Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Naughty

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. K25i na fejsbuku jest grupa dla mam karmiących piersią i tam ci doradza co i jak. Dziewczyny naprawdę pomagają. Polecam. Mi kazali dokarmiać butelka i prawie zabili laktację ale udało się odratować właśnie dzięki poradom dziewczyn z tamtej grupy ( grupa wsparcia dla mam karmiących piersią ) A dołem się nie martw , to tylko baby blues i hormony , za parę dni minie. Postaraj się być dobrej myśli , jesteś najlepsza mama jaka mała może mieć i olej jakieś baby co mówią ze nie kochasz małej , głupie krowy. Jak masz więcej siły może połóż sobie mała w pieluszce tylko na piersi , zrób skin to skin żeby malutka czuła Twoje ciepło i bicie serca. I masz rację ze nie spisz z nią jeśli czujesz się bardzo zmęczona , wypadki się zdarzają a ty jako mama wiesz najlepiej co jest bezpieczne a co nie. Nie martw się , po wyjściu do domu poczujesz się o wiele lepiej.
  2. Angela , ja mieszkam w stoke on trent , to jest jakies 3 godziny z hakiem jazdy od Londynu , jesli masz ochote to zapraszam na kawke :) Daj znac , to jakos podam Ci dokladne namiary na mnie :) Ja wpadlam dzis na chwilke do Was , wczoraj wrocilismy z Polski , bylismy tylko tydzien ale dol mnie i tak dopadl ... Na dodatek okazalo sie ze mam 2 cysty na prawym jajniku , na tym samym co kiedys i teraz we wrzesniu czeka mnie operacja , wiec bede na 2 tyg w Polsce .Tutaj od ponad roku czekam na list i "zaproszenie" na usg i nic mam nic.A jedna cysta juz ma ponad 6 cm ... Szok i masakra poprostu :O Ehhh , zmykam i do napisania p.s Angela , daj znac :)
  3. Oj Misiaczkowa , podziwiam Cie ze nie pozabijalas tych konowalow ! Co za idioci ! Co oni robia na tych cholernych studiach ? Zeby pozniej 4 lekarzy nie potrafilo postawic poprawnej diagnozy ! Krew sie we mnie gotuje jak slysze o podobnych sytuacjach .Naprawde , zastanow sie czy nie warto bylo by ich pozwac do sadu , bo to juz zakrawa na skandal jak mozna byc takim lekarzem idiota . Lucyjko , ja tez jade do Polski niedlugo :D 15 lipca! co prawda tylko na 7 dni ale zawsze to cos :) Wiecie co , taki facet w pracy postawil mi Tarota i to zadziwiajace co karty wiedza i co mowia ! Mialam to robione 2 razy a za kazdym razem karty odpowiadaly tak samo na pytania , z tym ze za 2 razem dowiedzialam sie duzo wiecej szczegolow :) Teraz pozostaje czekac az przepowiednie sie spelnia , bo byly naprawde bardzo dobre ,sam facet byl w szoku ze mam takie dobre karty .Mowil ze zadziwiajace jest to ze powychodzily mu jakies konfiguracje ktore ostatni raz mial 8 lat temu :) Najwyrazniej mam dobry okres w swoim zyciu Asiku bawcie sie dobrze na urlopie ! Pozdrawiam serdecznie i sciskam mocno !
  4. Lucyjko , mam nadzieje , ze znajdziesz wymarzona prace jak najszybciej .Ja nosze sie z zamiarem zmiany firmy ale jakos nie moge sie zebrac , zawsze cos sobie znajde na usprawiedliwienie zeby te poszukiwania przesunac w nieokreslona przyszlosc.. Ale teraz , wlasciwie z dnia na dziej jestem coraz bardziej przekonana ze musze to zrobic bo inaczej zwariuje chyba .Juz mam przygotowana cala gadke ktora im zaserwuje kiedy bede rezygnowala , czekam tylko na jakis porzadny powod .. A jak po wakacjach ? Pogoda Wam dopisala ? Udal sie wypad ?
  5. Asiku , przykro mi ze Twoj synus choruje , moja Ola dalej smarkata , ja zreszta tez cos nas ten katar nie moze puscic ale temperatury na szczescie juz nie mamy .Mam nadzieje ze maly szybciutko sie poczuje lepiej ;) Tak , jestem z Muszyny , nawet widac moj dom na tym filmiku , na szczescie nie ucierpial , ale woda byla blisko .Tylko rodzice i siostra ostatni tydzien cale dnie pomagaja innym sprzatac w ich domach , nawet przetrzymywali powodzian u siebie , bo biedni szli torami i nie mieli gdzie pojsc .Pozniej ktos po nich przyjechal dopiero .. Strasznego syfu narobila ta woda , najbardziej mi zal tych ludzi ktorzy naprawde sa biedni a niestety w moejje okolicy to 95% jest biednych , w wiekoszosci wielodzietne rodziny .. ehh :(
  6. Patrzcie dziewczyny co sie dzieje na mojej ulicy .. http://www.youtube.com/watch?v=kh0JOr5BqEE&feature=related http://polskalokalna.pl/raport/poludnie-polski-walczy-z-woda/galerie/polska-lokalna/muszyne-zatapia-poprad/zdjecie/duze,1276166,1
  7. Oj Misiu dokladnie , ona tak samo sie uklada w poprzek albo odwrotnie do nas , na dodatek lubi sobie kopnac wiec czesto jej stopa laduje mi na nosie albo dostaje po zebach .Gdyby jeszcze przychodzila sama to bylo by ok ale ona sie przeprowadza z calym swoim zastepem maskotkowym ! potrafi nieraz isc na 2-3 kursy zeby nawlec tyle tych brzeczacych , grajacych , spiewajacych , dzwoniacych swoimi malymi ukrytymi dzwoneczkami potworow ! Troche mi zlosc juz przeszla , bo bylysmy u fryzjera i byla naprawde wspaniala ! taka grzeczna i cichutka ze brak slow , za to na dzien dziecka dostanie trampoline niech sie wyskacze w ciagu dnia , moze bedzie spala lepiej nocami .. Spadam gotowac ziemniaki na kopytka , w domu glod jak nie wiem , dziecko zjadlo z 3 kg winogron i sie ciagle drze " more" :O musze sie szybko z tym uwinac i klade sie spac ... wiecie co mi sie porobilo ostatnio ? Jak w ciagu dnia nie przespie sie ze 2-3 godzinki to do 18 jestem nieprzytomna :O ehhh szok milego dnia kochane !
  8. Wiecie co , ja ostatnio mam jakies chore podejscie do Oli , strasznie mnie denerwuje jej zachowanie i pobudki o dziwnych porach :O Dzis np o 4 przyszla do mnie do lozka , zniosla wszystkie miski jakie tylko byly u niej w pokoju , wiec generalnie spalam na wielkiej haldzie maskotek ale jak by tego bylo ciagle wlanczala mi lampke nocna i chciala sie bawic ! Jak juz udalo mi sie ja zagonic do spania byla 5 rano ...a o 8 dostalam pantoflami w twarz i musialam wstac.Wiec na dzien dziecka Ola dostala klapsa i 30 minut zrzedzenia Jestem okropna , nie wiem skad to sie bierze .. ale chce wierzyc ze z niewyspania , bo poszlam do lozka o 2 , musialam pisac essej na zajecia i wypelniac papiery do urzedu podatkowego wiec mi zeszlo troche .. teraz nie mam sily sie ubrac , poprostu jak by ktos ze mnie wyssal zycie .Napewno to nie powrot depresji , od soboty jestesmy wszyscy zagrypieni wiec wierze ze przez to sie czuje jak by mnie ktos rozjechal walcem . Sorki ze zamulam topic ale musialam to gdzies z siebie wyrzucic.. Misiaczkowa mam nadzieje , ze znajdzie sie dla mnie miejsce pomiedzy Toba a rozkladajacym sie jezem .. bo chwilowo izolacja od swiata zewnetrznego to jedyny ratunek dla mnie :O
  9. Asik super sprawa z ta Akademia Maluszka !Olka poszla do przedszkola dokladnie jak miala 18 miesiecy i pierwszy tydzien bylo super ! bawila sie z dzieciaczkami pieknie ale po tygodniu byly cyrki przy odstawianiu jej rano , placz , trzymanie sie nas rekami i nogami ale w koncu przeszlo jej i szla tam w podskokach :) Czasami az sie glupio czulam jak ja zaprowadzalam tam rano a ona juz od drzwi biegla do przedszkolanek , calowala je itp Balam sie , ze moze sobie pomysla ze w domu jakas patologia przemoc czy nie wiadomo co hehe A teraz od tygodnia nowe przedszkole i jest cyrk rano ale tylko dopoki nie wyjde z sali , pozniej slychac jak przestaje plakac i zabiera sie za sniadanko . A naprawde jestem pod wrazeniem tego , jak dzieci szybko sie rozwijaja w towarzystwie innych dzieciaczkow . Wiec Asik gwarantuje Ci , ze po kilku dniach Arus sie zorientuje , ze mimo ze mama go zostawia to jednak zawsze po niego wraca i juz nie bedzie placzu ani marudzenia przy pozegnaniu :) A Ty Asik masz zamiar wrocic do pracy ? Czy bedziesz mama na pelny etat ?? A jesli chodzi o to co kiedys pisalas , ze nie czujesz sie dobra mama to pomysl ze dla Arka jestes najlepsza i najukochansza osoba na swiecie i zawsze bedziesz dla niego najlepsza ! Chyba kazda mama ma takie mysli , ze mogla by byc lepsza ale przeciez ciagle sie uczymy bycia naj naj najlepszymi mamami , kazdy dzien jest cwiczeniem i dazeniem do perfekcji :) Wiec nie daj sie takim mysla i rob to co uwazasz za sluszne ! Wczoraj zapomnialam sie pochwalic , ze w marcu przestalam brac antydepresanty ! :D Troche czasu zajelo mi ich odstawianie ale juz jestem wolna ! nareszcie ! Ukonczylam tez terapie z psychologiem i juz mam w glowce poukladane wszystko z przeszlosci i terazniejszosci :)
  10. Hej dziewczyny ! Dzis wchodze na forum i nie wierze wlasnym oczom jak duzo napisalyscie przez ostatnie kilka dni ! Super ze topic sie znow rozkreca :) Tak jak obiecalam napisze co u nas zanim zadzwoni telefon , Ola sie obudzi albo jak to moja babcia mowi "szczeli we mnie pierun" :) No wiec tak jak pisalam , przeprowadzalismy sie 2 razy bo wynajelismy sobie dom , uznalismy ze tamto mieszkanie bylo jednak za drogie i znalezlismy chate z malutkim ogrodkiem ale po euforii pierwszego ogladania brutalna rzeczywistosc i obejrzenie jej na chlodno uswiadomilo nam ze dom stary , spruchniale sciany stropy itp , pojedyncze szyby w oknach i generalna tragedia ale mieszkalismy tam 5 miesiecy i dostalismy wiadomosc ze po 3 latach czekania dostalismy dom socjalny , w duzym ogrodem z tylu i malym z przodu , z miejscem na podjazd , 2 duze sypialnie , duza kuchnia i salon , plastikowe okna , nowy piec gazowy , nowiutka lazienka itp , za cene 150 f mniejsza niz placilismy za dom ! No i oczywiscie nikt nas stad nie wygodni , mozemy sobie robic co nam pasuje itp .Wiec zaczal sie remont , istne szalenstwo , spanie po 3 godziny na dobe , wieczne klotnie pomiedzy mna a moim Krolem itp itd . Ale na szczescie juz wszystko zakonczone , zostaly male prace wykonczeniowe jak wypelnienie przestrzeni miedzy kafelkami w kuchni fuga ( malowalam je specjalna farba i musialam wydlubac stara fuge :O ) powieszenie fieranek w salonie ( nie moge sie zebrac zeby po nie jechac i mimo ze karnisz wisi to fieranki nie :O ) bo sa same zaluzje , no i zrobic toalete na dole , zajac sie ogrodem i powiesic zdjecia , obrazki itp .Moja wena w sprawie dekoracji itp mnie opuscila i jak narazie nie powraca .. musze sie zebrac w koncu bo za 3 tyg przyjezdza do nas szwagierka z rodzinka .Poza tym chciala bym juz zamknac ten rozdzial w swoim zyciu i zajac sie splacaniem kredytu :O Niestety jeszcze 4 lata bedzie sie za nami wlekla splata kasy ktora rozeszla sie w tak zastraszajacym tempie ze slowami sie tego opisac nie da :O Olka rosnie jak na drozdzach jednak troszke bylo z nia problemow , tzn "problemow" bo moim zdanie sa to jakies wymysly baby ktora swoje dzieci wychowala 30 lat temu i naczytala sie pozniej ksiazek i teraz wszystkie dzieci chce wrzucic do jednego wora a jak ktores sie nie wpisuje w jej idealny szablon to juz od razu jest uposledzone , glupie albo poprostu leniwe :O No wiec Ola jest niesmiala , nie tyle w stosunku do innych dzieci co do doroslych i poszlysmy na jakas tam kontrole po 2 urodzinach i babka poprosila zeby Olka pokazala jej misia , samochod i pieska na zdjeciach a Ola zaslonila reka twarz i nic nie pokazala , wiec po tygodniu przyszedl nam list z centrum pomocy psychologicznej !! Kuzwa , tak sie wkurzylam , oczywiscie najpierw sie zalamalam , 3 dni wylam jak bobr , zaczelam sie zastanawiac ze moze jest jakas wolniejsza niz inne dzieci itp .Ale w przedszkolu do ktorego chodzila byla w grupie najstarsza i z jakiegos powodu nie chcieli jej przeniesc do starszych dzieci , wiec czego dwulatka mogla sie nauczyc od dzieci ktore dopiero zaczely chodzic ? nie mowily ?? Zmienilismy jej przedszkole i po rozmowie z nowymi przedszkolankami obiecaly , ze zwroca szczegolna uwage na nia i okazalo sie ze dziecko daje sobie super rade , proboje sie komunikowac z dziecmi po angielsku a jak jej nie rozumieja to tlumaczy im po polsku :) ALE generalnie ladnie sie z nimi bawi , spiewa piosenki , ladnie wspolpracuje z przedszkolankami i mimo ze jest niesmiala napewno nie jest uposledzona ! Jak spotkam ta babe to jej nakopie do d.. bo przez nia zwatpilam w inteligencje wlasnego dziecka , oczywiscie czuje sie przez to winna , dalam sie przekabacic jakiejs babie ktora nie potrafila spojrzec na moje dziecko jak na mala indywidualnosc Poza tym tez przylazi do nas w nocy , sama zasypia wieczorem ale okolo 1-2 mozna jej sie spodziewac , kiedys probowalam z nia walczyc zdarzaly sie noce ze przez 2-3 godziny ja odprowadzalam do jej pokoiku a ona ciale wracala , strasznie uparta jest ta moja mala bestia .I teraz juz nie jestem taka strasznie zdeterminowana co do tego zeby ja zastac w jej pokoju rano .. Poza tym czasami robi jej sie jakies uczulenie w okolicy ust i nosa , ale podejrzewam ze to przez to ze wiecznie sobie wyciera buziola rekawami itp .W nocy kiedy nie trze buzki na super skore , rano tez , dopoki nie zje sniadania , zaraz wyciera buzie i juz sie robi czerwona . Tez tak jak pisalam Misiaczkowej kiedys , staramy sie o 2 dzieciaczka , jak narazie sie nie udalo , nalogowo robie testy ciazowe :D Niedlugo przy kazdym siusianiu bede sobie musiala trzasnac test zeby miec spokojna glowe :D Nie jest latwo cos zdzialac kiedy maz pracuje 3-4 noce w tygodniu , ja 2 oczywiscie na przeciwnych zmianach . Jeszcze teraz koncze ostatni poziom kursu jezykowego i zaczynam od wrzesnia kurs dla tlumaczy w mowie i pismie .Od wrzesnia 2011 ide na studia wiec mam nadzieje ze uda nam sie poczac dzieciaczka w ciagu najblizszych kilku miesiecy zebym urodzila w 1 polowie 2011 roku .Ale oczywiscie zdaje sobie sprawe ze nie da sie dokladnie takiego czegos zaplanowac .. Jak Bozia da , tak bedzie :) Kilka dni temu zdiagnozowali u mnie Zespol Jelita Drazliwego , myslalam ze sie wykoncze , bol jak rpzed matura ale trwajacy 2 tygodnie , poszlm do lekarza i okazalo sie ze jak sie nie uda zalagodzic tego lekami to musze sie nauczyc z tym zyc Strasznie sie ciesze ze topic znow sie rozkreca , mam nadzieje ze taka sytuacja sie utrzyma :) Ciesze sie ze wasze dzieciaczki rosna i zycia prywatne sie wam ukladaja pomyslnie ! Bardzo serdecznie Was wszystkie pozdrawiam i buziam Wasze pociechy .Sorki , ze tak wpadlam i wszystko z siebie wyrzucilam praktycznie na jednym wydechu ale ciezko mi sie zebrac do czegokolwiek wieczorami , przewaznie siedze bezmyslnie na gg , posprawdzam poczte , poplace rachunki i spadam do lozka .Mozg mi sie rozleniwil i ciezko go zmusic do wysilku na nowo .Przepraszam za wszystkie bledy ortograficzne , stylistyczne itp itd ! Buziaki !!
  11. Hej Kochane ! Daje znak zycia , nie mam czasu na nic , dosyc duzo sie pozmienialo u nas , szczegolnie sprawy mieszkaniowe ( 2 przepowadzki) Poki co dalej jestesmy w 3ke (Gratuluje Misiu !! Podziwiam Cie szczerze ! Fryzella Gratulacje i calusy dla Gabrysia !) Postaram sie w niedalekiej przyszlosci znalezc czas i napisac co i jak u nas dokladnie A tym czasem serdecznie Was wszystkie pozdrawiam i sciskam !! Mysle o Was czesto !! papa
  12. hej dziewczyny !! Wróciłam ! Nareszcie zaczyna się wiosna , czuję że znów powoli odnajduję w sobie siłę i radość życia ! Przepraszam że Was zaniedbywałam ale obiecuję że już nie dam się pokonać żadnej depresji itp Wieczorem zabiorę się za nadrabianie zaległości :) Asiku wyrazy współczucia z powodu odejścia Mamy :( Bądź silna kochana :(
  13. hej u nas w sumie wszystko super , spanie bez zmian czyli Ola spi całe noce od 20 do ok.8 rano , pozniej ok 10-11 na 1,5-2 godz drzemka no i ok 15 na 1,5 godzinki i jeszcze po wieczor czasami na godzinke - poltora idzie spac . Coraz wiecej rzeczy jej dajemy do jedzenia , bo zaglada nam w talerze i lapie za rece podczas jedzenia :) Ma juz dwa ząbki , teraz chyba sie szykuje nastepny bo znow sie bardziej slini .Poza tym juz siedzi samodzielnie , ale nie pitrafi sie jeszcze sama podciagnac do siadu . ogolnie jest kochaniutka :) Ja kiedy tylko moge robie jej rózne dekoracje do pokoiku , zeby bylo tam kolorowo i przytulnie :) Poza tym u nas wszystko pięknie , mamy swoją sypialnię więc dzieje się tam dużo ;) Wszystko wraca do normy w TYCH sprawach , ku ucisze obojga :) Zmykam pod prysznic Buziaczki
×