Julia69

Ooooo cześć Gayya! Co u Ciebie, faktycznie kopę lat!!!!!!!!! Zaniedbujesz nas troszeczkę, ach nie dobra dziewczynko, no no no!:D xyzed, podoba mi się szczytowanie na szczycie chociaż jeszcze tego nie przerabiałam, nie mam z kim:P pewnie jest kosmicznie odlotowo:D Coś mi się wydaje, że szwankują u Ciebie uczucia, mylę się czy zgadłam?

Jestem, kupiłam małemu kurtkę i fajną sportową czapeczkę a sobie nie omieszkałam również dogodzić i kupiłam oczywiście bez sensu torebkę w kolorze za którym nie przepadam i nie mam do niej butów, które mogły by pasować, echhh poniosło mnie, nie potrzebnie ją kupiłam, ale może się kiedyś przyda, moooożeeee:D

Ok, zbieram się i bi8egnę po małego do szkoły, obiecałam mu, że kupimy dzisiaj kurtkę dzinsową, więc czeka mnie bieganie po paru sklepach. Później wpadnę do was, pa.....

Ceśka, hi, hi staram się pracować intensywnie nad funkcją ciała migdałowatego, ale w praktyce różnie to bywa jak wiesz czasem zdrowy rozsądek zagłusza nie porządany impuls wewnętrzny:D

Ola, płatne, ale po tej szkole wszyscy dostają się na upragnione kierunki, mają wysokie noty od wielu lat, zobaczymy....

Najbardziej w Inteligencji Golemana podobał mi się rozdział o nerwowym systemie alarmowym, miałam wrażenie, że czytałam o sobie, no wypisz wymaluj ja...:D

Ceśka, ale ja za to zołza jestem, zazdroszczę tej naszej Oli takich łagodnych owali......echhhhhh, no i będę ją do tego odchudzania zniechęcać, by nie kusiła naszych chłopaków i dała nam równe szanse:P

Idę kawkę wstawić, ustawić się w kolejkę proszę bez przepychanek:D

Hej Janka! Dzisiaj na tapecie książki i rozmiary, wchodzisz w to?

xyzed, ależ skąd, jak sięgam pamięcią to chyba nawet całkiem dobrze szła rozmowa tylko nie pamiętam na jakim temacie to było, ale mniejsza o to, fajnie, że wpadłeś:D Co tam u Ciebie?

Ola, spoko, nie gniewaj się, ale wiesz jak to jest, kobieta zazdrosna jest, że nie ma takich walorów jak Ty i dlatego gdera i uszczypliwe teksty puszcza jak ja, po prostu żal mi dupę ściska, że nie mogę wyglądać tak jak TY, no rozmiar 36 to mi wejdzie, ale na jedną nogę i skręca mnie, że Tobie się to udaje, echhhhh.

Ja ostatnio przeczytałam Cienką czerwoną linię J. Jonesa, lubię ten gatunek.

Ola, Ty nas tu nie czaruj tylko przyznaj się na kim chcesz zrobić odpowiednie wrażenie, gadaj jak na spowiedzi...........co to za jeden?

Och, Ola............... rozmiar 36, czy chcesz nas psychicznie wykończyć tym odchudzaniem, ten rozmiar na taki wiek to skandal!!!!!!!!!!!!!!! Ola, znasz ten tekst, z tyłu liceum a z przodu muzeum:D

Cześć kobitki!!!!!!!!!!! Właśnie wróciłam z rozmowy, hmmmm, nie wiem czy moje dziecko się dostanie, bo same dzieciaki z od 5,0 wzwyż ocenami, chętnych 3 razy więcej niż miejsc, po długim weekendzie majowym będą wyniki. Nawet ilość miejsc ograniczyli do 75, cholera nie dobrze. Ola, co do zakwasów to po takim wysiłku prawie 2godzinnym to musowo powinny boleć Cię mięśnie albo obijałaś się:D albo wcześniej po cichu wprowadziłaś mały rozruch. Nie znam takiego ewenementu, by nagle po intensywnym wysiłku żaden kwas mlekowy nie dał znać o sobie. Ines, widzę, że na ciekawych propozycjach od pomarańczki się skończyło, trzeba było się zintegrować jakimś małym skrętem:D

Do jutra, pa, pa

Hmmm, a może ty ten sfinks jesteś, że tak przynudzasz?:P

Hmmm, czyżby?????? Lepiej nie zagłębiaj się w szczegóły, dobrze radzę, prawda dziewczyny?

Janino, do jakiej pracy się wybierasz, masz już coś nagrane?

Cześć Janinko! Ano nie nastukaliśmy za wiele, bo Ciebie i Ceśki nie ma, nie wspominając już jak się chłopaki obijają w pisaniu...., ale widzę, że chyba samopoczucie wraca do normy i zaczyna układać się Wam z TM coraz lepiej, napisz, że mam rację:) Ola, a Ty co............. nie jedz po kryjomu kiełbasy, bo wszystko widzę:D Gayya, Izka..... Wam to już ostro przygrzało wiosenne słoneczko, że nas opuściłyście bez słówka........... Kris, no dobra, nabrałyśmy się a teraz już wychodź z cienia:P Bond, nawet nie wiemy w której części świata Cię posiało:Dwracaj na włości...... stara_baba, po Tobie zostało wspomnienie, pewnie uskrzydla Cię miłość, ale czasem skrobnij starej Julce i reszcie jak dopisuje szczęście.....

Pa, Ines, pa

Ola, najczęściej do Białobrzegów, tam jest ośrodek Diana, ale teraz chyba ta nazwa jest zmieniona, tam jest Prohibicja i w miarę fajna plaża. Jeździmy również do ośrodka wojskowego są tam boiska do piłki nożnej, koszykowej, są konie i jest basen przy plaży a wokoło pełno smażalni ryb, wszystko w sosnowym lesie, jest przyjemnie. Co do szkoły to nie wiem dlaczego tak jest, ale kiedy składałam całą dokumentację w sekretariacie to tak mi powiedzieli, że świadectwo i wyniki testu dołączam na koniec roku szkolnego czyli w czerwcu dopiero po wywieszeniu listy przyjętych uczniów. A rekrutację prowadzą na podstawie ocen z półrocza, opinii obecnego wychowawcy i wcześniejszych świadectw z poprzednich lat oraz rozmowy kwalifikacyjnej. Miejsc jest malutko tylko 85, więc zobaczymy czy uda się załapać.

Rzeczywiście Kris chyba strzelił sobie w łeb albo się powiesił........... Kris, no dobra wyłaź już......................

A świadectwo i wyniki testu potencjalnie należy donieść na koniec roku szkolnego jak zostanie przyjęte.

Ola, w tej szkole zawsze były rozmowy kwalifikacyjne z dzieckiem i z rodzicami, do 15 maja będzie już wywieszona lista przyjętych osób.