Julia69

Jak mnie łapie ochota na kiełabę to se zapalę i przechodzi ochota. Nie gryzą mnie potem wyrzuty sumienia, że tyle kalorii poszło tu i tam a w tym podeszłym wieku trzeba uważać oj trzeba.

Racja Ola, nie ma co se zrowia niszczyć, nima to jak kiełbacha!

Trochę to dziwne z jego strony Olu, że tak bez większych powodów chce z siebie wroga zrobić, nagle takie fochy.............. a co z sexem, nie ma większych potrzeb? Rozumiem, że sami swoi, dlatego pytam wprost.

Nigdy nie próbowałaś?

Ola, a jakieś decyzje odnośnie wyjazdu podjęłaś?

Kto z Was pali lub popala?

bond, znając Olę to będzie to taka wypasiona kiełbacha!

A gdzie się zagubiła: babeczka izka jolly Sylwia Tim a Marcellus to już w ogóle, szkoda słów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Janina, jasne, już stawiam Cię na nogi! Ola, masz końskie zdrowie, podziwiam!

Kris, ano popalam niebieskie Vogue a malborasy są dla mnie za mocne i kręci mi się w głowie, więc mogę wtedy narozrabiać. Byłam w Chałupach, ale mnie to nie pociąga, kiedy widzę wyeksponowane niedoskonałości delikwentów wpadających w samozachwyt na widok morsa i foki.

Dobra, koniec tematu idę na papieroska cienkiego, narka.

Zamieszałam kubkiem niepotrzebnie i nigdy tego nie zapomnę a poza tym, kurcze nie zawsze te fusy na dnie leżą, szczególnie przy ostatnim łyczku.

kris, bleeeeeeeeeeeeeeeeeee nic więcej nie mów, proszę!!!!

Moja by Ci posmakowała, gwarantuję, skusisz się, hę?

Olcia, bo nie zapomnę jak mnie teściowa poczęstowała na pierwszej randce kawą fusiastą, do dzisiaj pamiętam tylko czarny piasek między zębami...............

O, widzisz, Ola w krzaki uciekła i udaje, że nic nie wie a Kris udaje greka a ja Ci dobrze radzę................................

bond, zostań Ty lepiej przy swoich ziołach, bo oni Cię chcą zbałamucić!

Najlepiej fusiastą, potem będziesz pluł, nie mówiąc o całowaniu!

Dobra kris, nie chwal się, było minęło.................... teraz emerytura przed Tobą, więc na tym się skup! Wczesna oczywiście!

bond, jasny gwint, Ty przecież odmieniec i kawy nie pijesz a ja już do Ciebie z kawą biegłam, bo to wszystko przez Olkę, wiecznie do lasu mnie ciągnie za rękę.

Dokładnie tak wilku młody!

Ola, w krzakach zboki i komary, szkoda dupska!

Ja się w ogóle nie opalam, wskakuję tylko w bikini i jestem już opalona, coraz skoczę na lampy czekoladowe i problem z głowy.

bond, a jaką kawę pijasz, bo ja mogę ekspresso zaproponować, Oli i krisowi nie robię, bo oni z fusami lubią.

Olka, cześć! Jak Ty to robisz, że ciągle jak nie kiełbacha to ciacha od rana i laska nebeska z Ciebie a myślałam, że się odchudzasz. Wiesz co, ja dzisiaj też się przelecę po obuwniczych, może jakieś kozaczki fajne sobie strzelę za niską cenę.Pozazdrościłam Tobie! Parę lat temu kupiłam też bardzo odjazdowe buty za grosze i bardzo sobie chwalę do dziś. Chociaż nigdy w takiej normalnej cenie nie kupiłabym w takim kolorze a tak awangardowo i trendy.