

lady_in_red21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lady_in_red21
-
Wiesz jak to mowia: glupi zawsze ma szczescie. Niektorzy sie nie zabezpieczaja i nie zachodza a inni raz sie zapomna, cos zle wylicza albo owulacja sie przesunie i hop siup jest dzidzius. Nie wkrecam sobie ciazy ale mdlosci mnie niepokoja, ze juz o zylkach na piesiach nie wspomne.
-
no wlasnie, ale ja wtedy zadnych innych lekow nie stosowalam. wiec chyba mnie to nie dotyczy.
-
wlasnie sobie czytam ulotke i tak mysle, ze chyba odstawie tabsy na kilka miesiecy. z chlopakiem i tak bede sie widziec tylko przez weekendy, raz na miesiacemoze, i mam nadzieje, ze miesiaczki nie beda juz takie bolesne jak kiedys. mysle, ze teraz jestem calkiem dobry czas na to a potem sie zobaczy. moze cos pomoze w ochudzaniu. chociaz jednak niechetnie o tym mysle, bo okres prawie jak w zegarku, zero bolesci. eh .. z tymi tabletkami to faktycznie, przejde sie i zapytam. do rodzinnego. chociaz tez musze lekarza zmienic bo to akurat nie jest najlepszy lekarzpomyslalam ostatnio. na badania nie wysle, leki przypisuje takie killery normalnie. ostatnio jak wlasnie poszlam z zapalniem oskrzeli i gardla i powiedzialam, ze czuje sie oslabiona i bola mnie mnie miesnie to dal jakies na zwitczenie. babka w aptece zapytala czy to dla mnie, bo to bardzo silne leki. nazwy nie pamietam :/
-
wiec podobnie widze. chociaz podobno kasza czy ryz i miesko to nienajlepsze polanczenie ale mysle, ze takie gotowane nie zaszkodzi. jezu, objadam sie chipsami ale bylo mi to potrzebne. zaraz potem uzyje kremu przeciw syfowego zeby mnie nie oszpecilo na jutro. ale chipsy lubie raz na jakis czas zjesc choc wiem ze strasznie grzesze.
-
a jaka to ta wersja light? bo moja mam robi w wersji kapusta a w tym miesko mielone zmieszane z kasza gryczana. wszytko gotuje sie w sosie pomidorowym i w innych warzywach.
-
No tak. Nie da sie ukryc ze to domowa wersja sera w ziolach ale chyba troche zdrowsza, bo zamiast makaronu ma warzywa. Profesjonalnie to byloby wytopic ser zolty samemu ale jestem na to za leniwa niestety. Nie polecam serka kielbaski kremowego bo ma jakis taki przemyslowy posmak. strasznie co gratuluje PRZEJETA utraty kiloskow. jednak 6 kilo to nie maly wyczyn. oby tak dalej a do lata bedziesz szupla jak okruszek. hmm niezbyt dobre porownanie. a wlasnie, tez mam w domu galabki, ostatnio mama robi z kasza gryczana i miesem. w sumie glabki uwzzam za danie dosc dietetyczne. no fakt, wystalam sie a facet okazal sie takim wredota dla wszytkich bo pod drzwiami na korytarzu stalo okolo sertki osob, caly moj rok. mam nadzieje ze rozmiar 48 i inne do nas wroca bo jakos tu pusto sie robi. czekam na siostre az przyniesie mi czipsy a tymczasem staram sie jezdzic troche na rowerku i tablke zupdetuje jak zakoncze cwiczenia na dzis :D
-
Jestem laski jestem. Ale ledwo zyje, wczoraj stalam i czekalam na wpis. Potem w dziekanacie wydepbilam numer telefonu do prfesora. I co? Sie okazalo, ze chujek jebany, przepraszam za slownictw, pojechal sobie na wakacje do Tokio tylko tak jakos zapomnial wywiesic kartki z tej okazji. N i wroci dopiero 12 lutego. Brakuje mi do szczescia tego jednego wpisu oczywiscie. Reszte zdalam oceny takie sobie, moglo byc lepiej ale nie narzekam. Dzsiaij stalam po wpis o 8 rano do 16 i jestem wykonczona. Pan sobie chodzil tu i tam, a to w seretariacie kawusie wypil. a to do bufetu poszedl po pączucia a to do pokoju obok zajrzal zapyatć czy przypadkiem nie chce inny pan herbatki sie napic. i tak zeszlo do 16. ale spoko, mam juz wszytkie prawie wpisy i teraz dopiero 12 lutego pojde. dietowo przyznaje dzisiaj nie najlepiej. princessa i wielka biala buła z serem i warzywami miala byc ale jak zajrzalam do srodka to z warzyw byl tam plaster pomidora i plaster ogorka. niewiele ajk na romiar tej bulki. ale nie bylo nic innego a nie myslalam ze stanie po wpis tyle mi zajmnie. teraz zjadlam przepyszna zupe serowa. podaje przepis bo musze sie pochwalic, ze sama ugotowalam. 2 cebule cukrowe 1 por 1 natka pietruszki 2 serki topione kielbaski 2 lyzki smietany 1 ziolowa kostka rosolowa cebule kroimy w srednia kostke, pora na pol i tez w plasterki. do garnka ok 5 l wlewamy 2- lyzki oeju, czekamy az sie rozgrzeje i wrzucamy cebulke i pora. moze tez w wersji dietetycznej najpierw ugotowac bulion a potem wrzucic cebulke i pora. ja jednak preferuje podsmazyc cebule i pora, podlac woda, zagotowac, dolac wody do prawie pelna i wrzucic kostke. jak juz amy taki ladny bulion to wyciskamy serki do miseczki, podlewamy troche bulionu i mieszamy na gladka mase. dodajemy jeszcze smietane i wlewamy do garnka. na koniec doprawiamy do smaru ziolami, sola, pieprzem, ja dorzucam szczypte ostrej papryki bo lubie jak jest bardziej pikatne. mozna tez tej smietany i serkow nie dodawac, mysle, ze wyjdzie tez calkiem dobra zupa. no to tyle narazie. tabelke cwiczeniowa zupdejtuje pozniej.
-
Jade troche hardocorowo. Sesja i imprezy. egzaminy do przodu, dzis popchnelam ostatni. Teraz oddac tylko dwa projekty i feeeeerie. Cwicze malo i az mi glupio. przedwczoraj tylko 90 brzuszkow, wczoraj tez a dzisiaj siedzialam caly dzien w domu i ... 100 skokow na skakance, 20 minut cwiczen przed tv i 120 brzuszkow. Ale i tak cienko przede w tej tabelce. kowolka............................95pkt Panna Konopielka----------------77pkt PRZEJETA--------------------------88pkt lady_in_red-----------------------61pkt kaja_kaf---------------------------31pkt bruxa1977-------------------------30 pkt
-
hej laski!!! khffdg - witamy ! z tego co wiem, facetom najlatwiej jest schudnac wlasnie przez sport. z diety to polecam wylanczenie ziemniakow i slodyczy, mysle, ze spokojnie wystarczy. normalne porady to takie, zeby unikac tlustych sosow, tluszczu samego w sobie, wiecej gotowac i dusic, wiecej warzyw, owocow itd. do tego rower i basen i na pewno schudnie. kowolka............................70pkt Panna Konopielka----------------60pkt PRZEJETA--------------------------57pkt lady_in_red-----------------------42pkt kaja_kaf---------------------------25pkt bruxa1977-------------------------19 pkt Updejtuje tabelke: wczpraj byla godzina marszu z polibudy i uwaga uwaga - 180 brzuszkow. w trzech podejsciach ale sie udalo. dodatkowo bylam na imprezie, wypilam 8 piw i dzisiaj czuje sie wysuszona na wior. siedze i pije wode bo jesc jakos nie dam rady :D a co tam u was?
-
aha, r48 - przynzja nam sie ile wazysz !!! bedziesz miala wieksza motywacje, zeby schudnac :D zrezta ja trzymam za ciebie kciuki, juz raz ci sie udalo i teraz tez sie na pewno uda !!!
-
maly updejt. dodaje punkty, ktorych nie zauwazylyscie wczesniej i dziejszy marsz 80 minut z polibudy - po sniegu. oraz 120 brzuszkow. lady_in_red-----------------------31pkt kaja_kaf---------------------------10pkt Panna Konopielka----------------41pkt PRZEJETA--------------------------40pkt kowolka............................68pkt bruxa1977-------------------------19 pkt
-
ja mysle, ze do diety to oddzielnie bo ja akurat jem normalnie.
-
r48 - raz dwa dolanczaj do naszego konkursu i dieta nie bedzie ci potrzebna :) zreszta, na kazdej jednostronnej diecie ciezko wytrwac a juz szczegolnie takiej bez wegli. ja bym bez kanapek zyc nie umiala. ja jade an antybiotyku takze ciagle mnie mdli wiec jem jak glupia, Dobrze, ze zostaly tylko 3 tabletki. A moze to z nerwow. Juz sama nie wiem. Nie chce mi sie uczyc. Wkyrzylam sie dzisiaj bo pan doktorek nawet nie przyczytal moich zdan tylko spojrzal na moj sweterk w okolicach piersi i powiedzial \"nooooo, solidna 4\" wiecie ze pomyslalam, ze on mowi o moim rozmiarze? a on wstawil 4 do indeksu. nie, ze bede narzekala bo dobry stopien nie jest zly ale nie lubie byc oceniana przez pryszmat moich piersi. no fakt, naprawde duze i nie chca sie nijak zmniejszyc. nie po to sie tyle ucze, zeby dostawac oceny za rozmiar cycek. porazka. zupdejtowalam tableke za wczoraj i dzisiaj. dzisiaj 100 skokow na skakance. mam nadzieje, ze roziarku dolanczysz do nas i szybko nadrobisz straty. po sesji kupie karnet na silownie, tak jka planowalam i zamirzam ostro trenowac. nie wiem czy slusznie mi sie wydaje, ale skoro teraz jem normalnie to mam szybszy metabolizmbo nie tyje. wiec takze cwiczenia pomoga mi wiecej co? lady_in_red-----------------------22pkt kaja_kaf---------------------------6pkt Panna Konopielka----------------41pkt PRZEJETA--------------------------40pkt kowolka...........................53pkt bruxa1977-------------------------19 pkt
-
Zamiast siedziec w domu i się kurować to ja się szwendam tu i tam. A dzisiaj pojechałam na uczelnie. pana akurat pechowo nie było. Pechopwo już trzeci raz na konsulatacjach się nie pojawił. Ale żona niby ma rodzić a może już rodzi ? Zrobiłąm 50 skoków na skakance i 90 brzuszków z nudów więćc updejtuje tabelke. Musze naprawde wrócić do weidera bo to dawało dużo punków i było niezwykle skuteczne :D No i skakanka ale jakoś nie moge. Dietowo jak zwykle nienajlepiej ale wybaczam sobie bo sesja oranicza mnie w jedzeniu ilościowo a jakością zajmę się po sesji :D lady_in_red-----------------------16pkt kaja_kaf---------------------------3pkt Panna Konopielka----------------27pkt PRZEJETA--------------------------25pkt kowolka...........................42pkt bruxa1977-------------------------1 pkt
-
No hej laseczki. Troche sie pouczyłam, ale głownie robie projekty na kompie i już mam odruch wymiotny na ich widok. Zrobilam malyy bland ale mam nadzieje, ze pan nie zauwazy bo juz nie mam sily poprawiac. Trójka do indeksu i do widzenia. Zmotywowałam się i zrobiłam 60 brzuszków więc mogę sobie dopisac jeden punkt bo wczoraj nie zrobiłam nic. Musze sie jednak troche bardziej postarac bo patrze, że dziewczyny mają juz po 40 punktów aja sie wloke prawie na końcu. Ale jak zwykle odkładam wszytko na po sesji. A tu jeszcze wielki projekt inzynierski do zrobienia :(( lady_in_red-----------------------12pkt kaja_kaf---------------------------3pkt Panna Konopielka----------------21pkt PRZEJETA--------------------------25pkt kowolka...........................42pkt bruxa1977-------------------------1 pkt
-
chyba płacą. inaczej nikt by nie wkljał. chyba za kliknięcie czy jakoś tak. podobno pare groszy. ale jak ci kliknie 1000 osób to masz dyszke. a jak pare tysiecy to pare dyszek. bez wysiłku.
-
cze laski. jestem wykonczona chorobą. biore antybiotyk i ciągle mnie mdli a już najbardziej wieczorem. z tego oto powodu nie dałam rady cwiczyć a żadnych spacerach nie ma nawet mowy. na jutro tyle roboty a ja nie mam siły.
-
r48 - juz mialam zapytac gdzie sie podzialas i sklonna bylam przypuszczac, ze udalo ci sie zrobic dzidziusia w tym miesiacu i o to teraz jestes zajeta bieganiem po sklepach i przebieraniem ciuszkow, bucikow, kolderek, kocykow, pieluszek itd. niestety, trudno. ale spojrz na to z pozytywnej strony, jednak starania o dzidziusia to przyjemna sprawa :D wiec nawet jesli chwilke potrwa to nie ma co sie martwic. z jednej strony to troche sie o ciebie martwie, bo na ten ketegoniecznej to niezbyt zdrowo jest byc. forum o ciazach moze lepiej nie czytaj. ja akurat poczytalam troche w dziale antykoncepcja ... i juz widzialam siebie na porodowce. mialam wszytkie objaw ciazy a moja wypbraznia ... hehe. pozatym dziecko robi sie bardzo latwo. a po przeczytaniu forum moze wyjsc ze poczecie dziecka to niemal jak wspiecie sie na mount everest. co do odchudzania, nie przejmuj sie. wydaje mi sie, ze w ciazy nie tyje sie tak duzo. znaczy, jesli czlowiek umie sie opanowac. bledami w diecie tez sie nie przejmuj, bo ona jest dosc monotonna a piwo kazdego twardziela zmiekczy. przynajmniej ja nie wytrzymalabym dlugo na diecie gdybym nie mogla sobie lyknac piwa bo po prostu uwielbiam. ja dietowo oczywiscie nienajlepiej. mam zrobila faworki. kalorii to to ma mnostwo a najesc sie nie mozna. a jeszcze tlusty czwartek i poczaki :D ciagle zastanawiam sie nad dieta south beach 1 faza. ale jakos nie moge sie zmobilizowac. :/
-
Nic się nie stało. przeprosiny przyjęte. Dzisiejszy dzień całkiem udany. wczorajsze i dzisiejsze obżastwo składam na barki okresu, przed którym to zawsze jem jak prosiaczek w procesie tuczenia na ładną szyneczke. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Troche choruje, konkretnie doapdło mnie zapalenie oskrzeli i gardła naraz.Czuję się jednak nadzwyczaj dobrze. kiedyś zwlało mnie z nóg przy zwykłej anginie a teraz nawet zapalenie oskrzeli mi nie straszne. Przydałoby się posiedzieć w domku pare dni ale jak sesja to sesja. A jeszcze w weekend 2 imprezki. updejtuje tablke, bo zrobiłam 60 brzuszków. Mam nadzieje zacząć znowu ze skakanką i szóstką weidera po sesji. Teraz wybitnie mi się nie chce. Noc taka krótka a tyle roboty :(( lady_in_red-----------------------11pkt kaja_kaf---------------------------3pkt Panna Konopielka----------------12pkt PRZEJETA--------------------------7pkt kowolka...........................11pkt bruxa1977-------------------------1 pkt
-
Hej dziewczynki. Pomysl z punktami wprowadzimy na tym topiku, nie chce mi sie zakladac osobnego. Chwilowo jestem zajecta sesja wiec nie bedzie za duzo czasu liczyc. Plan jest taki jak na tamtym topiku. Kto pierweszy dobije do 1000 pkt. Punktacja: kazde 10 minut spedzone na cwiczeniach, w domu czy w klubie, ale takze na rowerze czy lyzwach, basenie itd - 1 pkt kazde 30 brzuszkow - 1 pkt kazde 50 skokow na skakance - 1 pkt kazde 20 min na spacerze - 1 pkt kazde 10 min szybkiego marszu - 1 pkt dzien bez zadnych cwiczen minus jeden Nie wiem czy wszytko tu wymienilam ale dopiszemy jak trzeba i przedyskutujemy. Nie oszukujemy, bo tak naprawde nie punkty tu chodzi. I tak nie ma zadnej nagrody, choc jesli ktos chce mozemy ustalic. To na tyle. Sesja nie sprzyja zdrowemu zywieniu. Zero sniadania, 4 kawy, 2 jagodzianki z bita smietana na polibudzie, w domu zupka i kanapka. I jeszcze jedna kawa zaraz chyba. Zgroza. Kopielko, mam do Ciebnie pytanie dotyczace medycyny bo troche sie znasz. Co to dokladnie jest zakrzepica krwi. Jakos dokaldnie przeczytalam ostatnio ulotke tych tabletek antykoncepcyjnych i jakie sa objawy i sie przerazilam. Meczy mnie straszny kaszel i w ogole czuje sie rozbita. Jakos polanczylam to z tym bolem brzucha ostatnio i wszytkim innym. I juz sama nie wiem. Do lekarza ide niestety dopiero wieczorem ale juz sie boje.
-
hej laseczki! witam nowe panie. pomozemy w odchudzaniu choc ja nie bardzo bo ostatnio tylko sie objadam. choc szczesliwie nie tyje. konopielko - to wszytko o czym piszesz. wiesz, jest dla mnie calkiem nowe. nigdy nie uwazalam sie za cos strasznie brzydkiego i zawsze jacys faceci sie krecili wokol mnie. ale jednak teraz zauwazam zainteresowanie. kupuje inne ciuchu. wyciagnety sweter i glany to nie jest juz najlepszy stroj na kazda okazje.teraz jakos mniej sie wstydze zalozyc cos obslego, cos ladnego, podkreslajacego ladny biust itd. wczesniej sie obawialam. w ogole wszyscy inaczej paterza co jest dla mnie zupelnie nowe. choc nigdy nie wazylam nawet 80 kilo.
-
teoria - mam do ciebie pytanie - czy jesli raz zdarzylo mi sie popic tabletki cola to to ma wplyw na ich skutecznosc? albo to ze czasami wezme wczesniej a czasmi pozniej a nie dokladnie o 22. bo zdarzalo mi sie raz wziac o 18 a raz o 21 a teraz ciagle sie stresuje, ze jestem w ciazy. chociaz zadnej nie zapomnialam. aha, mam tez takie zylki na piersiach i rekach co podobno jest objawem ciazy. no i wzielam dwa opakowania pod rzadm bes przerwy a wczesniej bralam tabsy przez rok. czy to ma jakies znaczenie, czy te wszytkie dolegliwosci to przez zbyt duza ilosc hormonow bez przerwy? juz sama nie wiem. wczoraj wzielam ostatnia tabletke ale test robilam w sobiete. nagtywny.
-
ja tez jestem fanka jedzenia i wlasciwie to dzisiaj ciagle jestem glodna. mam nadzieje, ze to takie chwilowe. pozatym pogoda jest zupelnie do kitu, a ze ja reaguje na pogode to czuje w kosciach ... niestety. bola mnie nogi i rece i wszytko a jeszcze przeziebienie sie przyplatalo. a to cos zoltego twardego to na bank nie bambus tylko jakies kielki ale nie wiem jakie. poszukam w necie i moze znajde. jak sie je usmay z tym wszytkim innym to sa bardzo dobre. bambus chyba by nie byl. na necie jest mnostwo fajnych przepisow na rozne rzeczy, chociaz moje lenistwo zawsze zwycieza i w koncu jem kanapke. nie wiem co specjalnego moglabys przyrzadzic. pomysle jeszcze.
-
może makaron z pesto? nie wiem jak sie to robi ale smaczne. kiedys jadłam potrawe z woka. warzywa, kurczak, ostry sos i taki glutowaty makaron. boskie. z warzyw jeśli dobrze pamietam to była papryka, cebula, cukinia, małe pieczarki ale w całości, zielona fasolka, kiełki, nie wiem jakie ale długie, grube i takie lekko zóte. soso pikatny a makaron chyba zwykły jajeczny ale ugotowany na półtwardo. taki długości ok. 10 cm i szerośći 5 mm. wrzucony na koniec do woka. było boskie. na sos niestety nie znam przepisu ale widziałam, że był taki gotowy z torebki :P zamiast woka myślę, że spokojnie mozna użyc patelni.
-
ja tez czytuje super linie. rzeczywiscie jest to bardzo motywujace. kiedys czytalam o dziewczyne ktora schudla z 95 na 55, ale jadla wylancznie owoce, lekkie surowki, jogurty i duzo jezdzila na rowerze. szczrze jej zazdroszcze tego samozaparcia w takiej diecie bo zajelo jej to od wakacji do swiat, wiec niecale pol roku i 40 kilo mniej. chociaz ja mam do zrzucenia malo to z jednej strony mi sie nie chce. a z drugiej strony ciagle mysle jakby to zrobic szybko i bezbolesnie. chodza mi po glowie diety cud caly czas. jednak to prawda, ze ma sie cos w glowie cale zycie. a zwlaszcza milosc do jedzenia.