Julia69

Ineska, witaj..... umknęłaś memu oku:D Ja stosuję dietę pt NŻT i sprawdza się w 100%. Polecam.

Ja jestem cały czas za opcją na 10 lat :D U mnie stuknie za chwilę 14-cie, więc teraz jest kontrakt. Złamanie kontraktu powoduje nieodwracalne konsekwencje zawarte w umowie między dwoma zainteresowanymi stronami. Ja mam już takie dwa kontrakty, jeden z obecnym mężem a drugi z diabłem.

Ceśka, :D czyli prawo i sprawiedliwość inaczej skończony kontrakt lub przedłużany zgodnie z umową na kolejne lata. DOBRE! Jestem za czyli na tak:D

Izka, praca zabiera 3/4 dnia, więc na integrację i umacnianie więzi zastaje zdecydowanie za mało, dlatego oddalamy się od siebie szybko i nieuchronnie.

Janka, Buberwitajcie! Buber, da się mając drugie własne życie obok od tak z cynizmu. Właśnie podpisałam pakt z diabłem.

Ceśka, dokładnie tak! Moi rodzice dali mi wzorce, które nie sprawdziły się w tym pogibanym życiu, ale to nie ich wina, że świat się pogubił i zatracił w piekle.

Cesiu, a moje dziecko czuje sie w nowej szkole lost jak samo to określiło. Nowe mury, nowe twarze, nowe kolory osłabiają pewność, ale to jest właśnie nowy etap jej życia i musi się z tym zmierzyć i przyzwyczaić. Taka jest kolej rzeczy każdego z nas i należy się w tym wszystkim w miarę szybko znaleźć i odszukać, by sprawnie funkcjonować.

Izka, Cesia, po dłuższej przerwie ponownie jestem w związku z człowiekiem, który mnie oszukał, zdradził i jest wielkim egoistą, ale w moim umyśle, sercu wyrosła pokaźna góra lodowa przez którą trudno się przebić na drugą stronę. Stałam się innym, bardziej skrytym i mniej wylewnym człowiekiem. Te doświadczenia wyprodukowały we mnie ogromną ostrożność i dystans do tego co mnie otacza na co dzień. Wyrafinowanie, cwaniactwo, egoizm przestają być mi obce i uczę sie przetrwania w tym demokratycznym we wszystkich dziedzinach życiu. To nie jest mój wybór to jest wymóg dzisiejszych norm istnienia i bytu. Nie mam zamiaru dostawać do końca życia po duppie. Czas najwyższy dawać innym po duppie i uczyć pokory. To tyle w ekspresowym streszczeniu.

Witaj Izka, super, że zajrzałaś Zaraz odpiszę, mam telefon.

Witaj Cesiu! Racja! Trzeba zmienić proporcje. Super, że pomyślałaś o kawie na dobry początek dnia:Dcmok.

Witajcie Cesia, z wiekiem tracę cierpliwość i taka się jakaś zrobiłam.... bardzo niecierpliwa ostatnio:D Kris, żyje i ma się dobrze.... ba powiem więcej, wręcz rewelacyjnie:P

:(a jednak......

Rozumiem, że pogoda pod psem i nikomu się z tego powodu nie chce wysilać i skrobać pierdoły na tym temacie, więc odpuszczam sobie i innym. Miłego dnia i trochę słońca tam w środku życzę

Hmm coś z tym zrobić trzeba..... albo w prawo albo w lewo, bo jednak utoniemy niestety albo stety. Co u was słychać robaczki i mróweczki po wakacjach? Zapodaję aromatyczną, mocną kawę taką jak lubicie:D

Janinko, cieszę się, że z synkiem nie masz problemu i dzielnie chodzi do przedszkola, superrr, martwiłaś się nie potrzebnie. A właśnie co z pracą, masz coś na oku? Ceśka, dzięki, że dyżurujesz i kontrolujesz sytuację tutaj:D Ineska, opowiadaj co, gdzie, kiedy i dlaczego nie zaglądasz.....? Gayaa, odezwij się!!!!! Ola* co z Tobą????? Kris, zdrajca z Ciebie!!!!!

Hmm, czyżby faktycznie pomarańczki wykrakały koniec naszego żywota?! Jak tak dalej pójdzie to niestety będzie mat i pat.

Meldować sie wszyscy! Sprawdzam listę obecności.

LAS DE LA INTUICION NEW!!!!!:D:D:D Pozdro dal wzsystkich

Will, wiem, spóźniona jestem, ale kawę z Tobą zawsze wypiję:D Dzisiaj mam pecha od samego rana, więc musze uważać na wszystko co się rusza........

Cesia, takie są moje postanowienia a co będzie to czas pokarze.

Brawo, Ceśka, brawo!!!!!! Nasz Kris jest jakby to ująć ..... ęęę fenomenalno-oryginalny do bólu:D

Teraz pomarańczki macie swoje ostatnie 5 minut, więc wykorzystajcie to na maksa:D:D:D dopóki dział dyrektorów i prezesów tej spółki nie zwali się wam na głowę:P

:D trafiony zatopiony:D Od pierwszego września wznawiam intensywnie dyskusję w naszej knajpie, więc co po niektórzy zmienią lokal, tak sądzę:D

Uuuuuuhuuuhuuu.......rozbrykały się tu nam pomarańczki i buszują po całym barze, że ho ho a stałej ekipy jak nie ma tak nie ma......... hmm nie dobrze....