GaboniK

nadwislanka- ja myślę że co do mieszanki na nr 3 (poprawienie pracy jajowodów) bym sie trochę zastanawiała brac na własna rękę (ale w sumie nie wiem co bym zrobiła ;) ) natomiast to co ja wybrałam na ta II fazę to myśle że nie zaszkodzę ...do gin idę w lutym dopiero ..a przez telefon nie chce ja o to pytać (ale z drugiej strony ona raczej z tych co popierają naturalne wspomaganie) póki co zatrzymam sie tylko na tych ziółkach na II fazę (bo jak ja mam PRL za wysoką to progesteron jest automatycznie za mały) a że akurat weszłam w II faze to pomyślałam ze nie starcę takiej okazji ;) byłam w zielarskim sklepie ale w aptece tez myslę ze będą -nie wiem dlaczego odradzano kupna w aptece!!?? zioło jak zióło byle miało date ważności dobrą i znane źródło pochodzenia-jakieś sensowne opakowanie :)

cześć Witam Was- jeszcze nie zapeszam ale jak widac leciutką blada kreseczkę to naprawdę nie jest źle powiem więcej to dobry znak ze za kilka dni pojawi się gruba krecha! :) ale skoro robiłaś bete to wynik masz pewny i nie musisz powtarzać już innego...czekamy na wieści!!!:) ja kupiłam już sobie ziółka :) ale te ana II fazę (na poprawienie progesteronu) w sumie nie konsultowałm tego z gin -sama nie wiem czy powinnam ale wydaje mi się ze co jak co ale ziółka zaszkodzić nie powinny a wręcz przeciwnie..... ta mieszanka (co prawda tylko 3 skł.) nie jest taka zła (już próbowałam) mam nazdieje ze wspomoga mnie w tym cyklu a i jeszcze jedno dzis rano w 14 dc miałam skok temp. na 36,9 ...troche wcześniej niż zwykle bo w 13 dc wypadła owu czyli wczoraj i tak jak przeczuwałm wczoraj (dlatego ze rozbolały mnie piersi) musiały być staranka ;) - dobrze ze były bo nie byłam pewna czy nie za wcześnie a wiadomo dzień po dniu to za często by było (plemniczki by nie zdążyły dojrzeć ;) ) jednak ten objaw mi pomógł -bo zawsze jak mam II fazę zaczynają mnie boleć piersi no to teraz popijam ziółka i czekam co się wydarzy za 2 tyg. ...kupa czasu ale jakos to przetrzymam a wy konsultujecie te ziółka z ginem? no bo ja normalnie łykam bromek i te \"swoje\" ziółka! pozdrawiam

aggi78- czyli jak na moje oko masz jeszcze I faze :) no ale jutro się okaże czy ta cała owu nie wypadła czasem dzisiaj no bo z tym mierzeniem to niestety jest tak ze dopiero \"po fakcie\" dowiadujemy sie czy owu byla czy nie dla Ciebie byłoby dobrze aby jutro rano nadal było 36,6 ;) no bo czym później owu w Twoim przypadku tym lepiej ...ale sobota juz tuż tuż :) Vall- tydzień szybko przeleci ...wiem wiem jakie to trudne to czekanie ;)

nadwislanka- na innym topiku dowiedziałam się ze czasem PRL \"lubi\" skakać...nie jest to najlepsze no bo ciągle człowiek nie wie co go czeka ja byłam pewna że będzie mi to spadać nie ważne o ile ale spadać a tu taka niemiła niespodzianka ... żeby przez 2 m-ce nic nie spadło...ale wyciągam wnioski ze pewnie w między czasie wzrosła mi do (?) tego nie wiem i potem spadała i zatrzymała sie znowu na tych 48! Ty masz znacznie mniejszą ...ale wiadomo ze najlepiej powinna się mieścić w normie czyli max 25....ja juz teraz biorę 2 tabl. i nie chciałabym zwiększać bo potem to niewiadomo jak długo musiałabym ja odstawiać aby nie było taz.\"szoku\" spowodowanego nagłym odst.

witam domyslam się ze te zioła na pewno nie bedą dobre w smaku...jednak szklaneczka tego \"wywaru\" wypita jednym tchem nie powinna stanowic problemu...musimy pamiętać ze smak jak smak można znieść ale najważniejsze są efekty w które -jak było napisane- trzeba wierzyć!!! zastanawiam sie w tej chwili nad mieszanką na II fazę (popraw. progesteron) myślę ze już w tym cyklu sobie ją wprowadzę ;)

kijanka- rozumiem Twoje obawy ale staraj sie mysleć jak najbardziej pozytywnie! .....miałas cudowny prezent na święta..bo wydaje mi się że skoro 5 tydzień to chyba był to prezent \"gwiazdkowy\" tak czy inaczej zobaczylaś te upragnione II kreseczki :) ...oczywiście informuj nas o tym co u Ciebie u mnie bromek na razie jest jeszcze wskazany bo mam za wysoką prl jednak kto wie czy jak nie spadnie!? to nie zacznę brać tego Castagnusa (wcześniej brałam Agufem-też ziołowy lek) ale jak dla mnie za słaby żeby \"ruszyć prl\" ale potem kto wie czy sie na niego nie skusze tak jak Ty aby utrzymywać ją w normie :) ta Twoja historia nas bardzo ucieszyła -wszystkie odczuwamy (sądzac po wypowiedziach) jakiś przypływ energii...no bo każda chce spóbowac tych ziołek ;) a to dobry znak.....

GRATULACJE dla październikówek 2007!!! już Was przybywa ale jak ktoś już wspomniał na pewno się jeszcze pojawią bo niektórwe już sa, niektore w trakcie a niektóre mają to jeszcze przed sobą ...wszystko wyjasni się w lutym! pozdrawiam :)

witam :) kijanka- wieeeelkie gratulacje!! kiedyś czytałam o Tobie (zaraz sobie przypomne) i dlatego jest mi bardzo miło że napisałaś nam o tym Twoim szczęściu!!! to niesamowite że zioła potrafią zdziałać \"takie cuda\" :) jeśli ten cykl u mnie znów będzie pusty to kolejny zacznę od tych ziołek...moze rzeczywiscie \"coś\" w nich jest! nadwislanka- jesteś niesamowita!!! :) dzięki za informacje podane wcześniej (owulacja, hormony itp.) no i te o ziołach! oba wymagają przestudiowania i są cenną wiedzą której nigdy za wiele...szczególnie że czasem czytamy sprzeczne informacje co to tych badań prl -to sama juz nie wiem co o tym mysleć tam gdzie Ty czytałaś jest zupełnie inny termin bo II faza a ja robię w I fazie póki co i tak mam za wyzoną więc wyniki traktuję jako inf. o spadku bo myślę ze duzej rozbieżności nie powinno być ...

witam :) kijanka- wieeeelkie gratulacje!! kiedyś czytałam o Tobie (zaraz sobie przypomne) i dlatego jest mi bardzo miło że napisałaś nam o tym Twoim szczęściu!!! to niesamowite że zioła potrafią zdziałać \"takie cuda\" :) jeśli ten cykl u mnie znów będzie pusty to kolejny zacznę od tych ziołek...moze rzeczywiscie \"coś\" w nich jest! nadwislanka- jesteś niesamowita!!! :) dzięki za informacje podane wcześniej (owulacja, hormony itp.) no i te o ziołach! oba wymagają przestudiowania i są cenną wiedzą której nigdy za wiele...szczególnie że czasem czytamy sprzeczne informacje co to tych badań prl -to sama juz nie wiem co o tym mysleć tam gdzie Ty czytałaś jest zupełnie inny termin bo II faza a ja robię w I fazie póki co i tak mam za wyzoną więc wyniki traktuję jako inf. o spadku bo myślę ze duzej rozbieżności nie powinno być ...

czesć u mnie dziś 11 dc i strasznie boli mnie w prawym boku -to chyba jajniki!? poczatkowo kłuło z lewej str. ale teraz (szczególnie) z prawej strony...hm zawsze myslałm ze jak już ma kłuc to TYLKO z jednej str. no nic zobaczę czy ten ból minie...owu dopiero ok. 14-15 dc więc chyba za wcześnie na objawy owulacji?? nigdy tak nie miałam ...jak już kłuło to po skoku ale przed nigdy jednak da sie przezyc -wkońcu uaktywnia się on przy chodzeniu! Vall- to tylko pozazdrościć pięknego \"skoku temp.\" ;) teraz luteina i czekać na efekty!!! a co do luteiny -ja jej nie biore wiec nie wiem czy mogła \"zablokowac\" owu ...wiem ze powinno się ją brać po owulacji przez ustalona przez lekarza liczbę dni ..potem test i jak nie ma kreseczek to się odstawia..ale Ty to już wiesz :) ale chyba nie powinna zaszkodzić w sensie \"zablokowac\" jak byłaby wzięta o jeden dzień wczesniej...

ziolka- tak trzymaj!!! ja też mam takie stany- raz mam wiecej energii innym razem znowu mniej ale jak dotad się nie poddaje :) co do bliźniaków -to przyznam szczerze też kiedyś myslałam jak by to było.....i przyznam szczerze ze bym się ucieszyła ale jednocześnie miałabym stracha czy sobie poradzę z dwójką na raz! :) ale jak inni sobie radzą to dlaczego nie my :) póki co marzę \"chociaż\' o jednym maleństwie!!!

cześć Szacha- moze to wesele choc na chwilę wyrwało Cię od tego myślenia! :) taka impreza tuż po owu może nawet pomóc ;) ... nadwislanka- owszem brak pradu potrafi dać w kość ( u mnie też nie było w piatek rano pradu i jakos mi go b. brakowało!) a co do imprez przy świecach to musiało być bardzo nastrojowo!!! ;) u mnie temp. zmalała ...trochę mam skoki na początku cyklu- nie wiem co to moze oznaczac?...jak kiedyś wspomniałam o tym gin to uzanła ze mam się tym nie przejmowac bo ważne ze jest skok później (czyli owu)! no ale tak wysoka temp. jak 36,8 na początku cyklu jest trochę dziwna..dzisiaj w 9dc miałam 36,5 i wg mnie taka powinna być przez cały czas i na początku też... agawa- to teraz cierpliwie czekaj ..a noż sie udało :)

Vall- u Ciebie moze pomóc Ci komfort psychiczny...mozesz się starać o dziecko ale z nastawieniem \"co będzie to będzie\" bardziej nawet psychikę bym nastawiła ze jeszcze nie teraz a mimo to bez zabezpieczenia bym sie starała ..no bo ja z obserwacji zauważyłam ze najczęsciej jest tzw. \"wpadek\" z nieplanowanych ciąż... u Ciebie jest o tyle fajnie ze jak to ślubu nie wyjdzie (czego oczywiscie nie zyczę) to masz czas po ślubie i przynajmniej do tego czasu nikt nie będzie Cie \"napastował\" - \"dlaczego nie macie jeszcze dzieci?\" bo to nam mężatkom z kilkuletnim stazem niestety sie zdarza! a co do temp. to nadal 36,8 ...ale patrzyłam na poprzednie wykresiki i miałam podobnie ...potem temp. moja po skoku z 37 podnosi się nawet do 37,2 (mierzę w ustach)

no to ja chyba najcięższa z Was jestem ;) przy wzroście 172 waga moja się tak waha między 66 a 68 kg (częściej w tej górnej granicy :) ) nie jestem otyła bo bym przesadziła ...ale w pasie mam najwięcej tłuszczyku (niestety) bo w biodrach raczej nie ale mam koleżankę co jest bardzo szczuplutka (przy takim samym jak ja wzroście) i była juz dwa razy w ciąży- wszystko ok, poród naturalny bez komplikacji ..to chyba potem bioderka przybierają na wadze....dlatego zbytnio bym sie waga nie przejmowała :) ktoś pytał o antykoncepcję ja nigdy nie łykałam tabletek antyk. ani nie używałam zadnych spirali itp. sparw...jedyna antykoncepcja to prezerwatywa i jak się jeszcze okazało (niestety) \"naturalna\"- spowodowana zawyzoną prolaktyną!

Vall- Ty to miałas przejścia! meczysz sie z ta prl juz 3 lata ...dobrze że zaczełas wcześniej zanim podjęłaś decyzję o dziecku...przynajmniej skrócisz sobie czas oczekiwania..ja za późno zaczełam sie leczyć ale wczesniej jak już kiedyś pisałam wszyscy mnie \"uspakajali\' ze \"tak sie zdarza.....ze to kwestia czasu\" tylko w moim przypadku ten czas jakby nie mial końca...ale zawsze jest tak ze jak na coś czekamy to czas się \"dłuży niemiłosiernie\"

cześć marlaneczka- jak się czegoś nie wie do trzeba pytac...ale Vall i inne już odp. więc nic nie trzeba dodawać w tym temacie :) ja też kiedyś nie mialam pojecia o prl ale z czasem sytuacja zmusiła mnie aby co nieco o niej poczytać ...choć i tak wiele na jej temat jeszcze pozostaje dla mnie tajemnicą ;) ja na etapie mierzenia temp. ..zaczyna mnie to już lekko nużyć ;) ale jest to już taki mój codzienny poranny \"rytuał\" :) moja temp. w 8 dc wynosi 36,8 troche dużo jak na poczatek cyklu ale u mnie to się czasem zdarza ...dopiero tuż przed owu tak na 2,3 dni temp. spada na 36,6 lub nawet mniej

marzena- ciesze się ze sie uspokoiłas! :) Vall- 3 lata mówisz -ja zaczynałam od 100 ng/ml (5 c-cy ) i spadek na 48 ale ostanio cos stanęlo w miejscu bo 2 m-ce temu też tak miałąm...co do owu chyba rzeczywiście ma wpływ- bo odkąd zaczęłąm łykac bromek zawsze mam owu (tak mi się wydaje) jeśli chodzi o progesteron to póki prl jest za wysoka on będzie zbyt niski- to jest taka zależnośc odwr. prop. :) gdzieś tak wyczytałam ze jak prl wys. to prog. niski póki nie zbiję prl ja nawet nie badam progesteronu.....

marzena- znalazłąm to na innym topiku - Progesteron: -faza folikularna: 0,25-0,54 ng/ml; - owulacja: 0,25-6,22 ng/ml; - faza lutealna: 1,5-20,0 ng/ml - menopauza: < 0,41 ng/ml - ciąża: Itrymestr 12,26-81,80 ng/ml; II trymestr: 11,11-81,40ng/ml; III trymestr: 39,30-387,8 ng/ml skoro 21 dc to faza lutealna chyba więc wszystko ok wg mnie :) u mnie jak na razie przygotowania do owu ale marne szanse z ta prl bo nadal 48 ng/ml -jak długo potrwa to \"zrzucanie\" jeej do normy! jednak co organizm to inna reakcja...... betka32- co do terminów badań hormonów- są różne opinie na ten temat- co lekarz to mówi co innego proponuję zapytać w laboratotium -tam powinny wiedziec jakie terminy się stosuje najcześciej

witam agawa- trzymam za ten cykl...zawsze jest nadzieja! u mnie 6dc i @ już nie ma no ale do owu jeszcze trochę (kto wie ile!?) no bo cos ostatnio mnie zaskakuje! jak na razie samopoczucie mam takie sobie no bo same wiecie jak leki nie pomagają to czasem przechodzi się lekkie załamanie...no i mnie ono dopadło...bo tak liczyłam na odrobinę spadku prl a tymczasem....no nic mimo wszystko dalej działam może mimo wszystko kiedyś się uda... rzczywiscie Limako miała miec @ 11.01...czyzby ...ale póki nie mamy od niej wieści mozemy tylko przypuszczać Limako odezwij się co tak u Ciebie nowego!? pozdarwiam

marzena- z tym dniem cyklu to byłby problem...kiedyś chyba nadwislanka sugerowała ze to wymaga codziennych zmian aby miało to sens i miała racje!...no a wiadomo ze tabelka codziennie się nie ukazuje :) ;) pójdzmy na kompromis dla kogo wygodniej jest codziennie aktualizowac niech to robi ale wpisanie daty też jest jakąś inf. - szybciutka matematyka i też można sie doliczyc :) ..ja przyznam kiedyś tak jak Ty robiłam ale po czasie \"opcja z data\" wydała mi się wygodniejsza ;) u mnie 5 dc- i @ juz mnie prawie opuściła - od dawien dawien mam 5-dniowe okresy i ostatnio raczej obfite ! a jak jest u Was ? znam dziewczyny co mają tylko 3 dni (i trochę im zazdroszczę) pozdrawiam

witam właśnie otrzymałam wynik prolaktyny (co prawda telefoniczny na razie) i nie wiem co jest grane ale prl nadal na poziomie 48 ng/ml :( ....myslę ze kobieta sie nie pomyliła (w sumie dwa razy pytalam) i martwi mnie to dlaczego przez 2 m-ce nic nie ruszyło??? wcześnie przez 3 m-ce ze 100 spadło na 48 a teraz postój!!! trochę mnie to zdołowało nie ukrywam bo jak tak się sprawy mają to znaczy ze ta \"końcówka\" to moze spadać jeszcze niewiadomo jak długo....no nic ten cykl to raczej tak bez przekonania będzie bo przy takiej wartości prl nawet nie ma co marzyć aggi- ja mam jak na razie opanowałną prl ...co do FSH i LH nie chce Cie wprowazdać w błąd ...mam jedną stronkę gdzie coś niecoś pisze o hormonach moze ogólnie ale zawsze jakas informacja zostaje.... http://www.kobietaintymna.atupartner.pl/zdrowie/hormony.html Szacha- no to doczekałaś się w koncu tej owu..późno bo późno ale ważne ze jest!! a czy robilaś test owulacyjny w tym dniu? teraz myslę ze już tylko czekac na efekty! :) rzeczywiscie dawno nie było Limako? ciekawe co u niej słychać ...moze jeszcze wypoczywa lub zrobiła sobie przerwę

Filipka- Ty masz coś ok. 70 ng/ml o ile pamiętam ja mialam znacznie więcej ponad 100 ng/ml i stad moze u mnie cykle trwały 56, 30,60 dni itd- okropnośc a któyś z gin mi powiedział \"że tak się czasem zdarza\" !szok jedank nie wiem czy mierzysz temp. lub z \"innego źródła\' czy nie wiesz jak z Twoja owulacja czy występuje...u mnie jej nie było bo przez 6 m-cy conajmniej mierząc temp. nie widziałam tego skoku- i stad to wiem :) bromek jednak z miejsca przywrócił cykle dwufazowe ale mimo to nadal się nie udaje -jedyne wytłumaczenie jest takie, ze prl nie \"wytwarza chyba dobrego środowiska\" tam w środeczku :) i jajeczko się nie moze zagnieździć...niestety

Filipka- dzięki :) co do bromku ja go też całkiem całkiem znoszę ale jakieś takie oslabienie lekkie mam co do działania mi z miejsca wyregulował cykl na 28 dniowe (wcześniej to szkoda gadac) no ale poprzedni cykl miałam 36 dni (wyjątek) za to od czasu brania bromku zawsze mam II faze i to jest jakiś postęp :)

witam ja dziś już po badaniu prl -jutro wynik...nie moge się doczekac! Szacha- wiem że to dla Ciebie jest trudne -taka niewiadoma...jak masz się meczyć to lepiej iśc do gina i wiedzieć co się wydarzyło w tym cyklu...powiem Ci ze jak w poprzednim mialam opóźnioną owu to też mnie to denerwowało ale jak już przyszła to czułam się o wiele lepiej... czy to już dzisiaj miałaś iśc do gina? ziolka- oczywiscie że będę trzymała kciuki :) jak by inaczej... co do 2 -letniej przerwy na \"ta dolegliwośc\" to ja również bym nie czekala ..ja juz jestem za stara na czekanie i podobnie jak nadwislanka uważam ze za późno wogóle zaczęłam coś robić w tym kierunku... wcześniej trafiałam na niewłaściwych gin ktrórzy nic tylko kazali czekać!!! a teraz też czuje ze niewiele robię w tym temacie -bo znowu mam czekac na unormowanie tej prl ale to już na pewno krok do przodu tylko dlaczego nie zrobiłam go tak dwa lata temu -conajmniej! marleneczka- pewnie lekarka miała na myśli ten Clostylbegyt czyli tzw.\"Clo\" ale tak jak pisze Szacha żeby go dostać to trzeba przejść ten monitoring cyklu no i później to juz na pewno kontrolowac przez monit. -dokładnie nie wiem bo nie biorę tego leku...ale najlepiej przed braniem jakiegokoliwek leku zwłaszcza hormonu należy zrobić badanie lub zaobserwować te pęcherzyki jeszcze przed badaniem.... ale lekarz powinien to na pewno zlecic w odp. czasie

Witam Witam Was- przykro mi ze masz za soba takie przeżycie ale jest w Tobie rzeczywiście siła walki i tak trzymaj...widzę ze i Ty mierzysz tempke :) i przyznam ze bardzo pomaga ...jak spada temp. to wiem od razu ze jeszcze tego samego dnia zawita @ a juz napewno na następny dzień..5 cykli tak miałam a teraz zaczyma 6 cykl z bromkiem... Szacha- wiem ze mozesz mieć mętlik w głowie bo informacje jakie masz sie trochę wykluczają ...jest możliwe ze moze źle mierzysz temp. bo skoro test owulacyjny wskazał 2 krechy!? ...gdzieś wyczytałam ze istotne jest położenie termometru w ustach (ja mierze właśnie tak) bo każdy kat ułożenia daje inna temp.!? troche sie przeraziłam bo ja to zawsze tak na oko ale jak dotąd II fazy mam czyli chyba dobrze ja mierze.... spróbuj teraz już tak dla siebie przez jakieś najbliższe 4 dni potraktować te staranka :) ja też jak juz widzialam ze temp. nadal niska \"odpuściłam sobie\" bo powiedziałam nie ma ich to nie ma sensu na przytulanki a potem żałowałam bo owu jednak była..... nadwislanka- wiesz jak my tu wszystkie mawiamy- póki nie ma @ jest nadzieja! czasem to co jest niemozliwie przerodzić się może w miłą niespodziankę ... gamna- czekamy na Ciebie aż do nas wrócisz ..Ty będziesz jak by nie było \"startowała\" z nowymi wygenerowanymi siłami! fajnie ze po bromku nadal masz regularne cykle...mam nadzieje że u mnie będzie podobnie :) ziolka- cały czas dowiadujemy sie nowych rzeczy ...ale czy to jest pewne ze inaczej niż przez inseminację się nie uda? moze to sie jakos da wyleczyć...swoja drogą Ty juz raz zdecydowałaś się na inseminację więc drugim razem będzie już znacznie łatwiej Ci do niej przystąpić..daj znac jak sie zdecydujesz...oczywiscie życzę jak najlepiej :) u mnie 3 dc jutro wybieram się na badanie prl..uf aż sie boję jaka wyjdzie...tak bardzo chciałabym zobaczyć ja w przedziale normy nawet tej górnej granicy ale normy!!! trzymajcie sie dziewczyny