Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Leia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Leia

  1. maja potwierdzam powyższe pokarm sie produkuje w ten sposób
  2. Pomi ja to tylko szyję bardzo proste rzeczy niestety...takie jak pościel czy pokrowce na poduszki.
  3. witam po dłuuuugiej przerwie spowodowanej komplikacjami z netem- mam nadzieję, że już będzie ok bo bez sieci to teraz człowiek jak bez ręki. Gratulacje dla mam i dzieci, które przyszły na świat w ostatnim czasie!!! Starałam się nadrobić zaległości w czytaniu.... Maja trzymam kciuki... aaa w http://www.cefarm24.pl/cgi-bin/index.fcgi Oilatum jest tylko za 48.96- 0,5l , my się tam zaopatrujemy (wiele innych rzeczy jest znacznie taniej) Ponti współczuję tych bóli- mnie też jakoś tak od 2 tyg męczy ale nie tak mocno jak Ciebie... Sirusho Co do wagi to za pierwszym razem u mnie szło spalanie bardzo wolno, więc teraz też się nie napalam na duże efekty, aktualnie walczę z roztępami i cellulitem. Dzisiaj mam dzien leniuchowania, po wczorajszym myciu okien, praniu i wieszaniu firanek, przesadzaniu kwiatów itd. dzisiaj mówię luzik. Aaaa i odmalowałam w piątek sypialnie co prawda na biało tak jak było ale znacznie się odświeżyło, nie mogłam już dłużej czekać na tego mojego nicponia... Wszystko ogólnie wysprzątane i czekam tylko na małą tzn nie do końca mam zamiar jeszcze poszaleć na kilku imprezach rodzinnych- nażreć się ostatni raz jak świnka. Zostało mi trochę materiałów dziecięcych i zamierzam uszyć przybornik, ochraniacz do łóżeczka - zapasowa pościel- tylko czekam na maszynę od mamy i nie mogę się doczekać. Do porodu zbytnio mi się nie spieszy a poza tym im dłużej jestem w 2paku tym póżniej skończy mi się macierzyński więc i kaska będzie dłużej spływała.
  4. Mandzia- współczuję, choć niedługo i mnie to czeka, powoli mi się przypomina jak to było, jak wyczekiwałam męża zeby choć na chwilę zajął się małą a potem na teściową żeby też na trochę nas oderwała od małego wyjca...Trzymajcie się mocno...
  5. a u mnie z przyziemnościami jest tak, że najpierw mam ochotę, a potem jak już przychodzi co do czego to mi się już nic nie chce, mąż się wkurza, że go rozgrzewam a potem spławiam...Na szczęście za 2 miesiące będzie można pofiglować bez tego brzuszyska.
  6. Kropka, Gallardo, Pomi- piękne te Wasze niunie.
  7. dzień dobry Gratulacje dla Neta 1309, Basia, POmi!!!! Pomidorówka Ekspresówka, przodowniczka na prowadzeniu, szybkość porodu, wielkość i waga, no to teraz która chce pobić rekord?
  8. Hej Pomi, Kreska- ja mam tak samo jak Wy, z jednej strony chciałabym być już po a z drugiej mi się nie spieszy, jak człowiek wie co go czeka tam na sali... Lola- ciebie pędzi, mnie mdli razem dajemy dobre sygnały. Maja gadaj o kupach... Wczoraj wreszcie naszła mnie wreszcie ochota na amory, więc mąż wstał dzisiaj szczęśliwy do pracy i zaoferował duże zakupy na sobotę, ach Ci mężczyźni strasznie są przekupni.
  9. CZEŚĆ BABECZKI! W sumie to już późno na powitanie ale jakoś dzisiaj miałam kupę roboty i dopiero teraz poczytałam co tam u Was słychać. Paula musiało Cię nieźle wziąc, że antybiotyk dostałaś, oby jak najszybciej przeszło... buziaki BAsia do boju, daj z siebie wszystko.... Dzisiaj wysprzątałam kotłownie powywalałam pełno niepotzrebnych rzeczy za, któe nigdy sie nie brałam bo to jeszcze pozotałości po teściu, ale jest już wysprzątane i wyglada nieźle, musze jeszcze kupić pułkę-stojak na wino i już bęcie cacy. Byłam dzisiaj u gina, nie siadałam na lotniskowiec, a tak się pięknie przgotowałam, no ale cóż nic się nie zmarnuje, mąż się na pewno ucieszy. Natomiast zrobił mi jeszcze usg- łożsko i wody ok, dziecko ok 3300g, no i teraz kazał mi latać, akurat mam do sprzątnięcia garderobę - schowek- czytaj śmietnik- więc powinnam sie wyrobić do terminu, dostałam tylko Fe i mam brac do konca ciąży. Mam się zameldować 20 na KTG. A co do tych babć i innych popieprzonych bab to chyba każdemu zalazły za skórę, przy tej ciąży mam mniej kontaktu z ludzmi bo wiecej lezałam ale w poprzedniej to się nasłuchałam o sznurach do wieszania, zakładaniu pasków....koszmar, że w tych czasach ludzie powtarzają takie głupoty. Nistety nie możemy się tym przejmować bo zwariujemy, tak samo jak kilogramami... buziaki dla wszystkich umęczonych przez zabobonne i wredne babsztyle..
  10. Niiiika gratulacje, dzielna mama z Ciebie. A ten twój doktorek to niezły z tym czopkiem.
  11. no to pewnie tylko sprawka maluchów to sikanie kora debu czy kora kasztanowca na hemo...?
  12. Pomi- ze skubania kaczki polewam się prawie za każdym razem jak idę do łazienki... Kreska trzymaj się...oby Patrykowi jak najszybciej przeszło a maluch jeszcze niech się nie spieszy. Ja też się boję porodu, chyba nie ma takiej, która by się nie bała….. Mi na przeziębienie pęcherza w początkowej fazie pomagało moczenie tyłka w ciepłej wodzie z zaparzonym rumiankiem. Nati olbrzym, straszne....brrr.....te rubensowskie kształty. Też bym zjadła Kebzona... Lola, Szarma - ja dostałąm Pit z pracy i jest tam wszystko a przynajmniej tak mi się do tej pory wydawało... Sirusho- jeszcze trochę, wytrzymasz.....moja ziuta też nie chciała wyjść dopiero 10 dni po terminie wylazła, też była niesforna tak jak Borys i wolała wewnątrz siedzieć....rozumiem Twoje czekanie....więc życzę do poniedziałku rozpakowania bombonierki. Oneta najlepiej zadzwonić do lekarza a jak nie to chyba w dniu przewidzianego terminu porodu, przynajmniej mi tak kazał lekarz. Ewcia 24u- ja się też nie mogłam zdecydować na wózek, w końcu zakupu dokonaliśmy tydzień po porodzie, pojechaliśmy już tylko wybrać kolor. W nocy do nas przyszła Karolina do łóżka a nad ranem jak się zbudziła stwierdziła niesamowicie poważnym tonem: \\\"Trzeba coś pomyśleć jak zrobić żeby Gabrsia się z nami w łóżku mieściła\\\". Wiecie zaczęłam myśleć o wakacjach, tak bym chciała żeby chociaż już była wiosna.,,,,,
  13. Marcelinkarz no to nieźle, bo ten mój do ucha to zależy jak się wsadzi, że tak powiem, potrafią być rozrzuty do 0,8stopnia, więc za nim jestem pewna pomiaru robię ich chyba z 5, więc do dupy z takim termometrem. Ja mam spakowane werters org. no i może jeszcze Marsa wrzucę, w razie co dla małżona będzie jakby stracił siły podczas parć.... Sirusho- co tak cicho u Ciebie? A czytałam sobie Mandzie też, ostatnie jej słowa : \"Idę się kąpać.....\" brzmią tak samo mocno jak I\'ll be back\" z Terminatora...
  14. marcelinkarz a jak z powtarzalnością wyników, jakie odchylenia?
  15. Paula - właśnie miałam się dzisiaj pochwalić i zapomniałam, że mam mniej widoczne rozstępy, używałam 3 miesiące Eveline slim cos tam na rozstępy ok 13-14zł, no a od 2 tyg dodatkowo cepanu. Zastanawiam się czy to nie ten Eveline zdziałał cuda....albo.....przez stosowanie balsamu koloryzującego białe roztępy nabrały barwy i upodobniły się do skóry, nie mam pojęcia co to dało taki efekt, ale dało bo pokazałam mamie mój tyłek i powiedziała, że widać różnicę
  16. Lola u mnie też na obiecaniach się skończyło, jakoś się uporałam sama.
  17. no ja własnie mam blisko do szpitala i biorą tylko rzeczy na 1 dzień-, a potem niech mi doniesie ukochany (kolejną porcję podkładów, pieluch, koszulę)
  18. witajcie przychodzi mi na myśl slogan: Depilujcie się dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny.....\'\' Ja wczoraj jeszcze się przepakowałam w 1 torbę, poszykowałam torby na wyjście moje i małej. Zostaje mi tylko wrzucić kosmetyki które aktualnie używam... no to mandzia rzeczywiście nas zaskoczyła, GRATULACJE!!! Gallardo może rzeczywiście jakieś zapalonko w piersiach, kochana nie miej wyrzutów, przecież mężowie powinni nam pomagać, w końcu to wspólne dziecko, buziaki..... termometr mam zwykły elektroniczny i tani do ucha, każdy ma wady...
  19. no Nati śliczna pościel- ja uwielbiam niebieski, więc i fotelik mi się spodobał...
  20. bluzka normalna\", spodnie dresowe albo ciążowe, albo jeansy duże, zależy od stanu krocza, że tak powiem.
  21. Wyróżniamy 3 stopnie dojrzałości łożyska, przy czym trzeci stopień pojawia się w 3 trymestrze ciąży. Kiedyś parametr dojrzałości łożyska miał większe znacznie. Obecnie notuje się fakt dojrzałości łożyska, ale nie przypisuje się temu większej wagi. Okazało się, że bardzo „stare” łożysko może doskonale funkcjonować, a pozornie „młode” może funkcjonować fatalnie. Tak więc obecnie niepokój może budzić jedynie bardzo wczesne starzenie się łożyska w II trymestrze ciąży.
×