Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lady_in_red21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lady_in_red21

  1. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    bylam na zakupach - porazka. nie znacie jakiegos sposobu na zmniejszenie cyckow? nie wiem czy robia takie male ubrania czy ja taka gruba jestem ale kurtka w rozmiarze 42 zapina mi sie nrz brzuchu a na cyckach juz nie. a w sklepach mlodziezowych wieszych nietesty nie maja :/
  2. lady_in_red21

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    znam sie na odchudzaniu ale szczerze zostalo mi tylko 10 kilo a moze mniej, bo wszytko zalezy od tego jak bede wygladac. i naprawde juz mi sie nie chce liczyc kalorii itd. wolalabym schudnac pare kilo na south beach i w ogole zdrowo sie odzywiac. bo nawet jesli teraz jem i chudne ale bardzo powoli, to jem dosc niezdrowo. wczoraj probowalam zaczac ale chociaz caly dzien sie trzymalam: podjadalam pestki dla zajecia rak) to i tak w nocy zjadlam ten nieszczesny chleb z dzemem. chyba musze jednak ten slodzik kupic.
  3. lady_in_red21

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    hej, co radzicie zjesc na kolacje, zeby sie na jesc i nie byc glodnym do poznej nocy bo ja chodze spac 1-2 a kolacje jem o 19 zawsze.
  4. lady_in_red21

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    co za porazka - wczorajj caly dzien sie trzymalam a wieczorem zjadlam kanapke z dzemem :/ jak wy wytrzymujecie na tej diecie? aha, mam pytanie: czy zamiast slodzika moze byc fruktoza? wiem, ze na montigncu jest dozwolona bo ma ig=19 wiec niewiele. nie cierpie chemii i staram sie ja jak najbardziej ostatnio ograniczyc bo ciagle mam od tego syfy na twarzy. wczoraj kupilam rzodkiewke i szczypiorek a dzisiaj rano twarz cala w pryszczach. pewnie niezle nawozone bo w sezonie letnim nie mam takich kwiatkow.
  5. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    nie smiejscie sie ze mnie. taki hipochondryk juz jestem bo w rodzinie kazdy na cos choruje i juz mam paranoje, ze to dziwne ze ja na cos jeszcze powaznego nie zapadlam. wiec juz miliony razy widzialam siebie na stole operacyjnym. konopielko - znasz sie moze na guzkach tarczycy? bo ja wlasnie takowe mam, wyszlo na usg, malutkie ale jednak. do wizyty u lekrza jeszcze troche mi zostalo :/
  6. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    laski, nic mi sie nie cofa. ale ten suchy kaszel juz mnie meczy. doslownie jakbym miala suche gardlo. w poniedzialek ide do lekarza. bo juz sama nie wiem. mam nadzieje, ze to nie astma.
  7. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    bruxa - glowa do gory. teraz potrzebuja coraz wiecej inzynierow. poszukukaj lepszej roboty. wiecie co? bylam dzisiaj malych zakupach spozywczych i szok. chcialam kupic przyprawe curry bo pomyslalam, ze fajnie by bylo zrobic kurczaka. szok. wszytkie, oprocz firmy kotany mialy dodany glutaminian sodu. powiem wiecej - teraz nawet zwykly pieprz ma dodany wzmacniacz smaku :O
  8. lady_in_red21

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    hej laski ! bardzo chciałabym się do was przyłączyć. mam do zrzucenia ok. 10 kilo (waże teraz 66 a chce 55-57) przy wzroście 169. Mysle, ze to chyba nie za malo bo mam cienkie kości i kazdy naprogramowty kilogram sprawia, ze wygladam jak pasztet. mam takie pytanie na poczatek: czytam, ze twarog ma byc odtluszczony 1-2%. ja akurat mam taki 3% i nie bardzo chce wyrzucać. czy ten 1% robi az taka róznice? pozatym co do pestek: mozna zjesc chyba 30 gram, ale juz wyluskanych czy jeszcze w lupince?
  9. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    nie mam pojecia co to jest refluks :/ ale przejde sie do lekrza jak ten syrop co mam nie pomoze. :/] podziwiam, ze chce ci sie tak rano wstawac.
  10. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    ja też padam. i nic mi sie nie chce. ciagle kaszle i nic na to nie pomaga i chyba znowu pojde do jakiegos doktora. pije syropki i nic. niedlugo pluca wykaszle. choc generalnie nic innego mnie nie boli. nawet katal zmalal. fasolka jest rzeczywiscie ladna. zastanawiam sie czy przypadkiem nie wlasnie wielkosci ziarnka fasoli co? :D
  11. lady_in_red21

    waze ok 140 kg i nie radze sobie z soba

    hej laski. troche mnie tu nie bylo ale wpadlam pozdrowic. intensywnie pisze magisterke, nie odchudzam sie zbytnio ale spada jakis kilo na miesiac. a jak tam u was? no i u grubej baby vel. karoliny? gdzie sie podziewa i jak jej idzie?
  12. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    ja drukuje tyle, ze normalnie az mam ekologiczne wyrzuty sumienia, ze tyle papieru marnuje. dlatego nnieraz drukuje 4 strony na jednej i jeszcze kartke dwustronnie choc papier to groszowa sprawa przeciez. tusz zreszta tez. jak kupowalam swoj kompajn to patrzylam glownie na cene tuszu. ale jakosc tezma fajna i super opcje do drukowania zdjec wiec jestem zdowolona ze tego sprzetu. studia to jednak droga rzecz. jakby policzyc ile kasy zmarnowalam na ksero i drukowanie to chyba juz bym mogla samochod kupic. a przynajmniej podwozie. jutro ide do dentysty auuuuuaaaaaaaaaaaaaaaa boje sie jak cholera choc zab jest martwy jak zeschniety trup. no ale trzeba oczyscic ten jeden korzen i wtedy moze jeszcze posiedzi dlugie lata.
  13. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

  14. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    ja sie czuje coraz gorzej. a jak juz mowilam albo i nie, na zlosc czlowieki uparly sie rosnac zwnowu dwie osemki. nie mam ich do konca na wierzu wiec raz na jakis czas mam takie atrakcje chociaz musze powiedziec ze to nic w poronaniu do pierwszego kiedy chciala juz isc do chirurga szczekowego i kazac sobie usunac to paskudztwo. r48 - jesli jeszcze to czytac to prosze cie jeszcze raz: pisz u nas czaesciej bo bardzo nam ciebie brakuje. moze jakos ci sie uda wkleic tu zdjecie usg dzieciaczka? bo chyba dostalas wydruk co? a co tam jeszcze u was ciekawego laski?
  15. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    hey r48! witamy. oczywiscie, ze do nas pasujesz. ty zalozylas ten temat i pasujesz tu caly czas. tylko masz chwilowa przerwe w odchudzaniu. z waznego powodu. ale to nie znaczy, ze masz o siebie nie dbac. dbaj o jadlospis bardzo cie prosze bo tyjac na potege zrobisz sobie gorzej. juz teraz jest ciezko a co dopiero bedzie za jeszcze 10 kilogramow na koniec ciazy? wiem wiem, moralizuje ale naprawde chce ci doradzic jak najlepiej. chociaz wiem jak to ciezko jest. pisz tu jak nawiecej. co masz lezec na kanapie. ka siedze przed kompem bo pisze prace magisterska wiec jak cos to pisze. prawie ciagle tu jestem. ja dzisiaj bylam na seminarium. jak zwykle nudy ale pan kazal zrobic plan pracy i o czym chce sie pisac ale ja akurat nie mam weny. patrze w kalendarz i widze tylko 3 miesiace na napisanie :/ porazka. nadal choruje. a jutro ide do dentysty i nie wiemczy to dobry pomysl, ale isc musze bo zeba trzeba ratowac poki sie da.
  16. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    no i poszlo. ja przeczytalam w jeden dzien. jestem troche w szoku a troche nie bo jednak do czesci wnioskow doszlam sama. chyba podrzuce ksiazke reszcie rodziny. moze cos im sie otworzy w tych pustych makowkach.
  17. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    czytam właśnie fascynującą ksiązke pt \"nadwaga jest sprawą rodziny\" (jodie hollis). ścignełam pdfa i musze powiedzieć,że nie znam bardziej prawdziwej książki o byciu grubym. jak chcecie to podeśle, tylko dajcie mejle.
  18. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    hej laski. pisałabym częściej ale zdycham, dosłownie. nic na moją paragrype czy cololwiek to jest, nie pomaga. piłam ferwex, ziólka, mleko z miodem, herbate z cytryną, nalwke miodo cytrynową, claritine, syropy na kaszel. dalej kaszle i dalej mam katar. kaszel mnie męczy okrutnie bo nie moge spać. przez katar nie czuje zapachu. żeby zobrazować to zjawisko to powiem, że dzisiaj malowali klatke. chociaż cała rodzina zatykała nosy ja poczyłam dopiero jak wyszłam na klatke . w domu nic a nic. koszmar. do tego jak dmucham nos to mam wrażenie, że jakos uszy mi się wciągają do środka. to chyba niedobrze. już sama nie wiem co z tym zrobić :/
  19. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    umieram nie wiem na co. pije ziolka, midek i wszytko inne a nos jak byl zatkany tak i jest. ciagle mi slabo i chce sie spac. wzielo mnie jak nigdy. w zasadzie ostatni raz kiedy nie dalam rady wstac z lozka przy chorobie to byl jak bylam mala. z 15 lat bedzie.
  20. lady_in_red21

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    hej laski. zostało mi do zrzucenia ok. 8-10 kilo i zastanawiam się nad south beach 1 faza. byłam kiedyś przez tydzien na montignacu ale ciągle chodziłam głodna i zła chociaż jadłam o wiele więcej niż kiedy. chciałabym spróbować south beach bo wydaje mi się rozsądniejszą dietą ale ciągle się obawiam, że nie wytrzymam na niej nawet kilka dni. jak przetrwać 1 faze bezboleśnie w miare? pytanie numer dwa: czy jeśli zgrzeszę to to ma wielki wpłwy na spadek wagi. zaznaczam, że nie planuje od razu jeśc niedozwolnych rzeczy, ale różnie bywa. no i czy można tą pięrwszą faze pociągnąć powiedzmy z miesiąc?
  21. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    ja wpadlam powiedziec ze nadal choruje i nie chce mi sie nawet kiwnac palcem. od trzech dni nie skakalam na skaknce, tableki tez nie zudejtowalam ale nadmieniam ze nie cwiczylam od ostatniego updejtu przez 7 dni w sumie, ale optymistycznie przez pozostale skoczylam na skakance 2350 razy. niewiele :/
  22. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    Wkleje tu tak dla uśmiechu. A teraz z powrotem zmykam do łóżka bo straśnie chora jestem. Gdybyś krzyczał przez 8 lat, 7 miesięcy i 6 dni wyprodukowałbyś wystarczająco energii do podgrzania 1 filiżanki kawy. (Nie wydaje mi się to warte wysiłku.) Gdybyś puszczał bąki bez przerwy przez 6 lat i 9 miesięcy wyprodukowałbyś wystarczająco gazu równego energii bomby atomowej. (No to mi się wydaje bardziej warte wysiłku!) Ludzkie serce wytwarza wystarczające ciśnienie aby wystrzelić krew na odległość 20 metrów . (O ludzie!) Orgazm świni trwa 30 minut. (W przyszłym życiu chce być świnią) Karaluch zanim umrze może żyć jeszcze przez 9 dni po odcięciu mu głowy (Ciągle jeszcze myślę o tej świni.) Uderzając głową w ścianę zużywasz 150 kcal na godzinę (Nie próbuj w domu. Spróbuj w pracy) Pchla może skoczyć na odległość 350 długości własnego ciała. To tak jakby człowiek skoczył na odległość boiska. (30 minut... szczęściara z tej świni! Wyobrażasz to sobie?) Sum ma ponad 27,000 kubeczków smakowych (Co może być tak smacznego na dnie stawu?) Niektóre lwy kopulują 50 razy dziennie. (Nadal chce być świnią w przyszłym życiu... stawiam jakość nad ilość) Motyle smakują jedzenie stopami. (Coś co zawsze chciałem wiedzieć) Najsilniejszym mięśniem jest...język. (Hmmmmmm......) Osoby praworęczne żyją przeciętnie 9 lat dłużej niż osoby leworęczne. (Jeżeli jesteś oburęczny powinieneś wykalkulować przeciętną?) Słonie są jedynymi zwierzętami, które nie potrafią skakać (OK, to w zasadzie jest fajne) Koci mocz świeci w podczerwieni. (Zastanawiam się komu zapłacono, żeby to zbadał?) Strusie oko jest większe niż strusi mózg (Znam takich ludzi) Rozgwiazdy nie mają mózgu. (Takich ludzi tez znam) Niedźwiedzie polarne są leworęczne. (Jak zmienią rękę to będą żyły dłużej) Ludzie i delfiny są jedynymi stworzeniami, które uprawiają sex dla przyjemności. (A co z tą świnią ) A teraz skoro uśmiechnąłeś się przynajmniej raz wyślij to do kogoś kogo chcesz rozśmieszyć
  23. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    To wcale nie jest śmieszne :P Mi też wydaję się, że tyję na potęgę. Właściwie to jest jeden kilogram więcej. Niby nie tragedia biorąc pod uwage że od początku roku nie uważałam absolutnie na to co jem a piwa w karnawale nie załaowałam sobie oj nie. Co do fasolkowania. Mój chłoapk jużby chciał ale ja jeszcze nie. tak naprawde to boje się właśnie przytycia. Jakkolwiek egoistycznie to brzmi, tak właśnie jest. Boje się masakrycznych rozstępów. Wiem, że są teraz różne operacje i można jakoś to wszytko poprawić. Ale i tak się boje. Konopielko - życzę ci znalezienia odpowiwedniego pana co będzie do tańca i do różańca. W końcu zasługujesz na takiego !
  24. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    Nie wiem na co znowu zachorowalam ale faktem jest, ze czuje sie okropnie a do tego mam biegunke :/ Mam nadzieje, ze to nie grypa żołądkowa. Pije fervex narazie. Z innych rzeczy to żądnych zasad zdrowego żywienia sie dzisiaj nie trzymałam i o ile sniadanie i obiad znośnie to potem włączyło mi się ssanie i zmiotłam wszytko co było jadalne i w pobliżu. Normalnie taka głodna nie byłam już od wielu miesięcy, żeby zjeść 4 kanapki, jogurt, pomarańcze, zupe a wszystko zagryźć batonikiem milkiway i paczką pestek. Szok. Z innych rzeczy miałam dzisiaj pierwsze seminarium dyplomowe :D Za niecałe 4 miesiące trzeba złożyć pracę a moja stoi w miejscu ... co więcej praktycznie niewiele jej jest :/
  25. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    hej laseczki. co tam wieczorkiem? ja napilam sie nalewe i wina z okazji wspomnianych urodzin taty i jakos mi sie troche w glowie kreci. winko bylo bardzo dobre, najnowsze odkrycie: bulgarskie Verno. przepyszne. cena jak na studencka kieszen tez znosna, niecala dyszka. chyba sie przerzuce z tanich win na te bulagrskie. powiem wprost: lubie slodkie i czerwone bo dobrze wchodza i nie ma po nich kaca :D musze sie wam pochwalic pewnym osiagnieciem w dziedzinie zdrowego zycia: otoz jak pisalam tata przyniosl cale mnostwo pysznosci a ja zladlam wlasnie ta jedna kremowke. ogolnie najadlam sie nia ale najlepsze ze jakas godzine potem mialam juz isc i zjesc eklrke gdy sobie uswiadomilam, ze wcale nie jestem glodna wiec nie musze jej jesc. cudnie: umiem nie siagac po slodkie. jeszcze rok temu nie tylko bym zjadla ta jedna ale jeszcze ze trzy nastepne. cos sie jednak zmienia w mojej glowie :d
×