

Angel_81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Angel_81
-
no a nie sa grzeczne ? ;) wlasnie dostalam kolejnego smsa, mimo tego ze w ostatnim obiecal ze da mi spokoj.... moze to schizofrenia????? nawet go nie czytalam, tylko od razu skasowalam... teraz moze sobie pomarzyc o tym zebym odpisala, czy w ogole odebrala tel od niego... pare dni jeszcze wytrzymam... trzeba miec tupet, nie ? :O dobra, wlasnie sie dowiedzialam ze moze pojade na pare dni od poniedzialku do rodzicow, a raczej do ich domu, bo mama w sanatorium, a tata chce jechac na polowanie ;)
-
ja jestem grzeczna caly czas..... tylko spotykam jakichs dziwnych ludzi caly czas na swojej drodze.... ;)
-
jesli w srodkowym rzedzie po prawej stronie - 6 szt ;)
-
kawa - gwarantujesz mi taki prezent ????
-
ciekawostka - sprawdzcie ile jest Waszych nazwisk w kraju http://www.herby.com.pl/herby/indexslo.html moje wyliczenia : panienskie : 1361 (kraj) , WA (warszawa) : 56 obecne /niestety nie zmienilam po rozwodzie/ : 35545 , WA : 3485 jestem anonimowa :D
-
kawa.....o to chodzi ze nie mam nikogo takiego wolnego ,zeby go zabrac i nie narobil mi wstydu.. ;) Szwagier potrafi sie bawic, oj potrafi :D, i na bank sie zgodzi,nieraz chodzimy na jakies piwko we dwoje , czy nawet potanczyc jak siostrze sie nie chce ......... tylko musze z siostra pogadac ... :) Nie chce isc sama (chociaz tak zrobie jak nie bedzie wyjscia) , bo to nieduze wesele - na ok. 50 osob, wiec jest mala szansa by poznac kogos samego :)
-
prezen, masz isc do lekarza, bo same Cie tam zaciagniemy... dzieki kawa - mam nadzieje ze to juz naprawde koniec.... przylozylam reke do kompa i kurde prad mnie kopnal..... bawisz sie w Kaszpirowskiego czy co.... pamietacie tv i \"rece ktore lecza\" ???? :D :D :D jutro weekend..... wczoraj moja mama pojechala do sanatorium (na tarczyce wlasnie, cos ze stawami i po operacji ktora miala we wrzesniu....) ZUS dal jej taki termin ,ze wraca UWAGA 23.12....... cale swieta zeby przygotowac na mojej i siostry glowie..... dodam ze chyba bede musiala chyba wziac wolne, bo nie dam rady tak na odleglosc.... (rodzice mieszkaja niecale 100 km od WAWY....) przeraza mnie to....
-
(to fynn ,to nie do Was- pisalam to do kkolezanki ;) )
-
mam nadzieje ze to juz koniec.....bo nie wytrzymalam po tym jak dostalam smsa o 7 rano ( mialas racje fynn- oni nie ustepuja..to jest chore....) ,ze nie wie co sie dzieje ,ze sie martwi, i ze nie spal cala noc..... postanowilam mu odpisac ze nic mi nie jest i ze to koniec, tak jak ustalalismy i ze nie zycze sobie ani smsow, ani telefonow ,ani zadnych gierek czy brania na litosc.... i zeby sobie wsadzil te pieniadze ktore mial mi przelac ,bo juz ich nie chce . zadzwonil za chwile, to mu to powtorzylam na zywo , on oczywiscie co ja wygaduje , przeciez sama sobie robie krzywde i zeby sie spotkac i porozmawiac jak dorosli ludzie (parsknelam smiechem w duchu) , powiedzialam ze nie chce go wiecej widziec i ze to jest OSTATNIA rozmowa jaka z nim przeprowadzam.... on oczywiscie jak tak moge, czy juz mi naprawde nie zalezy - powiedzialam ze nie.... to on dalej ze moze zostaniemy przyjaciolmi - ja nadal mowie ze to nie ma sensu.... to on znow ze przyjedzie w niedziele po to krzeslo i przywiezie mi pieniadze...powiedzialam ze nie chce go widziec i zeby za te pieniadze kupil sobie krzeslo, to bedziemy rozliczeni ... oczywiscie uslyszalam ze krzywdze jego, sama siebie i ze bede tego kiedys zalowac ze tak zrobilam....ze nie wie czemu ze traktuje go jak wroga, co on mi zrobil i dalej w tym stylu... powiedzialam ze to wszystko tak jak i ta rozmowa nie ma sensu, powtorzylam ze to koniec i ze zdania nie zmienie . Chyba dotarlo :O dostalam jeszcze pozniej dwa smsy ,ze on zawsze jednak bedzie o mnie myslal, itd... ze tego mu nie moge zabronic, ze mial mi powiedziec cos waznego ( tiaaaaa ),ze zadnych gierek wobec mnie nie prowadzil.....ze niedlugo zmieni nr tel , i ze jak bede chciala z nim porozmawiac , to mam napisac do niego na maila i ze nie bedzie mnie juz wiecej niepokoil, skoro sobie tego zycze.... mam nadzieje , bo juz mam dosc..... dzien dobry ...... prezent , nie martw sie..... bedzie git :D
-
napisal jeszcze 3.....teraz.... 1. ze sie martwi , zebym sie odezwala 2. ze ma goraczke a ja sie obrazilam, bo sie nie odzywam ...i w tym stylu........... 3.kolejny .....\"dlaczego mi to robisz?\" moim zdaniem jakby sie naprawde martwil, to by zadzwonil, nie wysylal te smsy.... mysle ze nie dzowni, bo wie co uslyszy
-
psa juz mam :D ale dzieki za rade ;) i wiem ze nie wolno mi odpisywac..... facet ma 37 lat ,a zachowuje sie jakby mial z 15 :O , no coz.... tacy tez sie zdarzaja wybrakowani.....
-
zmienil taktyke.... napisal zebym sobie zrobila cieply obiad, bo musze sie zdrowo odzywiac.... :O (kiedys mu mowilam, ze nie chce mi sie gotowac dla samej siebie...) nie odpisuje...... #%$$%^$$%&^%&*^*%^$%$
-
na tego drugiego juz mu nie odpisalam...... na pierwszego odpisalam , bo chcialam byc mila..... :O ja sie chcialam POMIMO WSZYSTKO rozstac normalnie jak dorosli ludzie......, ale jak widac - nie za bardzo mozna w tym przypadku ....... na zadnego smsa juz mu nie odpisze ..o nie ......
-
wkurzylam sie...... dostalam smsa wiadomo od kogo ... \"milego dnia\" , podziekowalam i napisalam \"wzajemnie\" i ze \"mam nadzieje ze sie juz dzis lepiej czuje \"...... (wczoraj jechal do lekarza... bo zle sie czul...) wiecie co mi odpisal ? :O - wcale nie oczekiwalam odpowiedzi ... ze byl u lekarza, ze podobno ma jakies powiklania wewnetrzne ,ze go chca polozyc do szpitala i ze powiedzieli mu ze ma sie wiecej usmiechac , bo ucieka z niego zycie..... nie odpisalam mu..... nie dam sie wciagnac w takie gierki..... ehhhhhh #$#$%$#^$#@$@@ !!!
-
hmmm moze ser byl nie tego za pierwszej swiezosci ?? kurde , glodna jestem...... ide po jakas bulke..... tylko nie z serem.... ;)
-
w skrocie : puszcza sie na prawo i lewo i pisze o tym na blogu ;) . na podtsaiwe ktorego wydano ksiazke ;)
-
chcialam tylko zobaczyc co i jak..... takich \"cichodajek\" jest multum w rzeczywistosci .... tylko nie kazda ma potrzeby takiego wywnetrzania sie ;)
-
cichodajka.blog.pl jakie to proste bylo wpisac do google........ hehehe
-
kawa- ja tez wczoraj mialam maszynke w uzyciu..... :D prezent daj namiar na ten blog cichodajki ;) kurde , kiedy ja to wszystko przeczytammmmmmmmmmmmmmm ....
-
kawa- oczywiscie pozniej ex pasozyt nie omieszkal przyslac mi smsa, ze mu jest bardzo smutno...... sie az wzruszylam...... :P a Tobie jakie zaczerwienienie wyszlo ? ;)
-
ja sobie wczoraj wywrozylam :D ;) spokojna przyszlosc :D ;) hehe a tu dowcip ... Zakres świadczeń socjalnych gwarantowanych wynikających z budżetu państwa przyjętego na rok 2006 rok. - Minister - porshe, whisky i artystki - Poseł - mercedes, koniak i kociaki - Dyrektor - opel,starka i sekretarka - Kierownik - fiat, wyborowa i koleżanka biurowa - Pracownik umysłowy - atobus, czysta czerwona i własna zona - Pracownik wykwalifikowany - motocykl, 2 piwa i zwykła dziwa - Robotnik - łopata, taczki i dupa sprzątaczki - Chłop - bimber, kilka uli i dupa krasuli - Bezrobotny - modlitwa, łączka i własna rączka :D
-
halo , halo
-
na szczescie nie musze nic wysylac :) :D :D :D :D :D :D :D wlasnie wyszli :D , przyslal swoich dwoch kumpli , bal sie sam przyjechac ? :P wzieli wszystko co zostalo........ no oprocz jednej rzeczy , ale juz na bank by im to nie weszlo do samochodu - zapoomnialam o krzesle ;) (takim do kompa) , ale ze jest niebieskie , to mi pasuje do pokoju gdzie ja mam komputer :P i niech sie buja.... bedzie w zamian za te pieniadze co mial mi przelac.... bral nr konta 2 razy i pusto :> trudno, bede miala nauczke - nastepnym razem zanim ktos znow sie do mnie wprowadzi , bedzie musial mi przelac z gory czynsz za kolejny miesiac + miesieczna kaucja :P ;) i mam super sasiadow :) jedna sasiadka az przyszla ,zeby sprawdzic ,czy jestem w domu , bo zauwazyla ze wynosza sprzet :) podziekowalam za uwage i powiedzialam ze swojego sprzetu pilnuje ;) (miala juz dzwonic po ochrone :D ) to tyle z tej historii ........ UFFFFFFFF :D :D :D :D :D :D :D
-
i wzajemnie :) ..... ja tu jeszcze godzine, pozniej do domu....a pozniej sie okaze czy sie nie wkuuuuuuu@$#%e znow......
-
spokojnie dziewczyny.....nie ma jeszcze 22 :P