Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julia69

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julia69

  1. kris, MM jest w tych 60%, można nim sterować jak okrętem a imprezki są tylko pomostem na złamanie jego wszędobylskiej dyplomacji. AGLO, wszystko co piszesz ma swoje uzasadnienie z jednym ALE.............. owszem, są ludzie i ludziska, ale takie imprezy pozwalają również niebezpiecznie zbliżyć się do siebie co trudniejsze jest w normalnych warunkach. I nie mam tu na myśli wyrwanie na jedną noc tego i owego. Te imprezy sprzyjają zauroczeniu, zakochaniu, zatraceniu się co w efekcie przemienia się w romanse.....................
  2. Hej! Mnie również wykończyłoby czekanie aż wać pan oduroczy się, dlatego jestem pełna podziwu twojej anielskiej cierpliwości, Janino. Kiedy dowiedziałam się o ostatniej, wszystko postawiłam na ostrzu noża, wóz albo przewóz. Nieczekając na rozwój wypadków, sama wzięłam wszystko w swoje ręce, na spotkaniu poszłam va bank dając mu wybór przy niej. Za pierwszym razem czekałam i się poniżałam, za drugim poszłam na całość a przy trzecim razie podziękuję za współpracę. Sylwia, myślę, że jest to reakcja obronna, chęć chronienia samego siebie, dlatego masz w tej sprawie uzasadnione podejście. Ja już od dłuższego czasu przestałam się wtrącać i wychodzi mi to na dobre. Mam świadomość, że nikt nie będzie roszczył w moją stronę żadnych pretensji chociaż czasami język świerzbi, ale można się tego z czasem nauczyć. Dzisiaj mam kontakty poprawne. Wkurzam się tylko wtedy kiedy oni próbują narzucić mi swoje racje w różnych tematach. Np. moje dzieci powinny to i tamto a ja powinnam tak a tak zrobić itp. A ja jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam i robię swoje. Doszłam do wniosku, że skoro są ze sobą to chyba taki układ im pasuje, więc po co ja mam jeszcze żyć ich problemami.
  3. Janino, dzięki za przepis, ale powiedz mi ile czasu ma się to piec. Wracając do tematu, nie rozumiem na jakie TM roztrzygnięcie czeka, może coś przeoczyłam, ale nie kumam, ma wątpliwości co do obecnego związku z Tobą? czy inne rozterki? Może porozmawiaj z nim, w końcu ta sytuacja jest z jego winy........... Twoje samopoczucie jest tutaj ważne i on musi to wiedzieć. Muszę wyjść, więc wpadnę do was ok 13tej. Janino pisz........... Piszcie i zostawcie mi jeden mały kawałek kruszonki Janki kiedy wpadnę na drugą kawę, proszę! Pa!!!!!!!!!!!
  4. O 12.00 ZAMIESZCZAM OGŁOSZENIE O ZAGINIĘCIU NASZEJ OLI !!!! OLA PILNIE POSZUKIWANA!!! Co Wy na to????
  5. Janino, czy oprócz podzielenia się z nami pysznym ciachem, podzielisz się swoją tajemnicą na przepis???
  6. Sorry za ..czczczczczkawkę, na widok krisa mam przed oczami fusiki, hi, hi..... mam nadzieję, że z czasem mi przejdzie.
  7. Witaj Janino!!!!!!!!!!! Witaj kris!!!!!!!!!!!!! Janino, hmmm........ skusić się.....???? Tak, ładnie zachęcasz...... Ok, zrobię wyjątek............. sama robiłaś? Janino, jak sprawy męsko-damskie? Jolly, jeśli nadarzy się okazja tupu imieniny, urodziny to zakup swojemu piękne szachy, wieczory przy winku i przy ruchach wieży można wiele zdziałać............. kris, przyznaj się co robiłeś w nocy, masterkowałeś pewnie przy innym urządzeniu................... Sylwia, rozumiem Cię, a mama nigdy nie poruszyła tego tematu z Tobą? A może warto byłoby porozmawiać z nią delikatnie o tym..... naprowadzić na temat.....
  8. Witaj Janino!!!!!!!!!!! Witaj kris!!!!!!!!!!!!! Janino, hmmm........ skusić się.....???? Tak, ładnie zachęcasz...... Ok, zrobię wyjątek............. sama robiłaś? Janino, jak sprawy męsko-damskie? Jolly, jeśli nadarzy się okazja tupu imieniny, urodziny to zakup swojemu piękne szachy, wieczory przy winku i przy ruchach wieży można wiele zdziałać............. kris, przyznaj się co robiłeś w nocy, masterkowałeś pewnie przy innym urządzeniu................... Sylwia, rozumiem Cię, a mama nigdy nie poruszyła tego tematu z Tobą? A może warto byłoby porozmawiać z nią delikatnie o tym..... naprowadzić na temat.....
  9. Czoł...em jolly, zapach jacobs widać przenika wszędzie............ filiżanka przygotowana? Gayaa, na jaki film chciałabyś się wybrać?
  10. Witaj izka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aha, Sylwia.................. witaj w naszym klubie!!!!!!!!!!!!!!!! Jaką kto pije, z czym????????? Oho, kris zaspał, zawsze pierwszy czeka z pustym kubkiem a tu proszę..... może nocka była nie spokojna.............hu, hu, hu......
  11. Witaj Sylwia!!!!!!!!!!!!! Przepraszam, że prawie siłą nakłoniłam Cię do zmiany nicka, ale teraz jest super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Witaj Gayaa!!!!!!!!!!!!!!! Niestety mieszkam w przeciwnym kierunku, ale myślę, że może skusiłabym się na to kino, zależy gdzie i kiedy? dziewczyny, no to zapraszam na wspólną kawusię, mam nadzieję, że nie pijecie z fusami, bo wczoraj dostałam na sam widok czkawki!
  12. No nie, panie prezesie, zaplułabym się, nieeeeeeeeeee..... pijam tylko rozpuszczalną lub parzoną z ekspresu. Kurcze kris, lubisz taką kawę z fusami??????????????? Nie wchodzi Ci między zęby?????????? Wiec dziękuję, zrobię sobie sama............
  13. No nie, panie prezesie, zaplułabym się, nieeeeeeeeeee..... pijam tylko rozpuszczalną lub parzoną z ekspresu. Kurcze kris, lubisz taką kawę z fusami??????????????? Nie wchodzi Ci między zęby?????????? Wiec dziękuję, zrobię sobie sama............
  14. No nie, panie prezesie, zaplułabym się, nieeeeeeeeeee..... pijam tylko rozpuszczalną lub parzoną z ekspresu. Kurcze kris, lubisz taką kawę z fusami??????????????? Nie wchodzi Ci między zęby?????????? Wiec dziękuję, zrobię sobie sama............
  15. No nie, panie prezesie, zaplułabym się, nieeeeeeeeeee..... pijam tylko rozpuszczalną lub parzoną z ekspresu. Kurcze kris, lubisz taką kawę z fusami??????????????? Nie wchodzi Ci między zęby?????????? Wiec dziękuję, zrobię sobie sama............
  16. No nie, panie prezesie, zaplułabym się, nieeeeeeeeeee..... pijam tylko rozpuszczalną lub parzoną z ekspresu. Kurcze kris, lubisz taką kawę z fusami??????????????? Nie wchodzi Ci między zęby?????????? Wiec dziękuję, zrobię sobie sama............
  17. No nie, panie prezesie, zaplułabym się, nieeeeeeeeeee..... pijam tylko rozpuszczalną lub parzoną z ekspresu. Kurcze kris, lubisz taką kawę z fusami??????????????? Nie wchodzi Ci między zęby?????????? Wiec dziękuję, zrobię sobie sama............
  18. kris, Dziewczyny czekają na ekspresso, a Ty gdzie się schowałeś? I tak to jest z tymi facetami jak potrzeba to znikają i to bez słowa...
  19. Gayaa, nie mów tylko, że TM dał się złowić, skąd Twoje dylematy????? jolly, myślę, że nie jest tak źle u Twojego, chociaż uprzedził Cię, że kocha do odwołania a MM sam sobie odwołał bez żadnej info dla mnie. Nawet mnie nie ostrzegł tylko wbił mi nóż w plecy. Zagrywka przez nokaut, bo nie zna gry fair play a szkoda szanse byłyby wyrównane a tak......................... izka, Ola, co u Was, wpadnijcie na szybkie ekspresso...........kris dzisiaj serwuje wszystkim bez wyjątku, ha, ha........
  20. He, MM stara się i umie to okazać wtedy kiedy ma nóż na gardle a tak to czasami zapomina, że i ja jestem jeszcze na świecie. Taka monotonia bez wysiłku, bo po co wytęrzać umysł, kiedy wszystko jest poukładane na swoim miejscu i wtedy zazwyczaj wpadamy w zachwyt, jeśli ktoś \"obcy\" nagle zaczyna wysyłać sygnały w naszą stronę. I wtedy trzeba dużego samozaparcia w sobie i odpowiedzialności wykrzecić z siebie, by nie dać się złowić, ale to wychodzi nielicznym. MM do takich należy właśnie, dlatego boję się kiedy przestanie się starać i ponownie wkradnie się monotonia. Poza tym nie odczuł zbytnio na własnej skórze żadnej kary i to jest to ryzyko, że scenariusz może się powtórzyć, tfu, tfu............. Teraz nie gadamy o tym, w ogóle nie gadamy o tym co było, MM przeszedł spokojnie do etapu zwykłej rzeczywistości........
  21. Nie martwcie się, nie będę o tym pisać, jest to przytłaczająca sprawa, ale pomimo siły jaką mam jeszcze w sobie jest mi bardzo przykro, że ludzie mieszkając pod jednym dachem takie świństwa sobie aplikują. Coś, pustawo dzisiaj u nas.............
  22. Tak, ja dzisiaj jestem w kiepskim nastroju, dzisiaj dzwoniła do mnie moja psiapsiuła i JM ma romans z koleżanką z pracy, nakryła ich. Kurcze, wszystkie złe myśli do mnie wróciły ponownie......... hmmm... napiję się kawy w zadumie.......... kris, nie przesadzam, mało jest takich facetów jak Ty, uwierz...... wystarczy trochę się zagłębić w szczegóły, posłuchać co mówią inni, pomyśleć, to naprawdę mało a tak jednocześnie wiele, ale oni lecę głównie schematami bez wysiłku......... jolly, kto się czubi ten się baardzoo luuubi!!!!!!!!!!!!!!!!
  23. Cześć jolly, cześc kris!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kris, gdzieś Ty się uchował, taki jeden, wyjątkowy, może gdyby faceci częściej zaglądali na takie forum jak nasz kris, mniej byłoby rozczarowań.................... MM ma ochotę tu zajrzeć, ale brakuje mu odwagi, żyje w przekonaniu, że tutaj ględzimy o pierdołach na zasadzie zapchaj dziury, bo o czym mogą gadać godzinami ludzie, którzy wcale się nie znają............ hmmm .... a jednak ...............żyje w błędzie........ jolly, co u Ciebie?????????? Oluśka, faktycznie wystawiła naszą babeczkę do wiatru....... mam nadzieję, że stara_baba się nie pogniewała!
  24. Cześć wieczorkiem babeczko! Zazdroszczę wam dzisiejszej randki, chciałabym się przyłączyć, ale padam i idę dzisiaj wcześniej spać, może innym razem uda nam się zebrać w większą ekipę. Ok, lecę, bo MM właśnie skończył posiedzenie na tronie. PA, pa.................. i miłej zabawy dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! P.S. babeczko pociesz naszą Oleńkę! Buziaki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
×