Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Angel_81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Angel_81

  1. Metaxa, wielkie gratulacje :D kiedy slub? moze rozruszamy jeszcze jakos to forum? (u mnie bez wiekszych zmian)
  2. to juz jest koniec, nie ma juz nic... no to pieknie, topik nam sie skonczyl :( u mnie w porzadeczku :D, tylko troche za duzo pracy... plus, ze troche sobie pozwiedzam rozne kraje
  3. omg ktoz to do nas zawital Metaxa ...... :D ;) opowiadaj co u Ciebie i to migiem. Ja jestem nadal zawalona praca, mam co prawda przeblyski wolnego czasu, ale wtedy mam co robic w domu (masakra, a nowa kanape kupuje od konca maja ;) ) Z utesknieniem czekam na urlop, ale jak se pomysle ile bede miala pracy po, to az mnie dreszcze przechodza, brrr.
  4. o kurde, ale tu pusto :P ja mam usprawiedliwienie, bo jak wrocilismy z Budapesztu, to oczywiscie w nastepnym tygodniu pojechalismy do Kijowa (a przedtem byl jeszcze Toruń) , a pozniej jeszcze do Wilna. W tzw. miedzyczasie nadrabialam zaleglosci w pracy i probowalam odpoczac, ale za bardzo sie nie dalo. Mam nadzieje na "wolniejszy" lipiec...
  5. hej :)) wrocilismy jak bylo planowane, chociaz malo co brakowalo, a R. zostalby ,a ja wracalabym sama ;) , bo sie cos popsulo, a bilety tym razem wzielismy niezwracalne... woda nas jakos nie zalala, ale tak troche ze strachem zostawilismy samochody w garazy podziemnym ... na dlugi weekend jedziemy do budapesztu :D , na trzy dni, polaczone z praca, ale zawsze cos jak wrocimy ,to ja CHCE TYDZIEN URLOPU. w domu - tak dla jasnosci :P Milego wypoczynku.
  6. no to lecimy dzis, wracam w czwartek ;)
  7. hEJ ;) Ja cale szczescie mam blisko do pracy ;) i nawet moge se isc w koszulce w ktorej spie :D . A propo butow- szukam ostatnio fajnych kaloszy , bo tylko takie buty sie nadaja do chodzenia ostatnio. Kozaki widuje od czasu do czasu, latem pewnie tez niektore laski beda chodzic w takich. No coz... nie chcialabym byc tylko w ich okolicy, kiedy beda je zdejmowac :P Ale dzis... sloneczko, ciepelko i to jest to. W sobote w koncu wraca moj podroznik. Zapowiedzial, ze prawdopodobnie w poniedzialek znow leci, na co ja, ze lece z nim. I chyba tak bedzie ;) .Moze sie troche opale, bo przez ten laser nie moge chodzic na solarium i strasze swoja bladoscia.
  8. Wiesz kawka, ja nie musze tak ciagle jezdzic, po prostu jak R. gdzies jedzie ,to po prostu czasami z nim jade dla towarzystwa. Jakbym nie chciala, to zawsze moge zostac w domu :). Taka po prostu ma prace, I jak narazie jest na tyle dobrze, ze nie mysli sie o jej zmianie. Jak bedzie potrzeba to sie pomysli ;). O przyszlosci narazie nie mysle, malo mam czasu na to :P.
  9. hej :) Gozdzik, no to uwazaj na slonce, bo przy cienkiej skorze nie powinnas sie za mocno opalac :) My narazie nie wiem co robimy z weekendem majowym, moze odpoczniemy, bo troche sie porobilo wyjazdow. Firmowych. I moze w przyszlym tyg pojedziemy se do Brna. Pozniej - w nastepna niedziele - prezent imieninowy dla R (spozniony o tydzien, bo ma teraz w sobote) - idziemy na pewien wystep, ktory o dziwo nie zostal odwolany (niby juz po zalobie bedzie tydzien, ale ... bilety juz kupione, wiec nie ma co) . Pozniej znow jakis wyjazd, i tak w kolko. A za miesiac znow na Slowacje- na komunie syna siostry R. a za jakis czas - za 2-3 miesiace polece z R. do Samary. Wlasnie se wyrabiam wize (roczną, więc moze trafie z tym wyjazdem ,bo to ciagle sie zmienia ) Nawiaze jeszcze do sobotnich wydarzen. Rano w ogole nie wlaczalismy tv, dowiedzielismy sie z radia w samochodzie jak gdzies jechalismy. I nie moglam w to uwierzyc w pierwszej chwili. Jakos mi bylo trudno przyjac to do wiadomosci.
  10. :) gratuluja Kawka ja sie powoli zbieram do wyjazdu - jutro jedziemy na Świeta na Slowacje do siostry R. a poza tym normalnie - tzn musze sie pochwalic - dostalismy zwrot podatku VAT z US , czyli ta moja firmowa ksiegowosc nie jest taka zla :D ;) Zycze Wam Wesolych Swiat i do napisania za pare dni :)
  11. hej, u mnie znow duzo pracy, a co sie za tym kryje malo czasu na inne rzeczy :) . Nawiaze do dnia kobiet - bylismy w super hotelu nad morzem w Lebie . Hotel przy samej plazy, z apartamentu widok na morze, slychac szum fal , po prostu bajka :). a teraz praca, praca, praca ... mam kare ze w poprzedniej sie zbytnio nudzilam chyba ;) . Poza tym bez wiekszych zmian :) .
  12. my bralismy slub 8 lat temu i klauzula z tytulu niezdolnosci natury psychicznej zostala dolaczona (mojemu bylemu) , mimo tego ,ze tyle czasu juz minelo (no ale on to przejawial nie tylko przed slubem, ale tez po) .
  13. exx - nie wiem, czy zawsze jest tak, ze ktos musi dostac taka klauzule ... To na pewno zalezy od sprawy, powodu stwierdzenia niewaznosci i in.
  14. i jak dziewczynki po weekendzie ? Z okazji "walentynek" (pare minut po polnocy w sobote) dostalam perfumy ,ktore wpadly mi w rece podczas szukania paszportu (jakbym nie dostala, to ... ) ...no a wczoraj odwiozlam R. na samolot ;) ... Pantera , nie pamietam naprawde tego Twojego ostatniego maila. Byc moze bylo to w czasie kiedy mialam troche wiecej pracy ? I pozniej zapomnialam odpisac? W kazdym badz razie sorki , ze nie odpisalam Wczoraj zepsula nam sie brama do garazu ... a na dworzu masakra z tym sniegiem. Do jutra maja sie uporac z naprawa ..mam nadzieje, bo dzis pol h odkopywalam samochod :O. W sumie dobrze, ze zepsula sie w momencie, kiedy samochod byl na zewnatrz, bo inaczej byloby smiesznie ...
  15. Klauzula, ktora mowi, ze jesli moj byly chcialby ponownie wziac slub w kosciele, to musi miec zgode Ordynariusza miejsca i dac sie zbadac przez bieglego (bo nasze malzenstwo zostale uznane za niewazne z tytulu niezdolnosci natury psychicznej do podjecia obowiazkow malzenskich po stronie mezczyzny) . Ja nie mam tej klauzuli.
  16. chcialam sie pochwalic ,ze dostalam wyrok II instancji podtrzymujacy wyrok I :) Ja nie mam zadnej klauzuli, za to moj byly owszem ma . Wszystko trwalo 3,5 roku prawie - od listopada 2006. Pozdrawiam i zycze powodzenia
  17. aaaaaaaa dostalam dzis pismo z sadu II instancji :D ha i podtrzymano wyrok I ,czyli malzentswo moje zsotalo OSTATECZNIE I BZ MOZLIWOSCI ODWOLANIA uznane za niewazne . Ja nie mam zadnej klauzuli ,czyli moge od razu wstepowac w zwiazek malzenski ,a moj byly nie moze , chyba ze uzyska zgode sadu i da sie zbadac przez bieglego :P ps. zapomnialam o paczkach
  18. a ja odetchnelam troche z ulga, paszport sie znalazl ;) no ale sa tez minusy - jak sie znalazl, to R. leci w niedziele ... czyli nie jedziemy nad morze :O (w kazdym badz razie nie w ten weekend) ... no to narazie
  19. kurrrrrrrrrrde R.zgubil paszport :O WSZEDZIE szukalismy i nigdzie go nie ma :O a ja juz mam go POWOLI dosc :P ;) , moglby se gdzies poleciec....i dac mi pare dni spokoju wzglednego :P co do tych kolezanek to spoko- masz racje gozdzik, dwie ostatnio sie odezwaly ;) , i pewnie sie z nimi spotkam niedlugo :) (a jak szukalismy paszportu,to znalazlam w walizce perfumy , mam nadzieje ze to dla mnie np. na walentynki ;) . Jak nie dostane ,to sie o nie pytac, czy nie ? :D ;)
  20. Kawka, powiedz Miskowi o tym, moze da mu to do myslenia ;) U mnie narazie planow malzenskich brak. Przynajmniej ja nic o tym nie wiem. A czas leci... hmm. Jedyne najblizsze plany to takie ,ze w przyszly weekend (o ile laskawa praca R. na to pozwoli) jedziemy nad morze - trzeci raz tej zimy :D . Mamy zarezerwowany apartament w Łebie , w hotelu-zameczku nad samym morzem :) . W marcu mamy pojechac na skoki do Planicy (Slowenia)- z rodzicami R ;) . A pozniej tak jak pisze Gozdzik - swieta, w kolejnym miesiacu "weekend majowy" (narazie bez planow) , no i lato , tez bez planow - chociaz slyszalam cos o jakichs gorach :) . Szczerze mowiac to juz mam dosc tego sniegu. Mrozu. I zimna tez. W pracy w porzadku :P, coraz mniej zapominam, wiec albo mi sie poprawia ,albo tak pogorszylo, ze nie pamietam w ogole :D ;) . Ale to niewazne. Pensje mam zawsze na czas, wiec luz . Co do dawno nie widzianych i nie slyszanych kolezanek, to niestety ostatnio ja wszystkich zaniedbuje. Najgorsze w tym wszystkim jest to , ze nie odczuwam jakiegos braku ... Ja chyba naprawde jestem jakims odludkiem ;) . No moze tylko czasami brakuje mi osoby, z ktora moglabym np. porozmawiac se o R. (jak czasami mam ochote sobie troche pogadac na niego ;) ) ,ale jakos daje rade . Poki co.
  21. Kawka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na śmierc zapomnialam (wybacz mi) STO LAT !!! STO LAT !! NIECH ŻYJE ŻYJE NAM !!!!!!!!!!!!!!!!! wszystkiego najlepszego , i nie przejmuj sie ta data , tylko spelniaj swoje marzenia :)
  22. hej :) Gozdzik, musze sie do czegos przyznac.. Bylam w Poznaniu przez moment we wtorek ;) . Na Baraniaka dokladnie. Daleko to od Twojej pracy ?? :D Nastepnym razem dam znac jak bede na dluzej, bo teraz tylko 1,5 h i do domku. A poza tym to jakos leci. Acha, wszystkiego najlepszego kwiatuszku ,moja imienniczko :D :D W weekend -sobote zapowiada nam sie kulig (chociaz nie wiem czy pojedziemy, bo moja mama ciagle sie ostatnio pyta R. kiedy sie ze mna ozeni :P ) , a w niedziele (raczej :D ) jedziemy do Miedzyzdrojow :D (bo R. ma spotkanie w Szczecinie i postanowilismy to wykorzystac :) )
  23. ACHA pewnie nikt mnie nie przebije z prezentem na gwiazdke :D dostalam garaz w moim bloku :D :D :D ;) :P
  24. Kawka, nie przejmuj sie ta 30 , ja tez mam do tego czasu pewne plany, a jednak cos widze, ze kiepsko z tym bedzie raczej... No ale coz, na pewne rzeczy nie masz wplywu . Buziak 4 U.
  25. zyje ,zyje ;0 ale jak zwykle na wszystko czasu mi brakuje :) . Swieta spedzilam u rodzicow, chociaz R. chcial mnie zabrac na Slowacje do siostry...ale stwierdzilam, ze moze nastepnym razem, bo moja mamusia by mnie chyba zabila ;). Za to po swietach pojechalismy se nad morze , wrocilismy przed Sylwestrem , a pierwsze dni Nowego Roku spedzilismy w domu. Teraz powoli wkrecam sie znow w prace, na wszystko mi brakuje czasu , normalka. A teraz rozne bilanse , pity,zestawienia roczne i takie tam inne, wiec mam co robic. CHOCIAZ MI SIE NIE CHCE.
×