Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Angel_81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Angel_81

  1. prezent... pewnosci 100% nie mam czy kogos nie ma ... teraz w ogole niczego nie jestem pewna.... kawa... czuje ze do konca uczciwy nie jest.... ale nie wiem o co tu w tym wszystkim chodzi ... i nie wiem co mam robic ... :(
  2. a teraz musze czekac ... bo przeciez juz sie nie odezwe...
  3. opowiem , bedzie troche dlugo.... a Wy sie wypowiedzcie.. nie widzielismy sie juz jakis czas , bo on ma duzo pracy ... rozumiem, wczesniej tez tak bylo ,ale jakos inaczej to odczuwalam , bo czesto dzwonil (nawet kilka razy dziennie) , zostawial mi wiadomosci na tlenie itd. od jakiegos czasu jest inaczej ... coraz rzadsze telefony ...jakby nie szukal w ogole ze mna kontaktu ... mimo rzadszych telefonow... nie zmienia sie tresc naszych rozmow ...wciaz mi powtarzal ze jestem najwazniejsza , ze bardzo chce ze mna byc i ze w koncu trzeba to zmienic bo on na dluzsza mete tez tak nie moze... pare dni temu przyslal mi smsa ze stalam sie dla niego najwazniejsza i ze jestem dla niego calym swiatem ... ciagle mi to powtarza ... we wtorek zostawil mi wiadomosc ze ma duzo pracy i ze w srode zadzwoni ... czekalam do 23 ... i wyslalam mu smsa czy porozmawiamy czy nadal ma prace ,bo nie wiem czy isc spac ... przeprosil mnie i powiedzial ze moze zadzwonic kolo 24 / on ma taka prace ze nieraz 24/7 pracuje ... :O / odpisalam mu ok.. (juz nieraz tak rozmawialismy nawet do 3-4 nad ranem ... ) i czekam nadal ... kolo 0.30 zwatpilam .... przed 1.00 wyslalam mu smsa \"co jest ?\" , odpisal ze jeszcze nie moze ,ze porozmawiamy w czwartek i zebym moze sie juz polozyla... Szczerze mowiac troche sie wscieklam ... bo nie po to czekalam 2 h zeby isc spac.... Zadzwonilam do niego ..odebral ... ale wyczulam ze cos jest nie tak ... jakby nie byl do konca trzezwy.... powiedzial ze nie moze w tej chwili rozmawiac ,bo nie jest sam i ze nie podoba mu sie to ze ja mu nie wierze ... Bo jak mi pisal te smsy to pisal ze wraca do wawy ... a jak zadzwonilam - to wcale nie slyszalam ze jedzie ...powiedzial ze wlasnie ma \"postoj\" ..tiaaa . Spytalam sie kiedy sie spotkamy ...powiedzial ze prawdopodobnie w weekend...Zapytalam dlaczego prawdopodobnie... powiedzial ze jak bede miala takie nastawienie to on nie wie czy chce sie spotykac ... :( . skonczylismy rozmowe - a raczej on to zrobil ...i wylaczyl telefon ... przez nastepna godzine nie wiedzialam co ze soba zrobic... i myslalam dlaczego tak sie zachowal ... pozniej wlaczylam kompa... napisalam do niego ...pisalam chyba przez pol godziny o tym co czuje i w ogole... ze rozumiem ze ma taka prace ...ze musi zakonczyc pewne sprawy...ale ze to mialo inaczej wygladac ... / bo tak mi wczesniej sam mowil/ ... na koniec napisalam ze czekam ..ze czekam az pokonczy te swoje sprawy a ja mu juz nie bede przeszkadzac w pracy ..i ze czekam az on sie odezwie jak bedzie mogl ... Wyslalam mu smsa ze zostawilam mu wiadomosc ... smsa odebral o 7 rano - przyszedl raport doreczen ... do tej pory cisza :( :( :(
  4. prezent...ale Wam zazdroszcze ..tego lenistwa... kawa...wspolczuje przezyc ... z takim kolosem rzadko sie udaje,.... u mnie kryzys ... :( :O i nie wiem czy to nie jest poczatek konca :( :( :(
  5. pojutrze piatek , wiec odkladamy robote na poniedzialek :D
  6. eeee co nie dasz rady zrobic dzis - zrob pojutrze - bedziesz miala 2 dni wolnego :D ;)
  7. co tu tak pusto dzis ? ten wczorajszy wiatr Was wywial ? ;)
  8. dlatego napisalam w cudzyslowiu ... zebra sie zrosna... a cale szczescie ze nie uszkodzily zadnych innych organow :) duzo zdrowka zycze :)
  9. gozdzik , w topiku o leniach ? yyy eeee hmmm na pewno to bylam ja ? :P ;) ? prezent - dobrze ze to \"tylko\" zebra..do wesela sie zagoi :D kawa...moje idealy juz nieraz siegnely bruku ... :O
  10. 16.12 ... rowno miesiac po moich urodzinach :D
  11. niektorym to dobrze... ja jeszcze godzine .... potem pol godziny jazdy w korkach :O (rok szkolny sie zaczal niestety .... ) , potem z psem na spacerze... potem cos zjem ... a potem chyba pojde spac...bo ziewam ...... nie cierpie poniedzialkow :P ..... ... wtorkow tez ...srod..czwartkow.... itd... ;) piatki lubie :D
  12. dziekuje najwyzszemu ze sie obronilam w zeszlym roku .... :D ..mimo tego chcialabym isc na drugie kierunek , moze podyplomowke...ale narazie nie mam kasy :O
  13. jeszcze pare typow ...: http://img213.imageshack.us/img213/6042/8db25b7a9d7545d3b1dcdaeb2a789ac3enlargednormalsn7.jpg http://bi.gazeta.pl/im/4/3387/z3387484G.jpg http://bi.gazeta.pl/im/9/3387/z3387459G.jpg http://www.demetrios.pl/images/xlarge/828.jpg http://img223.imageshack.us/img223/3369/suknia5452perla5aq.jpg http://www.mlodejparze.com/components/com_zoom/images/zoom/kuciejczyk/viewsize/z5940807999.jpg - ta jest ladna http://www.susanblanche.com/model/824.jpg http://classa.i365.pl/obrazki/2006-1/9/52.jpg http://slubne.pl/obrazki/3143_big_lidW.jpg http://www.angel.com.pl/foto/6/9.jpg - cos dla mnie ... nawet z dobrej stronki :D http://www.suknie-slubne.pl/imgk/pronovias/tunez_1.jpg http://www.suknie-slubne.pl/imgk/st_patrick/cannes_1.jpg moza starczy na chwile... sie rozmarzylam ... ehhhh
  14. http://www.sophia.com.pl/obrazki/2006/tajemniczy-ogrod.jpg ta jest boska :D http://www.sophia.com.pl/obrazki/2006/carmen.jpg i ta tez ....
  15. ta druga jest boska :D , ja bym wybrala jakies bordo ;)
  16. no wlasnie... najwazniejszy ten ukochany :) , poza tym wszystko inne nie ma takiego znaczenia
  17. prezent... a dlaczego nie mialabys miec bialej sukni ? co z tego ze to \"tylko\" slub cywilny ? ... slub to slub, wiec suknia jak najbardziej na miejscu :)
  18. nie wyjda... ja swoje czarne kiedys rozjasnialam do co prawda nie blond, tylko bezowych pasemek :D i wyszlo extra ... gozdzika jeszcze dzis nie widzialam ... moze jeszcze w lozku ? ;)
  19. ja pamietam ... jak kiedys mialam randke w ciemno z pewnym gosciem... (poznanym przez net) bylo super...od razu umowilismy sie na nastepne spotkanie ... i prawie cala noc spedzilismy na starowce... pozniej kolejne spotkanie... i zonk ... facet sie przyznal ze ma zone ...widocznie braklo mu juz wymowek w domu ..a nie chcial zebym sie dowiedziala inaczej...... oczywiscie wiecej sie z nim nie spotkalam ... dlatego po tym i po swoich innych doswiadczeniach ... bardzo ciezko mi jest zaufac mezczyznie :O
  20. witajcie tez czekam na weekend z utesknieniem :D , w niedziele najprawdopodobniej jade na wyscigi samochodowe ze znajomymi :) , \"chlopcy\" beda jezdzic, a dziewczynki kibicowac :D i pic ;) oj mi by sie przydal taki aerodance... zero kondycji mam :O
  21. no i super ... kobietki maja swoje metody ..oj maja ... :D
  22. prezent byla tym prezentem ;) cytuje \"goździk sztuk jeden : wiesz co, szczerze mówiąc, i mając różne doświadczenia za sobą, to myślę, że pomysł ty=prezent jest jak najbardziej o.k. Najpierw kolacja+świeczki. To pomysł trafiony w 10! \" a on zrobil prezent i sie oswiadczyl :D
  23. * to lusterko mialo byc do poprawiania makijazu of course ....
  24. wlasnie robie sobie obiad .... / fajna godzina, nie ? / i po krotce opowiem jak mi sie wracalo z pracy ... po 0,5 km jak wyjechalam -prawie przydzwonilabym w jakas babke ... wyjezdzala z jakiejs uliczki tylem (!) i ledwo co.. musnelam lusterkiem bocznym o jej wycieraczke na bagazniku zatrzymalam sie....wysiadlam .. ona zaczela na mnie prawie wrzeszczec (?) ze powinnam ja objechac szerszym lukiem ... TIAAAAAAA i wjechac w kogos na pasie obok ....... zadnej ryski cale szczescie ... a myslalam ze jej w koncu przywale powiedzialam jej ze lusterko wsteczne sluzy do patrzenia sie czy ma wolny \"tyl\" a nie tylko do poprawiania samochodu ... wscieklam sie normalnie no ... odjechalam i za chwile tel.... i koles sie pyta czy jakims cudem jeszcze jestem w pracy ...bo MUSI wyslac papiery dla kierowcy co jutro bedzie w Hamburgu ..... powiedzialam ze sie nie wracam... i ze moge co najwyzej podac mu nr do kierowcy zeby mu wyslac gdzies na stacje benzynowa, gdzie bedzie mial jakis fax .... gadalam z nim chyba jakies 10 minut ... na przemian z kierowca... zeby ich jakos umowic... 1 , 2 , 3 , 4 , 5 , 6, .... chyba pojde dzis po jakis piwo.... 7 , 8 , 9 , 10 ..... czas pomyslec o zmianie pracy .....
×