Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Angel_81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Angel_81

  1. a z moim okresem nie wiadomo co ... wczoraj dostalam boli brzucha i zaraz po tym powinnam / zawsze tak bylo/ dostac okres .... do dzis jednak nic ... to tez ze stresu .... :O
  2. moi rodzice mieszkaja kolo 100 km od Wawy - to oczywiscie nie problem, bo mam samochod... moze do nich podjade ,ale raczej nie na weekend, tylko w przyszlym tyg, bo moja mama idzie teraz do szpitala do poniedzialku, wtorku (nic powaznego cale szczescie), wiec pojade dopiero po tym jak wroci... starzy znajomi hmmmm niestety nie utrzymuje prawie z nimi kontaktu... nikogo nie urazajac - to typowo malomiasteczkowe towarzystwo, ktore zyje tylko i wylacznie plotkami... na moj temat tez ... i to ludzie ,ktorych kiedys uwazalam za przyjaciol... dlatego nie chce przed nimi sie wyplakiwac... w sobote jade do kolezanki ... zostaje na noc .. z butelka wina ... :(
  3. prezent - ja mam to samo ... czasami sie zastanawiam czy powinnam jezdzic samochodem .. ::O ,a dzis zrobilam numer ..musialam podjechac do centrum ... zaparkowalam ..drobne w garsc ... i do parkometru ide ..wlozylam bilon... i odeszlam ....... wrocilam sie do samochodu , wzielam torebke i tak sobie mysle ze cos nie tak ... - oczywiscie kwitka nie wzielam ... dobrze ze nikt mi go nie podprowadzil ... tez nie mysle... wszyscy musza do mnie mowic glosno i wyraznie... i jestem otepiala jakas ... dodam totalny brak humoru... placze non stop i jest mi wszystko jedno ...
  4. kawa ... to sie mowi \"wiecej nie pije, ale mniej tez nie\" ... samopoczucie bez zmian ,,,
  5. telefon wylaczony ... to bez sensu... chyba czas sie zaczac godzic z tym...
  6. hehehe dobre... a jak on sie czuje ? juz lepiej ? / sorki ale jakos wylecialo mi wczesniej z glowy ... )
  7. o tak , bo wiek jest najwazniejszym kryterium szczescia w zwiazku :D ;)
  8. ulzyloby mi jakbym komus przywalila ... ale to na dobrej drodze jest ... bo kolezanka dostala dwa karnety na okaziciela do gimnazjonu ... i chce mnie brac ze soba.... moze sie wyladuje fizycznie....
  9. wtedy obiecuje ze po dzisiejszym dniu wyrzuce jego numer.... a na pamiec nie znam ... i juz nie bede tu marudzic ....
  10. widze to doskonale... ale nie potrafie na pstrykniecie palcami wyrzucic go ze swojego zycia... :(
  11. kawa - ja i tak sie czuje wystarczajaco ponizona ,ze w ogole mysle o tym zeby zadzwonic.... i to tylko dlatego ze on nie ma odwagi mi czegos powiedziec wprost....
  12. ale nie teraz .... z pracy nie bede dzwonic ... nie bede robic wiekszej sensacji.... i tak juz chodze z zaczerwienionymi oczami..... a czy odbierze ? nie wiem ... nieraz mu sie to juz zdarzalo.... ale przewaznie oddzwanial .... :( zastanawiam sie czy nie wziac sobie paru dni wolnych z pracy.... tylko nie wiem co bym wtedy ze soba zrobila...
  13. poczekam z tym dzwonieniem do popoludnia jak wroce do domu.... po drodze kupie jakies winko i bedzie jak znalazl na pocieszenie ... tylko nie wiem czy jest sens zeby dzwonic ... co 5 minut mam inne mysli.... z przyjaciolka umowic sie nie moge... tu w wawie mam w sumie tylko dwie ... jedna prawie ciagle w delegacjach , druga pracuje do pozna (tvp) i sama ma problemy z facetem... umawiamy sie wstepnie na \"samotnosc w sieci\" ... juz wiem ze przeplacze ten film.... bo to jakby moja historia.... tylko ze moja inaczej sie konczy ..... :(
  14. chyba sobie kupie dzis taka herbatke..... bo dluzej nie wytrzymam .... siedze przed kompem w pracy i lzy mi splywaja po policzkach :(... z jednej strony chce do niego zadzwonic, ale boje sie ze moze nie odebrac..a z drugiej ... nie widze sensu w niczym ..
  15. no wlasnie temp wczoraj nie mialam , dzis juz lepiej sie czuje fizycznie , tylko glowa nadal boli .... psyczhicznie jak sie czuje nie bede opowiadac, bo to juz sie nudne robi ..... nie odpowiedzial na to co dostal....daje mu czas do jutra i dzwonie.... ja nie mam zamiaru zachowywac sie jak dziecko ... nikt nie bedzie sie bawil moimi uczuciami .....
  16. dzieki za tulaski dziewczyny.... glowa to pikus... dojechalam do domu i wymiotowalam :O
  17. ja tez zaraz stad spadam... do domu ... po ostatnim wgladzie na konto - zadnych zakupow :O ... i tez bym chciala zeby mnie ktos przytulil :( ... czy bol glowy moze byc spowodowany ta moja sytuacja ? boli mnie od kilku dni ...
  18. :O wspolczuje.... tez juz bym chciala stad wyjsc...
  19. oj mi tez przydalaby sie taka \"imprezka\" ... jakas odskocznia ... fajnie masz gozdzik .... i kolejny raz Wam dziekuje ..za to ze jestescie ..i jeszcze mnie stad nie wywalilyscie ;)
  20. ja wlasnie staram sie nie zwariowac .... ciezko mi to przychodzi..ale nie chce sobie pozniej powiedziec ze nie probowalam..... Dorota - a czytalas cala moja historie ? wcale nie zachowuje sie zgodnie z podrecznikiem ... niestety ... :( .. tak szczerze mowiac zrobilabym wszystko ... zeby z nim byc... chociaz wiem ze nie warto ..:(
  21. kawa... bedziesz zamalowywac ? ;) ja zozly przeczytalam juz w sobote..... nie mam tyle sily zeby byc 100% zolza... bo nie potrafie ukrywac swoich uczuc ... ale i tak twierdze ze robie postepy .... nie odzywalam sie od czwartku do poniedzialku..... :O acha ... odpowiedzial na moja wiadomosc na gg ... ze chce dostac to co mu wtedy pisalam .... - ale czemu nie dzwoni ..powiedzialabym mu to ... ... no nic... wyslalam mu na maila ... jak dzieci ...ku.wa jak dzieci...
  22. odpisalam mu na gg wiadomosc z pytaniem, czy chce zeby mu to wyslac jeszcze raz...bo ja wolalabym normalnie porozmawiac .... teraz sie bedziemy bawic w kotka i myszke... :O ciekawe ile czasu zajmie mu \"przetrawienie\" tych dwoch zdan ... nowa zabawa pt\" kto dluzej wytrzyma\" ?? :O a mialo byc inaczej ...
  23. a ja jeszcze 2 godz..... nie chce mi sie........
  24. a ja mysle ... i juz mnie glowa boli .... znak ze za duzo mysle chyba :O a tak na powaznie...po wczorajszej wyzerce na spocie - mialysmy wlasnego grilla i prawie 1,5 l zubrowki na trzy ;) (pilysmy od 10 rano ... pierwszy raz tak mialam ... ) , mam dzis ochote na zurek z kielbasa i z jajkiem ..... przed chwila wrocilam z zakupow i bedzie gotowanie jak wroce do domu :D
×