Julia69

bond, tak ...... i to widać jakiego krÓÓÓtkowidza, hej! :D

bond, Taaaa, jak proste są słowa tylko rzeczywistość trochę skomplikowana, szkoda, że faceci, którzy zdradzają nie mają takich przemyśleń jak Ty tylko duma przez nich przemawia, że kolejną do kolekcji zaliczyli i nadal ciszą się pełnią życia rodzinnego. FENOMENALNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

james, jakie masz ciśnienie, wysokie czy niskie, bo ja mam bardzo niskie i mogę pić hektolitry i nie ma problemu ani z zaśnięciem ani z sexem ani z niczym.......

Kris, opowiedz o tej determinacji, jak to było????????????? bond, mam nadzieję, że serducho nie wysiadło po tej kawie??????????

Janina, doskonale rozumiem, ja też tak mam, czasem nie mogę powstrzymać się od docinek, zawsze jedna myśl.............. trochę to perfidne, ale w kwestiach ubioru doradzam źle, by nie wyglądał perfekcyjnie, czasem udaje się.......... jak z przytyciem, w zasięgu ręki są orzeszki, piwko a on to wciąga, hi, hi...................

Ola, ło matko Ty też, kurcze ................. co znowu??????? Ola, powinnaś wiedzieć jako dorosła i dojrzała kobieta, że świat pomimo postępu zawsze kręci się wokół dupy i kasy! Zawsze!!!!!!!!! Janina, pisz co Cię gryzie, wiesz my co prawda pseudo terapełci, ale zawsze.......... coś wymyślimy...........

bond, a Ty co robiłeś w weekend oprócz sexu oczywiście?????????????????? :P

Kris, tylko mnie nie zabij, ale ........ może onanizm przy niej, jak zajarzy to się zastanowi i wyciągnie wnioski, że musi dać coś z siebie również.

Bond, ok, kawa jak się patrzy dla Ciebie....... z pianką! Janina, co jest????????????????????????????????????

Witaj Ola! Co u Ciebie? Co z wyjazdem? kris, to tak jak w tym dowcipie co babeczka opowiadała............. musisz to z nią zrobic inaczej jak dotychczas, musi być mile zaskoczona........ zamień się w bonda na tę chwilę uniesienia .......... ;)

Hello james! Ty i kawa?????????????????? Przesłyszałam się czy co? Gayaa, jest szczepionka, kosztuje ok 350 zł, w roku trzeba powtórzyć conajmniej cztery razy.

hej Janina! Nie pytaj tylko chodź, jesteś u siebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! może być ekspresso? Co u Ciebie, jak sprawy? Kris, to jest rutyna, to jest przyzwyczajenie, to są już te same czynności, które zna na pamięć, dlatego jej się nie chce gimnastykować.... musisz wprowadzić ekstremę!

Kris, tak się głośno zastanawiam, gdybyś odpuścił w tym temacie ja myślisz TM po jakim czasie wyszła by z inicjatywą? Gayaa, pewnie, że TM niech robi część zakupów, masz małe dziecko i jak najbardziej unikać trzeba tych skupisk, ja zastanawiam się nad szczepionką.....

cześć gayaa! Już kawkę wstawiam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kris, a czy ona sama wyraża chęć na coś więcej czy to Twoja rola wychodzić z inicjatywą?

wiesz co, musisz wiedzieć kris, że ludzie zazwyczaj dobierają się na zasadzie swoich przeciwieństw i nie zawsze temperament i potrzeby w różnych sferach życia są takie same, dlatego trudno osiągnąć zadawalające konsensus natomiast mozolna praca przyniesie pożądany rezultat.............. Dla kobiety ważne są detale, spontaniczność i to musisz wziąć pod uwagę. Ja na przykład blokuję się wewnętrznie jeśli MM oznajmia mi , no dzisiaj będzie bzykanko............... hm na mnie działa to jak płachta na byka, więc może za bardzo sygnalizujesz jej swoje potrzeby, może w inny sposób znajdź drogę na pożądanie..............

Ok, kris, a teraz pisz co Ci leży na sercu i na wątrobie........;)

Ryzyko wliczone jest w sport wyczynowy, wiem coś o tym........

kris, widziałam ten upadek, fatalna sprawa, mam nadzieję, że wróci do zdrowia i do sportu tak jak Otylia swego czasu. Najważniejsze jest zdrowie a potem zmierzenie się ze skocznią z progiem, lotem........... ja bym ze strachu wykitowała, ale jeśli będzie chciał dalej skakać będzie musiał zmierzyć się z tym fantem.

kris, znasz nas, my zawsze dobrze się bawimy, ale brakowało hm .. najsympatyczniejszego bohatera tej e-noweli...........

Dobra, dobra, mów szybko konkretnie o co dokładnie chodzi z księżną?

U mnie weekend minął spokojnie bez żadnych komplikacji, byliśmy na wyprzedaży w IKEA, ale poza pierdułami nic ciekawego nie zakupiliśmy, jak zwykle wielka ściema, ściągają klientów byle czym.............. :o

kris, dlaczego nie wpadłeś do nas w piątek, kupę roboty miałeś? :)

Hej kris! mam kawę nawet fusiastą sati, może być? Co się dzieje, co to za doły???????????????????????????? :(

Heyka! A tak z ciekawości zajrzałam po zakupach w IKEA i chyba wszyscy na imprezie w realu, więc idę coś obejrzeć w TV, narka.

Hej! Wszystkim życzę mniej wietrznego weekendu i do poniedziałku! Do miłego! bond, dzisiaj poszedł na patelnie Twój naleśnik, trochę go zmodyfikowałam wg własnego podniebienia i przyznam, że super szybkie danie wyszło, palce lizać, polecam wszystkim.