Julia69

Hejka xyzed! Ok, wszystko masz w zasięgu ręki......... Byłam aż na Kochankach aby Cię tu przygonić:Di proszę sam przyszedł........ hm jak miło:D

Dosyć całowania i miziania, Ola .. brat już czeka, więc nie oglądaj się mi tu na Krisa a Ty Kris do domu, młoda czeka! Porządek musi być, cholera jasna! I do zobaczenia wszystkim,

Ola, nie działa, bo się chłopina nie stara!

Ola, reszta sobie już poszła, więc my też już chodźmy!

To i ja idę skoro Ty idziesz:D

Hmmmm... nie ciekawie, ale nie trać nadziei, może odezwie się w nim mały, nie grzeczny i miły potworek...

A.... o takim myślisz, no no no..... taki to jeszcze nie rozgryziony, świeży, nieprzewidywalny i nie ugłaskany, więc zawsze będzie lepszy dopóki się nie rozpadnie na części pierwsze ze swoimi ukrywanymi wadami:D

Takie ideały Ola są już porezerwowane a może lepiej odrestaurować starego anóż chłopina się zresocjalizuje ponownie?

Ola, zdecydowanie za dużo chcesz, takich facetów nie ma a jak do wszystkiego to i do niczego musisz wybrać inny wariant.

Oleńko a ja dzisiaj kupiłam sobie kolejną parę butów, mam hopla na tym punkcie:D na innym również, ale nie powiem:P

xyzed, jeszcze nie wiesz czym Cię życie może zaskoczyć, więc nie pisałabym tego głośno na Twoim miejscu:D czas pokaże czy Ola się skusi:P

Ola, to Ty już całkiem całkiem długo jesteś abstynentką w tej sferze jak się nie mylę, chyba, że coś przeoczyłam poza netem:D

xyzed, cierpliwości, myślę, że się Ola napije:D Już daliście sobie po razie, więc teraz będzie tylko lepiej:D

Kalafiory to nadmiar dyndającego, nie potrzebnego, zbędnego tłuszczu tudzież zbytnie krągłości zwisające tu i ówdzie.

Olka, wszystko zależy jakie masz zamiary względem starego, mam na myśli :D dzikie rodeo na przykład, do gór pasuje.....a tak na marginesie to wiem, że ci rodowici z gór to dobrze ujeżdżają:P

xyzed:D może być absolut:D pasuje jak ulał, ale dobrze zmrożony:D

Ola, no nie rozumiem, jeśli chcesz go podniecać swoim wyglądem i ewentualnie bzykać to pokój razem a jeśli nie masz ochoty oglądać jego kalafiorów to osobno i tyle..... ciekawe na co on liczy.....:P

Ola hej Ola........... no napisz wreszcie, bo mi się obiad przypali przez Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! xyzed, stawiaj chłopie flachę i się nie dąsaj na nas:D:D:D Life is brutal!

o hej Kris, jakoś Cię nie zauważyłam, prześlizgnąłeś mi się jak śledź między nogami:Dale już dojrzałam:P

xyzed, jeśli jest tak jak piszesz to ok, w końcu nie nam jest oceniać kogoś przez pryzmat wpisów, nie znamy szczegółów, by wiedzieć jak jest na prawdę, ale za równymi szansami jestem zawsze:D

xyzed, szkoda życia by marnować je komuś z kim jesteś formalnie, ale to Twoje decyzje rzecz jasna. Ola, a z czym masz dylemat? Ceśka, Bond jest usprawiedliwiony i rozgrzeszony przeze mnie:D także spoko....

xyzed, sorry za dobitność, ale myślę, że każdy z nas chciałby mieć prawo wyboru i Ty również w takiej sytuacji............Gdyby sytuacja była odwrotna pewnie również chciałbyś mieć jakiś wybór czy tkwić dalej w takim układzie czy układać sobie życie na nowo.......Grać fair play to wielka sztuka, ale chociaż wiesz, że nikogo przy sobie na siłę nie trzymasz tylko dajesz możliwość, szansę, wybór....

Jezzzu ludziska wyluzujta, spokojnie, ale co fakt to fakt, skoro jest tak jak pisze Ola to generalnie xyzed jesteś egoistą, bo za pewne nie chciał byś być w skórze swojej żony, więc dlaczego nie dajesz jej równych szans?

Ola, ano mało nas czyli was, bo senna pogoda, tylko spać...... A tak w ogóle to czołem wszystkim, majówki poplanowane i porezerwowane???????? gdzie wybywacie a kto zostaje???? P.S. Ola, wczoraj jadłam pyszną kiełbaskę wiejską, taką ze wsi, mniam!