Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Angel_81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Angel_81

  1. zwijam sie do domu chyba (taka troche dezercja ;) , ale szefowa daleko - za granica , dzwonila juz dzis ;) wiec nie bedzie raczej dzwonic ... szef (czyli jej \"przyjaciel\" )juz pojechal ) ....zreszta jakis taki troche martwy sezon nam sie zrobil i zwyczajnie nie mam co robic (jak przez wiekszosc dnia;) ) ...wiec jade ... :D do jutra :)
  2. witaj corko ksiezyca :) ciesze sie ze do nas dolaczasz :) :D a mozna spytac skad jestes ? kawa- masz nastepnego goscia na urodziny :D ;) rozmawialam przed chwila z kolejnym gosciem na gg - podobno z katalogu mnie wytrzasnal...gadka szmatka , po pewnym czasie ja sie zajelam praca ,bo w sumie tematow jakos nam zabraklo ,a on mi napisal - \"napisz mi cos\" :O to mu napisalam \"cos\" :D :P
  3. ehhh , ale ja na nich nie glosowalam buuuuuu
  4. a nas pamietasz ? ja, gozdzik, RzW , stala ,metaxa ... ;)
  5. stala :) odnosnie tego pytania czy ogladalam program, to nie - a warto bylo ? co do randek - szukam kogos , wiem ze nie jest latwo w ten sposob kogos pasujacego mi ;) poznac , ale moze ktos sie taki trafi. Nie nastawiam sie oczywiscie, a przynajmniej sie nie staram ;) nastawiac. Nie musi to od razu byc moj \"narzeczony\" ,ale po prostu kolejny znajomy . W profilu mam owszem swoje zdjecie i to niejedno ;) , Zuza tez jest ;) (na jednym portalu tylko nie chca zdjec zwierzatek ) , a opis .....hmm powiedzialabym ze jest dosc \"specyficzny\" i troche ostry ... a wymagania odnosnie faceta jak z kosmosu :D (mialam zmienic...), ale o dziwo chetnych i odwaznych poki co nie brakuje ;) kawa, nie martw sie, zadnej zdrady nie bedzie :D
  6. buahahaahahahahaha dostalam wlasnie wiadomosc od jakiejs dziewczyny /25 lat/ ze jest mną zainteresowana - do trojkacika ..... buahahahahaahahahahahahhahaahahahahahahahahahha
  7. bal ? karnawal ? a co to ? :P ;) a tak na serio... narazie sie nie zanosi.... , dla mnie od zawsze \"karnawal\" to dziwny okres.... bale powinny byc raz w miesiacu przez caly rok , a nie tak \"wybiorczo\" ;) a samopoczucie nawet dobrze :)
  8. tiaaaa drogi czarne owszem i super mi sie jezdzi (uwielbiam jezdzic zima ;) ) ale mniejsze uliczki juz nie izakopalam sie pod biurem ;) :D na szczescie znalezli sie \"ochotnicy\" i mi pomogli sie wydostac z tych zasp... mam nadzieje ze jakos wyjade stad ...
  9. hmmm przyjazd do pracy nie nastreczyl mi zadnych problemow... drogi czarne, troche mokro ,ale jechalo sie normalnie.... po poludniu ... -wyszlam o 16 :P - na drogach snieg, kupe szarego juz sniegu i na calej trasie jeden plug :O , max predkosc 40 km/h .... pieknie jest ku.. pieknie dziewczyny z Wawy - metaxa i RzW , jak powroty do domu ?
  10. :D zostawiamy temat randek z netu - jakby co , powiem kiedy wesele bedzie :D ;) a co do wesele .....PREZENT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chyba nas olala ....
  11. ok, mamy po prostu inne zdania na te tematy - zdarza sie ;) a wartosciowy facet nie bedzie sie upieral przy spotkaniu w nocy ;) i poczeka te dwa dni ... :D
  12. u mnie zaczelo padac nad ranem - i pada non stop - samochod juz zasypany ,ale pamietam gdzie stoi ,zeby go moc odsniezyc :) ;) :D
  13. pozjadalam koncowki wyrazow , sorki np. w ostatnim zdaniu powinno byc :\"mialas\" , nie \"miala\"
  14. kawa - do tej pory jakos sama sobie radzilam na spacerach z psem - to mysle ze sobie bede dalej radzic :) , a jak swira go nie potraktowala - skoro sie z nim umowilam na weekend , prawda ? :) . A to ze nie chce sie z nim spotykac w srodku nocy nie uwazam za dziwne... A co do zonatego faceta - nie wiesz dokladnie o czym pisalismy i jakie \"sztuczki\" wobec mnie stosowal... To ze Ci troche o nim napisalam, nie znaczy ze wiesz wszystko ... Tobie napisal prawde - bo jestes z daleka , i nie mialabys szansy go poznac ... a ja mieszkam prawie po sasiedzku. hmmm a nawet jesli mi nie napisal ze jest zonaty , to przeciez nawet jesli sie bym z nim spotkala - nie oznacza to ze od razu bede go traktowac jak mojego faceta. A zeby isc \"na piwko\" to mozna miec zone/meza i trojke dzieci. Acha i dzieki ze \"wyciagnelas\" to na forum :) . Piszac o moim doswiadczeniu o randkach z netu - pisalam o RANDKACH , nie o rozmowach ... Tam do \"randki\" nie doszlo - wiec nie rozumiem zwiazku.... no chyba ze nie miala juz argumentow .... I wcale nie pisze tego zlosliwie :)
  15. nawet jesli czyta - nie obrazam go przeciez , tylko pisze o sobie, ze osobiscie nie podoba mi sie takie zachowanie -a nie ze on jest taki i owaki .... :)
  16. gozdzik - jasne ze nie wzial... moze mu brakowalo nie na jedzenie, tylko \"picie\" ;) ja tez mam awersje do dawania pieniedzy - juz bym wolala isc z takim do sklepu i zaplacic za chleb czy cos albo dac cos do jedzenia ,jesli bym cos miala przy sobie...
  17. wlasnie o to mi chodzilo i tak sie umawialismy na weekend - w kawiarni , kazdy przyjezdza sam (nie wiadomo skad , a nie on mi wyskakuje ze przyjedzie i bedzie ze mna spacerowal w nocy . Mam juz nowe \"ciasteczko\" na oku :D ;)
  18. jeszcze jedna sprawa - ten spacer mial byc wieczorem - czyli tak jak wychodze ostatni raz - kolo 22 ... nie wiem , ale ja bym czegos takiego nie zaproponowala drugiej osobie bedac mezczyzna .... No ale moze czepiam sie \"szczegolow\"
  19. achaaaaa i jeszcze jedno - wcale mu nie zasugerowalam ze ide na randke , tylko po prostu ze wychodze . Jak mi ktos znajmomy mowi ze wychodzi , to skoro sam nie mowi , to sie go nie dopytuje gdzie po co i dlaczego . Jesli bedzie chcial - sam mi powie , nic na sile :) . I tego samego oczekuje od innych w stosunku do mnie :)
  20. kawa , mam duuuuuze doswiadczenie w randkach z netu , raz jak przyznalam sie za wczesnie gdzie mieszkam , to pozniej sie \"natykalam\" na kolesia kolo bloku , mimo tego ze sie z nim nie spotykalam juz.... a ze mam szczescie do \"SWIROW\" , to wole tym razem poczekac . Zreszta ...umawialismy sie wczesniej z tym kolesiem z gg, ze spotkamy sie najwczesniej w weekend .... Ja po pracy , staniu w korkach jestem zmeczona ,a do domu wrocic musze - mam psa do wyprowadzenia . Wtorek wg mnie to nie weekend - a ja nie jestem na kazde zawolanie faceta , bo akurat wypadl mu wolny wieczor . Nie lubie tez jak ktos jest za ciekawski i zupelnie OBCYM osobom nie mowie gdzie i po co wychodze (ani tym bardziej gdzie mieszkam) - bo nie ma takiej potrzeby. A jak on musi to wiedziec - to sorry - niech sobie poszuka takiej, co mu sie bedzie spowiadala z kazdego kroku . I I jeszcze jedno - to ze Wam sie udalo - mialas po prostu szczescie... a ze sie spotkaliscie 2 dni pozniej - to byla wasza decyzja, a nie tylko jednej strony i \"wymuszenie\" spotkania na drugiej. Nigdy nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie. Nie zamierzam oczywiscie ciagnac znajomosci tylko przez net - nie wiadomo ile czasu - ale skoro umowilismy sie na weekend - znaczy to ze jestem zajeta w tygodniu , no i nie musze sie nikomu tlumaczyc - jakie mam plany. A ze koles JUZ NATYCHMIAST chce sie spotkac (i to u mnie pod blokiem ) mimo ustalonej innej daty i miejsca - uwazam to za przesade ,nie mowiac juz dosadniej. To jest moje zdanie. Moze dzieki temu stracilam okazje go poznac.... i co z tego ? Jest jeszcze cala lista chetnych ;)
  21. koles od gg ma focha :P dzis zaproponowal ze przyjedzie wieczorem w moje okolice jak bede wychodzila z psem ,to sie poznamy (nie wie gdzie mieszkam) ... napisalam mu ze dzis nie mam czasu ,bo wieczorem wychodze... ,ale przez pol h jeszcze bede na kompie...:P ;) ,a on na to czy moze wiedziec gdzie wychodze... ja - ze nie moze :D , zyczyl mi milego wieczoru i sie zmyl... :O
  22. kawa - wiadomo - glodnemu chleb na mysli :D ;)
  23. musze sobie zołze przeczytac drugi raz ;) a co do niedostepnosci ....wlasnie splawilam tego od gg (ale nie na zawsze jeszcze ) , powiedzialam ze znajomy sie odezwal i musze z nim pogadac :P
  24. gozdzik a odnosnie oszolomienia ......mielismy kiedys w firmie pewnego klienta... przyprawial mnie o drzenie serca - a jak kiedys zmierzylam sobie cisnienie po jego wizycie w firmie (nie bylo nic zdroznego - to dla wyjasnienia) - mialam ponad 100 ;) pozniej zaczelismy troche flirtowac , jak dzwonil , mowil do mnie \"sloneczko\" ... :D , ale niestety , ja bylam wtedy jeszcze mezatka .... a on teraz ma 2 dzieci juz ..... ehhhhh
  25. mimo tego ze dalam dosc \"ostry\" opis i wymagania dotyczace faceta jak z kosmosu ;) , to niektorzy maja odwage sie do mnie odezwac :D ..... Jeden tylko zapytal czy zawsze taka bylam ,czy to po jakims traumatycznym przezyciu hehhehehee jeden narazie dostal moj nr gg , reszta mailowo poki co... ale ten jeden co ma gg , chyba jednak mi nie pasuje ... wkurzyl mnie dzis pytaniem jak dlugo jeszcze zamierzam byc na tym portalu (mysli ze juz ma na mnie wylacznosc czy co ? ) ... dostal odpowiedz godna zołzy - tak dlugo jak bedzie trzeba , dopoki nie znajde tej mojej Polowki , a nawet jak znajde to moge zmienic sobie w opisie ze szukam np. przyjaciol :P Oczywiscie juz chcial sie umawiac, ale stwierdzilam ze go troche \"przytrzymam\" .a co :P ! Zreszta nie bede latac z kazdym na spotkania , bo na to nie mam zwyczajnie czasu , tylko chce troche \"popisac\" - oczywiscie nie miesiac ,zeby sie nie nastawiac na Bog wie co (tak jak to bylo w tamtym roku ;) )
×