i rozliczające się ryczałtem lub podatkiem liniowym, no i osoby płacące KRUS idę się myć, bo oczka mi się kleją a jutro kolejny fatalny dzień w pracy. a może zasnę dobrze i będą mi się śniły mój przyszły saloooooon i dwie (słownie: dwie) łazienki! i mąż, co dyrektrem jest własnego samochodu! buziorki kochane

kasiulek co robić jak dzidzior chodzi na palcach. moja chodzi!!!! ratunku!!! a już przestałam chodzić na rehabilitację, bo mielismy chodzić tylko do momentu raczkowania.

kasiulek - moja lenka miała bardzo szorstką i suchą skórę. nawet ostatnio ja coś wzięło i całe zdłonie i policzki szorstkie i czerwone. rączki jakby jej ktoś pumeksem przejechał. teściowa mi swego czasu kupiła krem specjalny firmy emolium. dostepny w aptekach. tak się nazywa \"krem specjalny\". jest m.in. do skóry atopowej. spróbuj, nam pomogło. Michalinka- na odparzenia mąka kartoflana i nie martw się, ja też często narzekam mimo, ze do południa Lenką opiekują się dziadkowie. nawet te kilka godzin po pracy da mi tak w kość ,że nic mi się nie chce. a najgorzej jest jak sobie coś zaplanuję i nie wyjdzie. no i wtedy gdy chandra przyjdzie, wtedy jest fatalnie. pogadaj z mężem, albo zrób awanturę. albo kiedyś nie ugotuj obiadu z braku czasu i siły. Ula- moja mama mówiła, ze odrzuciałam mleko w wieku 9 miesięcu=y, całkowicie. na pytanie, co wtedy jadłam, odpowiedziała, że trzy razy dziennie zupę. Lenulka znowu zasnęła, ale zrobimy kapiel wieczorem i o 21 to już na pewno będzie spać. dam jej fory. dzisiaj wstała o 8.30 a to dla mnie za wcześnie!!! muszę odespać cały tydzień. zarz jadę na zakupy, bo od jutra mąż na diecie. i teściowa z teściem tyż. a ja? jeny, chyba te brzuszki zacznę....

hej ja tylko na chwilkę , żeby poczęstować was racuchami. zjadłam już 4 i wy też zjedzcie, żeby wam ten weider do głowy za bardzo nie uderzył częstujcie sie o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o dobranoc kochane

no, ale macie trochę na mnie wpływ, bo już powoli zaczynam się wstydzić ,że nie ćwiczę, więc jakiś odzew z mojej strony jest. jak wytrzymam z cwiczeniami tydzien czasu to dopiero wam się pochwalę a do tego czasu ciągle będę wam jęczeć, że brzuch mi wisi i chciałabym ćwiczyc :) Lenulka zasnęła dzisiaj trochę później, bo nie wstrzeliła się w plan :P i pospała godzinę od 17 do 18, ale faktycznie była już wykończona. ale teraz spi więc bólu nie ma. idę robić porządki w paragonach męża bo mam zaległości 3 miesiące

sulonda ja wymiękłam chociaż jeszcze nie zaczęłam :P

ja jestem mama butelkowa. lenka je mleko z butelki (z kaszką0 tylko wieczorem przed snem i w nocy. w dzień z butelki tylko herbatki i soczki. a tak jedzenie stałe. i dopóki nie będzie jadła normalnej kolacji (a w nocy juz nic0 to nie mam zamiaru rezygnowac z butli. mam w zapasie dwa kubki niekapki, ale jeszcze sobie leżą olooo ty se daruj już te wyparzanie butelek, kobito zdrzemnij się lepiej. ja lenulli butelki już dawno myję w wodzie w plynem do naczyń i od razu wycieram. jakoś stresu nie mam. a mało Staś zje bakterii z podłogi? a co do \"cyca\' to i tak gratki dla ciebie, mi trochę przykro że wymiekłam tak szybko, ale już po ptokach

link trzeba kopiowac i likwidować przerwę, jakie G...

może ta się otworzy (o uldze na dzieci) http://www.gazetawyborcza.pl/1,79078,4562270.html

dzięki za linki chyba zakupię takie pojedyncze i babcie z dziedkiem dostaną takie prezenty.

hej ula- witaj w gronie mam Piorunków. moja nie usiedzi też minuty. i spi ostatnio w dzien tylko raz dobrą godzinę, nawet troche dłużej. i do wiezora sama jej już nie pozwalam spać, no chyba że chora albo ewentualnie zasnie jeszcze przed 15.00. bo potem to już nnie daję i dzieki temu moje dziecię spi o 20.00. wstaje przed 9.00.

pierdzielona nie wchodzi, chyba trzeba kopiowac i likwidować przerwę przed średnikiem

benia i inne zainteresowane http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/ulga;na;dzieci,118,0,308086.html

dzień dobry Lenula spi od godziny tfu tfu nie wystawiłam jej na dwór bo od wczoraj ma dziwną chrypę. i ten kaszel, niby rzadko ale.... jeny, czy w poniedziałek znowu lekarz? wykonczę się. czy któraś z was widziała na allegro te ramki z glinką cz czymstam do odciskania stópek i nóżek? dajcie linka bo nie umiem szukać. będę wdzięczna. bo dzień babci i dziadka za pasem!

męża przyjechała i przywiozła pizze, a ja już kanapki sobie zrobiłam. stwierdził, że muszę z czegoś zrezygnowac. małpiszon. zjem to i to. moze mnie w koncu kiedyś ten weider napadnie!

olooo - do 15 godziny bawi ją babcia z dziadkiem. :P ja mam parę godzin po pracy. ale lenka nie jest aż tak bardzo maruda, tylko około 19 jeczy, więc wsadzam ją do wanny i spokój

ja chyba zmykam się kapnąć i może troszkę gazet poczytam, bo stos się zebrał. ale lenulka spi, więc trzeba korzystać. jeszcze zajrzę zobaczyć jak się "rozwijacie"

sukienki sliczne, ale u nas rozmiar 86 jest raczej "na teraz" emdżi, ja też zgarniam całą ulgę. i nie może być inaczej, bo w zeznaniu masz przychód minus koszty , to daje dochód. od dochodu odliczasz jakieśtam składki zus i wyliczasz podatek nalezny. załózmy że wyszedł 1500 zł. od niego odliczasz ulgę, czyli podatku naleznego wychodzi ci 355 zł. pracodawca w ciągu roku pobrał ci zaliczek na łączną kwotę 1500 zł,. więc skoro nalezny jest 355 a pobrany 1500 - róznica jest do zwrotu dla ciebie. to jest oczywiście najprostsza wersja, ale wyjdzie w praniu sauna? niektórzy to mają dobrze... na mnie szkoda sauny - nie spada ze mnie nawet kropla potu. taka moja uroda, pewnie niezbyt zdrowa

emdżi - ja urzędas, ale z terią krucho, lepiej mi wychodzi jak sama zrobię zeznanie i będe wiedziała. główkuje tylko tyle, że jesli zarobiłaś w roku tyle kasiory, że zaliczki na podatekodprowadzane przez pracodawcę były w wysokości 1145 lub więcej to oddadzą ci wszystko. już niedługo zrobię sowjego PITa i będę mądrzejsza, bo ja niestety nie pracuję w tym dziale co robią zeznania, a uczyć się nie mam czasu

olooo ja też przekonana że dziecko powinno być codziennie na dworzu i tak jest. nie wystawiam jej tylko, gdy ma temperaturę. ale lekarka powiedziała, że gdy dziecko ząbkuje to traci odporność i może akurat my jesteśmy przeziębieni i ona załapuje chorobę. stwierdziła, ze dorosły może mieć tylko katar a maleństwo będzie bardzo chore. lenula zasnęła. od kilku dni nie ma z tym problemu, bo ... moje dziecko nie spi po południu. zazwyczaj śpi około 11-11.30 przez dobrą godzinę do półtorej na dworzu. potem spała jeszcze około 15-15.30 i czasem ucinała sobie drzemkę około 17. koniec! śpi tylko w południe, a potem robię niezły teatrzyk żeby nie marudziła. zaczęłam ją kąpać codziennie. tzn. siedzi w wannie i bawi się zbawkami, a potem to ledwo daje radę wypic mleko i odlot. w końcu wieczór dla siebie! (czyt. pranie, prasowanie, gotowanie)