Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

GaboniK

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez GaboniK

  1. witajcie nadwislanka- pytałaś kiedy testuję ...niestety nie teraz, ponieważ dzisiaj (co prawda dopiero późnym popołudniem) przychodzi powoli okres...są to niewielkie plamienia (miałam nawet nadzieję ze to tylko tak trochę ale chyba sie rozkręca...zobaczę co będzie do jutra jeśli przyjdzie na całego to znowu klapa :( póki nie zbiję tej okropnej prl to nie mam na co liczyć angela- trochę sie pocieszam że moze mam tak jak Ty z tym okresem na początku ...ale wydaje mi się ze jest to tak rzadkie że mnie pewnie nie dotyczy jedno moge tylko powiedzieć ze okresy mi się szalenie wuregulowały ..już 3 raz z rzędu mam 28 dniowe! ale mi już to nie wystarzcza ...teraz bym już ich wogole nie chciała gdzieś tak przynajmniej na 9 m-cy ;) no moze trochę dłużej...oczywiscie z wiadomego powodu.... jak sie jutro wyjasni to zaktualizuję tabelkę (dawno jej nie widziałam ;) ) a myslałam ze już nie bedę musiała do niej zaglądać ....teraz to juz zacznę 5 cykl z tym bromkiem (ile ja już tych tabl. połknęłam -7 opakowań mam już za sobą)... nadwislanka, ziołka- dajcie znac jak wyszedł test !!! koniecznie...trzymam za Was :) pozostałe dziewczyny które są w trakcie staranek- starajcie sie dobrze żeby na świeta wszystko było OK pozdrawiam
  2. Witam i również was wszystkie pozdrawiam! magdallena- to byłoby cudowne że tak już za pierwszym razem z clo! nie martw się niepotrzebnie, jeśli lekarz Cię widział i wie o tych plamieniach to myslę ze ma rękę na pulsie...może ten duphaston zahamuje te plamienia ...bądź dobrej mysli no i oczywiście gratuluję :) ziołka- wydaje mi się że tak jak sugerowała nadwislanka -robilaś test wieczorem (tak zresztą wynika z Twoich dzisiejszych wpisów) a to moze być jednym z głównych powodów nieudanego testu...najwcześniej lepiej próbować tak nawet dwa dni po ewent. terminie @ no i rano! (szczególnie jak robi sie przed @)..ja nadal trzymam kciuki ...tylko sie nie poddawaj...a tak na marginesie testy moga się przecież mylić! najważniejsze ze @ jeszcze nie ma ;) z kolei ktoś tu na topiku pisał (chyba angela) że w pierwszym m-cu ciaży miała okres..osobiście nie chciałabym tak miec bo w gruncie rzeczy jest sie o jeden miesiac \"do tyłu\" z inf. no i trochę bym się bała ..ale z drugiej strony lepiej chyba tak zaczynać niż wogóle... marzenaa- no to owocnych staranek ;) u mnie dziś 28 dc no i czekam na to co się wydarzy jutro..nauczyłam sie juz cierpliwości (a jest to trudne) i juz nie robię testów przed czasem, dlatego do ostatniego dnia się męczę ale jakos nie czuje się inaczej i dlatego chyba nie będzie prezentu.... miłego wieczoru życzę :)
  3. witam betka- poszukaj moze innego bliżej siebie (skoro z dojazdem jest problem) ten do którego chodzisz -nie znam go ale skoro nie zalecił od razu monitoringu to lepiej zmień go na innego bardziej kompetentnego ale to Ty wiesz najlepiej co będzie dla Ciebie najlepsze- taka nasza babska intuicja ;) :) nadwislanka- poczekajmy na rozwój wydarzeń...może grudniowa przerwa dobrze wpłynie na dalsze staranka ale te przecież jeszcze się nie \"zakończyły\"! dlatego jeszcze trochę musisz wytrzymać... limako- to u Ciebie tak jak u mnie 27 dc dziewczyny myślałam ze Mikołaj choć jednej z nas zrobi cudowny prezent ale jak nie mikołaj to może na Święta będzie łaskawszy !!!:)
  4. witajcie nadwislanka- może taka \"rozłąka\" zadziała w Waszym przypadku bo jak wiadomo po dłuższym rozstaniu są cudowne powitania!!! ;) przecież tzw. wpadki sa zażwyczaj podczas bardzo spontanicznej i upojnej nocki :) w małżeństwie czasem trudno już o taką spontaniczność no bo wiecie małżonkowie spotykają się codziennie-no nie!? :) betka- ja jestm akurat nie z tych co biorą clo ale znam już moje koleżanki tu na forum i wiem ze oburzały sie jak gin nie zalecił im monitoringu- poprostu byłoby to bezcelowe no i trochę ryzykowne bo jak pęcherzyk rośnie bez kontroli to nie wiadomo kiedy podać ten Pregnyl (bodajże zastrzyk) i cykl niedość ze skazany może być na starty (ale niekoniecznie) to jeszcze na stres (bo efekty niekontrolowania takiego cyklu mogą dać znać ) koniecznie zadzwoń do gina kiedy masz iść na monitorig- będziesz pewniejsza ja biore tylko bromek ale tak jak mówiłam czytałam tu juz niejedna taką historię (Ty z reszta pewnie też ) ;) u mnie 26 dc oczywiście nie nakręcam się choć przyznam chciałabym zaznać już tego smaku zobaczenia najpierw II kreseczek no a potem...to juz wiadomo.... pozdrawiam
  5. gnieszka- doskonale rozumiem co czujesz...to wieczne rozczarowanie odbiera nam wiare ale uwierz emocje są na pierwszym miejscu i stąd to rozgoryczenie...ale potem znowu odzyskujemy wiarę i w Twoim przypadku będzie tak samo! nie możesz tak się poddawać zwłaszcza ze Ty masz z nas największą nadzieję bo już jesteś mamą i skoro wtedy się udało to i teraz też się uda! owszem to czekanie jest najgorsze chyba w tym wszystkim ale każda faza czekania jest inna ... i to \"rozkłada sie w czasie\" przez co czekanie wydaje się krótsze, przynajmniej ta faza w której są intensywne staranka... co do pęcherzyków -przyznam że się nie znam ale 28 mm to raczej duży ...natomiast może poradzi sobie bez tego Pregnylu i sam pieknie pęknie!? :) dając Ci miłą niespodziankę .....czasem życie nas zaskakuje! ;)
  6. cześć witam nowe dziewczyny :) finka77- w grupie raźniej i można zdobyć cenne doswiadczenia podczytując inne dziewczyny ja również mam podwyższona prl, jak wysoki masz poziom prl? czy branie bromku obniżyło Ci już jej poziom ...jakbyś mogła to napisz... ja staram sie już 4 cykl z bromkiem i jak na razie nic...jednak prl spada ale jeszcze nie osiągnęła normy u mnie 25 dc ....przewidywany okres ok. piątku tego tygodnia..zobaczymy co z tego będzie
  7. witam u mnie faza oczekiwań więc na razie nic się nie dzieje angela100 -mnie też bardzo interesuje jak wysoką miałaś prl przed zajściem w ciążę i czy często musiałaś kontrolowac jej poziom jak już byłas /jesteś w ciąży??... oczywiście gratuluje i życzę szczęśliwego rozwiązania!! szalak, nadwislanka- no to czekamy na wieści! ;) pozdrawiam
  8. gratuluję wszystkim które będą rodziły w sierpniu 2007! ja na razie na etapie staranek...niestety czas płynie a ja nie mogę zobaczyć upragnionych II kreseczek dlatego zdaję sobie sprawę jakie to wspaniałe uczucie przeżyć coś takiego!! i móc się tym cieszyć :) sierpień to fajny miesiąc na urodzenie dziecka- choć zdania sa pewnie podzielone ;) ale to dla mnie dodatkowo miesią kiedy brałam ślub dlatego mam taki sentyment do tego miesiąca bedę tu czasem zaglądac aby wzbogacić się o nowe doświadczenia ...moze kiedyś sie przydają (mam taką głęgoką nazdieję)... pozdrawiam
  9. nadwislanka- jesli jej nie ma to jest nadzieja....owszem my to wyczuwamy i nic tego nie zmieni ale czasem objawy są podobne w \"obu przypadkach\" dlatego żyj jeszcze mysla że moze jednak!!?? u mnie zmiana nastrojów -niestety typowe objawy jak na okres ale tak jak pisałam wcześniej różnie to jest ...dlatego też będę jeszcze żyła nadzieją :)
  10. acha zapomnialam przecież dzisiaj wieczór andrzejkowy! moze sobie coś wywróżymy??? ale jest jeden problem - ja nigdy we wrózby nie wierzyłam ale znam takie co wierzyły i to co sobie wywróżyły się sprawdziło moze to przypadek...a moze nie?....cięzko ocenić :)
  11. hej nadwislanka- moze to tylko tak wygląda ze jestem optymistką- no pewnie jestem (staram się) ale jak wszystkie nie mogę przestac o TYM mysleć z dwóch powodów 1. mam juz swój wiek i teraz to czym dalej tym gorzej 2. wokoło wszytkie koleżanki mają już dziecko ..ba ..nawet po dwoje dzieci! dlatego podsumowując -jest taka presja zwiazana z wiekiem i trochę z otoczeniem....mimo ze nikt mnie nie wypytuje wprost\" czemu jeszcze nie mamy\" ale wiem ze coś podejrzewają...bo w sumie niegdy nie mówiłam ze nie chcę dzieci więc czemu ich jeszcze nie mamy??? do tego mam już staż małżeński taki ze dziecko zwykle juz powinno być mimo tego że o tym ciągle myslę (a to przecież nie pomaga) to bardzo chcę dziecka przede wszystkim dlatego, ze czuję potrzebę przelania miłosci na maleństwo :) teraz korzysta z niej \"tylko\" mąż -ale mu dobrze ;) nie mówiąc o tym ze jak słysze o ciązy i widzę takie kobiety to mi jest przykro...ale jeszcze sie nie poddaje...tylko ile człowiek potrafi wytrzymac... sory ale zebrało mi sie na sentymenty...... pozdrawiam
  12. widzę ze picie herbatek ziołowych -konkretnie z pokrzywy jest tutaj jak najbadziej polecane...jeśli w tym cyklu mi się nie uda od następnego też będę piła :)
  13. Szacha- własnie teraz zauwazyłam że masz nowy wpis w stopce- jest pełen uczucia i taki słodki ... chyba ja też juz powinnam zmienić stopke...bo jakieś zmiany budują pewnie kolejne zmiany......(ale filozofuję ;) ) ale mówiąc powaznie moze coś w tym jest
  14. marzenka- rozumiem Twój ból ...ale tak jak mówiły dziewczyny nie mozesz sie teraz poddawać!!!...owszem ten 1-wszy dzień @ jest zawsze przygnębiający, ale potem juz te następne szybko lecą w między czasie wspomaganie lekami, które (przynajmniej w moim przypadku) dodają mi siły i nadziei (mimo ze mnie zawodzą jak dotąd -no moze prawie) ale w nich mam mimo wszystko nadzieję bo oprócz wiary w usmiech losu trzeba jednak uwierzyć w moc tych leków które w wiekszości prowadzą jednak do osiagnięcia szczęścia-( tyle się słyszy tu na forum że pomogły!!!)...niewazne czy długo wyczekiwanego byle tylko osiągniętego......... nadwislanka trafnie zauważyła ze Twój wpis jest- nic dodac nic ując dla pocieszenia mogę Ci powiedzieć że z nas tutaj na topiku to mam najdłuższy staż w starankach i mimo bólu po każdym nieudanym cyklu zaraz w drugim dniu cyklu dostaje energii (tak jak mówiłam wcześniej) u mnie dziś 20 dc dlatego do końca cyklu już niedługo
  15. witam limako- to mamy podobnie bo u mnie tez 19 dc jeśli chodzi o obserwacje śluzu to przyznam się ze w tym temacie mi nie wychodzi...owczem kilka dni odczuwam wilgoć ale jak badam sluz to wydaje mi się ze jest taki jak zawsze tzn. taki jak w dni niepłodne (kiedy nie odczuwam wilgoci) no ale moze ja nie umiem tego robić!? ;) jedyne co mi wychodzi to mierzenie tempki :) jestem w tym wytrwała i od czasu kiedy biorę bromek widzę te skoki utrzymujace sie 14 dni ale gin mówila zeby lepiej trzymać się śluzu bo jak jest przeziębienie to wtedy klapa z temp.! i badź tu człowieku mądry Paulka wkońcu do nas zawitalaś ...widzę ze poród masz na kwiecień ...no no zobaczysz jak szybko przeleci :)
  16. agawa- wytrzymaj jeszce z tym testem -wiem ze to trudne ale nic nie jest jeszcze przesądzone- a moze jednak się uda... proponuję zrobić tuż po terminie spodziewanej @ tak 2-3 dni..dla pewności- ewentualne rozczarowanie jest o wiele mniejsze jak @ uprzedzi zrobienie testu- wiem to z doświadczenia ... ale myśl pozytywnie!!! :)
  17. Lojka32- no to rzeczywiście mamy fachową pomoc tu na forum :) jedno możemy Ci pozazdrościć ze porody nie są dla Ciebie obce i w związku z pewnym \"obyciem\" w tym temacie poród nie jest już dla Ciebie wielką niewiadomą! to musi być niezwykłe przeżycie pomagać przyjśc na świat maleństwom :) no to już mamy 3 przyszłe mamusie tabelka się rozrasta ....moze niebawem i my pozostale starające dołączymy do Was! na pewno bedziemy sie mocno starały! Jola- moze sprobuj chociaż telefonicznie zapytać co masz robić -postaraj się wiecej wypoczywać...nie wiem czy bierzesz duphaston (często przepisuje się go na początku ciąży)
  18. sztacheta- i po co te uwagi przecież i tak Jola napisala że poprawia na 20.07. i wiadomym jest ze przez pomyłke w tabelce zrobiła błąd -ale każdy wie o co chodzi!!!- nie trzeba od razu zwymyślać kogoś od słoni!- jesteś niepoważna.... mimo że mam poczucie humoru- to ten dowcip Ci nie wyszedł pozdrawiam! witam Zołzunie 25- jeśli możesz to napisz coś o sobie tzn. czy brałaś jakieś leki ... jak długo czekałaś na tą cudowną wiadomość?
  19. Jola27- cieszę sie ze zareagowałaś na mój \"apel\" ;) teraz myślę że już zacznie w tej tabelce przybywać! to powinno nas dopingować!!!
  20. ziolka- to dosyć szybki zabieg (pomijając oczywiście przygotowanie plemniczków) -zobaczysz dwa tyg. szybko miną! wiadomo mysleć o tym będziesz (zwłaszcza teraz) ale zleci raz dwa ...oczywiście czekamy na dalsze nowinki...:)
  21. witam ziołka- no to rewelacyjnie ze tak dobrze wszystko poszło - właściwie to wysmienicie bo piszesz ze i endo super i pecherzyk, płyn, plemniczki- ogólem warunki spełnione na \"6\" ...teraz to tylko wypoczywaj i dbaj o siebie żeby stworzyć warunki na 6+ :) jeśli można wiedzieć to jak długo trwa taka inseminacja i kiedy będziesz już coś wiedziała? teraz wszystkie trzymamy kciuki za Ciebie... coś mi się zdaje ze trzeba będzie założyć już drugą tabelkę -dla przyszłych mamuś...bo już nam sie to wymyka spod kontroli ;) u mnie dziś nastąpił skok temp. tak że owu mam już za sobą a co za tym idzie i staranka....teraz pozostaje co???......czekaaaanie \"jak ja to lubię\" pozdrawiam
  22. ziołka- dzięki za info :) z opisu nie powinno byc źle..co do pecherza to fakt dziwne ale lekarz pewnie z doswiadczenia wie że tak jest pewnie lepiej- no to pełna nadziei przejdź przez ta inseminację pozytywnie!!!tego zyczę Ci z całego serca- oczywiście nie dziękuj...podziekujesz jak bedzie juz po wszystkim ;) trzymaj się cieplutko -bedzie dobrze!
  23. ziołka- no to jutro ważny dla Was dzień!!! moje zaskoczenie wynika bardziej z tego ze nie spodziwałam się ze to juz w tym tygodniu! ale dla Ciebie jest to pozytywna informacja- bo kto lubi czekać! a kto jak kto my coś o tym wiemy ;) takie konkretne działania są najlepsze...mi odkąd biorę bromek wróciła nadzieja bo wcześniej to człowiek pozostawiony samemu sobie dostaje większego doła jak mu nie wychodzi a tak jest wsparcie i konkretne rady co dalej robić- osobiście żałuję ze nie zaczęłam leczenia wcześniej- bo takie czekanie jak sie przeczuwa że coś jest nie tak nie ma sensu-szkoda czasu...no ale teraz żyje tym co jest i nadzieją...:) ziolka- no to wypoczywaj i powiedz potem jak było?... a właśnie musisz sie do tego jakoś specjalnie przygotować? lekarz dawał jakies wskazówki? pozdrawiam
  24. cześć witam babaj, uxi no i pozostałe również! :) na samym poczatku oczywiście wypada pogratulować kolejnej naszej koleżance!!!! JOLA- niesamowite ale skoro betę masz rzędu 800 no to musi to być ciaża!!! (za bardzo sie nie znam na tych normach ale podobnie jak nadwislanka spotkałam sie z inf. ze 500- 600 oznacza ciąże- nawet mniej również oznacza ciąże bo beta teraz pójdzie w górę -z dnia na dzień :) )nie wiem tylko dlaczego mówisz o tym z takim niedowierzaniem...ale ja i tak SERDECZNIE GRATULUJE!!!!!!!! no bo myslę ze ta informacja się potwierdzi! :) babaj -to bardzo ciekawe ze udało Ci się urodzić bliźniaki zwłaszcza że się tego nie spodziewałaś (rozumiem że w rodzinie nikt nie ma) ale zarazem cudowne- dwa dzieciaczki tak od razu -to musi być cudowne uczucie uxi- to jak nie bierzesz już tego clo? moze organizm radzi sobie już bez niego a to że teraz nie wyszło nie oznacza, że nastepnym razem się nie uda :) musisz tylko w to wierzyć... a bierzesz moze jakieś inne leki typu bromek lub inne? niestety nie używam testów owulacyjnych - w zastępstwie mierzę codziennie temp. ;) - wymaga konsekwencji ale juz sie przyzwyczaiłam! ziołka- no to jednak decydujesz się na ta metodę..ważne zeby się udało..przyznam ze jestem zaskoczona- bo tak szybko się zdecydowałaś! ale to się chwali :)...oczywiscie trzymam kciuki -w ta sobotę ??prawda?..no to czuje się juz na tym topiku jakieś ożywienie-wkońcu :) u mnie dzis 15 dc - no i od wczoraj u mnie nic innego jak tylko staranka :) pewnie dzisiaj też coś powinno być- no tak trochę za często ale dla pewnosci czasem trzeba zmienić zasady ;)
  25. pszczoła5- jeśli chodzo o skutecznośc tego leku to w moim przypadku nawet skutuje bo zmniejszył poziom prl z ponad 100 na 48 co prawda w 3 m-ce ale jednak teraz zaczynam 4 cykl z tym lekiem i zobaczę z jakim skutkiem...najbardziej zależy mi na skutku w postaci \"prezentu\"...wiecie jakiego ;)
×