Julia69

Cesia, aaaaa no fakt, jakieś zaniki pamięci juz mam:D starość nie radość:DTrza się odmłodzić....:P

Jolly, piłaś cuś.................mróweczko:D Ola, coś się wymyśli i na takiego znajdzie się sposób........a może mały flircik.......ten, wiesz kto ......przyjedzie niebawem to możemy go we dwie obrócił w tę i z powrotem jak chcesz:D

Kobitki..........fajne laskim z was, z wami to można góry przenosić:D Cesia, wołaj Bonda, zwab go, jakiegoś lenia chłopak złapał, ani słuchu ani widu.....:P

Łoj Cesia, Cesia............

Cześć robaczku Jolly? Cesia, jaka ty ciekawska jesteś strasznie,ło matko, mało ci Bonda, hi, hi:P I odpowiem ci za Olę, niestety nie obejrzeliśmy mężusia Oleńki a szkoda, za to mojego wzieliśmy na tapetę< hi,hi.

Witajcie dziewczynki, Ola, ines, daria! Ola, tak mi przykro, wyluzuj, trzeba go zresocjalizować inteligentnie.... daria, nie, nie zdradził mnie na imprezie, to imprezy są przyczyną, że nawiązuje się niewidzialna bliższa nić, co ułatwia późniejsze kontakty a w rezultacie pachnie romansem.

Pisz, Kris, pisz...................:D nie pozwól mi tu uświrknąć od tego czekania:P

O, cześć Kris! Jak tam wczorajszy wieczorek się udal?

:( Hmmm, chciałam jak najlepiej a ta kawa proszę państwa już dawno wystygła, więc................ teraz sami sobie od początku zaparzajcie, hi, hi...

Ok, zapraszam na mocną, gorącą i czarną kawę, chodźcie!

Janinko, każdy żart dobry aby wzbudził choć jeden uśmiech na twarzy, więc absolutnie za nic nie przepraszaj. Wiesz, że tutaj mamy specyficzne poczucie humoru i jak każdy chcemy dostrzec w problemach nutkę optymizmu. Pociesz się, że takich przypadków jak nasze jest multum i zawsze świat będzie kręcił się wokół dupy i kasy. Przykre to, ale taka jest rzeczywistość której się nie przeskoczy, należy tylko samemu odnaleźć najmniej bolesną drogę i nabierać z upływem czasu dystansu. Wierzę, że się nie poddasz tak łatwo temu doświadczeniu i w należyty sposób wyciągniesz wnioski na przyszłość. Pomimo wielkich kanionów staraj się przychodzić tam gdzie ludzie otwierają przed Tobą swoje wnętrza i dają chociaż na moment chwilę zapomnienia i życzą jak najlepiej. Wiem, że czasem jest to złudne odczucie, ale pomaga na zachowanie równowagi by całkowicie nie zapaść się pod ziemię. Mocno całuję i przytulam!

A MM pamiętał, ale z upływem lat i adrelin jakie mi zaserwował, zdecydowanie zakazałam jakichkolwiek życzeń czy prezentów w moją stronę kierować, więc robaczek bardzo widocznie przyjął to sobie do serducha, dlatego wcale nie uśmiecha mi się teraz prawić koło niego kobiecych sztuczek. Janina, wzywałam Cię nie na dywanik tylko martwiłam się długą nieobecnością Twoją. Szczerze mówiąc często myślę jak tam u Ciebie i czy następuje poprawa stosunków męsko-damskich, no i ciągle trzymam za Was kciuki byście się nie poddali i powalczyli o swój związek

Tak, są takie rolety, które przy ściąganiu mają fason firanki i różne aplikacje i wzory, trzeba pytać w sklepie z takimi artykułami. Oj, Cesia! Jedz sałatkę.

Cesia, nie mam w tej kwestii zdania, myślę, że dużo zależy od faceta, jeśli pamięta o tych wszystkich kobiecych dniach to i kobieta czeka na coś miłego, ale skoro facet nie rozpieszcza i nie pamięta lub nie chce pamiętać to po prostu się na nic nie liczy i wszystko schodzi do porządku dnia codziennego. Ja na nic nie czekam i nie kupuję sobie kwiatów, chociaz bardzo je lubię. Moje ulubione to frezje. Przyjemność sprawiam sobie wtedy kiedy sama mam na to ochotę i bez okazji.

Ola, sposobów na upiększenie okna jest wiele, zależy w jakim stylu córka będzie miała urządzony pokój. Myślę, że dobrym pomysłem jest np roleta w kształcie firanki. Wszystko zależy czy chcesz zaakcentować okno. Częstujcie się tą sałatką.....................

Ola, może dzisiaj wynagrodzi Ci wczorajszą kłótnię jakimś kwiatkiem chociażby

Ola, to się chłop stara a Ty tak na niego narzekasz, chyba się przebudził z zimowego snu skoro namawia Cię na eskapady po innych sklepach...... Cesia, jak se sama zrobię święto to będę miała a jak nie będzie mi się chciało to po prostu zwykły dzień przejdzie bez echa...... Wcinam sałatkę wiosenną, kto chce?

MM najchętniej by wszystko kupował hurtem w jednym sklepie, po co se głowę zawracać, głupi tylko biega po sklepach i szuka nie wiadomo czego...

Gayaa, jak chcesz pogadać to na gg ! A tak poza tym to Cię gorąco witam i pozdrawiam wiosennie! Ola, ładne te buty, ja też kupiłam sobie fajne sandałki na lato w CCC, kosztowały 119zł też kurna nie mało jak na trzy paski w wzdłuż i wszerz, ale tańsze są albo nie skórzane albo jednorazówki tak zwane...... A TM nie jęczał przy zakupach, bo wiem, że facetów nie kręcą takie rzeczy.....

A kupiłam sobie dzisiaj opaskę i białe majtusie:P Ola, czy ty wiesz, że jest ok10 różnych trwał od mini do maxi.......chyba się skuszę, hę, ale mam ochotę.

Gabusie...... a o czym ty mówisz, bo jestem mało domyślna.....?

Cześć Oleńko! Jezzzu, ile tych ciuchów masa, mogłabym stanąć na jakimś bazarze:P:D Ola, powiedz lepiej jak tam wczorajsze zakupy się udały?

Cesia, jak pojawią się tutaj Gayaa, Janina lub Ola to krzyknij mi głośno, mam do pogadania z nimi. Babeczka pewnie w pełnym rozkwicie, więc głowy nie będzie sobie zawracała netem....... Cesia, a gdzie Twój Romeo?????????????????????? Coś słabo się stara?

Ok, biorę się za szafę, wywalam ciuchy na amen!

I Kris się zawstydził, o! Masz ci babo placek!:P A pozostałych to nie wiem gdzie wcięło?