Julia69

Cześć dziewczynki i chłopcy, cmok! Timbimpięknie to ujęłaś.

Janino, wiem, ze moje przemyślenia są smutne, ale widzę i czuję, że w dzisiejszej rzeczywistości zdecydowanie lepiej jest ludziom bez moralności i wnikania w szczegóły. Zasady zostały pogrzebane i pozostały tylko szczątki. Niewielu z nas kieruje się zdrowym rozsądkiem. Stąd takie są moje wywody w tym temacie. Przykro mi, że tak jest.

Nikia, dwa związki to o jeden za dużo, ale coraz częściej ludzie wybierają takie drogi, więc i mój światopogląd na te sprawy ulega stopniowemu wypaczeniu. Myślę, że skoro przyszła na to jawna i nie krępująca moda i nikt za to nie jest palony na stosie to może warto zaznać tych dawno zapomnianych podniet i uniesień charakterystycznych dla nowo poznanego elektryzującego partnera. Myślę, że jeśli się zakocham to nie powiem już nie. To są moje głośne rozmyślania........

Janka, wtedy zdecydowałabym się na mikrofalę:P:D

Nikia, ja na twoim miejscu jak najszybciej zastanowiłabym się jak wybrnąć z tego toksycznego układu dla samej siebie i nie tylko. Wiesz doskonale, że pachnie to wielkimi kłopotami i być może samotnością na jakiś czas. Zdecydowanie nie pochwalam takich praktyk, by nikt a zwłaszcza mój partner nie nazwał mnie po imieniu.

Ja nie będę sie wypowiadać na temat mikrofali, ponieważ takowej nie posiadam. Natomiast gdybym miała możliwość wymiany tego fenomenalnego urządzenia na zmywarkę to pewnie nie zastanawiałabym się nawet minuty, gdyż nie cierpię zmywać. Na szczęście nie mam tego dylematu, bo od dobrych kilku lat robot mechaniczny mnie w tej mokrej czynności z gracją wyręcza:D

Dzięki za podpowiedzi.... są oszałamiająco celujące:D Hm ten mój młody chłopaczyna czytaj chrześniak jest na etapie wysoko zaawansowanym tzn wygrał kilka prestiżowych konkursów i w jednej z gazet zamieszczane są jego zdjęcia więc raczej nie będę bawić sie w specjalistę, by nie przypalić tzw głupa.... Mimo wszystko mam ciężki orzech do zgryzienia a jak to kobieta czytaj ciocia, chciałabym dogodzić i trafić celnie, ale raczej mój entuzjazm nieco skapitulował hi hi...... Za waszą pomoc stawiam dzisiaj wszystkim po kawie do oporu i pełną michę jagodzianek i ptysi, smacznego.... mniam. Cmok

Aranja, do miłego:Dpa

Mojego chrześniaka interesuje fotografia cyfrowa, więc pomyślałam o pięknym atlasie w tej tematyce i kaska jako zakładka, ale nie wiem czy to niezbyt banalne i oklepane........ cholera jasna.....

Aranja, nie mam zielonego pojęcia ile, co i jak zadowolić dorosłego już młodzieńca. Kasa oczywiście w granicach rozsądku, by nie zbałamucić młodego na starcie dorosłości:D

Aranja, superrrrrrr

Aha jedno pytanko...... mam zaproszenie na 18kę mojego chrześniaka, czekam na oryginalne pomysły co do prezentu, liczę na waszą pomoc i współudział w spisku:D

Hejka! Janina Jolly Will A ja zaszalałam i mam teraz kolczyk w nosie, hmm .... zdecydowanie odwala mi na starość, ale jest ok:D Janka, dobrze, że dzisiaj nie kusisz tartą gruszkową, bo ja od jakiegoś czasu zdecydowanie kontroluje swoje pokusy i wstrzemięźliwość, no i jak na razie wychodzi mi to na duży plus.

Will......... Życzenia dla Ciebie z okazji 28 latek Nie zerkaj za siebie, Idź śmiało przez życie, Podkochuj się skrycie, Kontroluj swe żądze, Zarabiaj pieniądze, Lekceważ pętaków, Unikaj cwaniaków, Przepisów przestrzegaj, Na sobie polegaj, Lecz przede wszystkim Pokaż im wszystkim! Julka.

Will, w razie czego daj cynk gdzie się mamy szukać :D

Cześć dziewczynki Will .... jesteś wielki, nie ma co..

Hmm .... raczej jestem pesymistką, ale mam w sobie dużo pozytywnej energii, zawsze tak było, jest i będzie pomimo wzlotów i upadków.:D

A my :D na przekór innym utrzymamy się na powierzchni, bo .... jesteśmy niezatapialni ......... prawda dziewczynki i chłopcy?:P Pozdrowionka i dla stałych bywalców i dla tych, którzy trochę mniej nas lubią:D i ciągle nam dogryzają:P Jestem, wróciłam i czas najwyższy dać czadu

Ola witaj! Zrobiłam porządek w poczcie i możesz słać ile chcesz...........

Dobry dzień

Dobrej nocy

Witam Czekam aż Kris się obrobi z tymi kawami i herbatami :D Więc poczekajmy cierpliwie.........

Buber, czyżbym jednak poległa hmmm.......................