Julia69

jolly, kurcze już nie będę czytała recenzji, zachęciłaś mnie........

OLA, obiecałaś nam, że na bank będziesz i co ?????????????????? Izka, ogłoszenie o zaginięciu mam już rozwieszać???????????????????

jolly, brzmi całkiem obiecująco, lubię mocne thillery..........

Jolly, cholercia, no to pech, bo razem można by było wyskoczyć na jakieś fikołki, ale babeczka dobrze gada jak zwykle, trzeba się przemóc, chociaż przyznam, że do knajpy sama bym nie poszła i już. babeczko, ok, wedle życzenia........ cappuccino za 1minutkę podjedzie na Twoje biureczko.............. odliczanie 1,2,3,4...........45,46, 47....................o o o o .......uwaga.....

Gayaa, nie rezygnuj, może dam się namówić...... muszę przeczytać tylko recenzję tego filmu...... o czym jest w skrócie?

jolly, jesteś może z Wa-wy?

jolly, to dobry pomysł, ja chodziłam na tańce i jest to świetny sposób dla duszy i ciała. Janka, myślałaś o tym o czym pisałyśmy wczoraj........?

jolly, jednym słowem duże wyzwanie przed Tobą, przydałoby się rozruszać tego TM, szkoda by zastoje mięśniowe mu się porobiły.

Hej Gayaa! Mogę zaproponować dwie do wyboru czyli typowa kawa z pianką lub cappuccino.

Fajnie, że jesteś jolly!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Już podgrzewam caffe.... Co u Ciebie, myślałaś o szachach dla męża?

W ciśnieniowym jest możliwość parzenia kawy na różne sposoby, można uzyskać typową kawę, mocną, aromatyczne ekspresso, caffe latte, a także cappuccino. W tych ekspresach są zamontowane dodatkowe dysze do spieniania mleka. Ot cała tajemnica, jakieś pytanie jeszcze?

odp: trzeba mieć ekspres ciśnieniowy a nie przelewowy.

Zapraszam resztę ekipy, kawa stygnie.................

cześć babeczko, cześć kris! Kris, pijesz rozpuszczalną, bo z fusami nie mam.......... Co u Was?

Dzień dobry! Zapraszam na kawę z pianką! Kto chętny?

Przepraszam za czkawke, meczy mnie od wczoraj, booooo....... to wszystko przez krisa.

Witaj Ola!!!!! Chcesz abym na zawał dzisiaj padła!?!?!? Dobrze, że się pokazałaś w końcu, odsapnij i wpadnij na spokojnie wieczorem. buziaki!!!!!!!! Janino, dziękuję, że tak dbasz o moje podniebienie, ale zmiłuj się ...... tyle kalorii na jeden dzień, że będę musiała zmienić nicka na gruba_baba, ha, ha...... Uważam, że zmiana pracy niczego nie zmieni, on musi zmierzyc się z tym kłopotem sam, który sobie i Tobie nawarzył. Kieruj się Janino swoja intuicja, nie rob niczego wbrew sobie, uczucie wskaze Ci droge.

Witaj Ola!!!!! Chcesz abym na zawał dzisiaj padła!?!?!? Dobrze, że się pokazałaś w końcu, odsapnij i wpadnij na spokojnie wieczorem. buziaki!!!!!!!! Janino, dziękuję, że tak dbasz o moje podniebienie, ale zmiłuj się ...... tyle kalorii na jeden dzień, że będę musiała zmienić nicka na gruba_baba, ha, ha...... Uważam, że zmiana pracy niczego nie zmieni, on musi zmierzyc się z tym kłopotem sam, który sobie i Tobie nawarzył. Kieruj się Janino swoja intuicja, nie rob niczego wbrew sobie, uczucie wskaze Ci droge.

Witaj Ola!!!!! Chcesz abym na zawał dzisiaj padła!?!?!? Dobrze, że się pokazałaś w końcu, odsapnij i wpadnij na spokojnie wieczorem. buziaki!!!!!!!! Janino, dziękuję, że tak dbasz o moje podniebienie, ale zmiłuj się ...... tyle kalorii na jeden dzień, że będę musiała zmienić nicka na gruba_baba, ha, ha...... Uważam, że zmiana pracy niczego nie zmieni, on musi zmierzyc się z tym kłopotem sam, który sobie i Tobie nawarzył. Kieruj się Janino swoja intuicja, nie rob niczego wbrew sobie, uczucie wskaze Ci droge.

Janino, poproszę o kruszonkę, muszę się na chwilę zapchać by nie gadać, nie pisać i nie myśleć.

Janino, poproszę o kruszonkę, muszę się na chwilę zapchać by nie gadać, nie pisać i nie myśleć.

Janino, poproszę o kruszonkę, muszę się na chwilę zapchać by nie gadać, nie pisać i nie myśleć.

Witaj babeczko! Ło matko, to żeś mnie teraz powaliła tymi slowami. MM jak wiesz dalej pracuje z tą......... no wiesz i czy już się odkochał oto jest pytanie, mama mija!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja tu sie tak wymądrzam, a sama nie jestem pewna czy dalej jest coś ciągnięte na boku. Mam nadzieję, że nie, bo teraz jest swój chłop, ale............... to Ale zawsze pozostanie.........

Janino, każdy sposób jest dobry, czekanie to jedno rozwiązanie a przyspieszenie tego stanu to drugie. Moja znajoma ma taką samą sytuację w tej chwili, męzuś chodzi a raczej snuje się po kątach w domu i rozmyśla nad życiem, ma rozterki, wiecznie patrzy w sufit, jest nieobecny myslami i chyba zakochany....... stary koń, by się wstydził tych dzieci, które na to patrzą i pytają się zapłakanej matki co się dzieje. Ona również postanowiła czekać. Różni was tylko to, że TM chociaż stara się nawet jeśli miały być to tylko pozory, ale stara się być obok a jej odtrącił ją całkowicie, samsung jeden. Ale jest to jakiś sposób chociaż nie dla mnie. Sylwia pewnie również ustosunkuje się do Twojego pytania.

jolly, dobrze to ujęłaś, dokładnie tak. Śmieszy mnie jak słyszę od MM, że np nie potrafił odmówić w jakiejś sprawie komuś kogo nie lubi, dlatego to jest jego zguba a co bardziej przebiegłe panny wykorzystają ten jego defekt bez dwóch zdań jeśli tylko nadarzy się okazja by coś zakombinować a wiadomo, że głównie kobiety mają wiele sposobów by zakręcić facetem. Asertywność jest mu obca nad czym bardzo boleję. Mówic NIE trzeba się nauczyć, co jest wielką sztuką kiedy ktoś prosi o przysługę.