Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

GaGa_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez GaGa_

  1. Witam sierpnióweczki :) Pustki straszne. Obijacie się za bardzo ;) Ja właśnie piję kawusię z mleczkiem, bo bez niej nie dałabym rady funkcjonować. A potem czeka mnie pakowanko.
  2. Nic lece się myć i lulu. Jutro z rana pakowanie mnie czeka... A co do pogody to się nią nacieszyłam. Tam też tak deszczowo i zimno jak tu :(
  3. Koteczek no to faktycznie kicha. Trzymaj się kochana i żeby Michaś już Ci nie wymiotował. A jak bedzie dalej to może mu spróbuj podać smecte. Wiem, ze to nie dobre, ale moze po łyczku i mu coś tam w żołądeczku zawiązę.... Zelka Twoje ruchliwe, a moje wstydliwe ;) Może obydwie pójdziemy rodzić nieświadome płci ;) Choć wolałabym wiedzieć wcześniej....
  4. Nosz kurka co za konowały!!! Nie dziwie się, że jesteś wściekła. Ja tez bym miała piane. Nie masz jakiegoś prywatnego numeru do pediatry Michasia żeby poradzić się?
  5. Spajk ja mam częste stawianie się brzuszka. Lekarz mi wypisał Fenoterol jeśli te skurcze przekroczą magiczna liczbę 10 w ciągu doby. Kotecek kurka żeby Michaś Ci się nie odwodnił :(. A ile juz Ci tak wymiotuje?
  6. Hej! Witam nowe sierpnióweczki Właśnie sprzedałam wózek koleżance po Martynie. Za grosze, ale zawsze to coś będzie kasy na nowy ;)
  7. Przypomniało mi się odnośnie wczorajszej wizyty :) Dopiero wczoraj wpadłam na pomysł zapytania się gina, na której ścianie jest łożysko. Mam na przedniej ścianie i ruchy bardzo mocno odczuwam!!! Przy Martynie miałam na tylniej scianie i ruchy na tym etapie ciąży wydawały mi się lżejsze :). Więc nie dokońca tak z tymi odczuciami... Pikle normalne, że intesnywnie przeżywa się orgazm, bo i mocniej mamy pochwę ukrwioną. To jest chyba jedyna rzecz z ciąży jaką zostawiłabym sobie na stałe. No może jeszcze ten większy biust :D
  8. No cóż nie wiem jak po naturalnym. Bo po cesarce to długo mi się nie chciało, ale nie dlatego, ze nie miałam ochoty. Poprostu bałam sie urazić rany i jeszcze mnie tam wszystko bolało. Także nieśmiało zaczełam skakać na mężu jakie 4-5 mc po porodzie :P
  9. No u mnie słonko przebija się za chmurek... Ale jutro już będę w innej bajce :P. Ponoc tam tak ciepło, że mój braciak z kumplami grilował sobie ( krótki rękawek), a mężuś poszedł pograć na boisko w kosza z kolegą. Mam nadzieje, że jak jutro przylece to się nie rozpada :P
  10. Witam! Poraz pierwszy PIERWSZA :P JUż nie piszcie tyle o seksie, bo mój mąż będzie jutro biedny. My nie kochamy się od momentu plamień. To wyobraźcie sobie na jakim jestem głodzie :P A teraz mam zielone światełko więc.... :D W tej ciąży jeszcze ani razu nie zasłabłam. Raz tylko krew z nosa poleciala :/. A tak to przy myciu zębów non stop leci krew. Niby norma w ciąży, bo osłabiony organizm, ale czasami tej krwi jest dużo. A co do wczorajszej wizyty... Nie poznałam płci. Dzidziuś zrobił fik ii schował swoje krocze za spojenie łonowe ;) Czyżbym jako jedyna miala nie wiedzieć co urodzę? :)
  11. Ja też czuję te zapachy ostrzej niż bym chciała :)
  12. anytram ja też pierwsze o tym wychodzeniu po chrzcinach słyszę.
  13. Aldżi co do kup to jest to jedna z tych rzeczy za którymi najmniej tęsknie ;)
  14. Ja to jestem tego zdania, ze lepiej cieplej ubrac niz za lekko. Zawsze jedną warstwę mozna zdjąć...
  15. Aldżi my możemy chodzić odrazu jak tylko damy radę. Tylko dobrze biust osłaniać co by nie przewiało i potem nie było stanów zapalnych. Ja z dzieckiem wyszłam poraz pierwszy po dwóch tygodniach, było to po wizycie położnej środowiskowej. Ale najlepiej zapytać przy wypisie, bo to czas na zadawanie pytań. Przynajmniej u mnie tak było.
  16. Przypomniało mi się jak wypisywali nas ze szpitala. To byl 10 września, bardzo ciepły dzień. Zresztą wtedy cały wrzesień był taki ciepły, że się ganiało w krótkim rękawku. Dziecko ubierala nam pielęgniarka. Daliśmy jej body z długim rękawem, kaftanik i spiochy. Jeszcze nie zdąrzylismy pajaca wyciągnąć, a ona do nas "tylko tyle macie? Dziecku będzie za zimno". Wydawało nam się to takie niedorzeczne, ze jak to w taki gorąc zimno jej będzie :)
  17. Ja raczej nie odważyłabym się dzieka wystawić w samym body i śpioszkach po urodzeniu.... A i werandowanie dzieciaczków urodzonych w okresie letnim nie obowiązuje. Można odrazu wychodzić z nim na spacery stopniowo wydłużając czas.
  18. Ja na poczatek nic nie kupuję, bo mam po córce. Także spokój. Zresztą zakładam, ze i to dziecko nie będzie pokaźnych rozmiarów.
  19. Wiecie co dziewczyny ja zawsze ubierałam body a na to kaftanik taki zapinany od przodu, a potem śpioszki. Tylko, że to był wrzesień... Body można o te 2 sztuki więcej kupic, bo są najbardziej narażone na zabrudzenie kupką ;)
  20. Jogi co do wózka nie pomogę, bo go nie miałam, nie widziałam i nie macałam :P Z tego co pamiętam to miałam na początek 5 kompletów na rozmiar 56. Martyna uzywała ich około 3 tygodni, ale mierzyła przy urodzeniu 55cm. Jak bedziecie kupować body, to napoczątek nie kupujcie nie wiadomo ile z krótkim rękawem. Pomimo, ze to lato to dzidziuś lubi ciepełko.
  21. Byłam właśnie z teściową na ciuchowy zakupach :P Ja też nie planuje 3D czy 4D. Zresztą nie mam czasu na to, bo za 2 dni lece spowrotem do mężusia. W UK nawet nie chce wiedzieć ile ta przyjemność kosztuje, bo pewnie bym spadła z krzesła ;) Jeszcze co do ciuszków. Jak macie zamiar uzywać śpiochów, to kupujcie tylko takie rozpinane w nogawkach. Bardzo ułatwia przewijanie :) Narazie to tyle od ciotki \"dobra rada \" ;) A Asiaaa pewnie upaja się mężem i małżeństwem... ;)
  22. Witam! U mnie też deszczowo i ponuro :/. Zaczęłam właśnie 22 tydzień. Ale fajnie juz mi ubywa :D Dzisiaj idę do gina z córcią i może podglądnę przy okazji maluszka. Dziecko baaaardzo ruchliwe. Kopniaki już czuję w okolicy pępka, czasami ciut ponad... Często obrywam też po pipce :P Kamila oświeciło byłego? Nic więcej nie dodam po za tym co dziewczyny napisały. Dobrze wszystko przemyśl. Słuchaj rozumu, nie serca… Koteczek zdrówka dla Michasia! Czytałam ten artykuł o naciąganiu….. Ja szczepiłam Martynę szczepionkami skojarzonymi. W pieniądzach się nie pławiliśmy wtedy, ale zawsze na to szczepienie kasę znalazłam. Koszt szczepionek wtedy to 100zł. Do przełknięcia. Na szczepienie przeciw menigo i pneumokokom przed pierwszym rokiem życia nie zdecydowałam się. Raz- drogo, dwa po co miałam kasę wywalać jak i tak z małą siedziałam w domu. Może i miałoby to sens gdybym ją do żłobka posłała. Jak skończyła rok polecieliśmy do Anglii, a tam ją już obowiązkowo zaszczepili i za darmo :) Na więcej nie szczepiłam… Przyznam się bez bicia, że nianie mam. Mi się ona akurat przydała. Jak to w domu piętrowym, sypialnie są u góry, a życie toczy się na dole :). Mieliśmy święty spokój i nie musieliśmy cały czas nasłuchiwać czy Martyna płacze. Tak samo z wyjściem na ogród. Nie byłam skazana na wieczne siedzenie w domu, kiedy np. rodzinka robiła grilla…. A niania w małym mieszkaniu to zbytek. Ciuszki... Nie kupujcie dużo na rozmiar 56 bo nie posłuży Waszym dzieciom długo. A czasami w ogóle… Także te duże ilości body i śpiochów na początek to przegięcie. Odnosząc się do całego artykułu, nie wiem gdzie zarzucają nas ciężarne takimi rewelacjami… Fakt nie czytam gazet przeznaczonych dla przyszłych mam, to i nie rzucają mi się te reklamy w oczy. Jedna tylko myśl mi się nasuwa. Nie dajmy się zwariować ;)
  23. Witam! U mnie piekne słoneczko i bez śniegu. Aż chce się żyć :) Dzisiaj idę z małą na kulki to się wyszaleje... Ja jeszcze z wagą na minusie. 0,5 kg brakuje do wagi wyjściowej :) W poprzedniej ciąży, na tym etapie już miałam z 2 kilo na plusie. Ale może teraz nie rośnie ta waga taak szybko, bo sadełka więcej :D Za to obwód brzucha pod pępkiem zmalał mi o 1 cm, hmmm. Może dlatego, że poprzednio mierzyłam na wieczór. Teraz mam równe 100 :)
  24. Bry! Pikle Ty stara d.... :D Wszystkiego Najlepszego. Teraz chlać nie ma co. Za to na 30stke trzeba będzie niezły zapas zrobić ;) Nilli gratuluję synka :) Nie dziwie się, że Twój skakał z radości na tą wieść. Wkońcu ile bab można znieść w rodzinie ;) Lolcia Ty nie siedź za winklem tylko pisz z nami !!! Fajnie, że się odezwałaś :) A ja odczuwam ruchy dziecka prawie cały czas. I się tak zastanawiam, czy ono wogóle nie śpi??? Zdecydowanie Martyna była mniej ruchliwa, przynajmniej na tym etapie ciąży.
×