

Angel_81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Angel_81
-
ad88888, chyba bym zawalu na miejscu tej dziewczyny dostala .....aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
-
hmm to chyba jednak nie ten temat ... szukam dalej
-
dziekuje, dostalam obie :)
-
instynkt mi mowi : zamknij za nim drzwi na klucz i juz nie wypuszczaj .... hehheehhehehhheheee ;) kurde, chyba mi cos do tej herbaty dzis dolewaja
-
i chyba poczytam ten topik o obrazie... lubie takie historie ;) mimo tego ze sie boje... :D
-
no ja tez jeszcze czekam na ksiazeczke :) mail w 3 wypowiedzi od gory na tej stronie :)
-
plam nie bylo ;) mam nadzieje ze nic nie narobil ...
-
ja tez poprosze o ta ksiazke aga.gz@wp.pl dziekuje
-
nie wiem czemu link nie dziala , ale sprobujcie skopiowac i wkleic do okna przegladarki ...
-
no wlasnie... i tak zle i tak niedobrze :O nie chce go tez do niczego zmuszac ....ani wywierac presji... zobaczymy jak sie spotkamy... jak to bedzie wygladac.... jak sie \"rzuci\" na mnie ,to sie go wprost zapytam, czy tylko po to sie spotkalismy :P ;) Gorzej jak to ja rzuce sie na niego .... hehheeeeeeehhehehhehehehe ps. moj samochod w sobote robil za wybieg dla kota , az uwiecznilam komorka ;) http://img292.imageshack.us/img292/4981/zdjcie025ak3.jpg
-
ehh ale ja jestem niecierpliwa... zresza on tez ma teraz tydzien spokoju na przemyslenie tego... ;) zreszta niewazne... jak sie spotkamy , to samo jakos wyjdzie...albo i nie ... ;) dodam ze po dzisiejszej rozmowie mam zdecydowanie lepszy humor :) :D siedze w robocie i ziewam .... a przeciez wczoraj sie pozno nie polozylam ... :O
-
staram sie nie rozmyslac za duzo o tym.,.. tylko no... nie da sie :P ... a jeszcze z nim przed chwila rozmawialam... dopytywal sie dokladnie co robilam w weekend ... (czyzby byl zazdrosny ? :D ) umowilismy sie wstepnie na sobote... prosto z lotniska ma odwiezc syna do swoich rodzicow i ma przyjechac do mnie ... a jak nie da rady, to widzimy sie w niedziele... ja pije mocna herbate... jakos na kawe nie mam ochoty ... tak przy okazji KAAAAAAAAWAAAAAAA pobudka :P !
-
dzieki metaxa :) ja Ciebie tez powspieram duchowo ;)
-
pisalam, pisalam, i cholerny komp sie zawiesil aaaaaaa dzieki stala za kwiatka tak sobie mysle ,ze to nie bedzie tak wygladalo, ze ja mu powiem co czuje , i czego chce i ze on ma mi sie natychmiast do tego ustosunkowac .... ;) tylko najpierw sprobuje wybadac jak on do tego podchodzi, czego on chce i oczekuje ( czy w ogole czegos oczekuje... :O ) to nie bedzie latwa rozmowa ,,,,ale ...nikt tez nie obiecywal ze bedzie lekko ... :) tak sobie siedze i interpretuje nasza ostatnia rozmowe... ale to chyba nie jest najlepszy pomysl ... bo kobiety maja sklonnosc do nadinterpretacji takich spraw ..zarowno na plus jak i minus ... On jest po przejsciach . Doskonale sobie zdaje z tego sprawe ... i wiem ,ze zawsze bylabym na drugim miejscu. Mi zreszta w zyciu tez nie bylo latwo... slub , rozwod , sądy , kolejne toksyczne zwiazki ... nie jest tego malo ... :O . Moj \'bagaz\" to to ,ze jestem strasznie rozchwiana emocjonalnie . w ogole to poleccie mi jakiegos psychiatre ,co ? ;)
-
Belgijko i ja poprosze o ta ksiazke :) aga.gz@wp.pl dziekuje \"stala czytelniczka\" ;)
-
stala, ja sama juz nie wiem co mi jest.... napisze o wszystkim ,jak bede miala juz jakas jasnosc sytuacji ... (przed chwila opisalam to co we mnie siedzi, ale w ostatecznosci wykasowalam ... ). Napisze bardziej \"oglednie\" ;) Ja jestem pewna jednego ... chce normalnego zwiazku ... i chce sprobowac wlasnie z nim ... Jak wroci to moze odwaze sie mu o tym powiedziec ... Zreszta mamy sie spotkac i tak po jego powrocie i pogadac ... bo nie widzielismy sie od tamtej \"pechowej\" randki ... a wiele spraw nie zostalo dopowiedzianych do konca... Probowalam z nim pogadac , ale nie chcialam go juz dreczyc , bo na pewno nie czul sie za \"fajnie\" ... :O Ja jestem pewna jednego... nie chce byc panienka tylko do lozka (prosze o nie komentowanie ostatniej sytuacji ) albo na pokaz przed kumpalmi, ze sobie \"znalazl\" calkiem atrakcyjna mloda (za przeproszeniem) dupe. Chce byc traktowana powaznie... i tak jak na to zasluguje... A jesli on nie chce \"stalego\" zwiazku.... to ja sie nie bede w to pakowac... za latwo mnie mozna zranic ... :( a mysle ze juz duzo lez wylalam przez facetow... a teksty typu \"czas pokaze\" co bedzie czy inne ... nie sa dla mnie ... Chce miec po prostu jasnosc sytuacji... a okres \"oswajania\" mysle ze minal w czasie gdy przekraczal prog mojego mieszkania... Mam tydzien na poukladanie sobie tego wszystkiego ...
-
Gozdzik - przede wszystkim duzo slonka , i wypocznij sobie na maxa...
-
nastepna .... ;) zapytam sie go nastepnym razem czy nie chce rodzenstwa dla swojego syna, obiecuje :)
-
kawa . heeeeeeeeehheheheh zmarszczki Ci ROSNĄ ??????? pierwsze co mi stanelo przed oczami to pies shar pei ,on jest taki pomarszczony :P oplulam monitor. naprawde... :D :D :D :D :D :D ps.a on jedzie z malym, ale synkiem :P na wakacje ... :) :P
-
gozdzik , bikini , pareo + jeansy i kurtka ;) starczy :P ;) stala... no jutra kina nie bedzie... on dzis wyjezdza na tydzien , wiec jakby co to dopiero za tydzien :)
-
gozdzik, to nie tak :P tylko tak zareagowal na \"ubranko\" :P ;) dobra, konczymy ten temat ;) spakowalas sie juz ? :D
-
no ja niczego nie planuje (zwlaszcza krzakow ;) )...tylko nie wiem czy mu nie zaproponowac spotkania ..bo nie wiem czy on sie odwazy... ;) a slonkiem sie ciesze... jak tylko wyjdzie zza chmur... ;)
-
kawa, no jak pozniej czytalam co pisalas, tez odczytalam to juz wlasciwie ... jakbym nie chciala sie z nim juz spotkac...to bym nie miala takich rozterek... tylko kurde nie wiem teraz za bardzo jak to rozegrac ... nie wiem czy odczekac pare dni i np. cos mu zaproponowac... ? ja to mam dylematy ;) :P i tez sie ciesze ze juz piatek ...
-
nie bede komentowac \"litosci\" ani tego ze odezwal sie tylko dlatego ,ze mu bylo glupio sie w ogole nie odezwac ... :P i na tym koncze ten temat na forum ... :) hmm dzis widze dzien wstawania o 6 ... ja tez o tej nieludzkiej godzinie sie obudzilam... poszlam na dluuuuuuuuugi spacer z zuza..potem kapiel ... i nawet jajecznice zjadlam w domu (o dziwo ;) ) , tak to zawsze jem sniadania w pracy
-
no trema byla... po obu stronach ... ;) niewazne... wazne ze mial odwage cywilna dzis do mnie sie odezwac... wiec moze beda kolejne proby ;) czesc afro-nick ;)