agnes77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agnes77
-
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewuszki no izaczął się tydzień roboczy, więc ja wieczorkiem... lenula spi, mężulek w drodze do domu, a ja gotuję zupkę dla małej, więc nie kładę się do łózka. dzisiaj wersja \"lajt\" - bez ziemniaka (nie chciało mi się iść do garażu - wyrodna ja matka). więc w zupie pływa marchewka, cukinia, wołowinka i ryż. ciekawe, czy lence zasmakuje, chociaż ... ona zjada wszystko...WSZYSTKO. widzę, że temat języków. oj, ja mam z nimi na bakier i ciagle \"wracam\" do nauki. ale lenka pozna na pewno angielski, teraz to już jak paciorek trzeba znać. nie wiem, czy mi się uda zapisać lenkę do wybranego przeze mnie przedszkola, ale własnie w nim jest już język obcy i w ogóle bardzo rozwijające przedszkole. ale nie wiem, czy się dostanę, bo chętnych pół miasta. chyba, że \"zatrudnię\" koleżankę z pracy i sąsiadkę w jednym, bo dyrektorka tego przedszkola to jej kumpela :P ewander- dobrze że liszaj zniknął, ale źle, że to było od marchewki. szkoda, bo to zdrowe warzywko. rudamaxi -chwal się kochana, chwal się! asiek i shirin - no takie spotkanie na obczyźnie! super! sikorka- my jestesmy jak narkotyk :) ewander, sulonda- ja chyba chciałabym chłopca (jesli już), bo fajnie byłoby mieć parkę i miałby pewnie na imię Bruno, bo to było imię na wypadek pierwszego synka. sulonda- bebilon pepti pachnie okropnie, chociaż już się przyzwyczaiłam, ale to chyba od witamin koksinel -to chyba kaszka smakowała Jagódce! no ale cóż to jest w porównaniu z lenki 210ml mleka z dodatkiem kaszki na noc! :) agawu - nie tylko ja taka super, bo tu więcej kucharek dzięcięcych zup. jak ktoś siędziwi, że gotuję sama (no bo to dziwne, żeby w erze sloików stać prz garach!) to mu odpalam, że mnie nie stać na słoiczki, a w zamian kupuje dziecku ubranka. zamykają się od razu. a poza tym to żadne przepisy, wrzucasz jakieś dwa lub trzy \"dozwolone\' skaldniki, a potem miksujesz razem z tą wodą warzywną, do słoików i do zamrażalnika. ja już gotuję mięsko razem z warzywami, bo lenka może już jeść wywary mięsne.chyba już zaczynam się powtarzać :) no tak, starość nie radość a wczoraj już nie napisałam wieczorem, bo teście wrócili z wojaży. przywieźli lence bujaczkę! na metalowym stelażu, no i radość do potęgi! ja też dostałam mnóstwo prezentów, głównie do nowego domku (pierdół cały strych, a w domu jeszcze podłóg nie ma). ale się cieszę! uwielbiam prezenty, prezenty, prezenty! idę miksować zupę -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hv= mam taki poradni w którym piszą, że żółtko np. do zupy, oczywiście będzie wtedy gotowane. od 7 miesiąca po pół żółtka co drugi dzień. ale może koleżanki będa miały inne \"normy\" -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agawu- gratuluję postepów z budowie ja gotuję zupki, ale zawsze mam w szafce takie ze sklepu na wszelki wypadek. zawsze daję marchewkę i ziemniaczka i dodaje albo kalafiora, albo brokuły, albo cukinie, albo buraka. no i mięsko (np. pierś kurczaka, pierś indyka, cielęcinkę lub ostatnio wołowinkę) dziecko padło (w końcu!), mąż padł też a ja czekam na powrót teściów, bo mają podobno jakąś niespodziankę. pewnie coś dla Lenki! -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a co do lodów, to ja bym się np. nie przejeła ich temperaturą, ale tym że są z mleka. co matka to obyczaj. :) -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
beatka- moja lenka trze oczy jak chce spać i wtedy też troche ciągnie sie za uszy, ale jeśli to oznaka ząbkowania to chyba troche opornego, bo mamy tylko dwa i reszta sie nie kwapi do wyjścia. :) koksa- dałam wafelka, żeby...miec spokój na spacerze. tylko wózek prawie do prania od mokrych spadochronów. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam niedzielnie nie wiem czy mi się dziecko naprawiło, czy to cisza przed burzą (dzisiejszą). lenka poszła spać o 20 i wstała na jedzenie 3.40 !!!!! toć to szok. mam nadzieję, że dzisiaj będzie tak samo i w pracy nie będe spała na biurku. chyba że te \"hopki\' to z powodu mojego chodzenia do pracy. zobaczymy, mam nadzieję, że powód był inny i już znikł. ewander- ale miałaś przezycia. troche cie rozumiem, bo kiedy już miałysmy wyjść ze szpitala po urodzeniu to się okazało, że mała ma żółtaczke i idzie do inkubatora. ale wyłam. musiałam chodzić do innej sali ją oglądać. masakra. stałam tam i wyłam, bo nie mogłam jej dotknąć i przytulić. wiem co czułaś. mona- też cie rozumiem. jak zobaczyłam lenke w szpitalu z wenflonem w główce to mało nie umarłam. tragedia. zycze słoneczka, choć u nas strasznie pochmurno. i żeby niedzielka mineła wam przyjemnie. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
koksinel, któraś z dziewczyn dawała kiedyś całą listę tego, co mozna wrzucić do mufinów. chyba sikorka, więc jak już się wypakuje z tych pudeł to jej zapytaj, chyba że to inna marcówka była. ja miałam tą listę ale zostawiłam sobie tylko owoce, bakalie i czekoladę. a tam były dodatki też na mufiny wytrawne. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
koleżanki już poszły, ale sie usmiałam! dobrze, że w domu był mój mąż, bo lenka była marudna i nic bym nie skorzystała z tej wizyty. ale mi dobrze! ewander- zapisuja sie wybierane strony, a to z uwagi na to, że mamy sieć komputerową, no i pewnie troche dla bezpieczeństwa, bo ty jeszcze nie wiesz, ale ja urzędnik jestem. koksinel :D dziewczyny, co wy z tym chlebem? ja daję małej czasem skórkę od chleba, takie są u nas początki glutenu, no i raz dostała wafelka od lodów. magdaxyz- ale wyczyny, moja też tak próbuje, ale na nizszym pułapie -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzisiaj imieniny ma mój chrześniak. ma 5 lat i stwierdziłam, że jest za mały na obchodzenie imienin. poza tym jestem tak wkurzona na jego rodziców, że nie wiem czy w ogóle zadzwonić z zyczeniami. czy uznać, że nie obchodzi i nie dzwonic, czy zadzwonic i sie tłumaczyc? -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sławunia, ale masz fajnie z tym dostepem do netu w pracy. ja też mam, ale .... do stron ministerialnych kiedyś miałam ogólny dostep, to wchodziłam tylko sprawdzać swoją pocztę, bo gdzieś tam na głównym serwerze zapisują sie strony, w które wchodzę. normalnie Big brother! a jedzenia zostało, zostało... zapraszam na leczo -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i miałam wam jeszcze powiedzieć prawdę starą jak swiat, ale co tam. mówiłam wam ostatnio, ze Lenka w tej chorobie robiła straszne kupy i pupa potwornie sie odparzyła. doceniłam mąkę ziemniaczaną! nic ponad nią! pupa jest cudowna! no to tyle :) -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewuszki nawet jestem wyspana. coś się obawiam, że to moje dziecię wyczuwa, że w tygodniu rano idę do pracy i dlatego daje czadu nocą. dzisiaj było normalnie, tzn. smok kilka razy i jedzenie o 1.30. no zobaczymy, czy się poprawiła, czy steroryzuje mnie znowu z niedzieli na poniedziałek. ewander- pisz, pisz kochana, jak najwięcej, uwielbiam czytać, co napiszecie, a to o nadrabianiu było żartem. w końcu jest co poczytać z nocnej zmiany, bo nasza stara zmiana gdzieś zanikła. łer ar ju gerls! :D olooo- nie daje cytrusów, broń Boże. to był żart kolegi, bylismy na rybce u niego i z tej cytryny to głównie skórka została. cytrusy mozna chyba dawać od 10 miesiąca, ale ja sie spieszyć nie będę. sylwia- jak Lenka wychodziła ze szpitala to zapytałam jak mogę wzmocnic odporność u takiego małego dziecka. lekarka stwierdziła, że ono samo z siebie nabiera odporności (chyba do 2 roku życia), ale jak bardzo chcę to moge jej robić dwutygodniowe kuracje (raz na kilka miesięcy) cebinem multi. ale nie robię. wolałabym, zeby lenka nie hcorowała, ale na wirusy chyba nie mam wpływu. zresztą i tak jest chyba silna, bo wszystko szybko mija. butki za 300 zł to skandal! gienia- ja dałam raz do zupy, bo generalnie zapominam. w sumie piszą, że mozna dawać pół żółtka co drugi dzień, czy coś takiego. musiałabym gotować tylko na dwa dni i dawać całe. a ja mam zawsze wiecej tej zupy, więc może wrzucać dwa żółtka? a i tak zapominam. miłego dzionka -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pokażę wam dwa zdjęcia na pierwszym jest pomysłowość dziadka na drugim reakcja Lenki na smak cytryny, którą póxniej zajadała się jak szalona http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/76c5cd99ddc16b86.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a88fcd9edd56c1d4.html -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zaraz mi kręgosłup pęknie! wysprzatałam całą chałupę. zapomniałam wam napisać, że jestem sama w domu. \"starych nie ma, chata wolna, oj, będzie bal, oj, będzie bal!\" pojechali do stolicy, do znajomej, jutro ida na Chór Aleksandrowa. tesciowa polatała dzisiaj po lumpeksach i oczywiscie najwięcej przywiezie dla Lenki. kupiła jej takie futerko białe z długim włosem. no nic, tylko do chrztu musi iść zimą! lenka- nie teściowa. :) słuchajcie, a może jakąś imprezę wykołujemy, bo żarcia to mi tyle narobili, że po powrocie też będą jeszcze jedli. mam żeberka z cebulką i fixem knora do potraw chinskich, mam leczo, mam barszczyk i pomidorową, jest ryba po grecku. macie ochotę? jutro wpadają do mnie dwie koleżanki z pracy. he he, koleżanki, jedna ma 51 lat, ale jest super. na tę okazję upiekłam babkę z gruszkami. problem w tym, że zrobiłam z jednej porcji i wyszło troche cienkie. ale zakalca nie ma! składam urodzinowe zyczenia tym co świętowali i tym co będa swiętowali. troche mnie przygnębiacie, bo ja za 1,5 miesiąca skończę 30 lat. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć wieczornie! a ja miałam dzisiaj urlop!!! ha ha! a i tak głupia poleciałam do pracy - pokazać lenkę. wyfrunęłysmy z domu o 10.30, ledwo na autobus zdążyłysmy. zgrzałam się jak osioł. ale dziecko spisało się na medal. w autobusie rozdawała usmiechy do straszych pań, w sklepach do panów, a w pracy to już było dziecko cyganów- szła do wszystkich. a po wrażeniach padła, nawet nie zwróciłam uwagi kiedy. poleciałysmy potem szybko po lumpkach, kupiłam małej spodnie i bluze z kapturem za całe 6.50zł. sobie tylko czerwony pasek. :( no i lence kupiłam uchwyty do butelek, bo bawienie sie małą butelką z piciem to najlepsza zabawa. chce piś sama, niech pije. shirin - witaj witaj witaj, kope lat! super że wróciłaś. a synuś niezły blondasek! piekne ma oczy koksinel- nie stresuj się, moja lenka siedzi ale sama jeszcze nie siada, nie stoi i z pewnością nie chodzi :) dopiero od trzech dni chce sie podnieść jednoczesnie na kolanach i rączkach, ale traci równowagę i leci na bok. rączki coraz silniejsze, ale do ideału jeszcze brakuje. koksinel, wiem, że jak cie połamie, to cierpisz, ale ciągle mam w pamięci twój pad na kolana w kinie przed bileterem. przepraszam, ale jak sobie przypomne, to umieram ze smiechu. :) mona odezwij się, co z małą, mam nadzieję, że nic powaznego. rudamaxi -wózek piekny, taki słodki ewander- lenka też głodomorek i je wszystko, tylko banan srednio smakuje, ale zjada. mamy piłke dmuchaną, ale większą. lenka smieje sie głośno, jak piłka ląduje na jej nosie. emdżi - nie grzesz tym spaniem! nie masz dla mnie litości, ja dopiero dzisiejszą noc w miare przespałam. lenka tez ma sterego pilota i najsmieszniejsze jest to, że jak ktos bierze do ręki pilota, to ona szuka wzrokiem telewizora i patrzy! mała spryciula, ale pojętna! corula- no to Mika mały tobołek! i wpisuję Lenkę do Klubu Terrorystów ewander- niezła lektura! jak będziesz tak produkowac, to nigdy nie nadrobie dni nieobecności :) aja- ja mam zamiar zmieszać lence dyńkę z ziemniakiem, tak jak w słoiczkach. a dzisiaj była zupa - ziemniak, marchewka, kabaczek, wołowinka. oloo- dasz radę, ty prawie jak cyborg! no to macie tasiemca, ja raz a dobrze! -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej ratunku! mam w domu małego bin ladena! totalny terror! dzisaj o 4 rano tak się darła, jakby ktos ja ze skóry odzierał. jak ją wzięłam na ręce, to usmiech na twarzy, a jak ją wzięłam do łóżka, to sprawdziła, czy jestesmy oboje i spokojnie zasnęła. wykonczę się, bo prawie nie sypiam. juz zapowiedzialam ,że na piatek biorę urlop, chyba że nie doczekam. oddam Lenkę w dobre ręce!!! koksinel - nie dosyc, że nie spiera sie z ubran, to buzia lenki cała jakaś pomarańczowa. słoiczki daje sporadycznie, gotuje sama. a na plamy spróbuj zrobić papkę z proszku do prania, połóż na plamy i zostaw na noc. powinno zejść. oloo miłego wypoczynku, bo dobrej pogody to chyba nie musze zyczyc? wracaj do nas pędem! Aniula- ja też przy takich sytuacjach zastanawiam się, ile to nasze zycie jest warte. to wszytsko takie przykre. trzymaj się. rudamaxi- my tu same inteligentne i zrozumiemy :) a na marginesie to świnia nie facet! munka u nas frida to najgorsze zło! generalnie do nosa nie mozna się dotykać! jedyne, co moge zrobić, to napsikać lence wody morskiej do nosa, chociaż też podstepem. reszta zabiegów odpada z powodu totalnego darcia się lenki. sikorka nie zgub jasia w tych kartonach :) ewander witaj i sie odzywaj buziaki dla swiętujących -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć kochane ja oczywiście wieczorem, bo wcześniej nie da rady. już mnie to wkurza i was też przepraszam, że rzadko zaglądam, ale siła wyższa. nie spię już chyba ze trzy noce, boLenka daje czadu. już nie mam pomysłu. a jak ją położe nad ranem (bo sił mi już brak) do naszego łóżka to zasypia jak stara! tak więc dzisiaj: dziąsła wysmarowane, do mleka dodana kaszka, łóżeczko wyłożone powłoczką z mojej poduszki, a nad łóżeczkiem mokra pielucha z kropelkami inhalolu. mam nadzieję, że trochę pospię, bo mnie w końcu zwolnią za spanie na biurku. już wczoraj stwierdziałm, że wyspię sie na intensywnej terapii, bo jestem na najlepszej drodze. agaif- zazdroszczę niani, cudowna kobieta. nasza lenka rozbabrana do granic i babcia już podejrzewa, że to jej sprawka! :) ma co chciała :) oloo-kobieto, jak zabierzesz 8kg zupek, to gdzie spakujesz resztę! zyczę powodzenia :) sulonda- u nas odwrotnie: zupki jedzone sa do końca, a mleko jest be powodzenia na rozmowach oloo- jacie chyba obejrzę w programie \"z archwum tvn style\", bo teraz też nie mam aja- będzie dobrze, najwyżej podzielisz mój los i bedziesz zaglądać wieczorami munka- woda morska do nosa! lece obejrzec końcówke M jak miłość, nie mam siły na nic innego buziaki i ... nie zapominajcie o mnie!!!!! -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej ja tylko na chwilkę. niedawno wrócilismy od znajomych, spędzilismy u nich całe popołudnie. wczesniej zaliczylismy rodzinny spacer, w końcu! mąż odpuścił sobie pracowanie. bylismy na lodach, a Lenka dostała wafelka do gryzienia. cały wózek był w spadochronach! olooo- lenka je też mniej. rano nie mozna jej namówić do mleka, zjada około 100ml, podczas gdy kiedyś wsuwała 180. zupka idzie dobrze, deserek też, a wieczorne mleko też tragicznie, wypija góra 120 i budzi się po północy głodna! Grubcia- dobrze, że ci sie praca podoba, ciesze się razem z tobą. koobi- nie wiem jak duży ten liszajek. naszej Lence \"posuły\" się policzki. zrobiły się szorstkie i suche. myslałam, ze od wiatru, potem że coś innego. a jak teraz w chorobie dostala clemastin, to policzki zrobiły się piekne, więc była to raczej alergia. sikorka- śle fluidki, żeby było wszytsko dobrze. corula dzieki, czasem mam wrażenie że jestem tylko ja, lenka i codzienne problemy. dzisiaj zanim wyszlismy do znajomych zaliczylismy z mężem sprzeczkę. u tych naszych znajomych głównie siedzi się przy stole, bo nie mają innych mebli, a ile mozna siedzieć? więc jak usłysząłam, że spędzimy tam czas do wieczora, to sie wkurzyłam, bo on sobie gada, relaksuje się, a ja zajmuje małą. no i było po dobrym humorze. alo wszytsko sobie wyjasnilismy, wytłumaczyłam ,że on też się musi małązajmowac, żebyj ja też się relaksowała. poskutkowało, spedzilismy fajnie czas. a smutki dopadają głównie wtedy, gdy w pracy ciężko. wtedy nie mam siły na życie domowe. szkoda. lece do łóżeczka bo małzonek czeka ;) ale i tak nic z tego, bo @ nadjechała :P dobrej nocki -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej agaif- my bylismy z lenką u lekarza, bo ja już przewrażliwiona, ale lenka jeszcze łzawiła i miała stan podgoraczkowy. ale do rzecz: na katar kazała wlewać wodę morską i odciagać fridą. lekarstwa kazała zostawić na trudniejszze przypadki. koksa- mam stresa jak czytam o Antosiu. tzn,. jak porównuję jego osiągniecia z osiągnięciami lenki. ale gratulacje składamy szczere! sulonda- faktycznie cienias! agaif- gratki z okazji zębola. i współczuję guza. -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej nawet jestem wyspana, ale do szczęścia jeszcze troche brakuje. Lenka spała do 8.30. akurat dałam jej lekarstwa. oczywiscie jedzenie za dobre pół godziny, ale wsunęła gestej kaszki łyżeczką, ąz sie uszole trzęsły. teraz jej sniadanko i daje lence co chwila inna zabawkę, żebym wrzodów zołądka nie dostała. wystarczy mi jedzenie na czas w pracy. nasza lenka ma etap walenia raczkami we wszystko, bije lalki, inne zabawki, mnie, babcię itd. :) poleciałam więc do zabawkowego po bębenek! ale te pałeczki wydały mi sie trochę niebezpieczne, bo chciałam takie zakończone puszkiem, a nie było. kupiłam więc taki mały bębenek na rączce, po bokach ma przywiązane na sznurkach dwie kuleczki. chyba wiecie o co chodzi. jak się kręsi nim w ręku to te kuleczki się obijają o bębenek. słuchajcie, hit sezonu!!! mała jest wniebowzieta! a tylko 3,50 zł. acha! bankami mydlanymi jest generalnie niezainteresowana. Aniula82 - tak jest z tymi dziadkami, ale pretensji nie moge miec, bo uchronili małą od złobka. wczoraj była np. akcja gluten. dałam lence pietke od chleba i mówię, ze na razie powoli z tym chlebem. usłyszałam więc, że kiedyś nikt na to nie zwracał uwagi i ludzie zyją. nie chce mi się dyskutować,. powiedziałm tylko, że oni muszą też mnie zrozumieć. ale generalnie jest dobrze. buziaki dla swiętujących. piekna dziś pogoda u nas, więc spacer obowiązkowy -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobry wieczór nareszcie usiadłam. posprzatałam pokój i łazienkę, żeby jutro mieć wolne. ja musze odpocząć! dobrze, że ten tydzień się już skończył. normalnie już nam ludzie z innych działów współczują. niestety, taka działka. najgorsze jest to, że nikt nas nie pochwali za to, ile zrobiłysmy, tylko nas opieprzają za to, ile jeszcze mamy do zrobienia! tak sie składa, ze zawsze bedzie coś do zrobienia, bo taka specyfika tej roboty. dzisiaj własnie omineły mnie pieniążki w pracy, bo dali troche premii, ale dla mnie nic, bo premia była za 2 kwartał, a ja prawie do końca czerwca byłam na macierzyńskim. szkoda trochę, bo mimo, ze to pare groszy, to by mi się przydało. październik jakoś biednie się zapowiada. moja lenka już coraz stabilniej siedzi. jeszcze sama nie siada, no chyba że leży od skosem. ale wiem, że ona wszystko zrobi troche później, bo jest słabsza niż dzieci w jej wieku. pani neurolog stwierdziła zdecydowaną poprawę (chociaż wątpię, że pamieta lenkę sprzed miesiąca), ale generalnie ja sama też widzę poprawę. viii- gratulacje dla bratowej silka- najgorsze jest to, że moja lenka jest codziennie na dworzu, po kilka godzin. i nie ma znaczenia jaka jest pogoda, jak pada deszcz to spi pod zadaszeniem. naprawdę sądziłam że nie zachruje. jestem wkurzona, bo ona ma az nadto powietrza, a złapala infekcję. ale jest już lepiej, wygląda nawet na całkowicie zdrową :) zdrowo piszczy i krzyczy :) olooo- Lenka też sie robi terrorystka. myslę, że u nas wynika to z tego, ze do południa jest z dziadkami i oni robia wszystko, zeby była zadowolona i nie płakała. zawsze ktoś przy niej jest. jak ja wracam z pracy, to dziadkowie sie usuwają a ja musze np. do łazienki, musze do kuchni. i ona wtedy drze sie w niebogłosy, a jak wejde do pokoju to usmiech od ucha do ucha. oszaleć można. poza tym nie chce już leżeć, a przy siedzeniu trzeba ja jeszcze pilnować. tak więc po pracy jej obiad i siedze z małą do 20.00 potem dopiero zajmuje sie innymi rzeczami. do tego wszystkiego nie chce jeść mleka po lekarstwach. \"głodnieje\" dopiero po dobrej pół godziny. rano to pół biedy, ale wieczorem to dochodzi do tego marudzenie, więc nerwy mi siadają. a potem do pokoju wchodzi babcia albo dziadek i pytają \"no czemu ona tak płacze\'. wtedy już gryze sie w język... przesyłam fluidki zdrowienne, bo mi wasze pomogły, już jest lepiej -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewuszki Lence już lepiej, na tyle dobrze, że terroryzuje całą rodzinę. wczoraj popluła babcię i sprawiało jej to niesamowitą radość. rosnie z niej mały łobuziak. antybiotyk chyba działa, bo katar ustepuje i temperatury nie ma. tylko biegunka totalna. daję jej smectę, a jak nie pomoże to nafaszeruję ją marchwią. dupka i pipona cała w krostkach, zasypałam mąka ziemniaczaną, ale nie wiem czy pomoże. mleka nie chce pić, dobrze że chocciaż herbatki jej smakują. ze mną troche gorzej, jestem totalnie słaba, nie mam kiedy odpocząć, a w pracy ciągle udowadniają, że się do niczego nie nadajemy. jest fajnie. wczoraj to już dmuchałam katar z krwią. lenka po południu jest bardzo absorbująca, mąż pracuje, a ja padam ze zmęczenia. może wypocznę trochę w weekend, chociaż to pewnie mało prawdopodobne. nie będe już wam truć, bo nie będziecie chciały mnie czytać. jutro zajrzę z jakimiś lepszymi informacjami. dobranoc dziewczynki, buziaczki dla maluchów -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczynki ja tylko na chwilke przywitać się i powiedziec, że lenka chora, gardło czerwone, oczy łzawia, z nosa leci. w nocy nie spalam, rano w pracy tylko kawa. mam nadzieje, ze leki dzisiaj ja troche uspokoją. podobno straszne wirusy grasuja i masa dzieci chorych. przesyłam fluidki zdrowotne dla mam i dzieci do potem dziewuszki -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
copa- ja znam z dyni tylko cos w rodzaju zacierek. gotuje się dynię w wodzie, potem przeciera przez sito na mleko, dodaje soli i cukru. ja osobiscie tego nie jem, ale mój mąż uwielbia. biore ferwex i do wyrka! buziaki dziewuszki -
Marzec 2007 --- topik tymczasowy
agnes77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej wieczorkiem dzięki za fluidki zdrowotne, ale chyba nie przejdzie. dobrze,że chociaż katar powoli daje sie wydmuchać, ale mam już 37 st.C, co u mnie równa się ból glowy, oczu i zębów. nie chciałabym tylko zarazić Lenki ale piekować się nią muszę. od jutra już przez pół dnia dziadki, więc może ją uchronię. co do ilości zupy, to Lenka wsuwa 190ml. wiem, bo tyle zjadała ze słoiczka, a teraz jak gotuję to mrożę własnie w tych dużych słoiczkach. banana zjadła połowę i potem był krzyk, bo resztę ja zjadłam. musiałam dać jej mleka do popicia. copa- oby córcia nie wyskoczyła kiedyś z takim tekstem jeszcze przy gościach! ja mam jutro gości - małżeństwo z dwumiesięcznym chłopcem. pozyczymy im fotelik-gondolke do samochodu, bo facet im tak szybko rosnie, że szkoda kupować. już waży około 6 kg. tip - jeśli chodzi o zainteresowania lenki klawiaturą to nie może być inaczej, bo caą ciąże przesiedziałam tu, na kafeterii! mamamajeczki- ja też współczuję. może faktycznie troche chłodniejsza kapiel na chwilę pomoże, a rano ja bym poszła do lekarza. po zapaleniu płuc lenki już jestem przewrazliwiona. i, choć wiem, że dzieci chorują, to nie chce dopuścic takiej mysli do siebie. jak sobie przypomne że w nocy nie mogła oddychać, to mi słabo. tip- ja mojemu mężowi też czasem coć poopowiadam, ale generalnie, jak chce mnie zezłościc, to mówi: \"jak bedziecie miały 60 lat, to też będziecie tak gadać?\" munka- nie załamuj tym materacem, bo ja już zapomniałam jaki mam - chyba kokos-pianka-gryka. ale nie wiem dokładnie. a ja od trzech dni daję lence na noc mleko - tylko mleko, bez kaszki, bo okazało się, że i po tym i po tym spi jednakowo - do 1 - 1.30. tak więc nie będę tuczyć dziecka i kaszka będzie rano. w tygodniu taka lżejsza przez butlę, żeby babci nie było trudno, a w weekendy taka gesta łyżeczką, bo mamusia może miec trudniej :) dziewczyny, a ile te puzzle kosztuja w sklepie? chyba jutro skoczę po pracy do zabawkowego. mam blisko z pracy. kupie to coś do baniek mydlanych i zapytamo matę z puzzli.