Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julia69

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julia69

  1. kris albo zafunduj małżonce fryzjera lub założenie tipsów albo profesjonalny masaż jeśli nie będzie mogła się opalać na solarium, coś co poprawi jej samopoczucie. Myślę, że są to dość orginalne pomysły i ja byłabym zadowolona z takiej inwencji twórczej mojego małża.
  2. izka, mój małż doznał szoku na mój widok. Teraz mam włosy do ramion, mocno pocieniowane, grzywka stercząca ostro przycięta a kolor ciemna tabaka. Sama się nie poznaję a co dopiero reszta. Fryzura jest trendi i na topie w tej chwili więc latek mi ubyło, ha,he, hi............. Kris, ja proponuję zakupić dwa bilety wg upodobań i gustu Twojej żony do kina lub teatru lub do knajpy, by się we dwójkę rozerwać, pod warunkiem, że młoda będzie miała zaufaną opiekę w postaci babci na przykład. Jeśli nie to wykup jej karnet na to co lubi np na solarium. Zbliża się Sylwek więc jest okazja złapać trochę promieni ultrafioletowych.
  3. Część wszystkim! Poniedziałek zaczął mi się pechowo i dlatego nie mogłam wpaść rano do was. Jestem niewyspana a fryzura nie zrobiła na najbliższych furrory raczej szok i muszę przyzwyczajać się do nowego wcielenia. U nas nie ma zwyczaju robienia prezentów dla dorosłych na Mikołajki i ten problem mam z głowy. Dla dzieci mam już przygotowane niespodzianki na pojutrze. Częściowo pomału przygotowujemy prezenty dla najmłodszych pod choinkę. Na szczęście jest jeszcze trochę czasu.
  4. Oleńko, a co z Tobą??????? Kawy przedpołudniowej nie pijesz z nami? Hej! Ja się zbieram powoli i nie zapomnijcie tu zajrzeć przed weekendem! Nara!
  5. Hallo!!!!!!!!!!! Kris!!!!!!!!!!!!!!!!!! Świetnie, że w koncu wpadłeś na spóźnioną, ale czekającą na Ciebie kawkę!!!!! Fajny z Ciebie facet i miło jest nam, że odwiedzasz jędzy takie jak my, bo męskie wsparcie jest tutaj wskazane jak najbardziej! Sąsiedni topik na który wpadam to smutny temat (życie po zdradzie- nutka optymizmu). Jeśli chcesz poczytać całość to miłej lektury na kilka dobrych wieczorów życzę. Zaczęłam wypowiadać się od 69 strony. Twoja żona to szczęściara i mam nadzieję, że wie o tym. Tak trzymaj! Szczęście łatwo przegapić! Duża buźka! Izka - to super, że rodzeństwo biegnie z pomocą, bo już myślałam, że potrawy będę zmuszona wysyłać do Ciebie pocztą! Duża buźka!
  6. Izunia, równa z Ciebie babeczka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak pomysły na święta, myślałaś już jak to zorganizujesz wszystko?
  7. Mam okazję, to tak trzymam! Często nie zdarzają się takie zorganizowane wyjścia. Trzymaj kciuki za mnie o 12tej! Przejmiesz na siebie obowiązki gospodyni, w razie gdybym musiała polecieć na marsa?????????????????
  8. A on w kapciach i galotach, he, o tak, podoba mi się!!!!!!!!!!!!!!!! I to bardzo!!!!!!!!!!!!!
  9. LADIES AND GENTLEMEN!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jutro będę tańczyć do białego rana, nie mogę się doczekać tej imprezki!
  10. A po co ma wiedzieć, najwyżej ekstazę przeżyje. Będzie facet w szoku i najwyżej na Marsa mnie wyśle, a tam cisza spokój i ja między kosmitami. Super, fajni kosmici i trala, la la..................
  11. Izka, rybko, ryzyko jest zawsze, cholercia. Ja nawet nie pomyślałam, że mogłabym się pogniewać na Ciebie, złotko. NEWER!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A kawę to Ty będziesz piła ze mną, najwyżej prześlę Ci zaparzoną w termosie z akumulatorkiem, by nie wystygła, broń boże.......... Buźka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  12. Izka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cholera, jeszcze jedno, w razie katastrofy przejmij obowiązki na siebie gosposi naszej kawiarenki. Mój stary nic nie wie, że idę pod nożyce, haaaaa........................
  13. Izka, skarbeńku, tylko nie mów mi, że mam jeszcze czas na rozmyślenie, bo faktycznie się rozmyślę a nie chcę, a raz kozie śmierć. Jeśli się tu nie pojawię ani dzisiaj ani w ogóle to będzie znaczyć, że Julka wystrzeliła w kosmos, by nie chodzić w peruce. Jeszcze sztuczna szczęka i komplet gotowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  14. Gayaa Jednym słowem wesoło masz w domciu. A ja sobie tańczę w kuchni do rytmu \"fastlove\" George Michaela i jedną ręką miącham bigos od czasu do czasu, drugą ręką klikam w to pudełko i czekam na resztę śpiochów............................... Uuu, ciężko dzisiaj niektórym się zebrać na tą kawę, a ja wyskoczyłam z łóżka o 6tej, by wam obudzić zapachem z ekspresu, a tu proszę......... w nosie mają........ Dla spóżnialskich! Jakby co, to dzbanek podgrzewa się cały czas dla Was, milusińscy!!!!
  15. Gayaa, podstawiaj swoją filiżankę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Izka, nie przepychaj się, wystarczy dla Ciebie kochana. W końcu cały dzban zaparzyłam. A reszta gdzie??????????????????????????????????????????? Kris, leniuchu, zostaw tą robotę w diabły, dzisiaj już weekend!!! Ola, dawaj tą filiżankę szybko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Marcellus to chyba zapomniał o nas na amen!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba kiepsko kawę parzyliśmy, wyemigrował gdzieś, czy co???????????
  16. Babeczko, zawsze to jakaś alternatywa dla mnie. Mam nadzieję, że peruka pozostanie w sklepie na manekinie i będzie radowć inną głowę. POBUTKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  17. Kawa zaparzona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kto pierwszy w kolejce??????????????????????????????????????????
  18. Witam wszystkich śpiochów z samego rana. Dzisiaj wyjątkowo wcześnie tu zajrzałam, bo mam dużo pracy w domu. Od samego rana gotuję bigos, by wyrobić się ze wszystkim do 11tej. O 12tej czeka mnie jak wiecie wielkie cięcie i trochę mam obiekcję czy dobrze robię. Raptem zaczęły podobać mi się te długie moje włosy, ale to chyba sentyment. Hm, przyznam, że mam lekkiego pietra a kolor jest zupełną niewiadomą, więc do 11tej będę tutaj do was wpadać mieszając w garze a po południu zdam relację czy zakup peruki jest wskazany. Po 8ej zaparzę dla was kawę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przygotować filiżanki wg kolejności zgłoszeń! Ola odpowiem na Twoje pytanie później......
  19. Dlaczego jedna osoba z związku zabiega i kocha bardziej?
  20. Teraz na pozór niby sielanka, on zadowolony, ja nie wspominam i jemu jest na rękę, że nikt się nie pyta i z głowy. Sam z siebie nigdy nie poruszył tematu. Nie oczekuję opowieści, ale rozmowy, że dobrze, że jesteśmy razem, że udało się coś kolejny raz posklejać, o takie rozmowy mi chodzi od czasu do czasu. Bym mogła po mału przekonywać się do niego a tu jak widać nie ma sprawy, tak jest najwygodniej. Czasami mam ochotę mu przyłożyć w tą pustą głowę, bo nic facet nie rozumie. Definitywne zakończenie związku może dać mu słuszną nauczkę, ale karę poniosą wszyscy nie tylko on.
  21. Powiem Wam, że jestem zmęczona takimi niespodziewanymi atrakcjami. Co tylko uwolnię się od tych złych wspomnień to następna w kolejce, ale to jest jego wina, że pozwala wchodzić trzeciej osobie by po cichu od tyłu zajmowała moje miejsce. Tak najlepszy sposób to rakiem, tchórze!
  22. Ola, ja już strzeliłam sobie mały romansik, kiedy pojechałam w góry przy pierwszym jego pokaźnym wyskoku. Powiem Ci, że poskutkowało i to bardzo. Zaraz po 2ch dniach się zjawił i nie mógł sobie darować, że popchnął mnie w ramiona młodszego od niego faceta. Niestety poskutkowało tylko na 3 lata a nie na całe życie. Widocznie ten typ tak ma. Jeśli moje życie ma wyglądać w ten sposób to ja dziękuję i wysiadam na najbliższym przystanku. Skoro jemu potrzebne są takie doznania i szarpanie emocjonalne co kilka lat to niech znajdzie sobie wreszcie duuupę swojego pokroju, bo swój na swojego zawsze trafi. A ja mogę tylko dać mu krzyżyk na drogę i życzyć powodzenia.
  23. Babeczko! Jestem tutaj i tam jak zauważyłaś. Dzisiaj pusto u nas. Pięknie piszesz o życiu, szkoda, że inni nie wiedzą jak cenić i szanować wspólne życie.
  24. Jaki? Sinokoperkowy? Na barwy ziemi z refleksami łąki mam się przefarbować? babeczko, nie umiemem wyobrazić sobie tego koloru. Jestem ciemną szatynką, oczy piwne. Zastrzeliłaś mnie totalnie tym kolorem!
×