Angel_81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Metaxa, wielkie gratulacje :D kiedy slub? moze rozruszamy jeszcze jakos to forum? (u mnie bez wiekszych zmian)
-
to juz jest koniec, nie ma juz nic... no to pieknie, topik nam sie skonczyl :( u mnie w porzadeczku :D, tylko troche za duzo pracy... plus, ze troche sobie pozwiedzam rozne kraje
-
omg ktoz to do nas zawital Metaxa ...... :D ;) opowiadaj co u Ciebie i to migiem. Ja jestem nadal zawalona praca, mam co prawda przeblyski wolnego czasu, ale wtedy mam co robic w domu (masakra, a nowa kanape kupuje od konca maja ;) ) Z utesknieniem czekam na urlop, ale jak se pomysle ile bede miala pracy po, to az mnie dreszcze przechodza, brrr.
-
o kurde, ale tu pusto :P ja mam usprawiedliwienie, bo jak wrocilismy z Budapesztu, to oczywiscie w nastepnym tygodniu pojechalismy do Kijowa (a przedtem byl jeszcze Toruń) , a pozniej jeszcze do Wilna. W tzw. miedzyczasie nadrabialam zaleglosci w pracy i probowalam odpoczac, ale za bardzo sie nie dalo. Mam nadzieje na "wolniejszy" lipiec...
-
hej :)) wrocilismy jak bylo planowane, chociaz malo co brakowalo, a R. zostalby ,a ja wracalabym sama ;) , bo sie cos popsulo, a bilety tym razem wzielismy niezwracalne... woda nas jakos nie zalala, ale tak troche ze strachem zostawilismy samochody w garazy podziemnym ... na dlugi weekend jedziemy do budapesztu :D , na trzy dni, polaczone z praca, ale zawsze cos jak wrocimy ,to ja CHCE TYDZIEN URLOPU. w domu - tak dla jasnosci :P Milego wypoczynku.
-
no to lecimy dzis, wracam w czwartek ;)
-
hEJ ;) Ja cale szczescie mam blisko do pracy ;) i nawet moge se isc w koszulce w ktorej spie :D . A propo butow- szukam ostatnio fajnych kaloszy , bo tylko takie buty sie nadaja do chodzenia ostatnio. Kozaki widuje od czasu do czasu, latem pewnie tez niektore laski beda chodzic w takich. No coz... nie chcialabym byc tylko w ich okolicy, kiedy beda je zdejmowac :P Ale dzis... sloneczko, ciepelko i to jest to. W sobote w koncu wraca moj podroznik. Zapowiedzial, ze prawdopodobnie w poniedzialek znow leci, na co ja, ze lece z nim. I chyba tak bedzie ;) .Moze sie troche opale, bo przez ten laser nie moge chodzic na solarium i strasze swoja bladoscia.
-
Wiesz kawka, ja nie musze tak ciagle jezdzic, po prostu jak R. gdzies jedzie ,to po prostu czasami z nim jade dla towarzystwa. Jakbym nie chciala, to zawsze moge zostac w domu :). Taka po prostu ma prace, I jak narazie jest na tyle dobrze, ze nie mysli sie o jej zmianie. Jak bedzie potrzeba to sie pomysli ;). O przyszlosci narazie nie mysle, malo mam czasu na to :P.
-
hej :) Gozdzik, no to uwazaj na slonce, bo przy cienkiej skorze nie powinnas sie za mocno opalac :) My narazie nie wiem co robimy z weekendem majowym, moze odpoczniemy, bo troche sie porobilo wyjazdow. Firmowych. I moze w przyszlym tyg pojedziemy se do Brna. Pozniej - w nastepna niedziele - prezent imieninowy dla R (spozniony o tydzien, bo ma teraz w sobote) - idziemy na pewien wystep, ktory o dziwo nie zostal odwolany (niby juz po zalobie bedzie tydzien, ale ... bilety juz kupione, wiec nie ma co) . Pozniej znow jakis wyjazd, i tak w kolko. A za miesiac znow na Slowacje- na komunie syna siostry R. a za jakis czas - za 2-3 miesiace polece z R. do Samary. Wlasnie se wyrabiam wize (roczną, więc moze trafie z tym wyjazdem ,bo to ciagle sie zmienia ) Nawiaze jeszcze do sobotnich wydarzen. Rano w ogole nie wlaczalismy tv, dowiedzielismy sie z radia w samochodzie jak gdzies jechalismy. I nie moglam w to uwierzyc w pierwszej chwili. Jakos mi bylo trudno przyjac to do wiadomosci.
-
:) gratuluja Kawka ja sie powoli zbieram do wyjazdu - jutro jedziemy na Świeta na Slowacje do siostry R. a poza tym normalnie - tzn musze sie pochwalic - dostalismy zwrot podatku VAT z US , czyli ta moja firmowa ksiegowosc nie jest taka zla :D ;) Zycze Wam Wesolych Swiat i do napisania za pare dni :)
-
hej, u mnie znow duzo pracy, a co sie za tym kryje malo czasu na inne rzeczy :) . Nawiaze do dnia kobiet - bylismy w super hotelu nad morzem w Lebie . Hotel przy samej plazy, z apartamentu widok na morze, slychac szum fal , po prostu bajka :). a teraz praca, praca, praca ... mam kare ze w poprzedniej sie zbytnio nudzilam chyba ;) . Poza tym bez wiekszych zmian :) .
-
my bralismy slub 8 lat temu i klauzula z tytulu niezdolnosci natury psychicznej zostala dolaczona (mojemu bylemu) , mimo tego ,ze tyle czasu juz minelo (no ale on to przejawial nie tylko przed slubem, ale tez po) .
-
exx - nie wiem, czy zawsze jest tak, ze ktos musi dostac taka klauzule ... To na pewno zalezy od sprawy, powodu stwierdzenia niewaznosci i in.
-
i jak dziewczynki po weekendzie ? Z okazji "walentynek" (pare minut po polnocy w sobote) dostalam perfumy ,ktore wpadly mi w rece podczas szukania paszportu (jakbym nie dostala, to ... ) ...no a wczoraj odwiozlam R. na samolot ;) ... Pantera , nie pamietam naprawde tego Twojego ostatniego maila. Byc moze bylo to w czasie kiedy mialam troche wiecej pracy ? I pozniej zapomnialam odpisac? W kazdym badz razie sorki , ze nie odpisalam Wczoraj zepsula nam sie brama do garazu ... a na dworzu masakra z tym sniegiem. Do jutra maja sie uporac z naprawa ..mam nadzieje, bo dzis pol h odkopywalam samochod :O. W sumie dobrze, ze zepsula sie w momencie, kiedy samochod byl na zewnatrz, bo inaczej byloby smiesznie ...
-
Klauzula, ktora mowi, ze jesli moj byly chcialby ponownie wziac slub w kosciele, to musi miec zgode Ordynariusza miejsca i dac sie zbadac przez bieglego (bo nasze malzenstwo zostale uznane za niewazne z tytulu niezdolnosci natury psychicznej do podjecia obowiazkow malzenskich po stronie mezczyzny) . Ja nie mam tej klauzuli.