Julia69

Ciekawe dlaczego nikogo więcej nie ma o tej porze? Czyżby kawa już przestała na necie smakować?

No, można tak powiedzieć....... czytałam, że tańczysz salsę.......ło matko istne cudo, gdzie się tego nauczyłeś????? Pewnie wtedy kiedy w Południowej Ameryce kręciliście zdjęcia :D Ty to masz łeb:D

Bond, nie przesadzaj, czytałam dzisiaj zaległości i nie byli zbyt natarczywi raczej dyskretni i dyplomatyczni:D

Hi, hi.... w domku...... spoko, wysłałam go w kosmos:P

Jezzzu, czarodziej z Ciebie czy jak???? już sama nie wiem, jak to możliwe, no, ale dla Bonda takie zadanie to pestka ma się rozumieć:D Wielkie dzięki! Nie wypłacę się do końca swych dni:D

Cześć Bondziu! Kopę lat!:D

Dzień dobry kochani! Stęskniłam się bardzo za swoimi towarzyszami! Widzę, Oleńko, że masz problemy, ale to kwestia tylko odważnych i odpowiednich działań. Pomyśl czy tak chcesz egzystować przez resztę lat..... Myślę, że powinnyśmy pogadać przy kawie w jakiejś realnej knajpce na ten i inne tematy..... Hmm? Co do wyboru szkoły to ja już wybrałam Selezjańskie, dokumenty składa się tam do końca kwietnia, jak będziesz chciała to dam ci namiar albo wejdź w google i zobacz czy w Twojej okolicy jest coś interesującego. Wpisowe w tej szkole jest 540 zł przy składaniu dokumentów natomiast później od września czesne w wysokości 290zł co miesiąc. Z resztą byłam na spotkaniu informacyjnym, więc wiem co i jak gdybyś była zainteresowana, buziaczki!

Ola, buziaki, chyba mini raczej:D

Ola, fotele widziałam ze skóry w Selgrosie ostatnio, kosztowały ok 700 brutto, więc...... pozdrawiam!

Aaaa zagrajcie dzisiaj w ToToLotka, a nóż widelec, może komuś się przytrafi, dzisiaj oooggromnaa kumulacja, pa, pa!

Ola, fajny to chyba za małe określenie dla tego tapeciarza skoro drugi raz przychodzi :P Dużo masz jeszcze tych pokoi?

dziewczynki, rzucajcie we mnie gromami, ale ja powoli zmykam, bo kilka rzeczy muszę zrobić do wyjścia a i spotkanko w miłym towarzystwie mnie dzisiaj czeka, więc nie należy spóźniać się na pierwsze spotkanie. Jak wrócę to najwyżej przez piwnicę wejdę abym jakimś talerzem w głowę nie dostała:D

Ola, a jak myślisz...... hi, hi........ Oprócz podstawowych produktów żywnościowych to wiadomo, że poniosło mnie i dalej i zgadłaś kupiłam dwie pary spodni, jedne ecru a drugie ciemny brąz. Jestem happy, bo są very

Jolly, skarbeńko zaniedbuję Cię ostatnio, wiem, wiem.......... Kupę roboty mam co dzień a dzisiaj z Bondem randkę, więc czas jest na wagę złota, ale wynagrodzę swoją nieobecność, obiecuję.

Ola, mam tę możliwość, że rano w zimowych a po południu w wiosennych. zapowiadają 20 stopni w przyszłym tygodniu a w ten weekend ma padać deszcz ze śniegiem, nie dobrze, znowu choróbska będą fruwać.

O i tak to jest z wami, jak jestem to się wszyscy pochowali i gadaj tu nie wiadomo do kogo, ehhh a to pech. Zakupy się udały wczoraj, żeby jeszcze tak sama kaska leciała z nieba to byłoby doskonale, ehh.

Wyjaśniam: Ola, istna racja, ja ostatnio nawalam, poprawię się ok.... Will, do mnie kieruj zastrzeżenia, bo Olka Bogu winna, to ja napisałam woli wyjaśnienia:D Bond, czekam na wskazówki. Kawa i herbatka gotowa, więc obsługiwać się, proszę.

cześć dziewczynki i chłopaki! Bond, super, no problem!

Dobry dzień dla wszystkich zapracowanych i zalatanych! KAWA CZY HERBATA? P.S. Jak tak dalej będzie świecić pustkami i wiać ciszą to długo nie pociągniemy, konkurencja nie śpi i tylko patrzeć jak nas przepędzą! PODNOSZĘ TEMAT! Wpisywać komentarze, please!

Ola, a ja jestem trochę przeciwieństwem twoim jeśli chodzi o kolory a tak stawiam zawsze na fason czyli prostota 1-e miejsce i wygodę.:D

Bond, aaa zapomniałam i bardzo równy z Ciebie gość!

Bond, wiem ....... pozytywnie mnie zaskoczyłeś, bardzo!

Bond, o 11.15 muszę wyjść z domu a wracam ok 17tej, daj mi znać sms-em czy na gg kiedy mogę podać info albo jutro..... od Ciebie zależy. Nie mogę uwierzyć, to chyba nie możliwe:D

cześć Bond!!!!! cmok! cmok! Hura! Jesteś prawdziwy JAMES BOND nigdy w to nie wątpiłam! Wielkie dzięki!

Ola, ustawiamy się na spotkanko w ostatnim tygodniu marca, także zdzwonimy się jeszcze. Mój stary od wczoraj sapie i dyszy, bierze go grypa albo coś, bo ledwo łazi, więc na wszelki wypadek naweet dobrze się składa z tym ostatnim tygodniem w razie gdybym i ja się rozłożyła a i bondowi też pasuje, więc ok!