agnes77

elektryk poszedł! znowu jestem lżejsza w kasiorę! agawu- ty czytaj i juz sie przygotuj psychicznie

agawu- bardzo przyjemny projekt. tezm ieliśmy na początku spadzisty dach, ale nie pasował do pobliskiej zabudowy. musiał być kopertowy

hej agawu- fajnie, że juz zaczynacie. u nas cegła kosztuje 2,20 i jest tylko cena bo cegły nie ma. cementu tez nie ma. i nie ma wielu rzeczy, a ludzie chca płacic każda cenę, byleby mieć towar. co się porobiło! sylwka- mam okna z firmy avante. i tez nietypowe wymiary. jakby ktoś chciał zobaczyc zarys domku http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4e4f872a3d03510.html to małe okno po lewej, ukryte trochę za filarem to łazienka, potem w prawo - drzwi, okno kuchni, duże okno w jadalni. na scianie za sosną - okno do salonu, a na scianie za łazienką - sypialnia. na górze dwa pokoje i łazieneczka. okien w dachu na razie brak- jak wygram milion to będą.

witam witam Kasiunia- dzieki za pamięć ja dzisiaj jak w amoku! rano zostawiłam małą z tatusiem (dał radę, nawt mu dwa karmienia przypadły, tylko zapomniał o zmianie pampersa - dobrze że mu kupy nie zrobiła) i pojechałam na poszukiwanie parapetów, które musze juz założyc po niedzieli bo będa tynkowac i parapety powinny być. no i wybrałam. będą z marmuru! a co! jak szalec to szaleć! hehehe - mam tylko trzy okna z parapetami!!! :P potem poleciałam do naszego domku i dalej uskuteczniałam zamiatanie i sprzątanie, bo ...tynki. i pilnowałam elektryka, który juz dzisiaj kończy i znowy wyskoczę z kasy. :( a teraz chyba sobie piwo otworzę! juz się mrozi! ide podlac moje dwie tujki. a ze mnie taki ogrodnik, że szkoda gadać! posałyście o kwiatach na balkon. ja juz przetestowałam chyba wszystkie! były już surfinie - ale tylko jeden rok, bo trzeba oskubywac te zwiędnięte kwiatki, a ja jestem leniwa były niecierpki- ale tez tylko raz, bo po południu mam po swojej stronie totalne słońce, a one wola cień, więc miałam suszki - niecierpki były pelargonie- tez krótko, bo oblatywały i zapominałam podlewać a teraz są ...bratki i nic im nie jest!

witam witam mnie też nogi do ... wchodzą. tescie dzisiaj walczyli z oczkiem wodnym więc posprzatałąm cała chałupę, łącznie z sanitariatami. a potem jeszcze przypadł mi obiad do zrobienia (spagetti :P) a niedawno przyjechał mój mąz i oznajmił, że w poniedziałek zaczynaja robic tynki w naszym domu, więc trzeba było zacząc sprzatanie w naszym domku. i jeszcze czeka mnie wybieranie parapetów na gwałt, bo musza byc przed tynkami. ratunku!!!!! emdżi - witaj. śliczne imię dla córeczki. koksinel- ja kiedys oglądałam ten filmik i miał tytuł \"zuzia terrorystka\" Ania86 - gratulacje z okazji powrotu na studia! a moja Lenka ostatnio ma ochote na zabawe o 5 rano. no tego to nie przeżyję! i też spi jak zając pod miedzą, a nigdy nie spała w totalnej ciszy. mamax4- czy twoja córunia ma szorstka i suchą skórkę, bo moja ma! pewnie atopowa! chcąca- chyba im sie opłacało bo to multikino kasiunia - :D

witam melduję, że jestem już ubrana! jeny, co wy sobie o mnie pomyslicie! najgorsze jest to, że jak wróce do pracy to będe wstawał o 5.30. nie wiem jak to zrobię! chyba sie spać będe kładła o 19.00. seans filmowy wczoraj super. normalnie to był seans dla VIp-ów! bylismy tylko we dwójke na sali! ale komfort! nawet do mamy mogłam zadzwonic i zapytać jak mała ! :P tylko mąz sie pieklił, że mu przeszkadzam. hehehe lenka własnie leży w łóżeczku i gada do pszczółek z karuzeli (tzn. nie wiem co to za zwierzątka więc stwierdziłam że pszczółki). juz coraz częściej mówi sama do siebie. fajnie, moge ją nawet samą zostawić w łóżeczku. \"najgorsze\" jest to że prawie nie spi w ciągu dnia! silka- ale klocuszek! silkai corula- jak wasz kręgosłup? bo Lenka waży jakieś 5500 i mój już wysiada, a wasze? Sylwka -Agatka rozkoszna. super te usmiechy bez zębów! nocne marki! - po ile godzin sypiacie? ja mam wrażenie że w ogóle! przy was to ja jestem śpioch na maksa. sulonda- mój mąż ostatnio powiedział, że zablokuje mi strone kafeterii! stwierdził, że przecież wystarczy zajrzec raz dziennie, wieczorem i już, a ja ciągle mam kompa właczonego i podpatruje! a on zazdrosny czy co? kiara- nie wiem jak to jest z mieszkaniem na swoim, bo jeszzce chyba jakiś rok, ale mnie np. dopadła chandra po slubie. wzorem mojej mamy wzięłam na siebie prasowanie, pranie i sprzatanie w naszym \"domku\". po pewnym czasie miałam wrażenie że nic innego nie robię, tylko zajmuje się tym, żeby mój mąz był czysty i wyprasowany i stapał po czystej podłodze. kryzys był duży i skończył się totalnym szlochem. teraz troche inaczej do tego podchodzę, chociaz nadal to robię. idę, bo sie karuzela wyłączyła i lenka marudzi

hello kurde, wstaję coraz wcześniej! widzicie która godzina????? Lenka pospała dzisiaj ładnie tzn. od 20 do 3 rano, potem o 6.30 jadła i po kilku usmiechach do mamy znowu zasnęła. idę się robić na bóstwo, bo jak wstanie familia to się nie dopcham do łazienki, a ktoś UBRANY o 10.00 musi przywitać elektryka. na resztę rodziny nie ma co liczyć. poranek w kinie - grają Plagę. jakis horror, nie przepadam ale obiecalam mężowi. chociaż tak się zastanawiam czy mu nie nawiać, bo obok kina jest mój \"dający pracę\" urząd i nie wiem czy nie odwiedzić koleżanek. hehehe corula- nogi już goliłam kilka razy :P wywiadówka o 20????? a może Mika sam się wykapie i położy spać?? :) munka- nie denerwuj się. jak się moja Lenka urodziła i stwierdzili torbielkę w główce, to jedna neonatolog stwierdziła z cała powaga że trzeba to kontrolować (i się z nią zgadzam), a druga na moje pytania machnęła ręką (a uważa się za dobrego lekarza) olooo - mam znajomych, których córka (1,5 roku) \"od zawsze\" śpi na brzuchu. ja jestem przerażona, bo w nocy też. bałabym się, że się udusi. pilnujcie dzieci bo zasilą japonskie plemię!!!! hihii chcąca- ja mam obsesję na punkcie ubierania Lenki, generalnie codziennie jestem zagubina. dzisiaj np. ma jechać do mojej mamy na 3-4 godziny, a zapakowałam cała torbe ciuchów. i ciągle zmieniam koncepcję. a dzisiaj jakoś chłodem powiało. ale może rzeczywiście trochę za dużo tych ciuszków u Małgosi? no, idę pod prycho

no! sami tajniacy nam rosną! a jak te nasze dziewusie mają spojrzec głęboko w oczy waszym facetom???? Lenka zasnęła i to nawet szybko. ale mnie dzisiaj wykończyła, no nic nie mogłam zrobic. oczy były ciągle szeroko otwarte. mam nadzieję że trochę pośpi. wiem, że to zabrzmi strasznie (pomyslicie że jakaś niewolnica dziecka jestem), ale dzisiaj pierwszy raz po porodzie pomalowałam sobie paznokcie u nóg. dzisiaj znalazłam chwilke czasu.... tzn. miałam ich juz parę, ale dzisiaj mnie w końcu natchnęło. a jutro Lenka do drugiej babci a my do kina! na seans o 12.30. ale obciach!!!!!

chcąca - ja już tez się opanowałam. Lenka dzisiaj w takim pajacyku z krótkim rękawkiem i krótkimi nogawkami, bezposrednio na pampersa. w wózeczku bez czapki. tylko jak ja nosze na rękach to zakładam chusteczkę

Mika cudo! a czy na pierwszym zdjęciu ma groxne spojrzenie czy mi się wydaje? hihihi Mika Groźny! co do oczu to ja sie strasznie boję o Lenkę, bo ona tych łez to ma naprawdę niewiele, raczej wcale. no niech się przepchają te kanaliki! a może częściej zmuszać ją do płaczu? hihihi zartowałam!

corula- no w piżamie, zazwyczaj zwlekam się z łózka przed 10, a dzisiaj to już był leń gigant, tym bardziej że wszyscy wybyli z domu raniutko. a gdzie i sie spieszy? na szczęście nikt mi nie powie, że \"jeszcze w pizamie?\" a listonosz się juz chyba przyzwyczaił. jak byłam jeszcze w ciąży a budowa domku szła intensywnie, zamawialismy materiały budowlane w jednej z hurtowni. no i pani nam mówi, że przywiozą je jutro rano. więc my pytamy \"o której?\", a ona że tak o 8.00. na to my z wielkim zdziwieniem \'to pani nam chce te materiały w środku nocy przywieźć?\". nie wiecie jaką minę miala kobitka! a prawda jest taka, że teściowa w domu na rencie, teść na rencie i już nie jeździ do pracy bo zlikwidował działałność, szwagier na bezrobociu, ja byłam na zwolnieniu, a mąż jeździł nocami. i ona się pyta, to kto zarabia na dom? a mój mąż że on! zaczęła się śmiać istwierdziła \"no, jedna osoba pracuje a budowa domu całą parą!\"

sylwka- fiu fiu - wzorowa uczennica! buziaczki dla córci a oto moja wyjątkowo \"spiąca\" córeczka dzisiaj jest koszmarnie marudna i wcale nie chce spać. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/27484dc666170de0.html wyszłyśmy dzisiaj na dwór, postawiłam wózek wcieniu, ale poleżała tam chyba z pół godziny, wprowadziłam ją do domu, bo w domu chłodniej niz na dworzu

fontanna super!

hello saly1- ja jeszcze w piżamie! tatuś dzisiaj w nocy był na rybach, więc lenka znowu z mamusią w łóżeczku! ale biorę ja do siebie dopiero po nocnym karmienu, żeby się za bardzo nie przyzwyczaiła i nie kłade jej na naszych poduszkach, tylko robie jej posłanie obok mnie na przescieradle. no! jak poczuje te poduchy to wyjść nie będzie chciała! a dla mnie to lepiej, bo drugą część nocy mała przesypia jakby lżej i częśto musze jej smoka wkładac do buzi. a leżąc obok niej nie musze wstawać! hihii Sylwka- jestem dumna z pań z urzędu skarbowego ;) gingera - ale ci oliver pospał! ja to się cieszę jak Lenka pospi od 20 do 2.30. jestem wtedy przeszczęsliwa! ostatnio nawet tak spi, czasem sę wyłamie, ale juz jest dobrze, przynajmniej nie wstaję co 2 godziny, jak kiedyś. uch.. chyba się pójdę ogarnąc, bo mała zasnęła (pewnie na 15 minut). chociaż czy się opłaca? listonosz już mnie widział w koszuli nocnej, więc już nikt nie przyjdzie. tak na marginesie, to on rzadko widzi mnie w ubraniu. no to nie moja wina, że przychodzi tak wcześnie! (10.00) :P

no świetnie, pół strony zajęłam wybaczcie

witam, witam ale jestem zmęczona! pojechalismy dzisiaj o 12 do supermarketu zrobić większe zakupy. pensje mam dopiero w piątek, ale co za róznica pięć dni, a mężus juz nie miał nic dietetycznego do jedzenia. no i przy kasie był lekki szok, bo pani powiedziala do mnie 630 zł. spojrzeliśmy na siebie z mężem, ale potem jak popatrzylismy to oprócz sporej ilości prosuktów spozywczych były pampersy i chusteczki dl alenki, kremy na zmarchy dla mam ( :P ), prezenty na dzień dziecka (dwoje chrześniaków). tak więc troche odetchnełam, bo już myślałam że głupot nakupowałam. Lenulka była cudownie grzeczna, oprócz tego że po zdjęciu sliniaczka (godzine po jedzeniu) zwymiotowała sobie na bluzkę. ubrałam ją dzisiaj w cienką bluzeczkę z długim rękawkiem na gołe ciałko, spodenki krótkie dżinsowe i skarpetki no i chustka na głowę. nie spociła się. a w domu leży w takim pajacyku na krótki rękaw i z krótkimi nogawkami (tez na gołe cialko - tylko pampers) kasiunia- sukienka fajna, ja uwielbiam kropeczki, sa takie kobiece! chociaż kropeczek w szafie nie mam dużo i ciągle marzę o pieknej zwiewnej kobiecej sukience. jakoś nic mi w oko nie wpada. jakas wybredna jestem. sylwka- jeny, mialas rewolucje po mojej szarlotce??? mam wyrzuty sumienia, chociaż mi nic po niej nie jest. ech... niezbyt dobry marketing... olooo- ja Lence daję herbatke rumiankową hipp. koperkowej unikam, bo się boję że jej rewolucje brzuszne wrócą. robi kupke codziennie i bez płaczu, więc nie ryzykuję. kasiunia- dawaj tych chlopów do mnie, podłóg 100m kw! B72- sto lat, sto lat! mona- tobie też sto lat, sto lat! [kwiat} menku- niestety nie pomoge ci z tymi zgrubieniami. jeśli masz jakieś wątpliwości to lekarz jest po to, by je rozwiać. koobi- moja tez jeszcze nie śmieje się w głos, tylko wydaje taki dźwięk jakby się zdziwiła. i nadal się nie przewraca i nadal nie wyciąg arączek do zabawek. czekam.... poduszki nie kłade Lence, ma podniesiony materacyk pod skosem. copa- u mnie takie zachowanie dzidziola to ostatnio norma. gdzieś wyczytałam, że teraz to do naszych dzieci dociera coraz więcej bodźcówi one nie moga sie nawet na jedzeniu skupić. u nas prze żarciem histeria prze kilka dobrych minut, darcie sie trwa nadal nawet gdy smoczek od butelki jest juz w buzi. a potem przechodzi i dziecko je jak gdyby nigdy nic.

olooo- na allegro jest wiele takich łóżeczek i raczej wszędzie piszą że mają wygodny skałdany materacyk. to chyba taki jak w moim kojcu. składany na trzy. czyli nie taki gruby jak do tradycyjnych łóżeczek. np. http://www.allegro.pl/item193290905_lozeczko_turystyczne_kojec_baby_dreams_dream.html

no właczyłam kompa tylko, żeby zajrzeć, a tu juz produkcja! witam i życzę dobrego tygodnia buziaczki dla Stasia i Emilki. moja Lenka zrobiła mi prezent i pospała od 20.00 do 2.30 i do teraz. nawet trochę się wyspaalm, mimo że tatus długo \"zabawił\" wnaszym pokoiku. w weekend niestety śpi w innym pokoju, żeby mógł sie wyspać, bo taksówkuje po kilkanascie godzin i głównie w nocy, a z nami nie ma spania w dzień! no i znowu gorąco i znowu mam problem z ubraniem. juz trzy komplety ciuszków wyjęłam. 1. body z krótkim rekawkiem, bluzeczka cienka na długi i spodnie 3/4 bawełniane i skarpetki, 2. body na krótki rękaw, pajacyk bez stópek bawełniany na krótki rekaw i skarpetki, 3. body na długi rękaw i spodenki 3/4 bawełniane i skarpetki. oczywiście istnieją jeszcze dodatkowe warianty tych kompletów (np. z body czy bez?) oszaleć mozna! olooo - teściowa wczoraj kupiła super kojec dla małej. (nie wiem czym się rózni kojec od łóżeczka turystycznego). jest ciut większe od zwykłego łóżeczka, ma siatkowane boki i w środku jest taka sztywniejsza, obszyta gąbką wkładka, coś jak materac ale twardsza. wszytsko się składa do takiej wiekszej torby. super. dodam że zakup zrobili na pchlim targu i dali 100 zł. jak Lenka będzie siedzieć to na dwór i do kojca pod parasol! a bratowa ma łóżeczko turystyczne i tak chyba jest jakis \"słaby\" materac bo zabrali ten co mieli w łóżeczku drewnianym. pamietam bo musiałam kupowac Lence nowy materac do łóżeczka (a miał być od nich). ich łóżeczko kosztowało chyba 350zł.

sławunia - proponuję dużą dawkę czekolady, bo te hormony cię wykonczą. nie płacz, wszystko sie dobrze skonczy. majważniejsze, żeby diabełka z dzidziola wypędzić. my tez dzisaij caaaały dzień na dworzu, Lenka tez ma buzie opaloną. przebierałam ją dzisiaj dwa razy, bo nie wiedziałam w czym ma leżeć. załamka.

cześć dzisiaj mała pod opieką babci, bo dziadek wrobił mnie w pisanie jakiegoś pisma urzędowego. nie mam nic przeciwko, ale on zawsze tylko mówi mi o co mu chodzi i zostawia mnie ze stertą dokumentów. a ja się odzwyczaiłam od mysleniai sie męczę. :P ale juz napisałam, teraz będe dwa dni robic korekty. Sylwka- coś kręcisz! nie dawałam ci przepisu na ciasteczka! :D Misiolina- a łapy precz od becikowego twojego dziecka! my \"nasze\" becikowe włozylismy do kopertki i pewnie pójdzie na szczepienia pirania77- mam prośbę! czy mogłabyc codziennie pisac na forum, że idziesz poćwiczyć. wczoraj mi sie głupio zrobiło i tez pocwiczyłam. mam 20 dni na schudnięcie, bo na wesele pójde nago! a nie chce inwestowac w kiecki, bo musimyu zbierac na tynki a w ogóle to mamy trzy wesela w czerwcu! :( olooo- lubisz duże??? :P kasiunia- eksploatuj męż ajak tylko możesz! hihihi sławunia - dla ciebie

o! Pirania to rośnie ci barczysty mężczyzna!

pirania77- myslę, że można się pocić ze stresu ale u nas to może raczej hormony? teściowa chyba nie przemyslala. hihihi

wykończę się przez tą kylie minogue i jej kostium kąpielowy!

witam widzę, że nie ma odzewu co do tych 30 tys. zł, co bym je chciała, to chociaz poradźcie mi czy zaszczepic młodą lepiej na pneumokoki czy meningokoki?? zajrzę jeszcze ale skorzystam że młoda nie ryczy i pójdę się umyć.

ja tylko na chwilkę, bo słoneczko ogromne i mała na dworzu Sylwka- zapomnialam napisac, że mam brytfannę 22cm x 37cm i robie to ciasto z 1,5 porcji. jest grubsze bo z jednej porcji to takie plaskate.