crazybutterfly

. A to jest tak, że jak się człowiek odgradza od innych - to tak, jakby zniknął. A im więcej ze siebie rozda - tym bardziej żyje. Musierowicz M

Jak się chce zmieniać swoje życie, to nie trzeba zmieniać tego, co jest naokoło, tylko to, co się ma w środku.

\"człowiek jest jak morze: ma swoje przypływy i odpływy\" h.sienkiewicz

dopóki człowiek potrafi się śmiać sam do siebie, dopóty jest z nim wszystko w porządku. KSiesicka - Ludzie jak wiatr;)

ja tak w nawiązaniu do tytułu topiku_ wiem kiedys to sama napisalam dzis wiem, ze w wiekszosci dostajemy po d..., bo sami na to sobie pozwalamy, a nawet jesli dostaniemy i mimo, ze boli, to czas uleczy rany.... trzeba miec cel, motywacje, trzeba walczyc i isc do przodu zycze sily by pokonywac nowe wyzwania :) trzymam kciuki;) zobaczycie uda sie:) trzeba tylko chciec

phi teraz to taki kfiotusek zwiędnięty za takie slowa, ja tu wracami mysle ze nawet wiersze beda a tu kwiotusek stary;) ej naiwniaczka jestem

ładnie.. szefowa sie obraza.... kobietę sie obraza...... cóż trzeba sie obrazic:(

:P ta zniewaga krwi wymaga:P

no nie maly taki jeszcze bez zabkow cos chyba i juz chce nauczycieli korumpowac:) -chyba ,ze bilet lotniczy do Hiszpanii:P al

hihihi twókj dzienniczek dziecino... uwagę sie wpisze:) rodzice podpisza i prosze prace wykonac, bo moze sie to zle skonczyc, nastepna kara!!!

jaka ta młodzież przewrazliwiona uwagi zwrócic nie mozna, bo zaraz pretensję__-poprosze synku dzienniczek tu do pani:)

ojej ...mozesz przywiezc:D skoro nie umiesz spakowac i mailem wyslac:P Ci nauczyciele:) tylko by podwyzki chcieli, a pytania jak dzieci

robi sie robi.... proszę mio cos z tych rureczek sklecic... niekoniecznie biureczko:P

nie nie nie nie wytrzymam wszamał biurko szefowej:) hmm trzeba kare wymyslic:P

tak korniki sie obijaja o meble jak po nocach z prywatek wracaja:D gdzie sie podzialy tamte prywatki niezapomniane ;)

zapomnij, zapomnij, bo to jedyne wyjscie i przestanie sie snic;\\pozdrawiam

miłych snów pa, pa arbuźniczko:D

hmmm cięzka sytuacja, ja sobie nie wyobrazam zycia bez netu... ale moze dzieki temu, będziesz mogła wykorzystać swój czas w pełni w realu, tak pełna parą:D a napewno jest gdzies tam ktoś, kto Cię szuka:) i net nie bedzie Ci potrzebny tak bardzo, może juz niedługo - i mam nadzieję, ze czasem dorwiesz gdzies kopmuter, by tu zajrzeć, bo wyginiemy jak dinozaury:D

Lola mówię Ci coś:D

po przeprowadzeniu szczegółowego sledztwa przedstawiam ewentualne powody dlugotrwalej absencji stalych czlonkow forum -ariadna - więziona przez smoka w zimej smoczej jamie, czeka na wybawcę niejakiego szewczyka - lola - zwerbowana została przez Gustlika, teraz to juz kobieta szpieg -kornik - samotnie przemierza szlak znany sobie od dzieciństwa zwany \" Śladami rysich pazurów\" - necroth - niczym Odyseusz, uwiedziony śpiewem długowłosej syreny podązył i pozostał na odległej wyspie łodbiór:D:D:D proszę o potwierdzenie:D

umiera nie umiera_czy to ma znaczenie, szystko przemija nawet najdłuższa żmija? - ale to juz bylo i nie wróci wiecej i choc tyle sie zdarzyło, to ... chyba kazdy z nas zmierza sie ze swoim zyciem i nie ma czasu, prawda? pozdrawiam ludziki:)

CO u Was? Ja znow zaczynam sie gubic w zyciu:( chyba ze nigdy sie tak dobrze nie odnalazłam. POZdrawiam

widze, ze topik zamienia sie w moj blog:P - to dzis tylko jedno, daje sobie jeszcze jedną szanse i zaczynam nowe zycie po raz 1001:) i tak świat jest piekny, cokolwiek sie wydarzy:) zakładam różowe okulary:)

Taka tam Sobie:) dzieki - staram sie nie rozleciec i nie plakac. Najlepszym spsobem jest się zaciąć> Wiec prawie caly dzien sie nie odzywam do nikogo, zreszta co to kogo interesuje, przez tunel samotnosci, trzeba sie przeczołgac samemu,\\ Pozdrawiam,

dlaczego, dlaczego, dlaczego? to wrocilo, myslalam juz, ze mnie to nie ruszy? ktos kto spowodowal, ze sie w nim zakochalam i zaraz zerwal kontakt bez slowa, zniknal. Odezwal sie do mojej najlepszej przyjaciolki na portalu randkowym. Od wlasnie jego epizodu w moim zyciu nie jestem sie w stanie zakochac. Wtedy sie z tego wyleczylam , a on wlasnie mi zepsul teraz humor, tym ze znow w jakis sposb zaistnial w mym zyciu . Przepraszam musialam to napisac komus, zanim zmyja mi sie literki z klawiatury. pomógł mi tak bardzo nauczyc się obojętności