aszka3

Może poszukasz wzrokiem na sali jakiejs osoby wygladającej przyjaźnie i wyobrazisz sobie, że po prostu mówisz do niej? :-) Ten pomysł z prezentacja w PP tez jest świetny. A z tymi środkami uspokajajacymi to ja bym byla ostrozna - nawet jeśli to delikatne ziolowe... Jeśli zazwyczaj ich nie bierzesz, to nie wiadomo jak na nie zareagujesz. Moga cie np otepić i bedzie większa klapa.... Mam dobrego kolegę, który przed wazna prezentacja (na powazny temat, dotyczący wojny) wziął ziolową tabletkę uspokajającą a potem całą prezentację się chicholił i opowiadał durne dowcipy, czego w scenariuszu oczywiscie nie było.... Możesz tez na spokojnie sobie przećwiczyc wcześniej prezentację w domu. Bedziesz wiedziała przynajmniej szacunkowo, ile czasu na to potrzebujesz.... Powodzenia

Zgubiłam się , o czym własciwie jest ta dyskusja... Koniuszy, wydawało mi się, że rozumiem, o co ci chodzi ale chyba się myliłam... znikam...

\"schemat rozmowy z koniuszym : K-koniuszy a- antyrubik k:nie lubie jablek (...) k. nawet ich nie jadlas dzis , a krytykujesz......\" Hhahahaha Coś mi to przypomina: taką jedna dłuuuuuuuga rozmowę z koniuszym do późnych godzin... No i przysłowie: \"dziad o gruszce, baba o pietruszce\" Ojojojoj Świnkowa - trafne spostrzeżenie :-)

Świetny, z pomysłem ale jednak niczym nie ujmujący Rubikowi, nie ośmieszający... Własnie coś takiego lubię. :-)

jeśli wysyłasz na aszka3@o2.pl to do tej pory nic nie mam

Nie wiem o jakim mailu mówisz... :-) Owszem, dostałam kilka o niewiadomym pochodzeniu, ale nigdy ich nie otwieram, tylko od razu kasuję. Dla bezpieczeństwa. Nie boję się zemsty fanów... Jasne, że złośliwie jakiś fan-hacker może mi się np włamać na moją skrzynkę, ale to potwierdziłoby tylko, że mam rację. Najmocniej bolą kompleksy. Zwłaszcza, gdy nie ma się argumentów... Jeśli faktycznie dostałam jakiegoś maila, to niestety juz poleciał w kosmos... A jeśli ktoś złamie prawo aby sie na mnie zemścić za wypowiedzi tutaj, to może się to obrócic przeciwko niemu...

Jeszcze jedno: z czystej ciekawości ;-) Ujawnij się kim jesteś? Sam Pan Piotr we wlasnej osobie (czy może jesteśmy niegodne ;-) ) a może jakiś inny vip, moderator lub fan? Musze uciekać, bo raniutko do pracy. zajrzę tu jutro sprawdzić czy nie ma nowych wpisów od ciebie. papa

Prawda jest taka, że zasady na forum sa ogólnie śmieszne (zakaz krytyki, nawet konstruktywnej) i dlatego dalej musicie się liczyc z taką reakcja środowiska. Z nami idzie wam o tyle łatwo, że mozna z nami prowadzić rzeczowa dyskusję. Na naszym polu, jeśli nie chcecie ustąpić swojego... Gdybyśmy były tak bardzo złośliwe i wredne, to do zadnej dyskusji by tu nie doszło. Skończyło by sie na obrzucaniu na wzajem blotem. Jesli nie zmienicie podejcia do osób rejestrujących się na forum, to nie bedzie to ostatnia inwazja na wasze forum. Przyjda nastepni...

Chcesz powiedzieć, że nie jestem normalnym czlowiekim ale szpiegiem, farbowanym lisem, chytrym i złośliwym.... Piszesz, że forum Rubika to miejsce, gdzie każdy wesoły i przyjaźnie nastawiony do innych czlowiek jest witany z otwartymi ramionami, jak w rodzinie... Taka wlaśnie jestem. A ty chcesz zebym udowodniła że nie jestem takim lisem. jak udowodnić ze nie jestem wielbłądem... ;-)

Dlaczego zakładasz, że miałyby ze mna klopoty?

* ho j nie - to nie ja, to sprawdzanie pisowni mi przerabia :-)

Nie no, ty chyba sam siebie nie słyszysz... Może i moderatorki byly przewrażliwione najazdem kafeteriuszy... Mozna więc zrozumieć, dlaczego tak hojnie obdzielały inne osoby ostrzeżeniami i przypuśćmy, dawały ostrzeżenia za takie wypowiedzi, za jakie normalnie by sie nikomu nie dostało... Ale jakim prawem mogły one szpiegowac na innych forach niz ich własne i banować za wypowiedzi na kafeterii, które im się nie podobały? Jeśli weszły tutaj na kafeterię i zidentyfikowały mnie po adresie mailowym i potem zbanowały mnie na forum rubik.pl (na którym jeszcze raz powtarzam, nie miałam ANI JEDNEGO wpisu, więc NIE MOGLAM naruszyć zasad tego forum) to czy one dzialaly zgodnie z prawem????? Dlaczego ja mam teraz łaskawie pisac do nich z pokorną prośba o odbanowanie skoro zablokowanie mojego konta NIE BYŁO uzasadnione??? Czy nie powinny to one się zrehabilitować i mnie odblokować?

Nawet jeśli były skopiowane tutaj cytaty z forum rubik.pl to podany byl wyraźnie link, skąd one pochodza. Na rubik.pl nie było podanego linku do topiku na kafeterii.

forum www.rubik.pl jest dostępne!!! tak samo jak kafeteria - rejestracja nie ma tu nic do rzeczy... przy rejestracji (a przeczytałam sobie bardzo dokładnie co było napisane) nie zauwazyłam, aby było coś tam o zakazie kopiowania jakichkolwiek cytatów z forum - przypominam że owszem umieścilam tutaj kilka cytatów ale na tym jednym topiku, na poczatku którego byl podany wyraźnie link do forum... inez, można sie zastanawiać czy ty tez nie łamałaś prawa - mogę ci skopiować TWOJE wypowiedzi jak topiku na kafeterii obrażasz ludzi porównując ich poziom do poziomu podłogi, chcesz? Acha, na forum rubik.pl byla tez rozmowa o tym, co dzialo się tutaj - przyganiał kociol garnkowi!

koniuszy, pare razy padło juz tutaj na forum stwierdzenie, że do p.Piotra Rubika nic nie mamy.... Niech sobie tworzy.... Sama nawet napisałam, że osobiście mam ogromny szacunek do ludzi, którzy doszli do czegoś własną ciężką pracą. Piotr Rubik ma prawo współpracowac z kim mu się podoba a jeśli został oszukany i jest szkalowany przez firmę Duo, to w jego interesie leży, aby dochodzic sprawiedliwości np przed sądem... Jako niedoszli socjologowie próbujemy natomiast rozgryźć fenomen jego zakonu. Jak to się dzieje, że ma on grupę wiernych fanów-włazidupców (nie małolat ale dojrzałych wydawac by sie mogło kobiet) które tak poddańczo oddają się wpływom swojego \"miszcza\". jak to się dzieje, że ten miszcz im na to pozwala? może masz coś do powiedzenia własnie na ten temat?