Julia69

bond, całkiem prawdopodobne, że są razem w trasie..............

Z resztą ......... chromolę to.... przecież mam zajebiste szczęście do odkrywania takich cudów, więc poczekamy, ale intuicja mnie nie zawodzi, a i jemu nie za bardzo chce się gadać przez telefon. masz rację bond, fuuucckkk offf!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przepraszam wszystkich!

Nie wiem czy nadal, ale dzisiaj jestem zaniepokojona, MM w trasie służbowej a jej nie ma w biurze, na urlopie ........w domu?

cześć zdradzony! Wiesz co, musisz uporać się z tym cierpieniem sam a decyzję podejmij, kiedy emocje chociaż trochę opadną. Teraz zadręczasz się pytaniami, na które nie ma gotowej odpowiedzi, więc daj sobie, jej czas. Rozumiem Cię dobrze, ponieważ zaznałam zdrady MM już dwa razy, więc na dzień dzisiejszy mam mieszane uczucia co do wybaczania, ale to jest moje zdanie a Ty wyważ na szali rozum i serce. Pozdrawiam.

Dlatego Janino wiem, że nawet gdyby była taka okazja to on do tego nie dopuści, wiesz o co chodzi............. z resztą, kochanka lepiej widocznie pasuje do jego wizerunku aniżeli żona, nie ma co ukrywać.....

Janino, co porabiasz oprócz pisania tutaj, jakie wnioski na przyszłość......jak się układa?

Ha, haaaaa, tak Janino, to by była dopiero nieprawdopodobna sytuacja, żona, kochanka i on .......................niczym msza.......

Witaj Janino! Mnie też iza powaliła tą mszą, wręcz nieprawdopodobne, no, ale najważniejsze, że idą razem i to się liczy, bo ja to nie liczę na taki ludzki odruch ani ze strony firmy ani z MM, :(

EVA79 EVA79 EVA79 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aha, zauważyłam, że wczoraj odwiedziła nas Eva79 i słusznie spostrzegła, że temat zboczył z toru............., no ale w końcu demokracja i nic nie będziemy narzucać na siłę, także wybacz Eva!

Gayaa, ten przepis, który wczoraj podałaś to w jakiej temperaturze piec, bo nie wiem.........??????????????????????????????????????????????????? Dzisiaj wypróbuję tę rybkę.

Ola, trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Izka, szkoda tylko, że na solarium nie możesz iść, ale są samoopalacze w razie czego..... tak sobie pomyślałam.

Jeśli ma Ci się załamać system wartości przez moje stwierdzenie to zignoruj to co napisałam ................. w moim przypadku to jest zbieg okoliczności.

bond, no przecież MM jest spod panny. Izka, suuperrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ola, jak Twoje leniwe się udały??????????????????????????????????????

bond, dla mnie wsjo rawno, a panna szczególnie gra mi na nerwach!!!!!!!

Witaj babeczko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! izka, tak trzymaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jolly, dobrze, że jesteś, z tymi facetami trudno dzisiaj się dogadać......

bond, nie wysilaj się, za dużo energii stracisz..........

bond, Ty mnie nie prowokuj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kris, jak we wszystkim są plusy i minusy tak jak w małżeństwie. A co do serialu to masz rację......... lansuję się i lansuję...... i nici z tego wychodzą, totalna klapa.......

iza, W co się ubierasz, masz już kreację?

izka, nie do wiary........................... żartujesz chyba, pewnie za straszak ma to posłużyć, by was drugie połowy przepędzić gdzie pieprz rośnie.......

Kris, chciałbyś, ale nic z tego......................kota w worku nie kupuję....... Wykrzykniki oznaczają głośne powitanie a, że padło na bonda to tylko przypadek.

Bond, fakt, Twoja firma dba o więzi rodzinne i mogę tylko pogratulować, bo niewiele jest takich teraz. Kris, w końcu impreza w realu, super, baw się dobrze! Faktycznie coraz częściej zaglądają do nas cicho- ciemni, którzy z niewiadomo jakich powodów nie chcą się ujawnić konkretnym nickiem, generalnie nie lubię takiej zabawy w kotka i myszkę, więc pewnie teraz narażę się licznemu gronu na gromy z nieba, ale jest to moje zdanie.

Izka, cieszę się, że idziesz razem z TM, zrób się na bóstwo i życzę udanej imprezy firmowej! Wpadaj częściej, bo masz duże zaległości............ pozdrawiam!