Julia69

Miłego, ciepłego i słonecznego weekendu wszystkim życzę

Ceśka, nie wiem czy ewoluuję........ idę już inną drogą:Dco nie znaczy, że bez niego...

Cieszę się Cesiu, że rozumiemy się bez zbędnych słów:D A tak na marginesie to nad morzem byłam bez MM:D

Czas mnie zmienia, niekoniecznie na korzyść, więc przepraszam, że zawodzę co po niektórych

Ceśka, nie wiem dokładnie co chciałabyś wiedzieć i przykro mi, że Cię rozczarowałam:(przecież wiecznie nie można liczyć, że już się nic nie wydarzy, więc szczęściu należy dopomóc:D Pozdrawiam! Ineska, zacznij myśleć o sobie i swoich drobnych przyjemnościach, poświęcenie dla drugiej osoby niekoniecznie się opłaca co pokazuje wiele przykładów, ale wierzę, że kierujesz się sercem i serce w podzięce dostajesz......

Proponuję zmienić temat, bo robi sie niebezpiecznie ...................

Hmmmm Cesiu, na ostatnie pytanie nie mogę udzielić Ci aż tak dokładnej odpowiedzi, ale było kreatywnie pomimo kiepskiej pogody:D Wróciłam raczej zadowolona............. A dlaczego dopatrujesz się w moich działaniach premedytacji to nie wiem, napisałam, że szukam co nie znaczy, że nie znalazłam:D

Cześć, A niby o czym mam opowiadać Cesiu? Na dzień dzisiejszy poszukuję kochanka a może już się niewinnie pojawił, pomimo, ze jeszcze mam męża, ale chcę poznać smak, rozkosz po tej drugiej stronie barykady a potem się obiektywnie wypowiedzieć......... Problem u mnie jest jeden, muszę się zauroczyć a najlepiej zakochać, bo inaczej nie poczuję tego w pełnia wyrafinowana nie potrafię być, chociaż po takich naukach wszystko przede mną:D

Cześć dziewczyny! Janka, życzę udanego wypoczynku i pogody ducha Wracaj z nowymi siłami do Nas!

Pozdrawiam

Janka, dzięki za przepis

Hmmm............. u mnie podobnie jak u Ciebie Janino czyli łapię dystans, uodparniam się i myślę o sobie jak typowy rasowy egoista.......... Przekonałam się, że w obecnych czasach jeśli nie zatroszczysz się o siebie to nikt nie pomyśli o Tobie i wtedy pozostaje tylko tonąć w smutku i rozpaczy toteż muszę odwrócić swoje priorytety życiowe i wszystkie zasady schować głęboko do szuflady. Może wtedy ten ktoś dostrzeże mnie i moje potrzeby kiedy sam dostanie po dupie, wtedy ruszy szanowną swoją pupę i zacznie pielęgnować i pracować nad związkiem. Smutne to co piszę, ale prawdziwe niestety:(

Noooooooo proszę, ta kawa Janka musi być bardzo aromatyczna skoro już przybiegli z kubkami:D Witaj Ceśka, witaj Kris

Janka, nic nie szkodzi, wyjdzie mi tylko na zdrowie, więc się nie fatyguj z nową kawą, poczekam na resztę ekipy, więc wtedy może się załapię na gorącą. Pod warunkiem, że przyjdą z nieprzymuszonej woli:D

Janinko, skoro na razie jesteśmy same to chciałabym Cię poprosić ponownie o przepis na ciasto jogurtowe. Wiem, że zamieszczałaś już tutaj, ale wtedy nie miałam głowy do niczego a teraz nie mogę znaleźć strony z Twoim przepisem.... Jolly, masz info na gg ode mnie.

Witaj Janinko! Co prawda jestem już po porannej mocnej kawie, ale w Twoim towarzystwie chętnie jeszcze raz się napiję:D Co u Ciebie, czy sprawy się troszeczkę wyprostowały? Wszyscy na urlopach pewnie skoro nikt powszednią kawą nie jest specjalnie zainteresowany.....?

Ceśka, przyznam bez bicia, że się nie spodziewałam po Tobie aż takiej prowokacji......

Ceśka, przyznam bez bicia, że się nie spodziewałam po Tobie aż takiej prowokacji......

Dzięki Jolly Wyślę Tobie nieaktualne niestety, ale zawsze.............

Ceśka, czekaj, czekaj...... Ty siebie mnie nie posłałaś ...... chyba, że ta azjatka całująca posąg to Ty...........a może ja jakaś ślepa jestem.........

Kurcze same laski, no proszę.......... Opowiedzcie coś o nowych kolegach i koleżankach, bo nie miałam jeszcze przyjemności.................

Kurcze same laski, no proszę.......... Opowiedzcie coś o nowych kolegach i koleżankach, bo nie miałam jeszcze przyjemności.................

:D Dobra, dobra.... Wy mnie tak nie podpuszczajcie z tymi fotkami, bo ja niestety nic nie dostałam, tylko Ola mi przysłała, ale akurat z Olą spotykamy się stosunkowo w miarę możliwości, więc ciekawość mnie łechce co do innych osóbek;)

Frania, Aranja, Buber miło mi Was poznać, nie pamiętam tylko kto jest z jakiej cześci Polski, ale to szczegół :) do przeżycia;)

Cześć znanym i nieznanym! Próbowałam odnaleźć swój ostatni wpis, ale jest to trudniejsze niż myślałam, więc wskakuję bez przygotowania. Nie za bardzo się orientuję w aktualnych tematach pisanych przez Was, ale może mnie jeszcze przyjmiecie do swojej bandy łobuziaków......;) Właśnie wróciłam znad naszego zimnego morza z kimś kogo poznałam w necie i muszę przyznać, że pomimo niesprzyjającej aury pobyt wypalił na 102! Teraz odsypiam zawalone noce i staram sie przestawić na normalny tryb funkcjonowania. Fajnie, że przybywają nowe twarzyczki i dobrze się tutaj czują. Superrr! Czytając ktoś z Was wspomniał o fotkach, ale niestety rozczaruję niektórych, bo aktualnych nie posiadam i teraz wyglądam zupełnie inaczej tzn jak po generalnej metamorfozie. Z resztą mogą to potwierdzić osoby z kafe których miałam zaszczyt poznać w realu. Patrząc na zdjęcia sprzed nawet roku zupełnie siebie nie przypominam, chociaż wzrost pewnie ciągle ten sam. Za to Was chętnie pooglądam, więc bez skrępowania słać proszę foteczki, zapraszam wszystkich bez wyjątku............... Pozdrawiam i ściskam całą tutaj zgromadzoną grupę w gorących rytmach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Julka. Wasz