Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

misio1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez misio1


  1. >>>misio1- tak, tylko jaki sens ma w takim razie kupowanie tanszych np z Avonu skoro i tak bedą pachnieć najwyzej 5 minut?<<< x Bo poczuje się przyjemność pryskając :P ? x Ja miałem najtańsze wody (30ml) po 5zł. Zapach utrzymywał się na skórze do pół godziny. x Potem były Bi-Es itp., gdzie można było liczyć na trwałość dochodzącą do 2..4 godzin. x No i te po 49,99 (100ml), gdzie zapach wyczuwalny był nawet po kilkunastu godzinach. x Trzeba pamiętać, że zależnie od zapachu, wody tego samego producenta, mogą różnić się trwałością nawet kilkakrotnie. Miałem swoją ulubioną wodę, która przestawała pachnieć już po godzinie...dwóch. Inna woda tego samego producenta utrzymywała zapach na mojej skórze przez 6...8 godzin. x Oryginalne perfumy, o których wspomniałem wcześniej, są do wyczucia na skórze, nawet po wzięciu prysznica :).

  2. >>>A tam, ja sadze ,ze to zalezy od zapachu, ale te tansze zwykle są mało trwałe niestety nawet jak ładnie pachna<<< x Krótko pachną, bo zawierają znikomą ilość esencji zapachowej. x Zdarzają się nawet wody po 5zł, o przyjemnym zapachu :). x Jednym z największych komplementów, jakie miałem przyjemność usłyszeć, było pytanie :) : - Dlaczego u Was, te tanie perfumy pachną, a gdzie indziej śmierdzą :P :P :P ? x Czasami wystarczy dołożyć w hurcie 30 groszy netto, by flakonik pachniał, a nie cuchnął :). Tyle, że prymitywni handlarze, tego nie zrobią :P.

  3. >>>Zachodzę w głowę, co skłania te wszystkie (zwłaszcza młode) kobiety do spryskiwania się zapachami za 20- 50 zł. <<< x Inteligencja i wynikłe z niej, mądre zarządzanie posiadanymi środkami finansowymi :P. Ty tego nigdy nie zrozumiesz :P. x >>>Ładnie pachną? A używałaś kiedyś czegoś porządnego?<<< x Moja stała klientka, używała oryginalnej CHANEL 5. Nagminnie gubiła jednak torebki (które były często mniej warte od tych perfum :D), więc regularnie kupowała u mnie wodę odpowiadającą zapachem oryginałowi. Za setkę tej wody płaciła u mnie 49,99. Zapach tej wody utrzymywał się na skórze do 12 godzin i różnił się minimalnie (prawa autorskie) od oryginału. x >>>najgorszy badziew to la rive, to jest dopiero masakra, albo bi-es<<< x Akurat Bi-Es był całkiem dobrym producentem (nie wiem, jak jest teraz), a i z La Rive można wybrać sensowną męską wodę toaletową. To prawda, że przestanie pachnieć po godzinie, ale ten czas wystarczy, by załatwić coś w urzędzie :P. x >>>Jak moga sie nie podobać zapachy prawdziwych perfum. Kiedys kupowalam w rosmanie naomi cambell a potem jak mialam mozliwosc kupowania droższych to teraz naomi smierdzi mi tandeta<<< x Wystarczy nie być DEBILOWATYM NOWOBOGACKIM :P, któremu i tak słoma z butów wystaje :P. Jak to się mówi :D: człowiek ze wsi wyjdzie bez problemu, ale wieś w niektórych zostanie na zawsze :P. Normalny człowiek lubi określone zapachy, a prymitywny debil, wszystkie drogie :P. Gdyby mu g_wno w sreberko zapakować i za dwa tysie wystawić, to też by się tym posmarował i wszystkim firmowym zapachem chwalił :P. Akurat ten zapach pasowałby do niego idealnie :P. x >>>Ależ Chanel 5 chociaż piekielnie drogi, to śmierdzi też nieziemsko. Acz z drugiej strony te same perfumy na każdym pachną inaczej.<<< x Mam oryginalną perfumę, która doskonale komponuje się z moim naturalnym zapachem :). Jednak, gdy spocę się w tańcu, to w połączeniu z ostrym potem, zaczyna cuchnąć :(. x >>>Tanie perfumy niekoniecznie pachną okropnie - raczej ubogo, zapach nie rozwija się, nie jest trwały.<<< x Nasz kafeteryjny kochający inaczej :), wykazuje się większą inteligencją i wrażliwością na zapachy, od wsiowych, nowobogackich bab :P.

  4. Na stronie JYSK-a masz dobre zdjęcia tych materaców w przekroju, a w sklepach są ich "kawałki" do wglądu. Jak kupujesz całość, to lepiej zastanów się nad stelażem. Przy 120cm to będzie zazwyczaj pojedynczy i może okazać się za słaby lub będziecie "zjeżdżać" oboje do centrum łóżka :P.

  5. To niestety śmieszne nie jest. Gdyby nie ostrzenie zębów przez szczeniaka, to nie wstydziłbym się zanieść tego materaca do wymiany. W sklepie namawiali mnie nawet na to :). Głupio mi, bo szczeniak zrzucił kiedyś na siebie, wietrzący się materac, a potem właził pod niego i powygryzał poszycie :(. Teraz, to już jest materac jednostronny :).

  6. Ja mam na swoim topik z 7cm lateksu, więc sprężyn nie czuję, bez tego rzeczywiście nie potrafiłbym już na nim wytrzymać, ale on ma kilkanaście lat i poważne uszkodzenia mechaniczne wygryzione kiedyś przez psa :(. Z tego co zauważyłem, to im droższy, tym warstwę nad sprężynami ma grubszą. x W materacach z IKEI przeraża mnie mała liczba sprężyn na metr (połowa tego, co w JYSK-u). Topik lateksowy mam z IKEI i jestem z niego bardzo zadowolony. Widziałem, że ostatnio wrócił do ich oferty :).

  7. Ja jestem fanem materacy z JYSK. Oni dają REALIZOWALNĄ 15-sto lub 25-cio letnią gwarancję, że sprężyn szlag nie trafi. Ja mam starą wersję S25 i pomimo ogromnego obciążenia swoje wytrzymał :). Jak lubisz twardo, to dobry będzie PLUS S50 lepszy (stabilniejszy i bardziej dopasowujący się do ciała PLUS S95. x Ogólnie, jak chcesz mieć twardo, to bierz dużo sprężyn kieszeniowych na metr + wkładkę kokosową.

  8. Dla mnie kanapy i siedliska z IKEI są nieergonomiczne i niewygodne :(. Moim zdaniem mają tam fajne drobiazgi, wykończeniówki i część szafek. Tego lateksowego topiku, nie oferuje nikt więcej na polskim rynku. Pewnie dlatego, że lateks jest diablo drogi. x Szczerze odradzam też kupowanie w JYSK-u foteli biurowych. Osobiście "doprawiłem" sobie na takim kręgosłup :(.

  9. Popodskakiwałem :D i sprężyn nie słyszę :). x Trzeba tylko pamiętać o regularnym przekładaniu na drugą stronę. Ja ważę b.dużo i swój wygniotłem w czasie gwarancji. Niestety podczas mojej choroby, leżał przez kilka lat na dywanie, bez zmieniania. Strona od dywanu, nie odprowadzała wilgoci i uległa wyraźnemu uszkodzeniu. Dlatego nie poszedłem wymienić. Ale jak zaproponowali w sklepie, mogłem spróbować to zrobić. Teraz mam zamiar kupić taki sam. Mój ma 224 sprężyny kieszeniowe na m kwadratowy i jakieś tam strefy zgniotu. Kosztuje chyba 900 za 160cm. Są takie, które mają po 450 sprężyn i cienką lateksową wkładkę z wierzchu. Kosztują trzy razy więcej. x Tych lateksowych topiców nie było przez dłuższy czas w IKEI, ale ostatnio wróciły chyba do oferty. Cena zbliżona do ceny materaca. Są doskonałe, bo powierzchnia łóżka jest sucha nawet, gdy bardzo się spocisz :). Same materace w IKEI, mają wg mnie za mało sprężyn i nie są produkowane w Polsce.

  10. Przyznam, że nie spotkałem materacy z samego lateksu, ale mam na łóżku taki topic (cienki materac na materac). Kupiłem go w IKEI w cenie normalnego materaca. Sam materac kupiłem w JYSK-u i jestem z niego też zadowolony. Są produkowane w Polsce i dają na nie gwarancje 15 lub 25 lat. Idealnym wg mnie rozwiązaniem, jest dość twardy materac sprężynowy i lateksowy topic. Materac ogólnie układa się do ciała, a lateksowy topic dokładnie. Przy okazji doskonale odprowadza wilgoć :). Polecam wszystkim osobom z bólami kręgosłupa lub cierpiącym na częste skurcze. Przy takim zestawie te rzeczy nie grożą :). Materac powinien być kieszeniowy i mieć jak największą liczbę sprężyn. Materace ze sprężynami bonelowymi są dobre do sporadycznego spania i wykańczają się dużo szybciej.

  11. Opłaca się tylko twoje SPAMOWANIE :(. x Rzeczywistość jest taka, że najtańsza akrylowa wanna, odpowiadająca jakością i trwałością wannie metalowej, jest od niej ponad dwa razy droższa. Spytaj o to, jakiegokolwiek sprzedawcę takich akcesoriów. x W konsekwencji, mając mocno ograniczony budżet, lepiej wybrać stalową.

  12. Same pieprzone spamery wpisały się w temacie :(. x A prawda jest taka, że kamienny blat, trzeba często konserwować w specjalistyczny i drogi sposób, inaczej nie da rady go później doczyścić :(. x Ładny bajer, ale mało funkcjonalny :(.
×