Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lady_in_red21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lady_in_red21

  1. lady_in_red21

    Dieta surowa - witariańska

    No tu sie chyba troche nie zgodze bo jak zjesc niektorze rzeczy bez ich ugotowania? Ryz, soczewica, kasza gryczana ... W naszych warunkach klimatycznych nie ma szans na jedzenie czysto witarianskie. Zreszta problem wcale nie polega na gotowaniu bo ludzie w taki czy inny sposob gotuja od czasow kiedy wynaleziono ogien. Problem chorob cywiliwacyjnych to ostanie 50-60 lat, generalnie po wojnie. Nie jest problemem zjesc ugotowana fasolke szparagowa - problem polega na tym, ze teraz fasolke sprzedaje sie w puszkach i sloikach, w gotowych zalewach. Juz nie wspomne o tym czy ta fasolka jest podlewana, nawozona i pryskana. Co z tego, ze zjem surowe jablko skoro oni jest naszpikowane lepiej nie wiedziec czym? Kto z nas moze sobie pozwolic na mieszkanie w odpowiedniej odlegosci od miasta i hodowanie wlasnej organicznej zywnosci. Sama od mniej wiecej poltora roku nie jem miesa i jajek i czuje sie znacznie lepiej, mam idealna cere i wlosy. Wyniki rewalcyjne jak nigdy. A jednak wcinam gotowana fasolke :D Diet warzywno-owocowa ma gleboki sens ale pod warunkiem, ze nie jest to dieta odchudzajaca. Moim zdaniem rozumnie jest ograniczyc mieso, jajka i ogolnie produkty pochodzenia zwierzecego i zjadac wiecej warzyw i owocow, efekty gwarantowane. Do tego kasze, ziarna, orzechy, ryz, rosliny straczkowe i juz. Mozna, naprawde mozna a wtedy zmienia sie smak i do slodkiego i slonego juz nie ciagnie.
  2. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    No wiec ja schudlam, do wago nawet nizszej nie zakladana za pierwszym razem (52 kilo) i chcialabym utyc do 55 bo wtedy lepiej wygladalam. Co u innych dziewczyn nie wiem, Panna Konopielka jest pewnie bardzo zajeta a rozmiare k48 ma dzidziusia, ktory ma teraz niecaly roczek, pewnie zaczyna chodzic i raczej nie w glowie jej siedzenie na forum. Mam nadzieje, ze dziewczyny napisza co u nich bo tez jestem ciekawa. Pamietam, ze fajna inicjatywa byly punkty za cwiczenia ;) co bardzo mnie motywowalo ;)
  3. lady_in_red21

    czerwona herbata YUNNAN 100 ZADOWOLENIA!

    pije 5-6 szklanek dziennie ... od 10 lat. utylam i schudlam, ale bez przesady, nie od herbaty. utylam od zarcia a schudlam od niezarcia.
  4. lady_in_red21

    czerwona herbata YUNNAN 100 ZADOWOLENIA!

    a dlaczego uwazasz, ze wierze w chelie? schudlam 30 kilo bez jednej tabletki. czerwona herbate pije od lat i tym sie troche interesuje. gdyby czerwona herbata odchudzala chociaz o gram dziennie to nigdy w zyciu nie utylabym do osiemdziesieciu paru kilo. jjakbys poszukala inforlacji w internecie to bys wiedziala, ze prawdziwa chinska herbata; ta co odchudza to lezakuje kilkanascie lat .... i nie sztuje nawet 32 zlote za 100 gram a 320 ... nie mam zadnego interesu w tym zeby o tym mowic. nie sprzedaje zadnych tabletek ani hebatek ani nie ukladam diet.
  5. lady_in_red21

    czerwona herbata YUNNAN 100 ZADOWOLENIA!

    raczej powiedz gdzie sprzedajesz ... i za ile. ot zwykla reklama.
  6. lady_in_red21

    zdrowe odzywianie

    taka troche spiskowa teoria dziejow. nie wierze w manipulacje przemyslu spozywczego bo czlowiek jesc cos musi i zawsze jesc bedzie. co do lekow to sami przesadzamy, zamiast isc do lekarza to lykamy na wlasna reke.
  7. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    alez topik jest. niestety dla topiku schudlam i odwiedzam z przyzyczajenia. przez kilka dni bylam w polsce i niestety jutro wyjezdzam.
  8. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    ale ja nawe na piwo nie mam ocohoty. na nic. na slodycze, na normalne jedzenie, na zdrowe jedzenie, na alkohol - nic mi sie nie chce. chyba zwariowalam albo jestem chora. bo tez na brak apetytu nigdy nie cierpialam.
  9. ja nosze takie imie i jedyny moj zarzut do niego jest taki, ze majac prawie 25 lat wszedzie jestem nazywana 'iwonka'. w szkole - 'iwnko, czy mozesz isc po krede'. na uczelni bylo juz 'pani iwonko, ten projekt jest bardzo dobry', w pracy 'pani iwonka sie tym zajmuje'. nikt do mnie nigdy nie mowi iwona, tylko iwonka jakbym byla malym dzieckiem, moj chlopak tez. lubie swoje imie, kilka kolezanek tez ma takie. szczerze polubilam je jeszcze bardziej jak uslyszalama, ze mama chciala mnie nazwac paulina. co za paskudne imie, tez mam uprzedzenia bo mam kuzynke tym imieniem a i wredniejszej osoby w zyciu nie spotkalam. no nie, spotkalam. wredniejsza jest kolezanka mojej siostry, tez o tym imieniu.
  10. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    nie wiem moja droga czy dieta ketogeniczna to dobra dieta, nie bede cie jednak przekonywac. z drugiej strony pojawienie sie nowego czlowieczka mogloby cie zachecic do wprowadzenia zdrowego jadlospisu dla calej rodziny bo przecez za jakis czas dziecko zacznie jesc stale pokarmy. ze swojej strony ciazy nie planuje, jak zwykle co miesiac przeyzwam powazne rozterki czy przypadkiem nie zaszlam bo jak wiadomo glupi zawsze ma szczescie i w ciaze zachodzi ten co nie chce miec dzieci w tej chwili. postanowilam wiec, ze bede sie zdrowo odzywiac tak zeby w razie ewentualnej wpadki dziecko chowalo sie zdrowo; wiem, to chore :d nie wiem czy doczytalas ale mieszkam teraz za granica; dostep do warzyw i owocw jest caly rok, calkiem tanich. wczoraj kupilam iekne truskawki niestety po nich mnie wysyfilo w kazdym mozliwym miejscu. sliczne byly i tak patrzyly na mnie w sklepie 'kup nas, kup nas .... '.
  11. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    rozmiarku ! witamy cie serdecznie ! jak dzidzia? juz calkiem duza chyba ;) waga sie nie martw, zleci. podobno trzeba duzo z dzieckiem spacerowac. ja swoja wage wymarzona osiagnelam i jest gites. :d tobie tez sie uda. Pozdrawiam
  12. niestety kupilam juz bilet i jednak pojade ale zastanawiam sie na prezentem i wlasnie sobie pomyslalam, ze moze 100 euro to za duzo. laptopa moglabym nawet kupic ale nie za 1700 euro ! male dziecko potrzebuje conajwyzej komputera stacjonarnegoi to nie bardzo wypasionego. dlatego rozmyslam nad jakims zestawem slownikow czy czyms w tym stymu, co zawsze sie przyda bo dziecko nie ma zadnych zainteresowan procz roznych postaci z filmow.
  13. nie mam zamiaru rodzicow podpytywac bo rodzice osiadczyli dziecku, ze kupie laptopa i nawet napisali jaki model. model ten kosztuje wiecej niz dostajke na reke w miesiacu a zarabiam za granica wiec ... okazuje sie, ze na komunie mam wydac swoje dwie pensje. rodzice osiadczyli, ze skoro mam chrzesniaczke to powinnam byla pomyslec wczesniej. tylko ze oni zapomnja, ze wlasnie zaczelam dorosle zycie, mieszkam sama i musze sobie wiele do pierwszego wynajtegeo mieszkania kupic, nie posiadam laptopa tylko stary komputer i ciezko haruje.
  14. a wiecie, macie racje ale nie wiem co za prezent moge kupic dziewczynce w wieku 8 lat, zeby nie bylo za tanio ale i nie za drogo. chcialam aparat cyfrowy ale zdaje sie, ze juz ma.
  15. oh boze, ja daje w tym roku 100 euro, biblie i medalik. nie wiem, moze to przezytek ale sie wkurwilam jak rodzice chrzesnicy przy swatecnym stole oswiadczyli, ze ciocia zza granicy da laptopa. nosz cholera, czy u mnie kasa na drzewach rosnie? i tak uwazam ze taka komunia mnie drogo kosztuje, bo musze wziac dwa dni wolnego, bilety na samoloty tez tanie nie sa, pociag, nie wiem jaka bedzie pogoda, zapewne trzeba bedzie sobie kupic jakies porzadniejsze ubranie bo chyba na czarno na komunie nie wypada sie ubierac a wiekszosc ubran eleganckich, w ktorych chodze do pracy jest wlasnie ciemna. mam 24 lata i zgodzilam sie byc chrzestna dwa razy, majac 15i 16 lat. i zaluje, nigdy wiecej. bo w ubieglym roku jako studentka ze skromnym stypenium zostalam zjechana za to ze dalam 200 zlotych na komunie co i tak bylo dla mnie wtedy ogromnym wydatkim bo miesiac pozniej mialam obrone, musialam wydrukowac prace, oplacic druk dyplomow itd itd a rodzice mi na to nie dawali. teraz ludziom sie w glowach poprzewracalo. ja na komunie parenascie lat temu dostalam rower, magnetofon, walkmana i rosyjski aparat fotograficzny, i niewielkie pieniadze.
  16. lady_in_red21

    Jedzenie kompulsywne - komu jeszcze marnuje zycie?

    skad to sie birze. cholera nie wiem. sama to mam i zaczelo sie od diety jak mialam 16 lat. wszyscy mowili, ze moglabym zrzucic pare kilo. to sie wzielam za diete kopenhaska. a wazylam tylko nieco wiecej niz teraz. schudlam pieknie i zaraz utylam. potem dlugie dlugie lata stosowalam na przemian diety a zaraz potem obzeranie sie. przez wiele lat codziennie musialam zjesc jakis zapychacz, obowiazkowy chipsy i zupke chinska. wiem, ze to moze nie tyle ile jedza inna, ale ja tak robilam codziennie przez wiele lat po przyjsciu ze szkoly a potem uczelni. wspolny mianownik to walka o szczupla sylwetke ale tez niemoznosc radzenia sobie z problemami dnia codziennego. dla mnie zla ocena, klotnia z kolezanka, spiecie w domu czy nawetkrzywe spojrzenie kogos na ulicy to byl koszmar. a jeszcze wiekszy gdy np. nie moglam kupic sobie ubrania jakiego chce bo akurat nie bylo rozmiaru mojego. wtedy po zakupach szlam sie nazrec. teraz zreszta tez.
  17. lady_in_red21

    Jedzenie kompulsywne - komu jeszcze marnuje zycie?

    tez to mam z ubraniami. nawet teraz, niby szczuplejesza a jednak ... jak mam cos kupic w romiarze 40 a nosze 38 to po prostu wpadam w rozpacz i kupuje ten ciuch w rozmiarze 38 albo i 36 w nadzie, ze sie kiedys w niego zmieszcze. jak bylam gruba to z uporem maniaka wmawialam sobie ze nosze 42 a tymczasem bylo 46 albo i wiecej i za zadne skarby swiata nie probowalam przemierzyc 46 bo bede w tym grubo wygladac. wylewaly mi sie boczki i waly na brzuchu, upieralam sie ze nosze stanik miseczke C bo wydawalo mi sie, ze jak kupie E to znaczy ze jestem gruba tymczasem teraz nosze 65F i pasuje doskonale. dzisiaj sie zwazylam i jest 61, w stopce mam 58. czesciowo przez okres, czesciowo dlatego ze soattnio sie okropnie objadam ze stresow. to smieszne ale po pracy ide zjesc wielka bule, na dworcu jak jade do domu to kupuje slodka bulke, castki z kremem czy inne swienstwo i jem sobie w pociagu. przychpdze do domu i jem obiad. i tak oto utylam znowu. niestety ubrania mam wysoce niepodatne na rozciagnie wiec spodnie trzeszcza w szwach. poszlam wiec dzisiaj po pracy na zakupy i ... kupialm za male spodnie bo ladnie wygladaja na wieszaku a ja am nadzieje, ze niedlugo wroce do rozmiaru 38. mam nadzieje, ze nie roztyje sie znowu do 48 ... aha, pierwsze 11 kilo schudlam 2 miesiace ... dieta i ruch. potem zrobilam przerwe a potem osotanie 11 kilo schudlam w ok. rok.
  18. lady_in_red21

    Jedzenie kompulsywne - komu jeszcze marnuje zycie?

    eh. mialam napad. paczka chipsow, miska salatki, cztery kanapki z serem, pomidor, i szesc ciastek. czuje sie okropnie bo atakow nie mialam juz tak dlugo a teraz ... chlopak zazartwal ze robi mi sie podwojny podbrodek jak przysikam brode do szyi. poszlam do lusterka, poogladalam sie, zauwazylam nowy rozstep ... i to wszytko zezarlam w 40 minut jak moj facet bral prysznic ...
  19. a czemuz to sobie odmawiac ziemniaka, owocow czy nawet tych nieszczesnych klusek i makaronow? oczywiscie waga spada szybciej ale cale zycie jechac na samych jarzynkach sie nie da. przynajmniej ja nie moge. a i frytki czasem lubie sobie zjesc, ale te robione w domu. moim zdaniem od jednego czy dwoch ziemniakow do obiadu sie nie tyje. nie tyje sie od dwoch kromek chleba na sniadanie ani od porcji makaronu. tyje sie od nadmiaru. moja kolezanka przeszla na diete winogronowa, na ktorej miala pieknie schudnac 3 kilo w trzy dni. utyla 2.
  20. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    jakos nie widzi mi sie, ze ten pomysl ma szanse. prawde powiedziawszy ciezko jest zebrac ekipe a i bym chciala ten topik jakos zachowac bo jednak wiele fajnych rzeczy tu bylo powiedziane. szkoda zeby calkiem umarl. miejmy nadzieje, ze dziewczyny zaczna sie odzywac ;) jak tam powrot od formy po porodzie? caly czas zatanawiam sie jak to jest, jak zmienia sie cialo po porodzie. bede szczera, dramatycznie boje sie rozstepow bo i tak juz mam. ogladalam stronke pod tytulem 'shape of the mother' czy jakos podobnie. koszmar ...
  21. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    cos nasz topik umiera. dziewczyny piszcie. mam nadzieje, ze odezwie sie zalozycialka - rozmiarku raz dwa napisz co u ciebie i dzidziusia bo zaczynam sie martwic tak dlugo juz nie piszesz. joy - fajnie, ze jestes!
  22. lady_in_red21

    Białystok

    a jak jest z terminami w biesiadnej? duze kolejki? widzialam zdjecia, wyglada bardzo fajnie, niedrogo stosunkowo ale czy sala wystarczy na tanczenie dla ok. 60 osob? jak z jedzeniem? standardowy jadlospis czy moze proponuja cos fajniejszego? co zawiera sie w cenie? itd itd. piszecie co wiecie.
  23. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    hej dziewczynki. wszytkiego dobrego w nowym roku ! swieta spedzilam w polsce. bylo udanie az do wizyty u \"kochanej rodzinki\". babcia na wejsciu powiedziala \' cos nic nie schudlas\'. cholera, ja juz nie mam z czego chudnac. tzn. moze i mam, nie oszukuje sie ze jestem chuda ale jestem szczupla tyle ze mam tylek i cycki co bardzo mi sie podoba, jak rowniez mojemu facetowi. potem oczywiscie gadki jak to jest ze tak bez sluu zyjemy i jaki to grzech i na pewno w piekle bedziemy sie smazyc. potem ciocia zaczela temat odchudzania i biczy wodnych, ktore podbno sa rewelacyjne. zazartowalam, ze wystarczy, ze wujek przegoni ciocie z bacikiem 10 razy dookola domu dziennie i schudnie. na co ciocia z przekasem stwierdzila, ze sama takich metod nie stosowalam chyba a moglabym. i ze tak w ogole to szczupla wcale nie jestem bo 58 kilo to wedle wzoru jest juz nadwaga (wzrost minust 120). szczerze odechcialo mi sie odwiedzac rodzine.
  24. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    jejciu, karolinka jest sliczna :) podziele sie z wami moje drogie przepisem na dobre i doc dietetyczne danie tradycyjne belgijskie. cykoria z szynka lub serem. cukirie gotujemy ok. 40 minut w wodzie, pol lyzeczki soli i lyzeczka cukru bo cykoria jest gorzka po normalnym ugotowaniu. wode z gotowania mozna zostawic do przygotowania sosu holenderkiego. ja robie z torebki bo normalnie nie umiem. ale bez sosu jest mniej kalorycznie. jak sie cykoria ugotuje to zawijamy ja w plasterki szynki - szczerze nie wiem gdzie u nas kupic takie cos co maja tutaj, duza i troche mokra szybke. w kazdym razie kazda cykoerie zawijamy w jeden plaster, ukladamy w naczyniu czy blaszcze i zalewamy sosem holenderskim albo nie, i pospypujemy startym zoltym serem. dla tych nie diecie nie polecam za duzo ale danie jest przepyszne moim zdaniem i dosc niskokaloryczne. moze ktos popatrzec w sklepie i zobaczyc ile kosztuje u nas w polsce cykoria?
  25. lady_in_red21

    Z rozmiaru 48 na 42

    hej joy ! gratuluje dzieciatka. mam nadzieje, ze zdrowo sie chowa i niedlugo bedzie wiedzialo kiedy jest dzien a kiedy noc :D co u mnie? diete szkonczylam, wbijam sie w ciuchy rozmiar 36/38/40 i jestem w sumie zadowolona. nie chce chudnac wiecej, wygladam szczuplo ale mam jeszcze odpowiednio duzy tylek i cycki i w sumie jestem zadowolona. chuda nigdy nie bede i nie chce byc i skupiam sie narazie na tym, zeby nie miec kompulsow. pracy jeszcze nie mam niestety ale szybko ucze sie jezyka i jest mi tu coraz lepiej ;) mam nadzieje, ze w kocu odezwie sie do nas rozmiarek, ktora tez urodzila calkiem niedoawno chyba i moze nam napisze co i jak. pozdrawiam was wszytkie a tobie joy zycze sukcesow w odchudzaniu. chociaz mam wrazenie, ze nie bedziesz bardzo musiala sie wysilac bo podobno przy malym dziecku chudnie sie w oczach :D jedyne co ci moge poradzic to duzo spacerow z wozkiem. podobo odchudza jak nic innego ;D
×