Naughty
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Naughty
-
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Reniolku dzieki :) ale ja jednak podjelam decyzje ze dzis leze plackiem i NIC NIE ROBIE zeby BRON BOZE sie nie rozdwoic jutro bo jutro 29 luty ! I moja mala bedzie miala urodzinki co 4 lata ?? Oooo nieee , nie moge jej tego zrobic :)Musze jeszcze jakos nogi zacisnac a od jutra od wieczora juz sie rozluznie i bede spokojnie na nia czekala :) -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zmotywujcie mnie do sprzatania -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik Czasami mi sie wydaje ze to jakis sen , ze sie obudze , energicznie wstane , wypije kawke i wyjde na papaieroska :) A tu nic z tych rzeczy oprocz tego ze sie obudze :) KAzdy dzien sie wlecze tak okropnie , wszystko juz gotowe , my juz czekamy z utesknieniem , a mala jakos sie zaparla i juz... Wlasciwie to mam jeszcze tydzien do terminu ale jakos bylam swiecie przekonana ze bedzie z nami przed terminem i teraz ciezko mi sie czeka... p.s.jestem jak wielka biedronka , jak juz sie przewroce na plecy to zanim sie odwroce na bok to sie omacham rekami i nogami do utraty tchu :) Buuuuuuuu ... OLA WYŁAŹ !!!:) -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asiku mam nadzieje ze sie nie mylisz :) W nocy mialam kilka skurczy ale po zmianie pozycji mi przeszlo :O Podjelam decyzje ze nastepnym razem jak sie pojawia jakies skurcze to nie ruszam sie i leze a noz sie rozkreci akcja :) Ehhh ... jak te dni sie wleką -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) Jestem jestem .Ola wcale nie ma zamiaru sie rodzic , poprostu jest jej za dobrze w brzuszku ot co :) Wczoraj bylismy na usg , malutka wazy 3300g i jakto mowil ten caly profesor , skoro rosnie i ma sie dobrze to on nie widzi powodu dla jakiego mielibysmy wywolywac porod . Krotko mowiac u nas bez zmian. Uciekam sie ubierac bo jedziemy dokupic kilka gadzetow dla malej ( moze dlatego nie chce wyjsc ze zapomnielismy o maskotkach i karuzelce ?? ) Pozdrawiam -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asiku !!! Jako ze juz jest po polnocy i ze juz sa Twoje urodziny ( 18stka :) wspanialy wiek :) ) zycze Ci wszystkiego co najlepsze , zdrowka , szczescia , pogody ducha , usmiechu na codzien i SPEŁNIENIA WSZYSTKICH , NAWET TYCH NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ ( przede wszystkim TEGO o macierzynstwie ) p.s. Serdecznie dziekuje za zyczenia urodzinowe dla mojego meza :) Tort sie udal i kolacja tez :) Wszystko mnie boli ALE musze sie pochwalic ze dzis spalismy do 14 :)) -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Widze ze jestescie zajete :) Ja dzis sie snulam caly dzien bez celu , ugotowalismy obiad z mezem i caly dzien sie smialam jak glupia .. chyba z tego zmeczenia juz . Jutra małż ma urodzinki wiec mam w planach na dzis pieczenie biszkopta do tortu a reszte dokoncze jutro :)( w razie jesli bede miala kolejna pusta noc , rano torcik bedzie juz gotowy :) ) Jutro tez wybieramy sie po karuzele do lozeczka dla malej , ostatnio widzialam taka fajna ale nie kupilam bo myslalam ze moze gdzies jeszcze zobacze fajniejsza i juz fajniejszej nie widzialam . No i musze sobie kupic jakies kwiaty do domu , moze jakas juke albo dracene albo cos w tym rodzaju ... i narzuty na sofy i poduszki .. i mam gleboka nadzieje ze na nastepne zakupy wyjde juz z mala w wozeczku :) Pozdrawiam serdecznie :) Buziakiii -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lucyjko , nie mam pojecia jak Ci pomoc i co doradzic .WQogole nie mam pojecia czy bede w stanie wlasne dziecko przewinac :O JAkies takie mnie dopadaja watpliwosci nagle , ze ja nie potrafie zrobic nic przy takim maluszku :( Spalam dzis od 6 do 10.15 i juz sie ...naspalam :O Psychika mi siada !!:( -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Znow w sensie druga juz taka beznadziejna :O:( -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Widzialyscie zdjecia tych szescioraczkow ? http://www.maschemiracles.com/photogallerytest.htm JAkie maja slodkie pyszczki !! :D Ale zeby sie zajac taka gromada trzeba chyba miec nerwy i psyhike ze stali :) p.s. U mnie znow pusta noc :O -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam nadzieje ze wlasnie latwiej bed\\zie mi sie zasypialo , bo od dawna mam problemy z zasypianiem i strasznie mnie to dobija ... Ciagle jestem zmeczona ,wkurzona , smutna itd :( Asiu trzymam kciuki :) Ide powegetowac przed TV :) Paa":) -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asiku kochanie , mam nadzieje ze juz niedlugo bedziesz mogla sie tak pomeczyc . Zycze Ci tego z calego serca -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fryzelko ciesze sie ze czesc naswietlan Majeczka ma juz za soba , ani sie nie obejrzysz a juz nie bedziesz nawet o tej zoltaczce pamietac :) A jesli chodzi o obnbizenie goraczki , to tez mi sie wydaje ze paracetamol a poza tym nie wiem .Ale na szczescie mamy super mamy na topiku :) i one zawsze maja racje i co najwazniejsze ZNAJA SIE NA RZECZY :) Ja jestem ciagle zmeczona i ciagle glodna :) Jesli nie spie , to jem :)albo leze i cos podchrupuje :) Kilogramami juz sie nie przejmuje , juz osiagnelam taki rozmiar ze brak mi slow wiec sie tylko smieje jak siebie widze w lustrze :) opuchlizna jak byla , tak i jest i nie zamierza chyba znikac . Ogolnie wmawiam sobie nowe dolegliwosci przepowiadajace porod i to by bylo na tyle ...:) Nudne zycie nadmuchanej pilki plazowej :) Zmykam podac kolajce mezowi :) Buziaczki papapa -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mialo byc : | ja trzymam kciuki zeby z Majeczka wszysciutko poszlo dobrze " -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fryzelko , kochanie nie martw sie ! Wszystko bedzie dobrze .Malutka sie troszke \"poopala\" i bedzie zdrowiutka jak rybka ! Musisz byc silna ! Ja trzymam kciuki zeby Majeczka szybciutko poszlo dobrze i wierze ze bedziesz silna iTwoja sila udzieli sie malutkiej Ja dzis jestem nie -do - zycia :O Spalam od 2 w nocy do 12 i nadal jestem zmeczona :( Wstalam , zjadlam caly sloiczek Nutelli ( na szczescie ten maly :P ) wypilam butle Kubusia i teraz mam zamiar sie polozyc i zdrzemnac sie , bo skoro organizm potrzebuje az tyle snu ( i Nutelli :) ) to widocznie musi byc jakis powod :) Sciskam Was kochane i odezwe sie pozniej -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czy to normalne ze z uporem maniaka wsluchuje sie w swoje cialo i wyczekuje skurczy itp ? Bo juz zaczynam sie czuc jak jakas wariatka :O MARZE o rozwiazaniuuuuu :( A maz nie chce ze mna wywolywac porodu :( ... -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien Doberek :) Wpadlam na kawke i na snickersa :) Fryzelko kochanie , dasz rade ! Wierze w Ciebie ! Moze teraz masz ciezko , bo maz sie rozchorowal i bola piersi ale napewno to dzielnie przetrzymasz i bedziesz z siebie baaardzo dumna ! Ja trzymam za Ciebie kciuki i wierze ze przetrzymasz ten ciezki okres Misiaczkowa , wlasnie o to mi chodzi , nie chce zeby mnie szlag trafil przez tesciowa lub mame.Naleze do osob ktore nie lubia kiedy ktos mi udziela niechcianych dobrych rad i probuje sterowac mna czy mezem .A wiem ze maz by byl najbardziej pokrzywdzony bo cala moja zlosc i agresja skupila by sie na nim :( No ale wierze ze nasz instynkt rodzicielski pieknie nami pokieruje i ze natura bedzie gora i damy rade. ( Tez widzialam ten program o zakatowanym 10cio miesiecznym chlopczyku :( Wylam pol nocy :( Zreszta ja to teraz wyje nawet jak ogladam \"Chce byc piekna\" :) ) Asiku kochany Reniol Ty to masz zlote dziecko z tym snem ! Czytam i czaami az uwierzyc nie moge i MARZE skrycie zeby moja malutka tez tak spala dlugo nocami . Lucyjko zycze Ci wytrwalosci w walce z ta skaza bialkowa Linki , ciezka sprawa z tego co piszesz :( Sabcialku , jako personelowi medycznemu zajmujacemu sie chorymi domownikami , zycze Ci duuuzo zdrowia :) Lece sie lenić :) Buziaczkii :) -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Lucyjko , ja dzis caly dzien leze przed tv i kompem na zmiane :) Jestem padnieta , strasznie zmeczona i jakas taka rozklejajaca sie ...Mimo ze wstalam dopiero o 13 i spalam ponad 12 godzin jakos tak mi ...dziwnie .Nogi i rece nadal opuchniete , twarz tez zaczyna lekko puchnac juz , ale mimo ze ciagle chce mi sie pic , nie chodze do toalety zbyt czesto( a to mni dziwi bo czuje glowke malej juz baaardzo nisko i jak kilka dni temu non stop mi sie chcialo siku to teraz rzadko ) Pogoda tu taka jakas kijowa , niby nie jest zimno ( wieczorami temp ok 1-2 stopnie , ale dnie nawet cieple i bylo kilka dni sloneczka ..to jakos tak smutno :( No i niestety nikt do nas nie przyjedzie po porodzie zeby pomoc , ale licze ze damy sobie rade sami .Moja mama niestety nie moze ze wzgledu na szefa idiote , natomiast nie wyobrazam sobie miec tu tesciowej na tydzien lub dwa, codziennie , od rana do nocy .. Ona jest juz starsza osoba ( ma ok 60tki , a moja mama ma 43 lata ) i nie da sie ukryc ze poglady na wychowanie i tego typu tematy nasze mamy maja bardzo zroznicowane . Maz dostanie 2 tygodnie urlopu \" tacierzynskiego\" :) i bedzie mi pomagal , poza tym polozna mowila ze jesli nikt nie przyjedzie to ona moze przychodzic nawet codziennie na godzinke lub dwie i pomagac nam.Mam nadzieje ze jakos to bedzie , narazie najwazniejsze zeby mala sie juz zdecydowala na powolna eakuacje z mojej macicy :)Bo tu juz wszystko na nia czeka , a najbardziej my :) Przykro mi ze Linka ma znow jakies reakcje alericzne :(Biedny maluszek :( Ale opieka tez tam u was jakas dziwna , powinni ja skierowac na jakies testy czy badania zeby niepotrzebnie dzieciaczka nie meczyc.Mogla bys juz wiedziec po takich badaniach czego jej nie podawac itp.Po co meczyc malutka i przy okazji Ciebie ??Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze :) Buziaki :)paaa -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
FRYZELLAAAAAA !!!!!!!! Majeczka SLICZNA !!!!! Napewno jestes bardzo szczesliwa ze masz ja juz przy sobie.Napisz cos wiecej , czy juz ssa piers , czy placze duzo i wogole jak to jest byc MAMĄ . Pozdrawiam serdecznie !!!! p.s.dzis jakos co chwile poplakuje :( Nawet Ptasie Mleczko mnie zemdlilo zamiast rozweselic :( -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Angelaaaa :( Zatkalo mnie :( ........Zagladaj do nas czasami ..:( i powidzenia ! A jesli chodzi o pytanie Lucyjki to ja sama sie nad tym czesto zastanawiam , jak to bedzie i wogole , czy duza roznica w doznaniach niz przed porodem .. Jak bym miala blizniaki to bym sobie zafundowala plastyke pochwy albo jakies inny magiczny sposob :P ale w takiej sytuacji to bez sensu .. Fryzelko czekamy na Ciebe ! Daj znac jaks ie pojawisz :) -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
heeeej :) Wpadlam poprawic tabelke :) TABELKA I NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......CYKL STARAŃ....TERMIN @ Asik25........Joanna......27...DolnyŚląsk......ze 100lat.........26.12 angela..........Pati........33.....DŚ..................1 ..........?-sterowana TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO........TC.........TERMIN PORODU Naughty........Angela......23......Staffs.........37 .............05.03. 08 TABELKA III NICK.......IMIĘ .....WIEK ...MIASTO........WAGA.........PŁEĆ.....DATA kocica_26....Jola........26........Piła.......3200.....H UBERCIK..14.10 poczwarka....Marcia...28.....centrum...............Danie l....17.11.06 jagula..........Ilona......31.....ok.Żywca...3150....Jag odka..ok.10.11 kicia 76........evelka....29/30.....BW...................?????.... ....?????? misiaczkowa...Martuśka...24.....ZG.....2850....Lidecz ka....13.01.07 gruby miś....Katarzyna..32.....Pruszków...3030... Maciuś...30.04.07 sabcial.......Sabina........32....Śląsk........3700... Bartuś.....28.05.07 Lucyjka......Kasia.......30......K-ce.........2850 ..Linnea......11.10.07 Reniol.........Renia......23.....Katowice....4070...Ani a........29.11.07 Fryzella26....Donata......27......Białystok.....3090.... .. .....13.02.08 No i zmykam spedzic troche czasu z mezem , po romantycznej kolacyji czas na troche relaksu :) Podarowalam mu karte pamieci do telefonu i takie cos co sie podlancza pod port usb zeby zgrywac rozne dane ( malo romatyczne wiem ... ) ale cos nie mozemy tej karty odblokowac wrrr i jutro polece do tego sklepu ich zrypac :O A ja dostalam termoloki ceramiczne Babyliss :P I sie dzis zakrecalam :) Pozdrawiam i do jutra p.s.Mam nadzieje ze Fryzelka nas zasypie masa zdjec Majeczki :) Paaaa -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asiku , wczoraj pytalam o ta opuchlizne i polozne mowily ze to jest w normie , bardzo chce im wierzyc ale juz mi jedna powiedziala ze te moje \"uplawy\" tez sa normalne i wyszlo jak wyszlo .. ale nie mam wyjscia i musze im wierzyc bo inaczej zwariuje . Wazne ze mam ladne cisnienie ( nigdy nie wyzsze niz 120/80 , przewaznie ok 100/60 ) i ze nie ma bialka w moczu , bo gdyby byl zanieczyszczony mocz i wysokie cisnienie musiala bym zostac w szpitalu i pewnie wywolali by porod ( pre eklampsia , w PL chyba mowia na to stan przed rzucawkowy ) ehhh , musze sie rozhustac i wytoczyc do sklepu . Do pozniej Kochane -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misiu dzieki za pocieszenie :) Teraz zaczelam sie zastanawiac , jak ja dam rade przejsc przez porod skoro zawsze sadzilam ze jestem osoba ktora ma wysoki prog odpornosci na bol a wczoraj tuz przed wyjazdem do szpitala naprawde BARDZO bolalo .Boje sie pomyslec co to bedzie :O -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak na marginesie to moze macie jakis pomysl na romantyczna kolacje waletynkowa ? Musze mezowi wynagrodzic jakos to ze wczoraj byl przekonany ze dostanie coreczke w prezencie z okazji Dnia Zakochanych a tu psikusek :P Mniej wiecej tak wygladal jak mu powiedzialam ze to chyba sie zaczal porod :) http://www.youtube.com/watch?v=O0T_3gki1d0 :D:D:D:D:D:D:D Buziakii -
Zimowe starania 2005
Naughty odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
FRYZELKO GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):) Mam nadzieje ze Majeczka ma sie dobrze i Ty takze ! No i ze jak wyjdziesz ze szpitala to napiszesz nam ze sie zamienila w mala pijawke ktorej nie da sie oderwac od piersi :)Buziaczki dla WAS !!!! Kochane przepraszam ze narobilam zamieszania ale to byly \"cwiczenia\" , poprostu falszywy alarm :( Wczoraj caly dzien czulam sie conajmniej dziwnie , dziwnie bylam ...\"roztrzesiona wewnetrznie\" , Ok 17 zaczely sie dziwne pobolewania plecow ,najpierw myslalam ze to nerki moze ale bol sie jak by rozlewal w dol az w koncu juz nie moglam wysiedziec na tylku , w tym samym czasie zaczal sie bol calego brzucha jak by taki jelitowo-zoladkowy ,najpierw umiarkowanie mocny a pozniej juz taki ze az sie pocilam dosyc obficie przez to, najpierw nieregularnie sie nasilal a po dwoch godzinach juz byly takie nasilenia co 11 minut , pozniej co 10 min.Zaczela sie panika , ale jeszcze lekka .A prawdziwe szalenstwo sie zaczelo kiedy bol az mnie zatykal , ciezko sie oddychalo i dostalam straszliwej biegunki plus mdlosci :O Zazdwonilam na porodowke ( bo tu trzeba dzwonic i sie dopytywac na porodowce co i jak zanim sie przyjedzie ) i polozna mi powiedziala ze najlepiej jak przyjade i sprawdza co jest grane .Ale zanim pojechalam musialam sobie na wszelki wypadek porzadnie wydepilowac ta czesc ciala ktorej nie widzialam juz od kilku miesiecy , ale mialam pewne utrudnienia przez ta biegunke cholerna wiec mozecie sobie wyobrazic jak dzis wyglada lazienka :O Wszystko w zelu do golenia i masa wody na podlodze :ODotarlismy do szpitala , ledwo wyszlam z samochodu , na porodowce zrobili mi badania moczu itp i ktg , skurcze nadal byly , nadal mocne a po chwili...sie wszystko nagle skonczylo .JAk reka odjal . Wiec dzis czuje sie troche oszukana , choc wczoraj nie wierzylam ze to moze byc juz TO , ale kiedy uwierzylam i sie nastawilam -rozczarowalam sie .W szpitalu potrzymali nas kilka godzin na ktg i wyslali do domu.Nawet mi nie zbadali czy mam rozwarcie czy nie , teraz sie boje ze urodze w domu bo juz napewno nie pojade do szpitala ze skurczami wystpeujacymi rzadziej ni z co 2 minuty :) Dzis czuje sie jak idiotka ktora nawet nie wie kiedy zaczyna rodzic Przepraszam ze narobilam zamieszania , ale ja juz jestem taka popierniczona zameciara :O Poza tym jestem tak spuchnieta jak balon , w 2 tyg przybylo mi na wadze 10 kg z czego jakies 8 to woda, nie moge zalozyc butow , rece mam jak balony no masakraaa :( Nie mam sie jak wyspac bo na plecach mi duszno , na bokach tez nie za bardzo bo mi cierpna nogi i rece :O Powiedzcie ze to normalne i ze DZIEN ZERO sie zbliza wielkimi krokami bo juz nie mam sily ... Pozdrawiam serdecznie :)